Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PORADA: Ku przstrodze - polska rzeczywistość


Recommended Posts

Piszę, abyście uniknęli Państwo błędów budując swoje domy w spokojnej okolicy.

 

Miejsce: gmina Kornik i Mosina ok 15-20 km od centrum Poznania - Wielkopolska.

 

Bohaterowie: Mieszkańcy gminy, Rada Miejska gminy Kórnik z Burmistrzem na czele, Inwestor Polskie sieci Elektroenergetyczne (PSE SA).

 

Historia:

 

Lata 1998-2001 jeden z najwspanialszych dni w Twoim życiu kupujesz działkę budowlaną za miastem. Blisko lasów, dobry dojazd cisza spokój po prostu bajka. Myślisz czytam Muratora i wiem że należy sprawdzić plan zagospodarowania i plany gminy. Dowiadujesz się w gminie budownictwo mieszkaniowe jest dla nas szansą - nie będzie tu przemysłu. Czytasz plan zagospodarowania, kserujesz (tak na wszelki wypadek).

Budowa: Budujesz czujesz, że żyjesz, będziesz miał na własnej ziemi własny dom to nic, że kredyty spłacisz za 20-25 lat, ale będziesz miał własny kąt.

 

Przeprowadzka:

 

W końcu możesz się przeprowadzić, co prawda wiele jest jeszcze do zrobienia, ale jesteś już u siebie na swoim!

 

Pierwsze złe wieści:

 

Dowiadujesz się, że linia wysokiego napięcia będzie modernizowana radni przegłosowali nowy plan. Myślisz szare, szare słupy linii 220 kV stoją na pobliskich polach od lat pięćdziesiątych mamy XXI wiek czas na modernizację - uspokajasz sąsiadów i siebie.

Rok 2004: dowiadujesz się, że ta modernizacja to połączenie czterech linii w jedną a słupy będą 3 razy wyższe napięcie wyższe 400 kV a przewodów nie 5 a 25. Nie wierzysz myślisz przecież takie inwestycje powinny być konsultowane z mieszkańcami- żyjemy w Państwie prawa.

Rok 2005 widzisz na horyzoncie potworną migającą nocami na czerwono linię. Mieszkańcy organizują się i próbują przesunąć lokalizacje kolosa w niezamieszkałe obszary leśne. Prośby, Konsultacje, Spotkania, Założenie Stowarzyszenia, Podpisywanie Porozumień z PSE i Gminą, wreszcie Protesty, Petycje, listy a nawet blokada drogi…. Wszystko na nic

Gmina zawaliła, oszukała, fałszowała plany nie uchwaliła nowego…a inwestor musi budować czas go goni…

 

 

I co co mam powiedzieć synowi na jego pytanie?

 

http://img425.imageshack.us/img425/8281/kamionkiludziekontraslupy0hj.th.jpg

 

P.S.

Jeżeli masz trochę czasu i chcesz unikąc takich dylematów zobacz na stronę:

http://kamionki.snap.pl

lub

http://www.lasem1000.fora.pl

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no nie wierze i nic nie da sie zrobić przecież od takiej linii musi być oddalona od zabudowań :x

pamiętam że kiedyś był już podobny wątek ( dość głośny) na forum tylko że tam linia była chyba bliżej i mylnie wydano pozwolenie na budowę

może poszukaj i zobacz jak tamta sprawa się skończyła

ale jest mi bardzo przykro :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reasumujac to linia byla i teraz ja modernizuja i powiekszaja?

wiem ze to "nieteges"

ale jakas droga te kable musza isc i praktycznie jedyna mozliwa droga to stare miejsce

 

wiec do kogo masz pretensje i o co wlasciwie?

