ppp.j 05.06.2006 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Wyluzuj się ppp.j - bo chyba masz jakiś problem :) Oj mam, mam zresztą jak wiekszość tuz przed końcem budowy. Ale najważniejsze że koniec już widoczny w realnym przedziale czasowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 06.06.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 A one nie mają w okolicy nic innego do jedzenia? Wyglądają na bardzo zdesperowane albo twoje drzewka na bardzo smaczne. Popieram, o ta pora roku to sarny, a drzewka bardzo są smakowite. Byłam na polu z wierzbą "energetyczną" rosnącą pod lasem ślicznie poobgryzaną. Są rzeczywiście środki odstaraszające zapachowe np- Hukinol, Quinolen, Wildrepent, Sarna Stop. Te środki nanosi się po 3 krople na paski szmatek i umieszcza na wysokości 0,5- 1 m co 20 m. Preparaty nanosi się co 10 dni. Ostatni z nich Sarna stop - opryskuje się pasy wzdłuż ganic i też trzeba to robić co 2 tygodnie. PS. Jako ciekawostka bardzo skuteczny jest mocz wilków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frantz 06.06.2006 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Hej, Od sąsiadów dowiedziałem się właśnie, że to sarny sobie tam chadzały i to chyba ich sprawka Jak na razie spokój ale na zime i tak cos muszę pokombinować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.06.2006 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Hej, Od sąsiadów dowiedziałem się właśnie, że to sarny sobie tam chadzały i to chyba ich sprawka Jak na razie spokój ale na zime i tak cos muszę pokombinować Na pocieszenie zobacz co się stało u mnie... Tu na śliwce - aż się dziwię, że jeszcze ciągle żyje... http://img151.imageshack.us/img151/4927/20060607097zn.jpg I na czarnej porzeczce http://img147.imageshack.us/img147/5391/20060607084ne.jpg Są rzeczywiście środki odstaraszające zapachowe np- Hukinol... Tak się zastanawiam nad inną metodą stosowania - spryskać siebie i chodzić dookoła działki... Co o tym sądzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frantz 07.06.2006 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Oooo!!! Identyczne objawy są na moich drzewkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.06.2006 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Oooo!!! Identyczne objawy są na moich drzewkach No to zostaw te zające w spokoju Ona mają swoje kłopoty i jest ich niewiele. Uśmiechnij się i zabezpiecz drzewka osłonami z tekpolu lub siatki to będzie najlepsze rozwiązanie. Daj tylko solidny palik a nie bambusik. Jak kozioł się zaweźmie to bambusik wyłamie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 07.06.2006 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Są rzeczywiście środki odstaraszające zapachowe np- Hukinol... Tak się zastanawiam nad inną metodą stosowania - spryskać siebie i chodzić dookoła działki... Co o tym sądzisz? Proponuję do tego jeszcze wdzianko ala wilk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.06.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Czyli co - straszny i śmierdzący? Trawnik mi rośnie, akacja kwitnie - fotki w dzienniku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.