Domek Arcobaleno

[arcobaleno]

Leżak przyszedł A raczej przyjechał i został wniesiony pod drzwi przez miłego Pana

Na razie leży nieposkładany na tarasie, ale już mi się podoba Oprócz tego, ze neistety nie trafiłam w kolor jaki chciałam, tzn na próbniku byl ciemniejszy..nic to - jak będzie mnie wpieniał to go przemaluję przy okazji odnawiania mebelków na tarasie

 

Roslinki też już posadzone - mam nadzieję, że będą pięknie rosły !

 

A w niedzielny poranek przystroiłam dom w bratki i prymule - od razu wiosennie się zrobiło

W nocy był leciusieńki przymrozek ale nie chowałam donic i nic nie zmarzlo

http://img43.imageshack.us/img43/9966/img0994l.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img810.imageshack.us/img810/3343/img0992w.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

na rabatach na razie tylko krokusy pokazały kolory:

 

http://img215.imageshack.us/img215/7637/img0999af.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

a prognozy na ten tydzień są obiecujące - nawet do 20 stopni

Wiosennie pozdrawiam !

[tola]

Arcobaleno, Twoją duszę artystyczną widać we wszystkim co pokazujesz.

Jak dobrze, że jesteś na forum

[Famelia]

O jak pieknie - prawdziwa wiosna

[betib]

super, ja tez posadzilam kwiaty w donicach.....człowiekowi tak wiosny brakuje ze szuka jej wszędzie

a jak tam twoja pracownia ?

robisz cos na świeta ? zainspiruj nas !!!

[AmberWind]

Arco, oj taaaak! Zapodaj jakis pomysl, albo gotowe cudo w kolorach bialy i szary! Chetnie kupie, bo w sklepach to albo radosna wiosenna zielen, albo gdaczacy zolty, albo wszechobecne bezyki Nie abym miala cos przeciwko, ale w tym roku nie po drodze nam z tymi kolorami

[Alunek]

Arco - a czuć już u Ciebie wiosnę której wszyscy potrzebujemy. Czekam na kolejną dawkę pięknych zdjęć!

[arcobaleno]

Dziewczynki kochane - fajnie, że wpadłyście

Ostatnio miewam zmienne nastroje, raz bym góry przenosiła (to w słoneczne dni ) a raz bym nosa spod kołdry nie wyściubiała (to w pochmurne ) .

Ponieważ praca w domu to już nie tyle spokojnego czasu co w osobnej pracowni, ( z której zrezygnowaliśmy z różnych splatających się ze sobą przyczyn) bo mały krasnoludek co chwila przyczepia się do nogi, włazi na kolana, chce jeść/pić, bawić się/na spacer a do tego wszędzie gdzie się pojawia robi bałagan

Dlatego też w mojej domowej pracowni realizuję w zasadzie jedynie zamówienia na zaproszenia, bo sezon ruszył i sporo pracy jest - dobrze !

 

W chwilach które mi zostają skupiam się na własnym nieco zapomnianym domu Trochę zmian wprowadziłam, do świąt mam nadzieję doczekać się kolejnych - szczególnie w kuchni Wczoraj przyszła jaśniutka glamourowa tapeta, którą przykleimy między szafkami, ciemna płyta już mi się mocno opatrzyła, zaciemnia kuchnię, słonko bezlitośnie obnaża na niej wszystkie smugi...a z tapetą kuchnia nabierze głębi i blasku,o!

 

W łazience też mały lifting - cały czas dążę do tego, żeby łatwo było utrzymac porządek przy dzieciach, bo zarówno one jak i ja mają tendencję do szybkiego robienia rozgardiaszu więc z blatu zniknęły koszyczki z kremami i przyborami do make-upu, które były notorycznie wyciągane przez małe rączki i nie odkładane na miejsce, a że kosmetyków pokaźna ilość...to rozgardiasz murowany ! Więc zamiast nich pojawił się jeden duży pojemnik, w którym zamknęłam swoje skarby I zapanował ład Do tego kilka elementów dekoracyjnych i krzesełko - wreszcie ! Nie wiem czy pamiętacie, pisalam o tym daaawno, zawsze marzyl mi się jakiś mały fotelik/krzesełko w łazience, żeby spokojnie usiąść, wybalsamować się, pomalować pazurki I w końcu się doczekałam teraz jeszcze bardziej lubię swoją łazienkę, więc gdy tylko mam wolny wieczór z przyjemnością i w blasku waniliowych świec oddaję się tam relaksowi i różnym pielęgnacyjnym zabiegom

http://img197.imageshack.us/img197/9177/img0913hi.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img546.imageshack.us/img546/6492/img0919bw.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img402.imageshack.us/img402/1139/img0921hd.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

