miejscowy plan a kolor dachu... proszę o radę!

[Kattie]

Witam! Jestem nowa na forum i mam pytanie do ekspertów związane z miejscowym planem. Sprawa wygląda tak:

W okolicy gdzie obecnie mieszkam i mam działke budowlaną dotychczas nie było MPZP. Obecnie jest on w fazie projektu, wyłożony do wglądu dla zainteresowanych, a później ma być zatwierdzany przez Radę Miasta i Prezydenta. Mam zamiar niedługo się budować, więc zainteresowana powyższym przejrzałam projekt planu i niby wszystko ok. Tereny przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne. Jednak znajduje się w tekscie planu punkt mówiący o tym, że, cytuję:

W granicach terenów wyznaczonych wg ust. 1, w zakresie przeznaczenia oraz sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy tych terenów, obowiązują przepisy ogólne określone w § 5 - § 10, a ponadto ustala się:

1) Nakazy:

(...)

h) stosowania dachów płaskich oraz dachów dwu- lub wielospadowych, z

kalenicą na osi budynku i symetrycznych spadkach połaci dachowych o

jednolitym kącie nachylenia wynoszącym 40o z tolerancją do 10o o

pokryciach ceramicznych w kolorze czerwonym

 

I moje pytanie brzmi: Czy ja muszę wybudować sobie dom pokryty czerwoną ceramiczną dachówka? Czy ten wyraz NAKAZ jest wiążący? Bo szczerze mówiąc mnie podobaja sie domki parterowe z czarnym dachem i własnie taki projekt mam już wybrany. Czy ja teraz nie dostane pozwolenia na budowe czarnego dachu?

Kurcze, wkurza mnie to troche, bo to z jednej strony takie ograniczanie wolności, co mam zrobić ze podobają mi sie takie a nie inne dachy? Mam na siłe mieszkać w domu z czerwoną dachówką?

A może w sprawie koloru dachów w mojej okolicy pisać odwołanie? Bo do 20 czerwca mogę jeszcze wnieść jakieś poprawki i skargi?? Pomóżcie, plizzz??

[AldonkaS]

Ja w zwoim planie miałam (mam) więcej zastrzeżeń (dot.: wysokości kalenicy, kątu nachylenia dachu, dach tylko 2-spadowy, rodzaj pokrycia dachowego, kolor dachu, kolor elewacji, kolor stolarki okiennej i drzwiowej, i jeszcze kilka szczegółów) i jak byłam pytać w starostwie o odstępstwa i to powiedziano mi, że nie ma akceptacji na to, a jak mi sie nie podoba - to zawsze mogę sprzedać działkę .

 

Inna sprawa, że projekt jaki planowałam wybudować nie odbieagał aż tak bardzo od założeń UM.

[ania1719508426]

Szczerze mówiąc to ja bym złożyła wniosek do planu w trybie art 41 ustawy o planowaniu i zagosp. prz.

 

Po pierwsze punkt wymaga sprostowania, bo dach płaski nie może być pokryty dachówką ceramiczną.

Po drugie punkt się nie trzyma kupy bo dachówki ceramiczne stosuje się na dachy o spadku co najmniej 30 st. (a dopuszczają do 10 więc wychodzi bzdura)

Po trzecie rozejrzałabym się po okolicy i jeśli nie ma tam uporządkowanej zabudowy albo jakiejś tradycji (jak w Mikołajkach) to zgłosiłabym zarzut że takie ograniczenie pokrycia dachowego nie znajduje uzasadnienia ani w stanie istniejącym ani w przyszłym (bo np. wynika to z charakteru planowanej zabudowy)

Po czwarte zaproponowałabym rozwiązania równorzędne np. blachodachówka itp.

 

Pozdro i powodzenia

 

Oczywiście, że pisz, bo jeśli uchwalą plan w takiej postaci to będziesz musiała budować dom z czerwoną dachówką.

[Kattie]

Po pierwsze punkt wymaga sprostowania, bo dach płaski nie może być pokryty dachówką ceramiczną.

Po drugie punkt się nie trzyma kupy bo dachówki ceramiczne stosuje się na dachy o spadku co najmniej 30 st. (a dopuszczają do 10 więc wychodzi bzdura)

Tu akurat jest ok bo:

1. (...)dachów płaskich oraz dachó dwu- lub wielospadowych więc takich lub takich...

