Tomik_B 31.05.2006 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Miła panienka z GE zadzwoniła do mnie z propozycją podwyższenia kapitału kredytu o kwotę minimum 7000, a maksymalnie 29500 zł. Według zapewnień pani, jedyną zmianą, jaka spotka mnie przy tej okazji, to wzrost raty kredytu o około 130 zł dla kwoty maksymalnej. Wystarczy telefonicznie wyrazić chęć zwiększenia zadłużenia, a po kilku dniach do najbliższego oddziału banku dotrze aneks do umowy. Po jego podpisaniu upłynie jeszcze kila dni i można szaleć. Kasa może zostać przeznaczona na dowolny cel. Na moje pytanie o możliwość wcześniejszego zapoznania się z treścią aneksu, pani odrzekła, że nie ma takiej możliwości. Z prostego wyliczenia wynika, że po spłaceniu kredytu, do tej dodatkowej kwoty dołożę jedynie około 400 zł (aneks do umowy bez kosztów). Gdzie tu jest(są) haczyk(i)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolka009 31.05.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Wystarczy telefonicznie wyrazić chęć zwiększenia zadłużenia, a po kilku dniach do najbliższego oddziału banku dotrze aneks do umowy. Po jego podpisaniu upłynie jeszcze kila dni i można szaleć. Kasa może zostać przeznaczona na dowolny cel. To wyraź chęć telefonicznie, jak przyjdzie aneks to przeczytasz i nawyżej nie podpiszesz jak coś będzie nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 31.05.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Trudno stwierdzić, gdzie tu są haczyki. Według mnie bank chce zwiększyć kwotę zadłużenia, bo będzie miał z tego tytułu większe odsetki. Jeśli aneks jest za darmo, nie trzeba ponosić kosztów dodatkowego zabezpieczenia, to nie bardzo widzę powody do niepokoju. A treść aneksu będziesz znać po jego przysłaniu, w razie czego nie musisz go przecież podpisywać. Inną rzeczą jest, czy te pieniądze są rzeczywiście potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikae 01.06.2006 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 nie ma powodow do niepokoju...........hmmm , jak swiat swiatem to nic za darmo na dodatek bez wczesniejszego zapoznania sie z aneksem Nie daj sie skusic !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theRav 02.06.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 A może powoli coś się zmienia. My tu ciągle jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że biedny petent idzie do banku z duszą na ramieniu zadając sobie pytanie 'dadzą czy nie dadzą?'. A np. w USA, klient idzie do banku po kredyt w wysokości np. 100 000, na co bank usilnie przekonuje go żeby brał 200 000, bo go na taki z pewnością stać. Ostatecznie w interesie banku jest przyznać klientowi jak najwyższy kredyt - w końcu na tym zarabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delor 02.06.2006 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Można dodatkową kasę wpłacić na jakiś bezpieczny fundusz i na tym zarobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pantera buduje 05.06.2006 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Hej Tomik_B,mam pytanko, czy jeste zadowolony z GE Money? Od jak dawna masz kredyt i czy już spłacasz kapitał, czy nadal odsetki? Czy teraz też by ich wybrał? Podziel się proszę Twoim dowiadczeniem-może być na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANK 05.06.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Można dodatkową kasę wpłacić na jakiś bezpieczny fundusz i na tym zarobić Jaki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patomex 05.06.2006 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 na przysłowiową gębę to jeszcze żaden bank nikomu pieniędzy nie dał a po drugie dadzą Ci takie pismo do podpisania(nowe przepisy) że nawet po podpisaniu aneksu i wzięcia pieniędzy masz 7lub 10 dni aby wypowiedzieć umowę i zniej zrezygnować. poczytaj dokładnie co proponują bo marketingowo telefonicznie może to wyglądać różowo banki które łatwo przyznają kredyty- niestety droższe- często podwyższają linie kredytowe- spotkałem się z takim postępowaniem z GE orac city bank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 05.06.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Moim zdaniem akcja kredytowa banku rozkręciła się za mało, nie trzymają się założonego budżetu i pompują sobie w ten sposób wyniki. Potem dyrekcja banku wykaże się, że ma większy udział w rynku, lepsze przychody z odsetek, wezmą sobie premie za 200% normy , a przecież i tak kredytobiorca będzie musiał spłacić wszystko co do grosza, tego żaden bank nie odpuści. Najśmieszniejsze jest zdziwienie pracowników banku jak klient mówi: "Nie, dziękuję". "Jak to? Nie chce pani kredytu? Przecież dajemy bez żadnych problemów!" Ano ja już nie chcę i przy takiej okazji zawsze ćwiczę moją aserytywność. Dodatkowa kasa zawsze się przyda, bo jest na co wydawać. Ale co za dużo to niezdrowo. Grunt to dyscyplina budżetowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xdotka 10.06.2006 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2006 jeżeli masz kredyt budowlany/mieszkaniowy, to może chodzic o mocniejsze związanie cię z bankiem ge.w tej chwili możesz dośc łatwo przenieśc się do innego banku(wiele ma taką ofertę) -spłacają twój kredyt w ge i masz kredyt budowlany/mieszkaniowy u nich .Oferta nie jest już tak atrakcyjna (lub jej nie ma ) jeśli dotyczy kredytu konsolidacyjnego ,a takim stanie się twój kredyt po wzięciu dod. pieniędzy na dowolny cel. Możliwe też ,że te dod.pieniądze będą wyżej oprocentowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.