Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KANADYJKA-BUDOWAĆ CZY NIE?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 181
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

-trwałość,akumulacyjność, mniejsza dowolność jeśli chodzi o lokalizację itd. przy tej samej cenie. Innymi słowy - rónie dobrze można udowadniać,że tynki g-k są lepsze od tradycyjnych mówiąc ogólnie.

Trwałość to sf w pewnym sensie i wróżenie z kart. Zapewne dużo przykładów na nietrwałość murowanych by się znalazło, ale po co wystarczy rozejrzeć się po okolicy. Nic nie jest wieczne.

Akumulacyjność jest wątpliwą zaletą. Newielu ją nawet liczy i uwzględnia podczas wyboru. Ale koniecznie wypłynie przy szkielecie bo tu jej prawie nie ma. Jak dla mnie to równie dobrze może być zaleta szkieletu, a wada murowanego.

Można udowadniać, źe tynki gk są lepsze od innych. I na tym to polega. Najłatwiej porównuje się mierzalne parametry, inne sa subiektywne. A jak są subiektywne to albo każdy ma rację albo nikt.

 

 

Uważam dokładnie tak jak Geno. Porównywanie prawidłowo wykonanego tekturowca z totalnie skopanym domem murowanym nie ma sensu. Porównywać należy tylko współczesne technologie murowane i prawidłowo wykonane do takich samych szkieletowców. Oczywiście spore znaczenie ma odporność danej technologi na głupotę wykonawcy jak -najbardziej należy o tym mówić.

Pozdrawiam

Co to znaczy totalnie skopanym domem murowaym. Podałem przykład współczesnego zupełnie normalnie zbudowanego domu jakich tysiące powstaje i na których istnienie aż nadto dowodów jest na tym forum. Powtarzam, bo jak widzę niezrozumiale musialem napisać. Zbudowanie domu murowanego może się okazać porażką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-trwałość,akumulacyjność, mniejsza dowolność jeśli chodzi o lokalizację itd. przy tej samej cenie. Innymi słowy - rónie dobrze można udowadniać,że tynki g-k są lepsze od tradycyjnych mówiąc ogólnie.

Trwałość to sf w pewnym sensie i wróżenie z kart. Zapewne dużo przykładów na nietrwałość murowanych by się znalazło, ale po co wystarczy rozejrzeć się po okolicy. Nic nie jest wieczne.

Akumulacyjność jest wątpliwą zaletą. Newielu ją nawet liczy i uwzględnia podczas wyboru. Ale koniecznie wypłynie przy szkielecie bo tu jej prawie nie ma. Jak dla mnie to równie dobrze może być zaleta szkieletu, a wada murowanego.

Można udowadniać, źe tynki gk są lepsze od innych. I na tym to polega. Najłatwiej porównuje się mierzalne parametry, inne sa subiektywne. A jak są subiektywne to albo każdy ma rację albo nikt.

.

 

Jeśli chodzi o trwałość to szczerze mówiąc trzeba miec wielkiego pecha ażeby ktoś nam wybudował dom z trwałoscią poniżej 50 lat - jeśli chodzi o szkielet jest nieco gorzej. Dochodzi sprawa uzytkowania - murowany jest bardziej "odporny" pod tym wzgledem. Akumulacyjność - dla mnie jest to zaleta, chyba,że ktoś ma w dom w którym nie bywa. Nie ma się co oszukiwać - za tą samę cenę dostajesz produkt o mniejszej wartości - lobby szkieletowców ,podobnie jak Legalletowców będzie jednak za wszelką cenę udowadniać,że ponosisz rzeczywiste koszty a to jest jednak nie kupno tylko sponsorowanie firm sprzedających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wartość rynkowa domu szkieletowego może być niższa. Ale to akurat na wartości uźytkowe jeśli budujemy dla siebie nie ma wplywu. Może na wysokość kredytu. Z tą trwałością to jest tak, że technologie się zmieniają a domy z byle czego stoją od dziesięcioleci. Już kilkunastoletni dom to bardzo często wrak i generalny remont pomóc mu tylko może.

Zgadzam sie że taki dom nie jest tak trwały jak może być murowany, ale jego trwałość będzie wystarczająca dla większości użytkowników. Nie każdy dom z bloczków lub pustaków przetrwa tyle co zamek w Malborku.

Murowane domy dzisiaj to już nie zawsze to co dawniej. Ceramika o gęstości 1700 kg/m3 została wyparta przez ceramikę o mniejszej gęstosci nawet poniżej 700 kg/m3 i beton komórkowy o gęstości czasami poniżej 400 kg/m3. Akumulacyjność takich rozwiązań jest wątpliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Uważam dokładnie tak jak Geno. Porównywanie prawidłowo wykonanego tekturowca z totalnie skopanym domem murowanym nie ma sensu. Porównywać należy tylko współczesne technologie murowane i prawidłowo wykonane do takich samych szkieletowców. Oczywiście spore znaczenie ma odporność danej technologi na głupotę wykonawcy jak -najbardziej należy o tym mówić.