A gdy tylko wiosna na dobre rozgości się u nas, ze słońcem i wyższą temperaturą, zabiorę się też za taras. Mebelki nadają się do odświeżenia/przemalowania, niektóre do "wyjazdu", będę chciała dokupić jakieś małe zgrabne krzesełka,poduszki, jakieś donice przydaloby się zainstalować na barierkach, upatrzyłam już fajne oświetlenie Noo planów jest sporo Zobaczymy ile z tego uda nam się w tym roku zrealizować

Edytowane 5 Kwietnia 2011 przez arcobaleno

[mayland]

Arco z tymi nastrojami to nie jesteś osamotniona. Od euforii po stany depresyjne.... znam to. Ale z tego co wiem, to inni czuja podobnie więc nie jesteśmy w tym same W grupie raźniej

Ja podobnie planów mam na kilka lat. Zdecydowanie za dużo jak na jeden sezon. Gorzej z realizacją. Ale trudno, kiedyś może je zrealizuje.

Dobrze, ze masz tyle obowiazków domowych, że nie ma czasu zbyt skupiac się na problemach. Czekam na metamorfozy w domu i na tarasie

[AmberWind]

Arco, piekny klimat stworzylas Co do Twoich zmian zawodowych, to najwazniejsze aby byc elastycznym i bez zbednego bolu dostosowac sie do nowych warunkow Przyznam ze i mnie coraz czesciej dopada chec na maly sabbatical

BTW masz piekne krzeslo w lazience! Sama bym z checia sie na takim pobalsamowala i pokremowala

[AJA123]

ależ u Ciebie pięknie ....

wszystko takie idealne, gratuluję

[Alunek]

tak jak już napisała Mayland - w huśtawce nastrojów nie jesteś osamotniona. Ze mną jest to samo,ale z przewagą tych depresyjnych:bash:

 

czekam na kolejne metamorfozy:wiggle:

[paula2003]

Jestem tobą zauroczona to co robisz to prawdziwa magia -pozdrawiam

[aka z Ina]

Arco-faktycznie tak jak pisze Mayland i Alunek w tych nastroajch nie jesteś osamotniona.....ja niestety muszę wspomagaś się farmokologicznie:bash:

 

 

ale..............

wiosna, kwiaty, śpiew ptaków daje mi nowe życie!

 

zakochana jestem w twym łazienkowym krześle- zapodasz namiary gdzie i za ile? i ta szafka pod zlew-bjuti-też chcę namiary! kupowałaś jeszcze jakieś meble łazienkowe???

 

 

buziaki i trzymaj się!

Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez aka z Ina

[arcobaleno]

Witajcie!

Fajnie, że do mnie zaglądacie i dziękuję za miłe słowa!

Wiosna przyszła, hiacynty już prawie w rozkwicie a my ostatnie dni spędziliśmy w szpitalu a teraz szpital w domu - wirusowa grypa żołądkowa zatacza szerokie kregi w całej naszej rodzinie, z Wiki musieliśmy zostać w szpitalu bo małe toto, chudzieńkie, moment się odwodniło, tam ją napoili kroplówkami, ja swoje już przeszłam , teraz mąż się męczy...Jula jak na razie się uchowała tfu!tfu!

 

Krzesełko w łazience (i drugie stoi w sypialni nad ktorą popracujemy w przyszłym roku chyba ) kupiłam tu:

http://planetadesign.pl/?p=productsMore&iProduct=537&sName=--------------------------------------------KRZESLO-ZARA-white

 

a szafka pod umywalkę jest murowana (tzn kostrukcja z płyt k-g) - w ogóle nie mam mebli w łazience

 

Nie było mnie kilka dni i wydaje mi się, ze ogród się zmienił - zaraz zakasuje rękawy i lecę pogrzebać w ziemi

[aka z Ina]

 

a szafka pod umywalkę jest murowana (tzn kostrukcja z płyt k-g) - w ogóle nie mam mebli w łazience

 

dałabyś rozmiar? najbardziej mi chodzi o wysokości od podłogi do półki i dołu półki do dołu blatu:rolleyes:?

no i czym to jest obłozone? płytkami???

