geguś 26.05.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Witam w razie awari "prondu" to co ?? Są pastuchy zasilane z akumulatora. Jak zabraknie 230V to faktycznie problem. A może te różdżki od treserów pożyczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 26.05.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 zaraz, zaraz -jak moze pastuch byc zasilany 230v przecie to gorsze jest od byka ktos sie tego dotknie i poczuje aż do łokcia jak go popiesci nie wspominając kogos z rozrusznikiem serca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinek21 26.05.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Na polu za płotem kolegi odbywa się wypas byków... zabezpieczeniem jest "elektroniczny pastuc" co nie przeszkadza im biegać sobie po drodze. Na drogę wjeżdżają auta, wchodzą jego dzieci i ... włos jeży się na głowie. Macie jakis pomysł na pozbycie się takiego sąsiedztwa? Zanim ugryzione w np oko przez owada zwierzę narobi nieszczęscia? Koło mnie również przez lata wypasane było bydło. Nie było pastucha elektrycznego. Cielaki przywiązane były długim sznurem do palików wbitych w ziemię, co również jak w tamtym przypadku nie przeszkadzało ucieczkom. W tym roku cielaków nie ma. Podejrzewam, że poszedł donos (są pewni pisarze w sąsiedztwie, co bardzo dużo piszą - oczywiście wtedy gdy dany delikwent jest już niepotrzebny) i właściciele się przestraszyli. Cielaki oczywiście większych szkód nie zrobiły (na szczęście). Zostały uszkodzone gałązki w drzewach i krzewach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorzkim 26.05.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Chcesz mieszkać na wsi a zwierząt się boisz no to do miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 26.05.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 zaraz, zaraz -jak moze pastuch byc zasilany 230v przecie to gorsze jest od byka ktos sie tego dotknie i poczuje aż do łokcia jak go popiesci nie wspominając kogos z rozrusznikiem serca ... Oczywiscie że nie jest. Pastuchy są zasilane napieciem stałym 12V lub 24V a wiec tzw "bezpiecznym". I to zasilanie nie jest ciągłe tylko czasowe (jak migacz w samochodzie) Przecież prąd 200mA jest śmiertelny dla człowieka. Zwierzęta "wyczuwają" prąd a konkretnie pole magnetyczne tworzące się w koło przewodnika z płynącym prądem. Dlatego krowa nie jest "kopana" co chwile bo ona po prostu nie dotyka pastucha. Mały zwierzęta nie lubią ognia. Myśle że przez wiecznie płonące ogrodzenie nigdy nie przejdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.05.2006 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Chcesz mieszkać na wsi a zwierząt się boisz no to do miasta Ja tam sie nie boję.Ale kolega o swoje dziecko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.05.2006 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 zaraz, zaraz -jak moze pastuch byc zasilany 230v przecie to gorsze jest od byka ktos sie tego dotknie i poczuje aż do łokcia jak go popiesci nie wspominając kogos z rozrusznikiem serca ... Oczywiscie że nie jest. Pastuchy są zasilane napieciem stałym 12V lub 24V a wiec tzw "bezpiecznym". I to zasilanie nie jest ciągłe tylko czasowe (jak migacz w samochodzie) Przecież prąd 200mA jest śmiertelny dla człowieka. Zwierzęta "wyczuwają" prąd a konkretnie pole magnetyczne tworzące się w koło przewodnika z płynącym prądem. Dlatego krowa nie jest "kopana" co chwile bo ona po prostu nie dotyka pastucha. Mały zwierzęta nie lubią ognia. Myśle że przez wiecznie płonące ogrodzenie nigdy nie przejdą A jak są po przeszkoleniu połykaczy ognia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 26.05.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Piszecie, piszecie a większość bzdety. Nie macie pojęcia co to elektryzator. Tak fachowo (czytaj wg. producenta) nazywa się to urządzenie. Zasilane jest z baterii 12V. Elektryzator daje na linii napięcie kilku tys. V, w krótkim impulsie co ok. 1 sek. Jest to niegroźne dla zdrowego człowieka i zwierza. Na ogrodzeniu jest obowiązek zawieszenia żółtych tablic informacyjnych o działającym urządzeniu.Z tego co wiem to:krowa- raz porażona, pamięta i nie zbliży się do ogrodzenia,koń- szybko zapomina, i co jakiś czas go kopnie,pies- pamięta dobrze, ale musi spróbować kilka razy,ja- wystarczy raz i bardzo uważam,byk- nie wiem, a jak wpadnie w szał???.I jeszcze, nie można podłączać napięcia sieciowego do ogrodzenia!!!.Moje osobiste próby podłączenia elektryzatora poprzez zasilacz do sieci, skutkowały wyłączeniami bezpiecznika różnicowoprądowego. Tak duże przepięcia przedostawały się do sieci przez zasilacz.Pozdrawiam Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.05.