 

zawsze pojawia sie temat przesuniecia gdzie indziej - kto ma za to placic?

moze trzeba przesunac domek?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie mogę zrozumieć-czy PSE budują po NOWEJ trasie czy przebudowują po trasie STAREJ?Jeśli po starej to chyba robią to zgodnie z prawem - jeśli po nowej -to skandal...Koncepcji trasy jest wiele,ale jak oddalicie od siebie to albo przybliżycie do innych albo pójdzie lasem a tam jakieś ekologi wyskoczą :(

 

P.S. Burmistrz Kórnika z tego co mi się obiło o uszy wycofał lub wstrzymał pozwolenie na budowę sieci wysokiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linia jest budowana po trasie starej linii na podstawie zezwolenia zaskarżonego przez nas do sądu (rozprawa w połowie czerwca, liczymy na uchylenie pozwolenia bo zostało wydane niezgodnie z prawem - szczególy na http://www.kamionki. snap.pl). Chcieliśmy aby lini została schowana w lesie, inaczej zarówno poszkodowani są okoliczni mieszkańcy jak i gmina - rejona raczej straci na atrakcyjności niż zyska. To wie każdy myślący człowiek, nie wiem jak burmistrz Kórnika, bo za słabo o to walczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za słowa otuchy.

 

Wyjaśniam linia jest budowana po starej trasie linii 220 kv o wysokości 22m , ale to nie jest modernizacja tylko budowa nowej ogromnej linii przesyłowej 2x220kV+2x400kV (cztery linie w jednej) wysokość 72 m + czerwone błyskające światła.

 

Jest mniej więcej tak jakbyś posiadał zezwolenie na punkt handlowy i miał mały kiosk powiedzmy 22m2. Potem pod pozorem modernizacji z kiosku zrobiłbyś supermarket 75m2 z parkingiem i neonami oczywiście w imię postępu nowoczesności itp..., a twoi sąsiedzi których byś kłamał przez lata, że albo ten market przesuniesz, że albo to będzie tylko taki większy sklepik nie mieli nic do powiedzenia.

 

W takim kraju żyjemy Proszę Państwa błądzcie podwójnie ostrożni.

 

Jędrzej :-[

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze !

Jestem mieszkańcem tej samej gminy w której przebiega linia energetyczna. Ludzie którzy piszą o wielkiej niegodziwości jaka ich spotkała, to ludzie źli. Piszą kłamstwa. Informacja o przebudowie starej, na nową wyższą była ogólnodostępna już w 2000 roku. Mieszkańcy którzy kupowali działki w okolicy przebiegu, kupowali za małe pieniądze. Część z nich otrzymała olbrzymie odszkodowania !!!

Ale im ciągle mało !

Zaproponowali przesunięcie linii pod domy sąsiadów. Powstało stowarzyszenie Lasem 1000, które dba tylko o Swoje interesy, nasiało fermentu i skłóciło wszystkich mieszkańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze !

Jestem mieszkańcem tej samej gminy w której przebiega linia energetyczna. Ludzie którzy piszą o wielkiej niegodziwości jaka ich spotkała, to ludzie źli. Piszą kłamstwa. Informacja o przebudowie starej, na nową wyższą była ogólnodostępna już w 2000 roku. Mieszkańcy którzy kupowali działki w okolicy przebiegu, kupowali za małe pieniądze. Część z nich otrzymała olbrzymie odszkodowania !!!

Ale im ciągle mało !

Zaproponowali przesunięcie linii pod domy sąsiadów. Powstało stowarzyszenie Lasem 1000, które dba tylko o Swoje interesy, nasiało fermentu i skłóciło wszystkich mieszkańców.

 

wygląda na to, że poprosimy o wytlumaczenie zarzutów krissa i ludzi-kontra-slupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby mi ktoś chciał ustawić takie słupy w okolicy też bym pewnie protestował ale... ja mieszkam ok. 250mb od słupa i jakieś 180mb od linii 400kV i o dziwo wszystkie działki wokół mnie i to sporo bliżej słupów rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Na większości z tych działek albo już ludzie mieszkają albo się budują. Więc o co chodzi ? Niedoinformowanie ? Brak instynktu samozachowawczego ?

