Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rury do ciepłego powietrza z kominka.


Recommended Posts

Powinny byc tzw. rury spiro. Metalowe, rozciagliwe. Cena zalezy od przekroju, dlugosci. Rura metrowa (fi 100), ktora mozna rozciagnac do powiedzmy 3 metrow kosztuje jakies 20-30 zl. Rury rozprowadzajace cieplo powinny byc ocieplone welna mineralna z folia aluminiowa.

pzdr

Bob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod problem rur. W sklepach z kominkami (dotyczy różnych firm) powiedziano mi że standardowo rozprowadza się ciepło takimi przewodami jakie są wyjścia z turbiny. Ja mam wkład o mocy nom. 14kw. Turbina ma wydajność 400m sześ/h.

Robiłem obliczenia wg. podręczników instalatora wentylacji(opory, szybkość przepływu, spadki ciśnienia i takie inne)i doszedłem do wniosku, że muszę zróżnicować średnicę rur. Im dalej od turbiny tym mniejsze średnice. Szczególnie na odnogach bocznych. Zalecając jednakowe średnice na całej długości rozprowadzenia, fachowcy z punktów sprzedaży stwierdzili, że problem wyrównania ciśnienia rozwiążą regulowane anemostaty.

Moim zdaniem nie do końca. Anemostaty Ok jeżeli po wyregulowaniu nikt nimi by już nie kręcił. Ale to niemożliwe. Teściowa przyjedzie i jej zawsze gorąco. Zakręci. W takim przypadku cała instalacja przypominać będzie dziurawy wąż ogrodnika z którego najbardziej sika na początku, a z końcówki ledwie cieknie.

Co sądzicie o średnicach przewodów? Trzymać się obliczeń czy iść w uproszczenia proponowane przez "fachowców". Chcę to załatwić sam bez zlecania.W folderach i materiałach instruktażowych stosowane są najczęściej dwa przekroje. Doprowadzający 150, a odgałęzienia 100.

Drugi problem to by-pass. Część autorów jest zdania, że jest to bezwzględie konieczne ustrojstwo. W przypadku braku prądu chroni turbinę przed przegrzaniem. Inni są zdania, że przy mocy wkładu 14kw jest to zbędne. Argumentują też, że przez by-pass zasysane jest ok 40% powietrza "dzikiego" do DGP, co zmniejsza temperaturę

razprowadzanego powietrza.

Trzecim problemem jest przestrzeń wolna pomiędzy obudową kominka, a samym wkładem. Minimalne wielkości wymagane znam. Ale zastanawiam się czy bez znaczenia będzie fakt pozostawienia zbyt dużej wolnej przestrzeni wewnątrz? Tak np jak na fot. w nr 173/98

(wrzesień) Muratora na str.156-7. Czy ktoś może coś wie w tych sprawach. Dopiero postawiłem fundament pod kominek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...