Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika świercza


Recommended Posts

Świerczu,

ja właśnie jestem po wylaniu posadzek (czyli wczesniej- po kupnie styropianu i folii). Ceny rosną więc kupuj póki czas. Ciekaw jestem, jakie są u Was ceny robocizny za posadzki? Ja płaciłem po 8 zł/m2 bez układania styropianu- to zrobiłem sam.

Chwal więc ojca bo masz zaoszczędzone niezłe pieniążki...

Szkoda że mój ojciec nie pali się tak do roboty ;)

 

Pozdrowienia ze słonecznego lecz bardzo wietrznego Podlasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

woody przede wszystkim trzeba samemu wszystko sobie zaplanować i najlepiej zrobić plan np. elektryki odłożyć go na kilka dni i potem znowu do niego wrócić... dużo przemyśleń i pomysłów nasuwa sie dopiero po jakims czasie.... sam projekt to nie wszystko... trzeba jednak do elektryki podjeśc bardziej użytkowo :)

co do c.o. to raczej nie mam jakiś większych wskazówek... mnie jakby ominela ta część - mialem naprawde dobrego instalatora i większość spraw załatwiał jednak ojciec na miejscu na budowie podczas roboty... mnie przy tym nie było wiec nie potrafie rzeczowo doradzić :oops:

moja siostra się ze mnie śmiała że mam dopiero mury a ja wiem gdzie już ma być zlew, jakaś lampka, szfka pod telewizor itd, itp.... to trzeba wiedzić i to nie jest wcale śmieszne... tylko w myślach pomyslałem oj jakas ty jeszcze gu'piutka ale mysle że zrozumie to jak bedzie na tym etapie co ja. naprawde duzo trzba mieć już poukładane zanim przystąpi się do jakiegoś etapu/instalacji.

dzięki za odwiedziny i pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już wkrótce przeprowadzka? Ale pędzicie, jak burza! My też chcielibyśmy w tym roku, ale na pewno nie tak wcześnie, przypuszczam, że najwcześniej to będzie sierpień a i to przy dobrym wietrze...

A z tym odbiorem budynku to słyszłam, że jest bardzo różnie. Na przykład znajomy ze składu budowlanego mówił nam, że w jego miejscowości urzędnicy są tak leniewi (i chwała im za to :) ), że po złożeniu dokumentacji potrzebnej do odbioru budynku nikt się nie zjawiana działce tylko wysyłają po pewnym czsie zawiadomienie, że budynek odebrany. Niezłe nie? Chcielibyśmy i my na takich trafić :D Może więc nie warto martwić sie na zapas?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozazdrościć tempa. Z ciekawości cofnęłam sie na początek Twojego diennika żeby sprawdzić kiedy zaczęła sie budowa i zasługujesz z tatą na gratulacje!!! Ja dzisiaj byłam w składzie i trochę się zmartwiłam cenami i terminami dostaw i czuję się jakby ktoś mi podciął skrzydła. Nie tak miało być. Ceny od ubiegłego roku skoczyły trzykrotnie, a wypłata niestety nie. W takiej sytuacji nie wiem czy jest sens zaczynać. Może ogrodzę działkę i będę miała bazę wypadową na sobotnie grillowanie? :cry: Nie tak miało być.....

A prpos Twojej budowy: Nie możesz trochę pomieszkać i jak wszystko skończysz to pomyślisz o zgłoszeniu domu do dokonania odbioru? :wink: Będzie dobrze! 8)

Widzisz? Z Fasolinkiem też się szczęśliwie poukładało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAJ2004 mam nadzieje że nasz odbiór bedzie wygladał podobnie czyli bez wizytowo a tylko papierkowo, mam nadzieje że nasz kierbud oto się juz postara ;) a chcemy jak najszybciej bo chcemy jak najszybciej zmienić zameldowanie.....

 

ruskowa dzieki! wczoraj mielismy nalot znajomych na naszą budowe i wszyscy stwierdzili że nie minął jeszcze rok a my juz kończymy... i to tylko prawie w dwie osoby... odliczając oczywiście dach ;) to podbudowywuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo.... nie ma za co..... :wink: Sławojka będzie miała ładne otoczenie :lol: . Czyżbyś miał zamiar kupić piec na eko? Jeśli tak, to bardzo się cieszę, bo również mam zamiar ogrzewać moją chałupkę kominkiem i groszkiem. Popatrzę jak ty to robisz, więc możesz pstrykac baaaardzo dużo zdjęć.

