ADAMOS48 06.03.2003 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2003 Jestem laikiem w tej sprawie ,ale powiedzcie mi czy impregnacja ma jakikolwiek sens ,jeżeli nasi dziadowie nie robili tego i więżby stoją po 200lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 06.03.2003 23:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2003 impregnacja ma chronić przed robakmi i grzybami-ma sens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 07.03.2003 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Amos takiego drewna jak mieli nasi dziadkowie już nie ma. Nie kupisz nigdzie starodrzewu. Drewno oferowane w tej chwili to drzewa do wycinania które ledwo łapią jakiekolwiek parametry aby je możnabyło wyciąć. Dlatego też impregnacja jest konieczna. Oczywiście te stare więźby dachowe wykonywane były z bardziej szlachetnych gatunków drewna niż sosna (np. modrzew). Osobiście uważam, że drewno na więźbę dachchowoą powinno być wysezonowane. To znaczy od ścięcia powinno poleżeć przynajmniej rok czasu. Im dłużej tym lepiej. Świeże drewno które schnie pod dachem to niezbyt dobry pomysł.Zbyt wysoka temperatura, brak dobrego przepływu powietrza. Takie drewno strasznie krzywi się, i pęka. W skrajnych przypadkach ulega zjawiskom "gnilnym".Najlepiej poradzić się dobrego fachowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 07.03.2003 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Wyjawię wam filozofię górali na temat....Drewno świerze, skręcone porządnie nie ma prawa się krzywić.Trzyma je w ryzach cała masa kotew i śrub.Permamentne wietrzenie poddasza przez kilka miesięcy zanim zostanie zamknięte i jest OK Jak drewno jest suche , sezonowane to jeszcze lepiej, tylko gdzie takie tanio kupisz??Dobrze zrobiony dach ze świerzgo drewna to nie tragedia !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
engi 07.03.2003 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Wyjawię wam filozofię górali na temat....Drewno świerze, skręcone porządnie nie ma prawa się krzywić.Trzyma je w ryzach cała masa kotew i śrub.Permamentne wietrzenie poddasza przez kilka miesięcy zanim zostanie zamknięte i jest OK Jak drewno jest suche , sezonowane to jeszcze lepiej, tylko gdzie takie tanio kupisz??Dobrze zrobiony dach ze świerzgo drewna to nie tragedia !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 09.03.2003 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2003 Zapytałem ,ponieważ firma która wykonała mi więżbę mówiła zę nie jest to konieczne .Znam tą firmę wykonuje dużo w szwajcarii i austri i podobno oni impregnują sporadycznie .Nie chodziło o cenę ponieważ byłem gotów zapłacić więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 09.03.2003 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2003 Zrobili z dzrzewa suchego i cąłkowicie odeskowali ,i muszę przyznać zrobione jest perfekcyjnie .Na budowę przyjechali z pociętym drzewem na gotowo i cały montaż dachu trwał 2 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 09.03.2003 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2003 Pamiętaj o jednym.Jak przyjedzie od razu je układaj z przekładkami.U mnie poleżało 2 tyg. i dostało czarnych plam i grzyba.Po prostu się "zaparzyło". Trzeba od razu przełozyć.Nie czekaj ani dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martines 10.03.2003 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Kupiłem drzewo mokre zaimpregnowane i od razu poszło na dach. Zostało przykryte dachówką i więźba stoi już rok i nic się nie poskecała. Przy zakupie zdałem się na cieśli. To oni pojechali do tartaku, składali zamówienie i odbierali drzewo na więźbę. Zostało parę kawałków zamówionych na wszelki wypadek. Te jak poleżały i zaczęły schnąć to się rzeczywiście troszkę powichrowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 10.03.2003 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Chciałbym Was uczulić na problem impregnacji powierzchniowej (zanurzeniowej) w tartakach. Otóż jeżdząc po owych podpytywałem o impregnację, ile i jakiego środka używają i zdarzało się, że aby uzyskać wybarwienie, które miało świadczyć o impregnacji, dodawano barwników do betonu. Osobiście wolałem impregnować sam.Moja propozycja to impregnować samemu lub ciśnieniowo. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Smok dnia 2003-03-10 21:24 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 10.03.2003 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Smok tez tak uważam, samemu dokładniej i zostanie troszkę dla żony na kwiaty [ Ta wiadomość była edytowana przez: agamon dnia 2003-03-10 21:39 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 10.03.2003 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Agamon, jeśli zastanawiasz się nad kupnem drzewa w lesie i zleceniu przetarcia w tartaku to podzielę się własnymi doświadczeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 10.03.2003 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Podziel się smoku, nie czekaj na zachętę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 10.03.2003 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 To największa przygoda jak dotąd. Postanowiłem zaoszczędzić. Pojechałem do Nadleśnictwa, gdzie pani podała mi kilka zrębów. Wybrałem proste jak strzała sosny- średnio 160 zł/m3 Leśniczy sciął i ułożył je przy skraju lasu. Zamówiłem transport, który przewiózł drzewa do tartaku- 200 zł. W tartaku umówiłem się na cenę 65 zł/ m3 surowca (to tanio). Niestety nie mogłem stale być przy przecierce i wg mnie nie wszystko trafiło do mnie w postaci więźby. 100% pewności nie mam, więc radziłem się nawet u najwyższych fachowców. Jednoznaczne wydanie opini byłoby trudne, kosztowne i długotrwałe, więc darowałem sobie, tym bardziej, że wykonawcy czekali. Więźbę odebrałem i przewiozłem na plac budowy- 550 zł. W sumie licząc to zaoszczędziłem ok.1000 zł, więc nie tak jak miało być, no ale przygoda ? Poza tym drewno jest wytrzymałe, bo rosło na piachach i przyrosty były niewielkie, a co za tym idzie słoje cieniutkie. Na szczęście miałem wiele czasu i lubię las mimo, że przyczyniłem się do wycięcia 29 sosenek. Przepraszam. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Smok dnia 2003-03-10 22:35 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 10.03.2003 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Smok daj bliższe namiary na nadleśnictwo, czy miałestam znajomych czy tak na ślepo pojechałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 10.03.2003 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Agamon- Sława Sl. to w lubuskiem. Mam tam działkę letniskową i baraczek, więc łączyłem przyjemne z pożytecznym. W Nadleśnictwie znajomości nie miałem, ale już mam Oferowali nawet upust za drugim razem ha ha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 10.03.2003 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Wielie dzięki , toż to z drugiej strony Polski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.