ex67 02.06.2006 00:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Czy w sytuacji gdy sąsiad postawił ogrodzenie 30-40 cm w mojej działce mogę zmusić go do rozebrania tego dzieła ?. Czy muszę wystąpić do sądu administracyjnego gdy sąsiad twierdzi że jest OK i udaj greka ? Nie ma innych administracyjnych sposobów ? Geodeta który wytyczał działkę postawił poprostu palik koło ogrodzenia sąsiada (zamiast dokładnie wytyczyć działkę) i dopiero kilka miesięcy później okazało się że brakuje 40 cm działki. Sąsiad twierdzi (bzdurnie) że powinienem odliczyć długość działki od jego płotu i tak sie ogrodzić. W zupełności się na to nie zgadzam ponieważ w ten sposób wejdę w drogę gminną o te 40cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 02.06.2006 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Można założyć sprawę w sądzie, ale nie administracyjnym, bowiem nie masz zamiaru zaskarżać decyzji organów administracji, tylko sąsiada. Przynajmniej tak zrozumiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvo 02.06.2006 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Osobiście proponowałbym dogadanie się z sąsiadem i darowanie sobie kłopotu. Z sąsiadem lepiej trzeba żyć niż z własnym bratem. W końcu to tylko 40 cm. Chyba że sąsiad świadomie wgrodził się.Mój sąsiad wgrodził się 15 cm. Żadnej afery o to nie robiłem. I tak skorzystałem bo mam działkę z jednej strony ogrodzoną ładnym płotem. Paliki pozostawione przez geodetę wykopaliśmy by w przyszłości nikt o te 15 cm sprawy nie robił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mackre 02.06.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Mój sasiad zrobił tak samo. Powiedziałem mu zdecydwanym tonem że tak byc nie może i musiał przesunac ogrodzenie. Tobie radze to samo. Za chwile wymysli cos nowego bo ciebie będzie miał za "łosia" który na wszystko sie zgadza. Ile płaciłes za metr działki? Policz sobie długość działki x40 cm i wyjdzie ci ile właśnie sprezentowałeś sąsiadowi. A jak takie argumenty nie pomogą to sąd. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
demex 02.06.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 No i z takim podejściem jak "mackre" robimy sobie wroga na długi czas. Ja bym jednak starał się dogadać. Co jak co ale z sąsiadami wolę byc w zdodzie. No chyba że to burak i bufon to zmierz porządnie (czyt. geodeta - z dokładnoscia do 5 cm ci wyznaczy granice) i ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 02.06.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Ja graniczę z sąsiadem na 35 metrach, razy 0,4 m to nam daje 14 m2 działki.Po 120 zł/m2 to wychodzi, że sprezentowałbym sąsiadowi 1680 zł. Jeśli ktoś chce mieć dobrego sąsiada, to ja się polecam za 1680 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 02.06.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 demex nie zgadzam sie jesli sasiad wlazl w czyjas dzialke 40 cm to wlasnie znaczy ze jest bufon i burak i do tego zlodziej ... jakich wiecej dowodow trzeba... teraz tylko trzeba mu pokazac ze wlasciciel sie nie da oszukiwac ... albo ze przymyka oko ... dla "świętego spokoju" ... a jak już raz przymknie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewik_1 02.06.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Ja graniczę z sąsiadem na 35 metrach, razy 0,4 m to nam daje 14 m2 działki. Po 120 zł/m2 to wychodzi, że sprezentowałbym sąsiadowi 1680 zł. Jeśli ktoś chce mieć dobrego sąsiada, to ja się polecam za 1680 zł. Mnie taki sąsiad kosztowałby 2500zł, trochę za drogo jak za dozgonna przyjaźń. Taniej będzie przesunąć płot. Niestety uważam, ze także w kontaktach z sąsiadami trzeba sie kierować dewizą: kochajmy się jak przyjaciele ale rozliczajmy się jak żydzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewik_1 02.06.2006 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Czy w sytuacji gdy sąsiad postawił ogrodzenie 30-40 cm w mojej działce mogę zmusić go do rozebrania tego dzieła ?. Czy muszę wystąpić do sądu administracyjnego gdy sąsiad twierdzi że jest OK i udaj greka ? Nie ma innych administracyjnych sposobów ? Geodeta który wytyczał działkę postawił poprostu palik koło ogrodzenia sąsiada (zamiast dokładnie wytyczyć działkę) i dopiero kilka miesięcy później okazało się że brakuje 40 cm działki. Sąsiad twierdzi (bzdurnie) że powinienem odliczyć długość działki od jego płotu i tak sie ogrodzić. W zupełności się na to nie zgadzam ponieważ w ten sposób wejdę w drogę gminną o te 40cm. A spróbuj popytac u inspektora nadzoru budowlanego. Choć w zasadzie sąsiad powinien bez takich interwencji przesunąć płot. A jeżeli nie zechce to kosa w dłoń i pogonić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lonly 02.06.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Jeżeli chcesz mieć wroga pod oknem i ogrodzenie Ci się nie podoba to go zmuś do przesuniecia (gorzej jak będzie mściwy). Albo dla dobra sprawy (bo jednak dobre stosunki z sąsiadem to w polskich warunkach bezcenna wartość) potraktuj wartość tych 40 cm jak swój udział w ogrodzeniu i poinformuj sasiada o tym bo przecież to ogrodzenie zgodnie z zasadami dobrosąsiedzkimi powinno być finansowane po połowie przez sąsiadów. Oszacuj wartość ogrodzenia i wartość działki. Jężeli wartość tego kawałka jest wyższa od wartości ogrodzenia to możesz napomknąć o tym sasiadowi, że ma takie zobowiązanie w stosunku do Ciebie. Na przyszłośc jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hak72 02.06.