Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

W projekcie domu brak jest projektu schodow zelbetowych, ktore chcialbym u siebie wykonac. Czy ktos moglby podrzucic scan ze swojego projektu lub obliczyc jak powinny wygladac te schody przy zalozeniu ze beda to schody plytowe o rozpietosci 4,20m. Chodzi mi konkretnie o grubosc betonu i srednice pretow.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/
Udostępnij na innych stronach

mysle ze nie popełnisz wiekszego błedu jak dasz fi 12 na płycie 12 cm

 

pzdr

 

Płytowe 12 cm? Trochę mało to raz - druga sprawa sam rozstaw i średnica prętó to trochę mało,żeby prawidłowo wykonac schody :/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203332
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy nie lepiej byloby dac 15 cm i do tego 9 pretow fi12 i prety fi 6 co 30 cm.

mozesz dac i 15 betonu... zszkodzic tym , nie zaszkodzisz

ale to przeciez nie mauzoleum Lenina ani pałac kultury, a tylko domek parterowy ...

ja bym zazbroił krzyżowo wyłacznie fi 12 i oparł sie zbrojeniem i betonem tez na scianie bocznej

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203438
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy nie lepiej byloby dac 15 cm i do tego 9 pretow fi12 i prety fi 6 co 30 cm.

mozesz dac i 15 betonu... zszkodzic tym , nie zaszkodzisz

ale to przeciez nie mauzoleum Lenina ani pałac kultury, a tylko domek parterowy ...

ja bym zazbroił krzyżowo wyłacznie fi 12 i oparł sie zbrojeniem i betonem tez na scianie bocznej

 

pzdr

 

Jak mają być płytowe ale nie policzkowe to około 15-17 cm płyta i pręty odgięte przy podporach. Przy oparciu na ścianie pręty odgięte również prostopadle. Nie wiem po co kombinować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203453
Udostępnij na innych stronach

12 mm to będzie za malo - lepiej 14 , ale to nie koniec bajki..

same zbrojenie i grubośc plyty to jedno , drugie to sposób zazbrojenia- czyli ile prętow , jakie rozmieszczenie, jakie podparcia dla schodow itp.

Troche dziwne, że w projekcie nie miałes tego .. jeżeli byly przewidziane w budynku schody powinny tam byc dokladnie opisane i rozrysowane.

A może zrób schody drewniane... ?

 

menago3 :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203461
Udostępnij na innych stronach

W projekcie bylo napisane, zeby zrobic drewniane. Z kilku subiektywnych wzgledow nie chce drewnianych a zelbetowe stad moj problem. Projektantka adaptacyjna olala mnie kompletnie, chociaz mowilem jej, ze potrzebuje projekt. Wyslala mnie do blizej nieokreslonego konstruktora. Opinii w stylu: daj 12, daj 15, fi12, fi10, fi14 mam wiele, dlatego chcialbym albo skan projektu, jezeli ktos ma cos podobnego u siebie, lub wyliczenia. Mam male dzieci, nie chcialbym zeby zwalily im sie na glowy....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203562
Udostępnij na innych stronach

tylko same schody to hedno a ich zakotwienie w stropie , i posadowienie to chyba tez wazne, przeciez muszą chyba stać na przygotowanym fundamencie na dole , i być połączone ze stropem u góry i to połaczenie też nie może być chyba przypadkowe. Może są jakieś inne powody dla których projektant zastosował drewniane a nie żelbetowe?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1203691
Udostępnij na innych stronach

Ludzie bez jaj .... 12 cm zazbrojone prętami #12 co 20cm z rozdzielaczami #6 na długości 4m (2 dwóch warstwach) to jest mocniejsze niż nie jeden strop na wiejskiej remizie ! :lol:

 

Nie panikuj człowieku tylko zrób tak ja pisza Ci ludzie. Obliczenia zostaw dla wielopiętrowych budynków po których chodzą delegacje Japończyków. Geniek pewni Ci policzy ale te schody może Ci zrobić inny p. Gienio z Twojej wioski i będziesz po nich mogło nosić szafy (nawet z teściową w środku) przez następne 50 lat bez obawy ze sie ugną :-D.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205193
Udostępnij na innych stronach

Ja w projekcie nie miałem schodów żelbetowych ale je zrobiliśmy. Wytyczne dał mi architekt/kierownik budowy a wykonawca był kumaty i to mu wystarczyło. Powinienes szczypać architekta (pewno mu zapłaciłeś :-)) , bo jak namalował Ci w projekcie takie schody to powinien podać szczegóły. Ja miałem zbrojone 10 lub 12. Mam fotki zbrojenia z okresu budowy. Jak chcesz to daj jakiegoś emila. Z grubością nie przesadzaj - czy będziesz po tych schodach wnosił jakieś obrabiarki ? Sam też pewno nie ważysz 300 kg

:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205240
Udostępnij na innych stronach

W projekcie bylo napisane, zeby zrobic drewniane. Z kilku subiektywnych wzgledow nie chce drewnianych a zelbetowe stad moj problem.

 

Ja tez nie lubilem drewnianych.

Jednakze uswiadomilem sobie, ze betonowe stoja na glebokim fundamencie i w tez sposob wyciagaja z domu sporo ciepla do gruntu.

Przeciez nie oblozy sie ich 10 cm styropianu z kazdej strony.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205256
Udostępnij na innych stronach

Ludzie bez jaj .... 12 cm zazbrojone prętami #12 co 20cm z rozdzielaczami #6 na długości 4m (2 dwóch warstwach) to jest mocniejsze niż nie jeden strop na wiejskiej remizie ! :lol:

 

Nie panikuj człowieku tylko zrób tak ja pisza Ci ludzie. Obliczenia zostaw dla wielopiętrowych budynków po których chodzą delegacje Japończyków. Geniek pewni Ci policzy ale te schody może Ci zrobić inny p. Gienio z Twojej wioski i będziesz po nich mogło nosić szafy (nawet z teściową w środku) przez następne 50 lat bez obawy ze sie ugną :-D.

