Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

aniaitomek bardzo mądre spostrzeżenia!

Masz rację, że w tych typowych projektach nie ma miejsca na pralnie, nie mówiąc już o prasowalni. Jak ktoś robi sobie projekt indywidualny to takie specjalne miejsce zawsze można zaplanować z góry. W typówkach niestety trzeba iść na pewne kompromisy.

Pralnia w piwnicy - jedyny plus jaki widzę w pralni w piwnicy to bezpośrednie wyjście do ogrodu....ale.... przecież z parteru też można wyjść choćby przez taras.

Na poddaszu fajnie bo blisko "miejsca produkcji brudów" tylko z tym prasowaniem to chyba bym nie chciała mieć tam deski i stać w samotności nad tym praniem. Smutno by mi było. Może to plus mieć cały czas rozłożoną bo dostęp non stop, ale ja tam wolę prasować w salonie zawsze to można pobyć z rodziną, porozmawiać w tym czasie lub choćby rzucić okiem na telewizor. A bałagan :roll: hmm... coś, za coś

 

UlaB ja też nie stosuję namaczania, ale jakbym kiedyś stwierdziła że trzeba? Może faktycznie jakiś głębszy zlew? Tylko czy ja go tam zmieszcze?

 

Pozdrawiam!

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Deskę do prasowania taką mobilną mam obecnie w mieszkaniu i na pewno przeprowadzi się on za nami do domku i będzie miała swoje miejsce w pralni albo w zabudowie pod schodami na parterze...

Tak, że pralnia i prasowalnia ze stołem i żelazkiem swoją drogą, a deska do prasowania też swoją drogą... zawsze będę miała wolny wybór gdzie prasuję.

Ale chcąc przeprasować jedną sztukę odzieży nie będę musiała taszczyć deski do prasowania, pójdę do prasowalni i rach-ciach po sprawie.

Wyciąganie deski do prasowania przy każdej "dupereli" przerabiam na co dzień w mieszkaniu, doprowadza mnie to do szału, fakt, że czasami koszulki dzieci prasuję na tapczanie...ale to podobno niezdrowe dla tego sprzętu.

P.S. i nie mam projektu indywidualnego

 

, (coś podobnego widziałam u Toli -pewnie każdy na tym forum zna jej piękne wnętrza)

witam off topic..możesz podac link do mieszkania w w z chęcia obejrzę jakiś ładnie urządzony dom.

Ja mam projekt indywidualny i spore pomieszczenie na pralnio - suszarnio -prasowalnię :lol: na piętrze, czyli blisko szaf (do który rzeczy trzeba dotransportować) i łazienek (w których następuje składowanie brudnych rzeczy).

 

Moim zdaniem pralnia w piwnicy to sporo zachodu, jak zauważyły słusznie moje poprzedniczki. Mogę to powiedzieć z własnego (skromnego, ale jednak) doświadczenia). Moja mama ma pralkę w piwnicy a suszy pranie na piętrze - totalna porażka. No, ale u niej jest to kwestia mieszkania w kamienicy (dwupoziomowe mieszkanie). Najgorsze jest jednak, jak wymyśli, że ma za duże pranie na wieszak pokojowy (typu pościel) i trzeba zaiwaniać na strych (5 kondygnacja :evil: ). Ło matko .... :-?

U nas też będzie wydzielone osobne pomieszczenie - mamy bardzo dużą łazienkę, która została podzielona na dwie części - w części gdzie jest pełna wysokość jest normalna łazienka, natomiast po przejściu do drugiego pomieszczenia będą kosze na brudne rzeczy, pralka i suszarka (elektryczna).

Witam

Ja bedę miała pralnię na piętrze pomieszczenie wydzielone za łazienką , tam też będzie szafka na proszki płyny i mam zamiar zrobić też kilka sznurków na pranie. Mam nadzieję że będzie to funkcjonować.

Ale nie mam balkonu i najprawdopodobniej latem będę musiała zasuwać z piętra na zewnątrz żeby powiesić pranie na słoneczku :oops:

W chwili obecnej pralka stoi w kotłowni

Ostatnio pomyslałam sobie że mogłabym mieć dwie pralki jedną na górze na zimę , a drugą na dole w lecie.

