Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Byki na polu... zgroza!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wymiękam... :D Seluś w czerwonym wdzianku wśród byczków...torreador jakiś. 8)

 

nie ja ...Mały nie pij tyle :wink: ....nieswiadomie to bym pewnie wlazł bo nijak byka od krowy nie odroznie :lol:

Nooo... byk to ten co ma jednego dzyndzla pod spodem, a krowa to ma cztery... 8)

 

Mały Ty zawsze na dzyndzle patrzysz ??? ...bo ja jakos nie-specjalnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryczny pastuch to żadne zabezpiecznie. Zwłaszcza dla zwierzęcia wystraszonego lub wkurzonego.

 

To o czerwonej płachcie to mit - byki nie rozróżniają kolorów. Natomiast żywo reagują na gwałtowne ruchy.

 

Jeśli chodzi o hodowlę byków w większych ilościach, to spotkałem się z takową raz, kilka lat temu we Włoszech, w Semonzo del Grappa (taka wiocha kilkadziesiąt km od Wenecji). Ogrodzenie było na bazie trzymetrowych, "pancernych" słupów z betonu...

 

Sąd sądem, ale jeśli uważasz, że zabezpieczenie jest zbyt wątłe (a jest), możesz zawsze zgłosic to na policji - w końcu policjant żyje z Twoich podatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoskie byki mają temperament południowy, stąd tam solidne ogrodzenie, nasze są spokojne, no chyba że da się im wódki... :wink:

Selimm

Ja mogę "pokozakować", mam dwa metry wzrostu i ważę 130kg, byki przede mną uciekają... pokaz może nie spełnić Twoich oczekiwań w kwestii dramaturgii. Lepiej załatw słonie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Mały ty jesteś wyjątkowy mieszczuch.

Może jakas szkoła przetrwania by Ci sie przydała?

Zobacz dobrze bo może to są krowy.Jak Ci przeszkadzają to weź kija i zagoń towarzystwo gospodarzowi do obory.Jeżeli jego nie ztratowaly to i tobie nic nie zrobią

Marek

Ja i mieszczuch... hehe dobre.

Na szkoły przetrwania jeŸdziłem nie raz.

A byka od krowy potrafię rozróżnić jak faceta od baby. 8)

A swojš drogš (patrz wyżej) to nie mój stres tylko kolegi. I ciekaw jestem czy wyszedłbyœ z autka jakby wielkie czarne bydlę zerkajšce spod oka stało na drodze i nie reagowało ani na œwiatła ani na klakson.A w aucie małe dziecko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoskie byki mają temperament południowy, stąd tam solidne ogrodzenie, nasze są spokojne, no chyba że da się im wódki... :wink:

Selimm

Ja mogę "pokozakować", mam dwa metry wzrostu i ważę 130kg, byki przede mną uciekają... pokaz może nie spełnić Twoich oczekiwań w kwestii dramaturgii. Lepiej załatw słonie. :D

 

:lol: zwłaszcza jak spojrzą na to, skąd jesteś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoskie byki mają temperament południowy, stąd tam solidne ogrodzenie, nasze są spokojne, no chyba że da się im wódki... :wink:

Selimm

Ja mogę "pokozakować", mam dwa metry wzrostu i ważę 130kg, byki przede mną uciekają... pokaz może nie spełnić Twoich oczekiwań w kwestii dramaturgii. Lepiej załatw słonie. :D

 

:lol: zwłaszcza jak spojrzą na to, skąd jesteś :wink:

 

no tak.. w Pruszkowie same łyse :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiesz jaki musi być mur który zatrzyma kilkusettonowe bydlę? Dziś rozmawiałem z kolegą który był przy ubojach byków - walnięcie w łeb (jak przy świniach) nic nie daje, nawet potężnym młotem. Czyli rozpędzony i wściekły byk(400-800kg) może nawet spory betonowy mur roz... jak samochód. Tu jest kłopot. :-?

coś kolega ściemnia, szwagrowi jeszcze żaden z życiem nie uszedł 8)

ja tylko skórę ściągam :D i flaczki czyszczę..........brrrrrrr :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

No świetnie i jeszcze rolnikom krowy zabraniacie wypasać a oni i tak już kary za wyprodukowan mleko płacą.