 

Nieznajomość statyki i żelbetu nie ropści prawa do pisania bzdur ,ponownie jak nieznajomść prawa. Co innego schody z belkami spocznikowymi gdzie grubość płyty biegowej moze być 12 cm a spocznikowej a co innego schody płytowe bez belek. Co z tego,że Stasio wrzuci dużo stali jak ją wrzuci tam gdzie nie trzeba. Może jak masz auto na benzynę to wlej sobie oleju* napędowego = bo w końcu co za różnica - Oni się nie znają.

 

* przy okazji do głowy również

 

P.S. Po jaką cholere w 2 warstwach?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205289
Udostępnij na innych stronach

* przy okazji do głowy również

 

Geno kreujesz sie na tym forum na wszystkowiedzącego w sprawach konstrukcji ... a czasem piszesz takie farmazony że możne zemdlić. Wiem że jesteś "Geno zawodowiec" ale przypomnij sobie dyskusję na temat ocieplenia fundamentów od środka. Dałeś wtedy d... i upierałeś się do końca choć facet rozłożył Twoja teorię na łopatki.

 

Możesz sobie nalać tego oleum do czaszki żeby Ci tryby sie nie przycinały i czasem zaskoczyły że ktoś inny też może mieć rację. Nie trzeba byc konstruktorem żeby zrobić schody. Każdy murarz to potrafi... i bez książkowej znajomości statyki, prawa itp. Nie kazałem facetowi samamu robić schodów tylko odesłałem go do murarza... a to znaczna różnica. Podany przykład jest z życia wzięty i w/g Twojej teorii powinna ze schodów zrobić się posadzka !? ... a schody stoją od 15 lat.

 

Wyluzuj facet z tym ciągłym strofowaniem i pouczaniem swoimi mądrościami. Miłego kolejnego dnia w czytaniu forum Muratora... 8) Panie specu od betonu.

 

PS

Nie sil się na kolejną cietą ripostę ... bo już znam Twoje urażone ego i na pewno każde zdanie w którym padnia słowo "Geniek" zostanie skrytykowane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205439
Udostępnij na innych stronach

* przy okazji do głowy również

 

Geno kreujesz sie na tym forum na wszystkowiedzącego w sprawach konstrukcji ... a czasem piszesz takie farmazony że możne zemdlić. Wiem że jesteś "Geno zawodowiec" ale przypomnij sobie dyskusję na temat ocieplenia fundamentów od środka. Dałeś wtedy d... i upierałeś się do końca choć facet rozłożył Twoja teorię na łopatki.

To ocieplenie to konstrukcja? To raz , drugie nie uważam,że rozłożył mnie na łopatki bo to nie jest kwestia 0:1 tak/nie tylko bardzie złożona.Poza tym na nikogo się nie kreuje - raczej obserwuje czasem porady domorosłych konstruktorów,które kilka razy gdyby były zrealizowane groziły co najmniej awarią tylko dlatego,że się komuś coś wydawało. Skocz na forum medyczne i doradzaj w kwestii diagnoz operacyjnych.

 

[Możesz sobie nalać tego oleum do czaszki żeby Ci tryby sie nie przycinały i czasem zaskoczyły że ktoś inny też może mieć rację. Nie trzeba byc konstruktorem żeby zrobić schody. Każdy murarz to potrafi... i bez książkowej znajomości statyki, prawa itp.

Pewnie ,ze każdy to potrafi tylko nie każdy prawidłowo to raz , wielokrotnie tu na forum występujący problem - bo niby skąd się biorą te tematy zaczynające się na "Ratunku..!!!" Z doświadczenia pracy na budowie wiem,że nawet doświadczeni murarze/zbrojarze potrafią knota wstawić naprawdę piekielnego, niech się potem kierownik martwi a co tam. Poza tym na podstawie czego murarz/zbrojarz się uczy dobrego wykonania? Na podstawie dobrze zaprojektowanych konstrukcji a to wynika z wiedzy ,często nawet podstawowej , fizyki na poziomie 6 klasy podstawówki.

 

[Wyluzuj facet z tym ciągłym strofowaniem i pouczaniem swoimi mądrościami. Miłego kolejnego dnia w czytaniu forum Muratora...

8) Panie specu od betonu.

Wyluzowany jestem dopóki ktoś nie bruździ w konstrukcjach :wink: Pod biurem mamy aktualnie niezły ubaw własnie ekipy "szpeniów" jak sobie coś budują. Jeszcze ani jednej rzeczy nie zrobili prawidłowo. Ale co tam ex67 radzisz nie sobie tylko innym to masz to w tzw. wielkiej ciemności czy to będzie dobre czy nie.....

 

 

BTW Nie mam na imię Eugeniusz :wink: więc Geniek ze mnie nie jest chyba,że w ramach braku argumentów lubisz takie piaskownicowe przedrzeźnianie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205466
Udostępnij na innych stronach

No i nie myliłem się że Geniek jest przewrażliwiony na punkcie swojej wszechwiedzy.... no taki wszechpolak kolejny :D.

 

pzd... p. Geńq

 

To podaj jaki masz zawód a ja zaczne pisać ciąg bzdur udowadniając ,że wiem lepiej -zobaczymy :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55034-schody-zelbetowe/#findComment-1205485
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...