komentarze do dziennika świercza

[świercz1719500624]

Duży Boban czyli wychodzi na to że 25 zł to całkiem przyzwoita cena - no i dzieki za porade! oczywiście zwróce na to uwage!

 

K74 no tak to bywa nie kaddego da sie zadowolić

[Ivonesca]

mi tam pasuje taki cienki franek ........

 

 

 

 

[świercz1719500624]

wiem wiem! tak jest fajnie jak się juz spłaca kredyt.... ale jak trzeba wziąć transze.... to juz gorzej

[K74]

Dlaczego chcesz jak najmniej ścian działowych z kartongipsu?

[Ivonesca]

Pytanie nie było do mnie, ale ja na poddaszu też postawiłam normalne ściany - nie z regipsu.

Jak dla mnie powody takie:

- chcialam miec tynki chropowate, tradycyjne cementowo-wapienne

- płyty na łączeniach pękają choć by nie wiem jak podklejać, szpachlować, malować to i tak pękają

pozdrawiam

[świercz1719500624]

oprócz pęknięć które są nieuniknione jest jeszcze kwestia odczyć - nie bardzo wiem jak to napisać po 1. kojarzą mi sie ze strychmi chałupami gdzie sciany są tak krzywe że własnie tam je się stosuje a po 2. i najważniejsze stwarzają bardzo suchy mikroklimat i to jest sprawdzone!! pochłaniają bardzo pare i powierze w taki pomieszczeniu jest bardzo suche - strasznie sie w takich pomieszczeniach kurzy - wszystko co pisze jest wynikiem doświadczeń nie tylko moich! dlatego gipskarto zastosuje tylko na skosy no bo tam trzeba....

[motyczka]

heyka

 

ja może troszkę z mało budowlanym tematem....chociaż budowy domu, pięknie postępującej oczywiście gratuluję ....ale przede wszystkim chciałam POGRATULOWAĆ wyboru, zakupu psiura kaukaza BARNEY mnie oczarował nieziemsko...gdyż jestem miłośniczką kaukazów ... my, a dokładniej rodzice mają już 9 letniego BORYSA i BARNEY przypomniał mi jak to było gdy ta klucha ważyła tylko 5 kg

 

...zapewne wiecie ze są to trudne psy w ułożeniu i trzeba jednej, zdecydowanej ręki pana zeby były posłuszne i kochane ...to tak na marginesie chcialam dodać ...

 

pochwalę sie naszym "bobaskiem" ...w pewnych momentach Borys osiągnął 100 kg zywej wagi, jest wielki, bardzo groźny, chociaz dla nas łagodny jak baranek i te jego oczy........wymagajacy ale zarazem oddany i wdzięczny pies.....jeszcze raz gratuluje Wam BARNEY_a

 

http://foto.m.onet.pl/_m/27c3c315c3f574bdfa90a6f6534bdff9,5,19,0.jpg

http://foto.m.onet.pl/_m/0f46de97da086e6568b53b8e890b7fa4,5,19,0.jpg

http://foto.m.onet.pl/_m/297dd23dad521d3a342c7bc853095655,5,19,0.jpg

 

pozdrawiam serdecznie

motyczka

[tabaluga1]

Bardzo ładne te Wasze łabędzie szyje.

Co do dachóweczki, ja też czekałam na skrajną chyba 2 tygodnie. Cała reszta leżała sobie na placu, a po skrajną ustawiały się kolejki. (Też mam cementową, tyle, że Braasa). Ile masz metrów dachu? U mnie we wstępnej wycenie wyszła kwota podobna do Twojej. Mój dach ma 189 m2. No i robocizna będzie mnie kosztować ok 6000zł. Na fakturę nadal jeszcze czekam więc dokładną kwotę napiszę potem.

Co do gipskartonu- u mnie będzie podobnie. Również ścianki działowe, które w projekcie są właśnie z regipsów, postawiliśmy z bloczków. Właśnie ze względu na pękanie. Co do złego mikroklimatu- pierwsze słyszę, ale tym bardziej się cieszę, że podjęliśmy taką decyzję.

pozdrowienia

[świercz1719500624]

motyczka ....te oczy prawda? powalają

Barney nie jest czystym kaukazem... tylko mieszańcem ale ma bardzo dużo z kaukaza Wasz jest przepiękny!!!! Na temet rasy dużo czytaliśmy i jest oczywiście tak jak piszesz. Nam trudno go wychowywać - ponieważ on siedzi non stop już na budowie z ojcem a my tylko co jakiś czas przyjeżdżamy Ale jak nas widzi to sika (dosłownie ) ze szczęścia...

tabaluga1 6tys. ale to robocizna za same pokrycie??? czy z więźbą? nasz dach ma 165m kw

 

Pozdrawiam sredecznie!!!!

[tabaluga1]

Właśnie zadzwonił dekarz i dach wyniesie mnie dokładnie 17.560zł (dachówki, folie, gwoździe, płytki wykończeniowe, rynny Lindapa, 3 wyłazy dachowe i jedno okno dachowe, obróbki blacharskie) + 5780 zł robocizna (począwszy od łacenia). Czyli wyszło 2 000zł taniej niż przewidywała wstępna wycena. Super nie?