Te słupy u nas stoją dobrze ponad 20 lat. Niektóre nawet na podwórkach u ludzi :o :o lub w ostrej granicy :o . Jeszcze nikt nie zachorował. Nie twierdzę że takie słupy to samo zdrowie ale i nie przeceniałbym także ich złego odziaływania. Naukowcy także stwierdzili iż podczas rozmowy przez telefon komórkowy temperatura mózgu rozmówcy nieznacznie się podnosi a długotrwałe prowadzenie rozmów jest w stanie uszkodzić mózg i co ? I telefony cieszą się nadal niezłym powodzeniem.

To tak na pocieszenie aby uzmysłowić że da się z tym żyć i niestety, to przykre ale będziecie się musieli z tym pogodzić.

Walczyć trzeba, szczególnie że istnieją technologie aby takich słupów nie stawiać.

A może jest jakaś dobra kancelaria prawnicza, która wzięła by się za tego monopolistę od słupów. Przecież to w skali kraju gigantyczne odszkodowania i mega zarobek dla takiej kancelarii. Ja się chętnie dołączę do tego, szczególnie że mam pięknie położoną działkę ( dopisuję: na której nie mogłem się pobudować ) gdzie słychać śpiew ptaków i granie świerszczy, widać puszczę na wyciągnięcie ręki, odgłosy cywilizacji nie dochodzą, zarazem do centrum Wawy gdzie pracuję mam zaledwie 15km ale... nad działką mam 14 linii 400kV :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Luboniu i widzę tez tą linie ( fajne efekty wieczorem ). Po zdjęciu widzę że jest ona sporo oddalona od twojego domostwa. Przejedź przez Komorniki tam linia przechodzi mieszkańcom nad głowami więc u Ciebie nie jest tak źle. Pewnie mnie zlinczujecie, ale dziwi mnie fakt, że ludzie chcą coraz więcej energi więcej dróg, autostad ale najlepiej żeby nie były koło waszych domostw - to gdzie mają być. Wszystkie drogi mają prowadzić do puszczy? Przecież chcemy dojechać do własnego domu, chcemy mieć energię w domu - nie tam gdzie nikt nie mieszka. Świat się rozwija. To taki temat do konkluzji, czyli to co nasuneło mi się w tej chwili na myśl. Nie chce wywoływać wojny ale chciałbym żebyście wypowiedzieli się na temat tego postu ale z drugiej strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zarzuty "pomiagera" odpowiadam.

 

Uważajcie na "dobrych ludzi" którzy jak w przypadku pomagiera już trzy lata wcześniej od feralnej uchwały RM w Kórniku wiedzieli o "modernizacji" linii ale nikomu nie powiedzieli!!!! (taki ludzki odruch: "aby nikt nie miał lepiej niż ja" :cry: )

 

Stowarzyszenie Lasem 1000 szuka cały czas kompromisu i jak sama nazwa wskazuje próbuje przesunąć linię w las a nie pod domy sąsiadów. Stowarzyszenie stara się naprawić błędy Rady Miejskiej w Kórniku.

 

14 czerwca 2006 w WSA w Poznaniu będzie proces przeciw PSE w sprawie utraty pozwolenia na budowę.

 

 

 

 

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli jest budowane po starej trasie to na niewiele się zdadzą protesty...sorry.Modernizacja jako taka nie narusza praw własnościowych gruntów. Przecież ktoś zrobił projekt modernizacji? zapewne była wykonana analiza oddziaływania na środowisko? To nie jest tak że PSE zapragnęly sobie zrobić modernizację w 2006 i robią.

W oddaleniu około 200m od mojej działki biegną linie wysokiego.Kupując działkę widziałem i wiedziałem co kupuję /w sumie to nie ja tylko moi rodzice/ ,nie ukrywam,że cena za te działki była korzystna.