Do kotłowni kup szufelkę i węglarkę, a raczej popielarkę :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj świerczu!

Można by rzecz świercz-pędziwiatr (mik, mik...) :)

Wpadam dzisiaj oczywiście z kolejnym pytankiem. Jak w naturze wypadają te schody na poddasze? Trochę późno (po kupnie projektu) zorientowaliśmy się z małżowiną, że te schody są ciut przyciasne. 84-86 cm to żadna rewelacja, przejść da się, ale meble? Nie bardzo sobie wyobrażam taszczyć po nich łóżko lub biurko, bo inne to rozebrane jakoś wejdą. Oświeć nas jak to wygląda w rzeczywistości, czy to taka wąska kiszka? I jak jest z oświetleniem holu na poddaszu, gdy nie ma oświetlenia sztucznego? Czy tyle światła ile wpadnie przez oszklenia drzwi wystarczy, żeby nie błądzić po omacku? Wiem, że góra jeszcze nie skończona, ale Tobie jednak łatwiej będzie to ocenić niż mi się domyślać.

A tak z innej beczki. Dlaczegóż to Szanowna Małżonka nic nie pisze? Dopuść kobietę do klawiatury! Ona również jest cichym bohaterem tej budowy.

I z jeszcze innej beczki. Mam już porobione zdjęcia moich włości, na których, mam nadzieję, już niedługo mury zaczną się piąć do góry. Obfotografowałem też materiały, które z mozołem gromadzę (jak mi je ukradną to będę miał co wspominać :) ) i wnet zabieram się za pisanie dziennika, póki mam jeszcze w głowie świeże wspomnienia przejść jakie miałem.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by rzecz świercz-pędziwiatr (mik, mik...)

heheh dobre, a ja myślałem że sie wleczemy z robotą... może dlatego mam takie mylne wrażenie gdyz wciąż sie spieszymy... :roll: a to miała być przeprowadzka, a to teraz komunia Grzdyla, a potem znowu naprawde przeprowadzka ;) - a jak się człowiek spieszy to mu sie wydaje ze się ślimaczy... jednak obiektywne oko może rzec wiecej prawdy ;)

 

co do klatki schodowej to coż ja mam ci rzec.... :roll: no kiszka... :roll: z jej poszerzeniem nie miałem zadnego pomysłu... poczatkowo chciałem schody z spoczynkiem ale jak piszesz klatka schodowa jest tak mała i to na szerokości jaki i długości że nic raczej nie da sie z nią zrobić.... :roll: chyba że kosztem innych pomieszczeń ale to chyba niezbyt lotne rozwiązanie :-? A co do światła to rzeczowo wypowiem się jak założe drzwi. Tez juz sie nad tym zastanawiałem jak ona bedzie doświetlona swiatłem dziennym. Nasi dekarze kupili mi złe okna połaciowe i jedno wypadło bo nie dało się założyc ich jedno koło drugiego i wtedy zastanawałem się nad umieszczeniem tego jednago właśnie na klatce schodowej, ale jak pomyślałem jak to bedzie trzeba sie natrudzić żeby je umyć, to szybko z tego zrzygnowałem. Jak tylko założymy drzwi wewnetrzne które jak zapewne zauważyłeś juz amówiliśmy i lada dzień powinny się pojawić, to porobie zdjęcia tez pod kątem doświetlenia i wtedy zobaczysz jak to jest ;)

 

Ma małża była juz wielokrotnie namawiana przez ze mnie do tego aby tez raczyła cos napisać... wiesz... takie kobiece spojrzenie tez jest bardzo ważne.. :wink: powiedzmy... hehehehe ale nie mamy netu w domu i trudno jej sie wybrać z brzuchem do siostry, ale w nowym domu już jej nie popuszcze... tam bedzie net i na pewno cosik napisze... a ma dar do tego nie tak jak ja.... błedy stylistycze górą! :lol:

 

A zdjęcia to możesz juz wkleić tutaj - pochwal się swą działka... a na dziennki oczywiście bede czekał niecierpliwie i zapewne bede wiernym kibicem i komentatorem hehehehe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...