2. (...) 40 st. z tolerancją do 10 st więc ja to rozumiem tak że dachy mają być min 30 st (40 - 10 st.) lub max 50 st (40 + 10 st)

 

Po trzecie rozejrzałabym się po okolicy i jeśli nie ma tam uporządkowanej zabudowy albo jakiejś tradycji (jak w Mikołajkach) to zgłosiłabym zarzut że takie ograniczenie pokrycia dachowego nie znajduje uzasadnienia ani w stanie istniejącym ani w przyszłym (bo np. wynika to z charakteru planowanej zabudowy)

 

Okolica wygląda tak: wszystkie domy wybudowane w ciągu ostatnich 10 lat mają pokrycia we wszystkich odcieniach czerwieni, są najczęsciej ceramiczne ale są również i blachodachówki i blachy. Pozostałe domy wybudowane jeszcze wcześniej /tak jak mój obecny/ to głównie blacha trapezowa lub falista w kolorach czerwonych, bordo, brązowych

A w najbliższym sąsiedztwie mojej działki jest tak : jeden dom ma ciemnoczerwoną karpówkę, drugi - bordową blachodachówkę.

Zaznaczam że nigdy wcześniej nie było w okolicy żadnego MPZP, więc co kto chciał, to na to pozwolenie dostawał.

 

Po czwarte zaproponowałabym rozwiązania równorzędne np. blachodachówka itp.

 

No właśnie ja cały czas myśle również nad blachodachówką, bo koszty dachówki ceramicznej mnie powalają

 

Dzięki Ania :*

[ania1719508426]

2. (...) 40 st. z tolerancją do 10 st więc ja to rozumiem tak że dachy mają być min 30 st (40 - 10 st.) lub max 50 st (40 + 10 st)

 

Słusznie! W pierwszej chwili jakoś inaczej to odczytałam

 

Tak czy siak pisz. Ja znam jedynie procedurę protestów do planu, które z marszu są zawsze odrzucane. Ciekawi mnie, czy taki "niewinny" głos ludu zostanie uwzględniony. W końcu co by im szkodziło, no nie?

[Izawi]

W naszym planie zagospodarowania dachy mają być czerwone lub z domieszką czerwonego. I tu zaczyna być śmiesznie, bo zielonego nie można ale różowy albo fioletowy jak najbardziej

[stander]

No to właściwie się cieszę, że naszej gminy nie było stać na MPZP.

[henryk_baszkowka]

Plan jest po to zeby w rejonie w ktorym sie budujesz byl porzadek i lad optyczny. Proponuje sie dostosowac do planu i cieszyc sie ze ktos zadbal o wyglad okolicy w ktorej bedziesz mieszkac.

Albo sprzedaj dzialke i kup inna w okolicy gdzie panuje totalna anarchia

[Kattie]

Tak czy siak pisz. Ja znam jedynie procedurę protestów do planu, które z marszu są zawsze odrzucane. Ciekawi mnie, czy taki "niewinny" głos ludu zostanie uwzględniony. W końcu co by im szkodziło, no nie?

W sumie chyba by im nie szkodziło

Będę pisać, nic nie strace przecież...

Zaciągnełam języka w sąsiedniej okolicy, gdzie plan już jest uchwalony i ..... żadne skargi tamtych ludzi nie zostały uwzględnione w czasie gdy plan juz był gotowy ale jeszcze nie uchwalony. Okazuje się, że możliwość odwołania to pic na wode W urzędzie dostali odpowiedź /nieoficjalnie/ że można było w czasie tworzenia planu składać "propozycje rozwiązań" a nie teraz....

 

Plan jest po to zeby w rejonie w ktorym sie budujesz byl porzadek i lad optyczny. Proponuje sie dostosowac do planu i cieszyc sie ze ktos zadbal o wyglad okolicy w ktorej bedziesz mieszkac.

Albo sprzedaj dzialke i kup inna w okolicy gdzie panuje totalna anarchia

No wlaśnie w mojej okolicy, mieszkam tam ponad 20 lat, panuje anarchia, wzorów i kolorów ci u nas dostatek, więc chcąc zachowac ład przestrzenny musieliby zmienić wygląd połowy domów.....

 

Ale dzięki za rady