:o

Pozdrowionka

Na pralnię mam zaplanowane spore pomieszczenie na poddaszu - na parterze nie udało się już nic "wykroić" z powierzchni. Ma byc pralnia, suszarnia, wysoka wanna do zamaczania. Planuję też prasowanie w tym miejscu ale chyba bezużytecznie - żona nie potrafi prasować bez telewizora :D . A OTV w tych warunkach raczej nie przeżyje :D

Jestem niejako zmuszony do umieszczenia prania na górze ale optymalne wydaje się pranie w piwnicy (ja niestety jej nie mam) ze zsypem na brudną odzież. Obawiam się, że moim niezdyscyplinowanym współmieszkańcom nie zawsze będzie się chciało biegać z brudami na górę :evil: (łazienka jest też na dole).

Pralnia w piwnicy przy sypialniach i łazience na piętrze to masakra. Latanie z brudami na dół, potem z mokrym do suszenia na parter lub taras (w piwnicy za chłodno na suszenie) i na koniec szafy na piętrze. Testuję to już 10 lat i przeklinam za każdym razem. W nowym domu pralnia z prasowalnią będzie razem z garderobą w sporym pomieszczeniu za łazienką. Kolejnym plusem jest brak koniecznosci zrobienia szaf z ciuchami w sypialniach i budzenia się rano bo wstajemy często o różnych godzinach, a nie mamy nawyku wieczornego przygotowania ubrań na dzień następny.

pozdrawiam

Ja mam pralnię i suszarnie w piwnicy i jestem zadowolona.Noszenie brudnych rzeczy nie jest znowu tak uciążliwe.W okresie grzewczym pranie schnie szybko-mam kaloryfer w pralni,a teraz na słoneczku-ekspresowo :D

Prasowanie-w salonie przy TV-inaczej nie potrafię.Deska na stałe rozłożona w garderobie,więc nie ma problemu przeprasowac na szybko np bluzke.

Po mieszkaniu w bloku mam alergię na stojące w mieszkaniu suszarki.

także BetkaWi, ja właśnie wydzieliłam sobie część dużej łazienki na dole na pralnię. Tuż obok będzie wc dla gości, ale myślę, że działająca pralka gościom nie będzie przeszkadzać ;)

zdecydowałam się ja umieścić właśnie tam ze względu na to, że po pierwsze nigdzie indziej raczej nie byłoby miejsca ;) a na strych to bym raczej wolała nie kursować, a poza tym łatwiej wynieść pranie na dwór w ładny dzień.

 

Jeszcze nie użytkuję, ale rodzice mają pralnię w kotłowni i są zadowoleni.

zamierzamy dopiero się budować ale nie wyobrażam sobie wybrać projektu bez takiego pomieszczenia - tak jak ktoś napisał salon mogę mieć mniejszy ale pralnia musi być. W naszym projekcie przechodzi się do niej przez dolną łazienkę- fakt sypialnie będą na piętrze ale mam nadzieje ,że nie będzie to aż tak uciążliwe.

Też mam dość sznurków w blokowej łazience i rozłożonych suszarek w pokoju :roll:

 

napiszcie proszę jak urządziliście pralnie ? do jakiej wysokości płytki czy tylko pomalowane ściany? jak duże macie to pomieszczenie ?

Ja mam pralnie na parterze. Wyjście przez wiatrołap. Pralnie nie duza bo zajmuje około 5 m ale mimo ze jeszcze dom sie buduje to już wiem że t oświetna inwestycja. Łazienka przez to jest sterylna pozbawiona zednych szafek sznurków sterty prania i co najwazniejsze praalki.:)

U nas pralka będzie umieszczona w osobnym pomieszczeniu gospodarczym- przejściu do garażu. obok łazienki. W pierwotnym projekcie była tam kotłownia na gaz. My zrobiliśmy kotłownię za garażem.

Będzie tam miejsce na pralkę, wannę 100cm na wysokości zlewu-ok 80-90 cm (w niej będzie można zaprać plamy, opłukać buty dzieci czy uszykować wodę do mycia podłóg. Tam będą wszelkie środki czystości , chemia i mopy. W tym ciągu będzie też wylot z zsypu na bieliznę z górnej łazienki, która jest przy sypialniach.

 

Łazienka przez to jest sterylna pozbawiona zednych szafek sznurków sterty prania i co najwazniejsze praalki.

Własnie , nie będzie też tam koszy na brudne rzeczy :D

  • 3 months później...

Jak by tu zacząć.....