[K74]

To ja chyba nie powiem, na ile mam wstępnie wyceniony dach .

[świercz1719500624]

tabaluga1 no ładnie ładnie czyli w sumie mamy podbne wyceny bo ja musze jeszcze dodać 5 okien dachowych i drewnianą podbitke, no tyle że masz większe dach. troche mnie uspokoiłaś - tragicznie nie jest ale mogłoby być lepiej.....

K74 daj spokój w obecnaj sytuacji to chyba trzeba sie cieszyć że w ogóle masz dekarza... nasi sąsiedzi sprowadzali aż z Wałbrzycha.... a wycene trzeba pyjąć i przełknąć sline - no nikt nie mówił że łatwo będzie ale i tak patrząc na dom serce rośnie

[motyczka]

motyczka ....te oczy prawda? powalają

Barney nie jest czystym kaukazem... tylko mieszańcem ale ma bardzo dużo z kaukaza Wasz jest przepiękny!!!! Na temet rasy dużo czytaliśmy i jest oczywiście tak jak piszesz. Nam trudno go wychowywać - ponieważ on siedzi non stop już na budowie z ojcem a my tylko co jakiś czas przyjeżdżamy Ale jak nas widzi to sika (dosłownie ) ze szczęścia...

 

Pozdrawiam sredecznie!!!![/color]

 

nasz też nie jest rodowity dla bezpieczeństwa zarejestrowalismy go jako psa groźnego w urzędzie, na wypadek - wypadku bo wtedy są ogromne kary gdyby specjalista ze związku kynologicznego uznał go za rodowitego kaukaza....Wam tez doradzam to zrobić

 

tęskni za Wami, jest młody to wszystkich kocha i słucha ...ale potem sam wybierze sobie Pana i z-cę ...u nas byłam 2 w szeregu, mama 3 bo jesc dawała...i kot 4...no i mój mąz ale pies już był dorosły gdy poznał męza, pokochali sie od pierwszego głębokiego spojrzenia

 

pozdrawiam i proszę o foteczki Barneya jak rośnie...

[daggulka]

Przeczytałam cały dziennik.....ponieważ piszesz z humorkiem, więc czyta się go fajnie .

Budowa norrrrmalnie piorunem Ci idzie, my zaczynamy na wiosnę i mam nadzieję że tez tak szybko pójdzie jak u Ciebie.

Życzę jeszcze szybszego tempa .Pozdrawiam.

[świercz1719500624]

daggulka dzięki!! chyba zaczne w to wierzyć bo zaczynam coraz częściej słyszeć że jeden człowiek z małą pomocą syna i nieraz innych wybudował migiem ten dom

[zuczek1719499749]

Bardzo oryginalny pomysł co do spędzenia świąt hmm.... nie dziwę się Twojej żonce, że bidulka przerażona

 

Krokwie pomalowane - gratuluję samozaparcia w pracy na wysokościach I tzrymam kciuki za bale gankowe. Jestem ciekawa efektu....

[kasia64]

Świerczu Ty się wybierasz na Święta a ja mam zamiar spędzić Sylwestra w Nowym domku a ściśle sylwestrową noc

[Ewa Ficoń]

Witaj

No no .. jezeli ty chcesz swieta spedzic w domu.. to ja juz powinnam mieszkać.. ale chyba brak mi taakiej desperacji.

Szkoda ze mieszkasz tak daleko bo mam jakąs kuchenke gazowa na 4 palniki.. i stoi ona sobie w piwnicy juz kilka lat i zbiera kurze (nawet nie wiem czy była uzywana ?)

 

Mam pytanko czym malowaliscie krokwie? (chodzi mino lazure) ja na razie wypróbowałam ksylomal i cos tam z Debicy.. ale cały czas gromadze informacje na ten temat.

 

Fajnie ze podoba ci sie kuchnia mojej kolezanki.. jest odlotowa...a reszta mieszkania jeszcze bardziej.

[świercz1719500624]

Ewa Ficoń dokładnie!! - odlotowa!!

no szkoda szkoda..... oj... szkoda.... że ta kuchenka tak bezużytecznie tam se tak stoi.......

Krokwie malowałem najpierw bezbarwnym impregnatem a potem Lazurą - kolor naturalny dąb. nie pamiętam jakiej firmy ta lazura jak bede na budowie to sporze i ci potem napisze.

 

kasia64 nad sylwkiem też myślałem..... ale jednak wolimy wybrać sie na jakiś baaaaal...... sąsiedzi robią w domu - jak nic nie wyjdzie to pewno do nich się załapiemy... - jak nas będą chciali zaprosić.....

 

zuczek ...ale ja już tak się napaliłem na te święta w domu.........! mam nadzieje że uda mi sie znaleźć jakąś kuchenke - a ty może nie masz??? hahahahahaha

[Ivonesca]

kurczę, rzeczywiście jesteś odważny myśląc o świętach w domku osobiście bym się nie zdecydowała ...więc nie dziwie sie Ziutce

 

kominy piękne ! szczególnie przy zachodzącym słońcu

 

pozdrawiam