Pozdrawiam

Co to znaczy totalnie skopanym domem murowaym. Podałem przykład współczesnego zupełnie normalnie zbudowanego domu jakich tysiące powstaje i na których istnienie aż nadto dowodów jest na tym forum. Powtarzam, bo jak widzę niezrozumiale musialem napisać. Zbudowanie domu murowanego może się okazać porażką.

 

To co podałeś to nie jest normalnie budowany dom tradycyjny. To dom zbudowany z pominieciem zasad wiedzy technicznej dotyczacych akustyki, braku przestojów technologicznych itp. Jasna sprawa jest że jak ktoś decyduje sie tak jak napisałeś wprowadzenie sie do domu po kilku miesiącach od poczatku budowy bez czekania aż wyschnie, bez stosowania izolacji akustycznej, nie czeka az drwno wyschnie tylko zabudowuje płytami G-K to efekty sa takie jakie są. Ale to sa swiadome wybory budujacych i tylko przejściowe kłopoty. Dom po kilku latach wyschnie, szpary sie zalepi akrylem i zamaluje, co do akustyki to byle ściana 6cm z cegieł + tynk c-w jest bez porównaia lepsza akustycznie od ściany OSB wełna mineralna 8cm OSB. Jakbyś mieszkał w domu szkieletowym to wiedziałbyc że po kilku latach jak drewno wyschnie zaczyna wszystko sie luzować na połaczeniach. Jak ktoś idzie w pokoju to wszystko sie trzęsie i dzwonią kieliszki w kredensie. Jak jest lato to nie wolno otwierać okien bo w pokoju zaraz będzie upał jakna dworzu. Aby uzyskac taki efekt jak w nurowanym domu trzeba by zainstalowac klimatyzacje z którą zresztą są terz same klopoty. Mieszkanie w takim domu jest strasznie upierdliwe trzęsie się to wszystko i dygoce. Sytrach sie bać gdyby zaczeło sie palić. Jak pleśń sie gdzieś wda to zaczyna sie taki jakiś snierdzacy zapach ja w domkach campingowych co całą zime stoja zamkniete abuy sietego pozbyć to trzeba rozwalać i wymieniać bo ból głowy murowany. Dzięki dzięki i jeszcze raz dzieki za upał , klekotanie, zapachy, i całe to byle co miałem takiego tekturowca i dziekuję. Wydaje mi sie że dyskusja powinna być bardziej praktyczna anie teoretyczna. Może ktos jesze napisze co miał taki pałac z tektury i powie jaki to naprawdę komfort. Ale niech wypowie sie uczciwie a nie kadzi bo mu wstyd sie przyznać że wywalił kupe kasy i mieszka w podrasownej szopie z plesniejacymi fundamentami z tektury. Jezier jak nie mieszkałes kilka miesiecy w takim czymś to nie wypowiadaj sie bo to naprawde straszliwa tendeta. Ponieważ znam to z praktyki to bede to g...no krytykować bo szkoda kasy do wyrzucania lepiej już rozdać biednym a nie nabijać kabze Prezesom pokroju forumowicza Nitki. Nie lubie krytykowac innych ale jesli chodzi o szkieletowce to wmawianie ludziom że jst to ok. i porównywalne z domami trdycyjnymi to obłuda i zwykłe oszóstwo. Jeśli chodzi o akumulacyjnośc to byle gó.....no z BK 400 jest o niebo lepsze weź pod uwage że w domach murowanych poza BK jest sporo żelbetów wylewki, stropy betonowe itd.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowią ze prawdziwa sztuka obroni sie sama ...

 

Inwestor coś taki bojowy - z heroiną ni ma żartow .. :lol:

 

Bo nie lubię jak się ludziom robi wodę z mózgu. :wink:

Fakt prawdziwa cnota krytyk się nie boi i nie potrzebuje takich obrońców jak ja, same ludziska wiedzą co to trabant a co to audi czy volvo.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor

Ja mieszkam w kanadyjczyku . Do tej pory mieszkalem w kilku domach w tej technologii . I jest to faktycznie tandeta w porownaniu do domu murowanego . Ludzie , ktorzy nie mieszkali w takim domu , a porownuja tylko parametry , wskazniki , nie maja pelnego obrazu . No bo jakim parametrem opisac trzeszczenie ? A smrodek rozgrzanej latem sklejki ?

