Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

płyta gazowa czy elektryczna


cezarp

Recommended Posts

gazowa może być na płycie ceramicznej ...

:o nie wiedziałam! Może to jest dobre wyjście, co sądzicie? Musze poszukać coś więcej, ale może ktos z was już taką ma? Jak się sprawuje?

 

Takie rozwiązanie łączy w sobie wady płty gazowej i ceramicznej:

- cenę (wyższą) ceramiki

- trudność w utrzymaniu czystości płyty gazowej.

 

Moze tylko trochę "nowocześniej" wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gazowa może być na płycie ceramicznej ...

:o nie wiedziałam! Może to jest dobre wyjście, co sądzicie? Musze poszukać coś więcej, ale może ktos z was już taką ma? Jak się sprawuje?

 

Takie rozwiązanie łączy w sobie wady płty gazowej i ceramicznej:

- cenę (wyższą) ceramiki

- trudność w utrzymaniu czystości płyty gazowej.

 

Moze tylko trochę "nowocześniej" wygląda.

 

Ja myslę o palnikach POD płytą, nie nad. Z tego co pisze Biolog to takie są! KTO MA?

Mój mąż ma za gazową jeden argument - jak siądzie prąd, to nie będzie na czym herbaty zrobić, a ponoc u nas w gmninie w ubiegłym roku po burzy nie było dwa dni. No sama nie wiem, czy tym się przejmać, choć pewnie zawsze lepiej dyresyfikować :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja myslę o palnikach POD płytą, nie nad. Z tego co pisze Biolog to takie są! KTO MA?

Mój mąż ma za gazową jeden argument - jak siądzie prąd, to nie będzie na czym herbaty zrobić, a ponoc u nas w gmninie w ubiegłym roku po burzy nie było dwa dni. No sama nie wiem, czy tym się przejmać, choć pewnie zawsze lepiej dyresyfikować :lol:

 

Też takie widziałem. Ale nie znam nikogo kto coś takiego ma.

 

A co do braku pradu: to jest szerszy problem. Bez prądu nie działa w domu prawie nic (jak w zeszłym roku nie było po nawałnicy przez 20 godz. to sąsiad nie mógł wejść do domu) to już taka wada cywilizacji. Bez telewizji czy komputera da się żyć, gorzej z ciepłem. Ja na taką okoliczność mam kominek (bez płaszcza :)) i turystyczną butlę gazową w spiżarni.

Poza jakimiś ekstremalnymi sytuacjami (b. stare linie napowietrzne,...) przerwy z dostawach prądu zdarzają się rzadko i nie są długie.. Czy warto utrudniać sobie codzienne życie przez ileś lat żeby raz do roku (albo rzadziej) móc ugotować herbatę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do braku pradu: to jest szerszy problem. Bez prądu nie działa w domu prawie nic (jak w zeszłym roku nie było po nawałnicy przez 20 godz. to sąsiad nie mógł wejść do domu) to już taka wada cywilizacji. Bez telewizji czy komputera da się żyć, gorzej z ciepłem. Ja na taką okoliczność mam kominek (bez płaszcza :)) i turystyczną butlę gazową w spiżarni.

Poza jakimiś ekstremalnymi sytuacjami (b. stare linie napowietrzne,...) przerwy z dostawach prądu zdarzają się rzadko i nie są długie.. Czy warto utrudniać sobie codzienne życie przez ileś lat żeby raz do roku (albo rzadziej) móc ugotować herbatę?

Też nad tym rozmyślam. Dobrze jest, jak jest dobrze. Gorzej jak jest problem. U nas też będzie kominek - na dogrzanie i na wszelki wypadek.

 

Co do tych kuchenek to ponawiam zapytanie o gazowe z płytą nad palnikami!!! Może to byłoby dobre wyjście z problemu osadu i czystości na kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...