Trzeba się przyzwyczaić i dostosoeać do warunków w jakich się mieszka.

Takie krówki może z jednym byczkiem od zawsze były wypasane na łąkach wogóle nie ogrodzonych i jakoś było i jest . W tym przypadku jest ten pastuch elektryczny bynajmniej i raczej on spełnia swoją rolę. Skąd biorą się na drodze zwierzaki? może jak je przegania z obory na pastwisko albo coś.

Trudno mieszkać na wsi i nie mieć styczności ze zwierzakami małymi i dużymi i z ptaszkami i innym robactwem.

Chyba unijnych pieniędzy by zabrakło jakby teraz pod wpływem miastowych wszyscy rolnicy zaczęli ogradzać swe pastwiska betonowymi płotami a i nie wiem czy miło by się mieszkało w takim otoczeniu szczególnie miastowym.

 

Polecam zaprzyjaźnić się z tymi byczkami a zobaczysz jakie toi miłe zwierzaczki i jakie fajne mokre mórdki mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiesz jaki musi być mur który zatrzyma kilkusettonowe bydlę? Dziś rozmawiałem z kolegą który był przy ubojach byków - walnięcie w łeb (jak przy świniach) nic nie daje, nawet potężnym młotem. Czyli rozpędzony i wściekły byk(400-800kg) może nawet spory betonowy mur roz... jak samochód. Tu jest kłopot. :-?

coś kolega ściemnia, szwagrowi jeszcze żaden z życiem nie uszedł 8)

ja tylko skórę ściągam :D i flaczki czyszczę..........brrrrrrr :-? :wink:

 

KILKUSETTONOWE???? Toż on stratuje nie tylko Ciebie i Twoją rodzinę, ale i Twój dom!

 

A co do byka, to pastuch (może słaby) na jednego takiego działał tak, ze krowy nie miały z nim lekko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mieszkać na wsi i nie mieć styczności ze zwierzakami małymi i dużymi i z ptaszkami i innym robactwem.

 

Polecam zaprzyjaźnić się z tymi byczkami a zobaczysz jakie toi miłe zwierzaczki i jakie fajne mokre mórdki mają.

Byki do miasta :evil: :wink:

Wiejskie dzieci będą mogły na wycieczki jeździć do miasta i zwierzaki oglądać 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiesz jaki musi być mur który zatrzyma kilkusettonowe bydlę? Dziś rozmawiałem z kolegą który był przy ubojach byków - walnięcie w łeb (jak przy świniach) nic nie daje, nawet potężnym młotem. Czyli rozpędzony i wściekły byk(400-800kg) może nawet spory betonowy mur roz... jak samochód. Tu jest kłopot. :-?

coś kolega ściemnia, szwagrowi jeszcze żaden z życiem nie uszedł 8)

ja tylko skórę ściągam :D i flaczki czyszczę..........brrrrrrr :-? :wink:

 

KILKUSETTONOWE???? Toż on stratuje nie tylko Ciebie i Twoją rodzinę, ale i Twój dom!

 

A co do byka, to pastuch (może słaby) na jednego takiego działał tak, ze krowy nie miały z nim lekko :wink:

Sorki "kilkustekilogramowe". :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie mysle. Jakby taki byk juz dostal się na moje podwórko, trochę by się uspokoił, to czy staje się on moją własnością i moge nim swobodnie dysponować?

 

Bo jak jabłko z jabłonki od sąsiada wisi nad moim trawnikiem to jest - zgodnie z literą prawa - moim jabłkiem.

 

A ile może być wart taki byk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...