Z tymi dygoczacymi naczyniami w kredensie , to tez prawda . Sam widzialem , jak dwie chlodziarki rozbujaly podloge tak , ze w szklance pojawila sie fala . Ot , zwykle nalozenie sie amplitudy drgan dwoch agregatow . Zupelnie jak na moscie w Avignon . Niska bezwladnosc cieplna powoduje zas zima , ze piec c.o. wlacza sie co chwila . Latem oczywiscie problem z cieplem . Bez klimatyzacji ciezko wytrzymac .

No i jeszcze problem ocieplenia . Niech ktos sprobuje szkielet ocieplic na takim poziomie , jak dom murowany . Powodzenia !

A w razie pozaru , to zupelna katastrofa . Rzad USA zaleca , zeby w razie czego uciekac , nie tracac czasu na ratowanie dobytku . Jezeli ktos bedzie zainteresowany , wkleje dane ze stron rzadowych . To sa ich oficjalne zalecenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanski styl zycia - to jest to na czym mozna zarobic . Skoro Amerykanie mieszkaja w domach ze sklejki , to i Polacy moga . A jakby tak stworzyc wrazenie , ze to lepsze ? Kasa nieziemska . Jest sie o co bic . No i mamy w Polsce domy w technologii szkieletowej . No bo skoro to jest dobre dla narodu trzesacego ta planeta , to i dla nas bedzie ok . Nieprawdaz ? A ktoz nie chcialby zyc jak Amerykanin ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer

Klimat w Polsce wcale nie jest taki zly . W krajach gdzie jest cieplo - huragany masz gwarantowane . A jak za oknem fale oceanu skrza sie w popoludniowym sloncu tysiacem kolorow - monsuny ( to w wersji light ) lub tsunami . A jak to przezyjesz , to co poczniesz z rekinami lub parzacymi meduzami ? Dla mnie nasz umiarkowany klimat ma wiecej zalet niz wad . A zwiedzilem niejeden klimat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer

Klimat w Polsce wcale nie jest taki zly . W krajach gdzie jest cieplo - huragany masz gwarantowane . A jak za oknem fale oceanu skrza sie w popoludniowym sloncu tysiacem kolorow - monsuny ( to w wersji light ) lub tsunami . A jak to przezyjesz , to co poczniesz z rekinami lub parzacymi meduzami ? Dla mnie nasz umiarkowany klimat ma wiecej zalet niz wad . A zwiedzilem niejeden klimat .

 

No tak - zawsze może być gorzej.....choć nie wiem czy w świetle ministra Leppera i Giertycha....no nie wiem te rekiny mogą być fajne .....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz Nefer , ze stojac w wodzie po kolana , mozna byc zaatakowanym przez rekina ? I to w Ameryce ?

 

Ostatnio słyszałam o krokodylach biegających zbyt blisko ludzkich siedzib - to zdecydowanie nie jest fajne :( Kiepsko się po takim spotkaniu wygląda :( Dlatego wolę murowane :) nigdy nie wiadomo co sąsiad wyhoduje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokodyle to domena Florydy . Tam faktycznie obok pieknych , szkieletowych domow ogrodzonych siatka ( koniecznie !) leza sobie w stawie zrobionym z wody wypompowanej spod tych domow - krokodyle .

Ostatnio w wiadomosciach pokazywali zdjecie 18 letniej chyba dziewczyny , ktora wyszla pobiegac , a dopadl ja krokodyl . Bylo to przy drodze . Krokodyl wyszedl z kanalu biegnacego obok , ok. 10m szerokiego . Inny gosc , bohatersko obronil swego spaniela . Uderzyl piescia krokodyla w nos !

Polska nie jest taka zla !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś rozważałem szkieleciaka, zrezygnowałem na skutek niewielkiej różnicy w cenie (w zasadzie braku takowej) między tą technologią a "normalną", której jakoś podświadomie bardziej ufam. Sporo jednak poczytałem (nie tylko na Forum ;-) ), przejechałem się też na kilka budów i muszę przyznać, że ma ten sposób budowania kilka uroków, pomimo niezaprzeczalnych wad. Ze wszystkich technologii drewnianych, jakie widziałem, najbardziej (oprócz "grubych" bali 8) ) przemówił do mnie szkielet polski (krosnowy). Widziałem w budowie dom, któy zrobił na mnie wrażenie swoją solidnością w przeciwieństwie do typowych hamerykanopodobnych patyczaków.

W tej sprawie proponuję skontaktować się z forumowiczem o nicku rzyraf, który takie domy stawia i sporo o nich wie.

BTW nie wiem, czy szkieleciaka stawia się aż tak dużo szybciej, moje mury stanęły w 6 tygodni, a gdyby nie bło użytkowego poddasza ze stropem to chłopcy zmieściliby się w miesiącu łącznie z więźbą (a może i dachem). Argument szybkości stawiania jakoś mnie nie przekonuje 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...