[efi26]

Witam Arco,

Śledzę Twój dziennik od dawna, piękny dom! /same ochy i achy ;)/

Mam 2 pytania i będę baardzo wdzięczna za odpowiedź,

1. z której strony świata macie usytuowany taras? Czy w salonie nie jest ciemno? mój jest od zachodu i chcę go zabudować podobnie na Twoj wzór. Martwi mnie tylko czy nie zabierze to światła w salonie /mój salon-południowo-zachodni/

2 kiedy wysiewałaś wilce do doniczek? czy siałaś wprost czy najpierw do rozsady? - pytanie do "znawcy tematu", 3 tyg. temu wysiałam petunie do skrzynki i do tej pory mi nie wzeszły trudno bedę musiała kupić gotowe rozsady.

 

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam.

[Ania i Heniu]

Witaj Arco krzesło rewelacyjne !!! Wygląda naprawdę super w Twojej łazience.

[arcobaleno]

aka - od podłogi do krawędzi dolnej półki jest 30 cm a od tej krawedzi to dolnej krawedzi blatu jest 40 cm - mierzyłam tak, żeby mi kosze weszły

Obłożony płytkami - tymi samymi co pasy na podłodze.

 

efi - witaj I miło mi słyszeć, że Ci się u nas podoba

Strony świata to dla mnie zawsze problem i nie potrafię dokładnie określić usytuowania tarasu, powiem za to, że słońce jest tam od rana do mniej więcej 14-15 godziny, potem przesuwa się na front domu. Więc generalnie taras jest słoneczny i dzięki zadaszeniu możemy fajnie spędzać czas nawet w upały, choć drewno dośc mocno się nagrzewa i w największe słońce bywa duszno..ale za to po południu jest miły chłodek

I dzięki tarasowi także w salonie nie jest wściekle gorąco i nie ma rażącego słońca za to fajne rozproszone swiatło i można spokojnie posiedzieć przy samym tarasowym oknie. Salon jest jasny bo z każdej strony są okna (cały parter mamy otwarty) więc nie ma obaw o zabieranie swiatła - dzisiaj np wygląda to tak:

 

http://img607.imageshack.us/img607/9551/img1110e.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Ania i Heniu - strasznie się cieszę, że te krzesełka trafiły do mojego domu - zakochałam się w nich już daaawno temu

W wiosennej odsłonie sypialni też fajnie wygląda

http://img717.imageshack.us/img717/1986/img1093oc.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img263.imageshack.us/img263/1486/img1100j.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[efi26]

Arco, jesteś cudowna! nawet nie miałam odwagi prosić Cię o zdjęcia /nie chciałam zawracać Ci głowy/ a tu proszę, od razu fotka, Dzięki wielkie!!!

Faktycznie masz jasno w salonie. Nie wiem dlaczego ale zawsze mi się kojarzył salon ciemny i przytłaczający gdy taras jest zadaszony. Dzięki że "otworzyłaś mi oczy" u mnie na tarasie będzie odwrotnie: rano lekki chłodek a po południu słońce i duchota

W takim razie w tym roku zadaszymy taras na 100%.

Krzesełko jest śliczne, do mojej sypialni tez by idealnie pasowało

A co z wilcami? jak je siałaś?

[arcobaleno]

Efi - nie ma sprawy - sama fotki lubię bardziej niż opisy

 

Aaaaaa o wilcach zapomniałam - sorki!

No siałam normalnie do ziemi od razu bądź do doniczek docelowych, tzn wciskałam bo te ziarenka sporawe - jakoś w kwietniu..

Potem nasionka miałam już swoje bo mnóstwo ich będzie, w tym roku też już powtykałam do ziemi, ale kilka dosłownie, nie wiem czy w ogóle coś z nich wyrośnie nie zebrałam nasionek w tamtym roku, nie pomyślałam szczerze mówiąc, ze mogłabym obsadzić nimi siatkę od sąsiada, w tamtym roku wsiałam, zeby się pięły po kratkach razem z powojnikami i to był błąd - zagłuszyły mi clematisy całkiem - takie są ekspansywne