ania1719508426 31.05.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Nie mogę zrozumieć na jakiej zasadzie ludzie kupujący od developera mieszkanie uzyskują na nie kredyt. Przecież to mieszkanie nie jest jeszcze wyodrębnione i nie ma założonej KW. Na czym bank w takim razie zabezpiecza swoje roszczenie? Czy ktoś znający się na rzeczy mógłby mnie oświecić? Jeden z naszych współwłaścicieli z grupy budującej chciałby wziąć kredyt na dokończenie budowy, ale wpis do KW utknął w martwym punkcie, bo nie mamy zaświadczenia z gminy o ukończeniu budowy. Nie możemy ukończyć budowy, bo brakuje kasy. Nie dostaniemy kasy, bo budowa nieskończona.... jakiś obłęd. Pomóżcie z tego wybrnąć. Mamy postanowienie sądu cywilnego o ustanowieniu odrębnej własności lokali ale sąd wieczystoksięgowy domaga się jakichś cudacznych zaświadczeń, których nigdy w życiu nie uzyskamy (gmina odmawia więsząc w tym jakiś podstęp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 31.05.2006 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Specem to ja może nie jestem, ale spróbuję... Jak ja kupowałam mieszkanie od dewelopera parę lat temu, bank do czasu ustanowienia hipoteki przyjmował zabezpieczenie tymczasowe - wtedy to był weksel, a oprocentowanie kredytu do czasu hipoteki było podwyższone. Obecnie według mojej wiedzy banki ubezpieczają kredyt do czasu wpisu hipoteki (oczywiście na koszt kredytobiorcy), czasem biorą dodatkowo weksel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.