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Jeżeli sąsiad jest w miarę normalny to proponuję zaprosić do "negocjacjij"geodetę wydaje mi się, że musi mieć polisę OC ,a błąd jest po jego stronie.Mój geodeta chwalił się że jego "miarka na laser" mierzy co do 1mm. naodl. 1km., a jak mu taśmą pokazałem że na 25 m. przesunął mi róg budynku o 5cm. to stwierdził, że to żadna różnica i że się czepiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 02.06.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 kochajmy się jak przyjaciele ale rozliczajmy się jak żydzi. O to to!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 02.06.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 proponuję zlecić geodecie tyczenie granic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 02.06.2006 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Geodeta powinien przede wszystkim sam wytyczyć granice działki. W końcu za to płacisz. Każdy punkt kosztuje, a u Ciebie wychodzi na to, ze geodeta wyznaczył tylko dwa. Szybko przeliczyłem sobie ile ja bym był w plecy gdyby sąsiad zabrał mi 40cm działki. Wychodzi ok 5tys. Działka jest mała, ale w mieście więc i ceny za m2 były duże. Wszystko zależy tak na prawdę od sytuacji. Pewnie że lepiej jest się dogadać z sąsiadem bo po co wróg za płotem, no chyba że będziesz co jakiś czas kazał mu podejść do płota j zdejmować czapkę. Ale jak dziaka jest mała to każde 10cm ma znaczenie. Dom sie ustawia na takiej dzialce dokładnie aby zostało jeszcze trochę na ogród od południa.Pewnie że jak działka 2000m2 lub więcej to te 40cm zaczyna być mniej istotne i można machnąć ręka w imię dobrej przyjaźni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 02.06.2006 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 nie, nie, nie. Geodeta, który tyczy dom nie wyznacza granicy. U mnie tyczenie granicy kosztowało ok. 1500 zł i trwało 2 miesiące. Bo geodeta musiał wszystkim zainteresowanym stronom wysłać zaproszenie na tyczenie. Jeżeli sąsiad by sie nie zjawił w wyznaczonym terminie to jego problem, bo geodeta i tak tyczy. Otrzymujesz później mapki z granicami i wszystkimi odległościami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvo 02.06.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Należy wyjaśnic sytuację:- czy sąsiad świadomie wgrodził się w Twoją działkę?- jak kupowałeś działkę to był już ten płot?- może sąsiadowi było szkoda kasy na geodetę by wyznaczyć granicę i ogrodzenie zrobił wg np wyliczeń- czy na całej długości jest równo po 40 cm wgrodzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Digidy 02.06.2006 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 ale chyba ten płot jest przynajmniej własnością tej osoby,do której należy działka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ex67 02.06.2006 23:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Należy wyjaśnic sytuację: - czy sąsiad świadomie wgrodził się w Twoją działkę? - jak kupowałeś działkę to był już ten płot? - może sąsiadowi było szkoda kasy na geodetę by wyznaczyć granicę i ogrodzenie zrobił wg np wyliczeń - czy na całej długości jest równo po 40 cm wgrodzenia? Sprawa nie jest taka prosta. Tych sąsiadów jest TRZECH !!??. Kupując działkę widziałem paliki geodezyjne ale nie wpadłem że mogą być źle wbite. Płoty juz były ... i dlatego nie miałem wątpliwości (naiwny jestem). Jeden sąsiad wszedł w moją działkę a reszta poszła jego śladem. Wszyscy teraz twierdza że geodeta wytyczył a może faceci od ogrodzenia trochę się przesunęli... Długość ogrodzenia to prawie 60m x 0.4m (choć nie w każdym miejscu tyle) to daje ok. 20m2 x 200zł/m2 = 4000 zł !?. Na dodatek ta wgrodzona część jest z płytszej części działki czyli z tej na której mi najbardziej zależy bo działka ma 60/25m. Sąsiedzi udają greków ... i to jest najgorsze. Na dodatek sąsiadka stwierdziła że zostałem oszukany ... ale przez sprzedającego bo sprzedał mi mniejsza działkę niż widnieje w planach !??? K.U.R...takiej hipokryzji to jeszcze nie widziałem !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mika31 03.06.2006 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 A to nie wygląda w tak, że skoro to na Twojej działce to masz swoje ogrodzenie w prezencie od sąsiada???Jeśli tak, to wytyczyć porządnie granice działki, żeby bylo jasne dla sąsiada i jego następnych pokoleń, że to Twoja ziemia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 05.06.2006 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Witam. Możesz jeszcze postawić drugi płot na jego działce tak aby granica przebiegała sybetrycznie między płotami i już. A jak nie to zawalić w nocy i już. J bym tu widział te słynne dzikie byki czy bawoły one by załatwiły sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.