 

nie mam pojęcia gdzie zorganizować pralnio-suszarnio-prasowalnio-bałaganiarnię - uff - co za nazwa, jak zorganizuję to szyld nad drzwiami uwieszę!

 

wersja 1: miała być zamiast sauny ale tam będzie domowe centrum rozrywki, siłownia i takie tam..........

 

wersja 2: pod schodami które będą zmienione w ten sposób, że do pomieszczenia nad garaż będzie się wchodzić ze spocznika na jednej wysokości, schody będą miały szerokość 1,20 lub 1,30 to wyjdzie w trakcie, ale chyba za mało miejsca i tam spiżarnię umiejscowię raczej.

 

wersja 3: zlikwidować pokój dodatkowy na parterze i tam to by była praalniaa, lecz szkoda pokoju a nuż ktoś zmęczony :wink: nie da rady dojść na górę do sypialni na nocleg ..........

 

rzuty : schody po staremu tutaj są

http://images6.fotosik.pl/464/5b636c0e9447c09f.jpg

 

góra : po zmianie schodów łazienka małżeńska będzie obcięta o tą wnękę z prysznicem

http://images6.fotosik.pl/464/ae6e1a7a9cc3b961.jpg

 

 

.........pomożecie.........?

z góry dziękuję za pomysły i sugestie.

A może w pomieszczeniu gosp. łączącym garaż z domem? Jest dośc duże i ma okno, znajduje się obok pionu więc nie powinno to być problemem.

Jeżeli chodzi o higienę, że niby syf z garażu będzie leciał to można:

- nie robić przejścia

- zrobić je tam gdzie jest planowany kibelek a kibelek połączyć z pralnią (przedzielić 1 od 2 ścianką działową)

 

ale może tam ma być kotłownia?

 

Inna propozycja to pod schodami, sama pralnia się może zmieścić, po co tam robić spiżarkę skoro w kuchni już jest spiżarka?

 

Albo kosztem pokoju, miejsca na parterze i tak jest dużo, ale jeśli to ma być pokój gościnny czy też gabinet to faktycznie szkoda...

 

A najlepiej w mniejszym pom. gospodarczym w garażu (po prawej) zrobić do niego wejście z pokoju a odciąć całkiem od garażu. To pom. jest po skosie od pionu (od łazienki) więc z wodą nie byłoby problemu.

Ja proponuję zrobić pralnio-suszarnię w którymś z pomieszczeń nad garażem. Dlaczego?

Ponieważ /sam też mam na poddaszu obok łazienki/ skoro u góry są sypialnie to najwięcej rzeczy do prania będzie produkowane na górze /rozbieranie się, przebieranie itd./ więc żeby nie latac najpierw po schodach z brudami na dół a potem z wypranymi do góry zrobić to wszystko na jednym poziomie. Pozatym trzeba mieć trochę miejsca na rozwieszenie i wysuszenie tego wszystkiego, a pomieszczenia nad garażem wyglądają na całkiem spore.

  • 1 month później...

..........odświeżam wątek pralni.........

czy do suszarki bębnowej potrzebna jest oddzielna wentylacja?

jakie suszarki polecacie , czy wogóle jest ona przydatna, i jak z kosztami prądu?

Witam!

Dzisiejsze suszarki automatyczne dzielimy na: ewakuacyjne i kondensacyjne.

 

Ewakuacyjne wymagają podpięcia do wentylacji. Są prostsze w konstrukcji i tańsze ale co raz trudniej dostępne i stosunkowo energochłonne...

 

Kondensacyjne nie potrzebują podpięcia do wentylacji, choć niektóre modele mają opcję podpięcia do kanalizacji (Miele, Bosch, Siemens itd. - choć w przypadku tych dwóch ostatnich firm będzie konieczne dokupienie specjalnego zestawu). Obecnie najpopularniejsza na rynku forma urządzeń suszących. Troszkę więcej o suszarkach pisałem tutaj. Tam są też wypowiedzi użytkowniczek.

 

Co do modelu to zwróć uwagę na zużycie energii, jeżeli masz zamiar suszyć większość prania to każda kWh będzie na wagę złota i w tym przypadku bierz pod uwagę tylko urządzenia w klasie energetycznej A. Klasę B traktuj jako ostateczność gdyż zakładając, że wykonasz około 300 cykli suszeń w ciągu roku to oszczędność w tym przypadku sięgnie blisko 300zł... Więc w przeciągu 3 lat odrabiasz różnicę w cenie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...