Bimber 07.03.2003 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Mój instalator CO namawia mnie na wypełnienie miedzianych rur centralnego ogrzewania glikolem ( lub raczej mieszanką glikolu i wody). Zalety tej substancji mają być takie: nie zamarźnie nawet jeśli dom będzie nieogrzewany, mniejsze zanieczyszczenie filtrów. Boję się jednak o stan mojej instalacji w kontakcie z glikolem. Czy warto się na to skusić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bimber 07.03.2003 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2003 Bardzo zależy mi na odpowiedzi !! Mam szczerą nadzieję, że któryś z dosiadczonych muratorowych ekspertow da sobie rade z tym problemem. Mam rację ? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 10.03.2003 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 hmm ciekawe, nigdy nie slyszalem o takim rozwiązaniu. Wrzuć swoje pytanie do "Wymiana Doświadczeń" tam na pewno ktos się na ten temat wypowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 10.03.2003 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Jeśli "Instalator" ma dostarczać ten płyn to bym się zastanawaił czy nie ma troszkę dużo tej substacji i nie wie co z nią zrobić. I tak nie ma to większego sensu bo ubytki w instalacji są automatycznie uzupełniane z sieci wodociągowej. Po co pakować się w koszty. Po uzupełnieniu ubytków w sezonie grzewczym, już nie masz pewności, że substancja pływająca w twoim CO nie zamarznie itd.Odradzam.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 10.03.2003 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2003 Rozmawiałem na podobny temat z moim instalatorem. Rozmowa dotyczyła pomysłu wymieszania w wodzie z instalacji płynu do chłodnic samochodowych - podobno dosyc częsta praktyka. Jest małe ale ... producenci kotłów daja gwarancję na swoje wyroby przy określonych parametrach wody w instalacji. Jak coś się stanie a znajdą jakieś dziwne domieszki - po gwarancji. Są wprawdzie specjalistyczne, dedykowane i akceptowane przez producentów kotłów domieszki ale są bardzo drogie. Ja się z tego pomysłu wyleczyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.