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Byki wystrzelac! Tylko skąd te biedne krówki wezmą sobie te małe cielaczki? A my wołowinkę na obiadek? A po jakimś czsie nasze łebki ten ochydny biały płyn na śniadanie? Może ewakuacja i zostawić te byczki? Gdzieś łazić muszą. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 26.05.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Piszecie, piszecie a większość bzdety. Nie macie pojęcia co to elektryzator. . Ani co to byk i jak się zachowuje. Ani w jakim celu jest używany, mówiąc brzydko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr38 26.05.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Mały Oj, chyba filmów się naoglądałeś... o bykach i nasłuchałeś bajek o czerwonym kolorze. )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 27.05.2006 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2006 Kara za wypalanie traw jest odebranie naleznych doplat z UE.Moze w przypadku niewlasciwie pilnowanych bykow groza podobne sankcje? Tak czy siak problem powinno sie zglosic odpowiednim wladzom , niestety trudno mi wskazac konkretnie , ale moze np po prostu na policje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 27.05.2006 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2006 Mały Oj, chyba filmów się naoglądałeś... o bykach i nasłuchałeś bajek o czerwonym kolorze. )) Sprawdzałeś to? Bo ja chyba nie bardzo mam taki zamiar... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr38 28.05.2006 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Sprawdzałem. Wchodząc w czerwonej koszuli na pastwisko pełne byków, żartowałem że zaraz będzie corrida. Ludzie obyci pukali się w czoło. Mieli rację. Załadowaliśmy dwa byki na przyczepkę do przewozu zwierząt bez problemów i rozlewu krwi. Jeśli nawet trafi się rozjuszony byk, to reaguje na ruch (np. mulety) a nie na kolor.Pozdr. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 28.05.2006 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Sprawdzałem. Wchodząc w czerwonej koszuli na pastwisko pełne byków, żartowałem że zaraz będzie corrida. Ludzie obyci pukali się w czoło. Mieli rację. Załadowaliśmy dwa byki na przyczepkę do przewozu zwierząt bez problemów i rozlewu krwi. Jeśli nawet trafi się rozjuszony byk, to reaguje na ruch (np. mulety) a nie na kolor. Pozdr. P. To jak bym tak sobie wymyslił jakiś pokaz dla gosci - byłbys chętny ..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.05.2006 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Wymiękam... Seluś w czerwonym wdzianku wśród byczków...torreador jakiś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 28.05.2006 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Wymiękam... Seluś w czerwonym wdzianku wśród byczków...torreador jakiś. nie ja ...Mały nie pij tyle ....nieswiadomie to bym pewnie wlazł bo nijak byka od krowy nie odroznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.05.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Eeee, no nie.. Na trzeźwo można.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 28.05.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Nie jestem supermenem , ale takie byki powalam bez problemu na ziemie , wcale nie sa grozne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.05.2006 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 Wymiękam... Seluś w czerwonym wdzianku wśród byczków...torreador jakiś. nie ja ...Mały nie pij tyle ....nieswiadomie to bym pewnie wlazł bo nijak byka od krowy nie odroznie Nooo... byk to ten co ma jednego dzyndzla pod spodem, a krowa to ma cztery... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.