Z czego podłoga na strychu?

[anpi]

Początkowo myślałem, żeby użyć deski z szalunków, ale strasznie się wypaczyły. Poza tym ich wyczyszczenie i docięcie to katorga.

 

Teraz myślę, że płyty OSB to dobre rozwiązanie, tylko jakiej grubości? Powierzchnia strychu to ok. 25 m kw. Podłoga będzie leżeć na kleszczach, które są w rozmieszczone co ok. 70 cm.

[Anrod]

ja dałem 22mm. Jest ok.

[pawelurb]

ja dałem deski szalunkowe , początkowo chciałem OSB , ale jej cena mnie delikatnie odstraszyła , miałem do zrobienia 45 m.kw. podłogi , zrobiłem z desek szalunkowych, troche zostało , pozostałe dokupiłem wyszło tanio i jak na strych to całkiem dobrze , między deskami celowo zostawiałem szczeliny żeby wełna będąca między G-K a deskami "oddychała" . Sprawdź cenę 1 m.kw. OSB . Mnie ona ostudziła z tego pomysłu.

[bladyy78]

Mnie tez czeka polozenie podlogi na strychu i chyba do tego kupie deski bo plyta osb delikatnie mówiac jest troszke za droga. Grubosc minimalna plyta na strych powinna wynosic 18mm.

[bobo30]

ja dałam płytę wiórową 18 mm i jest OK, była tańsza od osb

[anpi]

Z tego co pamiętam, w marketach budowlanych jest po ok. 20-25 zł za metr. W moim przypadku będzie ok. 25 metrów, czyli max. 600 zł. Wydaje mi się niedużo.

[pawelurb]

Z tego co pamiętam, w marketach budowlanych jest po ok. 20-25 zł za metr. W moim przypadku będzie ok. 25 metrów, czyli max. 600 zł. Wydaje mi się niedużo.

 

Niedużo to pojęcie względne , za 25 zł / metr , to można mieć całkiem przyzwoite kafelki do łazienki , a nie podłogę w pomieszczeniu nieużytkowym , której i tak nie będzie widać od dołu, a pomieszczenie używanie sporadycznie , i goście też tam raczej nie zaglądają

[anpi]

Niby tak, ale moje deski szalunkowe są w kiepskim stanie. Ich wyczyszczenie i przycięcie na wymiar będzie mnie kosztowało chyba więcej niż kupno OSB. W zaoszczędzonym czasie wolę zrobić ocieplenie poddasza, a może nawet płyty GK na stelażu. A może porywam się z motyką na słońce?

[jacek_cn]

Słuchaj masz nadmiar kasy to rób sobie z płyty osb. Oczyszczenie desek to nie katorżnicza praca, no chyba że twoje zajęcie na budowie okreœlane przez ciebie jako ciężka praca to conajwyżej obliczenie iloœci materiałów.

Głowa do góry!

[lonly]

Robiłem porównanie i najtaniej wychodzą deski (1/2 ceny OSB) ale trzeba by było ich ocheblować, dobrze by by ło zaimpregnować no i więcej nastukać się młotkiem

[anpi]

No właśnie. Żeby przygotować deski musiałbym kupić szlifierkę, ciąć mogę ręcznie. Do tego impregnat, który nie jest tani. No i trzeba nad tym spędzić trochę czasu. Poza tym jak już pisałem, deski z szalunków są w większości popękane (popękały podczas rozszalowywania) i mocno wypaczone.

[pawelurb]

to kup nowe deski szalunkowe , kosztują niewiele w porównaniu z OSB , a tamte brudne spal.

[Yoric]

anpi,

 

ja zrobilem z desek szalunkowych - jesli na strychu ma byc graciarnia - w zupelnosci wystarcza.

Czyszczenie - opukac mlotkiem beton i gwozdzie powyrywac.

Desek nie szlifuj - szlifierki poniszczysz na tym betonie - piachu.

A jak nie zeszlifujesz, to impregnowanie masz gratis - takich desek z betonem/wapnem zaden robal nie ruszy

 

(Y)

[kropi]

A od dołu płyta GK bezpośrednio przykręcona do kleszczy czy jakaś warstwowość? Bo trochę się obawiam, że może pękać

[anpi]

A od dołu płyta GK bezpośrednio przykręcona do kleszczy czy jakaś warstwowość? Bo trochę się obawiam, że może pękać

 

Zdecydowanie profile stalowe prostopadłe do kleszczy i dopiero na nie - płyty. To samo na skosach - profile prostopadłe do krokwi. Wtedy nie ma prawa pękać.

[kropi]

Dzięki wodzu - czegoś mi tu właśnie brakowało

[anpi]

Jeszcze nie robiłem zabudowy poddasza, ale teoretycznie jestem już przygotowany

[6nikon]

A nic się nie będzie działo, jeśli bezpośrednio na płycie, na kleju ułożę płyty OSB ??

[slyjusi]

Ponowię temat.

Planuję na nieużytkowym poddaszu zrobić podłogę z desek 32 których mi sporo zostało po szalunkach. Zastanawiam się tylko czy impregnować te deski, żeby się ich jakiś robal nie chwycił, czy może nie trzeba?

[pionan]

ja robiłem z desek szalunkowych. Już przy zakupie desek na szalunki, wiedziałem, ze wykorzystam je na strychu, wiec zamawiałem deski bez oflisów, obustronnie strugane. Nie impregnuję, bo jak ktoś wcześniej napisał, takiej deski po "przygodach z cementem i wapnem" raczej zaden robal nie będzie się imał