Czy ktoś krył dach dachówką poniemiecką ceram. z odzysku?

[Gagata]

Jak w temacie. Przymierzam się do takiego zabiegu (oprócz ceny dlatego też, że nie chcę nowej "świecącej" dachóweczki na moim starym wiejskim domku). Czy ktoś ma może doświadczenia własne?

[FYM]

kryłem dach taką dachówką ..trzeba ja było umyć myjką cisnieniową a z dobieraniem zbitek to problem, jednak materiał odkształca się pod wpływem słoneczka z innego dachu da rade ale trzeba pomierzyć wszystko...ale wygląda pięknie...no i ma prawie 100 lat...

[Gagata]

FYM - no widzisz...!

Ale co to oznacza - "..z dobieraniem zbitek to problem.." i ".. jednak materiał odkształca się pod wpływem słoneczka z innego dachu" ????

Brak znaków przestankowych spowodował że zagubiłam sens....

Poproszę jeszcze raz

[Albert100]

Coz. Ja mam odwrotną sytuacje. W przyszlym miesiacu wymieniam dachowke w Gdansku w domu z 1944 r i nie bardzo wiem co z tą dachowką zrobić.

[Gagata]

Zależy w jakim jest stanie.

Ale aż w Gdańsku......

[Albert100]

Stan dachowki, jak na 60 lat jest dobry - ca 250m2. Oddam w dobre rece.

[slawomir potecki]

Stan dachowki, jak na 60 lat jest dobry - ca 250m2. Oddam w dobre rece.

byłbym bardzo zainteresowany ta dachówką .

my też jesteśmy z Gdańska , ale budujemy gospodarstwo na Wyżynie Elbląskiej . Budynki są zaplanowane w stylu " pruski mur "

kryte właśnie starą dachówką .

narazie " nazbieraliśmy " ok . 6.000 sztuk .

ciągle jeszcze brakuje nam kilka tyś. na samą stodołę .

poniżej zdjęcie .

szukamy też starą cegłę na ten pruski mur jako elewacja zewnętrzna , ale z tym to bardzo ciężko .

tym bardziej jak nie jest się ciągle na miejscu .

 

http://www.republika.pl/slawkowo/stodola1.JPG