Podobne reakcje ludzi występują w miejscu planowanej budowy zachodniej obwodnicy Poznania -konkretnie w Zakrzewie.Wybudowali domy WIEDZĄC ,że w odległości 100m w planie zagospodarowania przestrzennego gminy będzie w przyszłości biegła ta obwodnica.I teraz żądają jej przesunięcia w stronę innych działek.No ale jak kupowali te działki to wszystko było pięknie,las,cisza itp... I teraz co? Ścierają się dwie frakcje odsunięcia osi drogi.Zawsze będzie ktoś niezadowolony.

Reasumując - Zdaję sobie sprawę z Waszego oburzenia,przyznaję ,ze nie chciałbym się znaleźć w Waszym położeniu ale tak po prawdzie to jeśli przesuniecie tą linię "lasem" to zbliży się do nieruchomości innych ludzi którzy kupili działki bez linii wysokiego nieopodal. Inną bajką jest koszt takiego przesunięcia,wykupy gruntów,nowe projekty itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważajcie na "dobrych ludzi" którzy jak w przypadku pomagiera już trzy lata wcześniej od feralnej uchwały RM w Kórniku wiedzieli o "modernizacji" linii ale nikomu nie powiedzieli!!!! (taki ludzki odruch: "aby nikt nie miał lepiej niż ja" :cry: )

 

Czy jak kupowaliście działki to linia 110kV była?

Jeżeli było to kupiliście ją świadomie.

Jeżeli świadomie to też pewnie rozumiecie konsekwencję takiej lokalizacji?

A tą konsekwencją (jedną z wielu) jest właśnie przebudowa na większą. Inną jest np. katastrofa budowlana takich obiektów, ataki terrorystyczne, awarie i skutki ich usuwania itd.

W/g mnie to wyobraż sobie taki scenariusz.

Postawiłeś dom. Dla całej rodziny. Ładny. Ale z czasem masz coraz więcej dzieci (och te nasze kochane dzieciaczki) Lecz - tragedia. Rzeka zabrała dom Twoich rodziców którzy mieszkają z Twoją siostrą i Jej rodziną. Nie mają się gdzie podziać. Przygarniasz ich do siebie z racji swojego synowskiego i braterskiego obowiązku. Po pewnym czasie wspólnie (a już dużo Was jest) stwierdzacie że w sumie to jakby rozbudować Twój dom to wszyscy mieli by swój kąt. Wszak w sumie stać Wasz wszystkich na to. Działka duża. Robisz projekt, dobudowa kondygnacji + użytkowe poddasze (PZP pozwala na to) + z obus tron domu po jednym skrzydle. Wszystko zgodnie z prawem więc dostajesz zgodę. Zaczynasz budować ale...

Po doporowadzeniu do stanu surowego zamkniętego sąsiedzi zaczynają się burzyć. Wszak widok im zaczynasz zasłaniać, drogę nadto nadwyrężasz ( w sumie 3 rodziny jeżdzą samochodami). Żadają abyś się przenióśł za las. Tam nikomu nie będziesz przeszkadzał. Piszą, skarżą, TV wzywają i lamentująna każdym z możliwych forum. Sąsiad zasłonił im piękny widok!!! I co oni powiedzą swoim dzieciom??? Grzmią.

Widać analogię?

PSE musi dostarczać energię. Musi dbać o swój biznes - wszak to spółka akcyjna. I jak zarząd się wytłumaczy z tego iż pełnoprawna inwestycja z przykładowych 50mln. musiała się zamknąć kwotą 120mln + pogorszenie warunków przesyłu (dłuższa trasa)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy jak kupowaliście działki to linia 110kV była?

Jeżeli było to kupiliście ją świadomie.

Jeżeli świadomie to też pewnie rozumiecie konsekwencję takiej lokalizacji?

A tą konsekwencją (jedną z wielu) jest właśnie przebudowa na większą. Inną jest np. katastrofa budowlana takich obiektów, ataki terrorystyczne, awarie i skutki ich usuwania itd.

 

 

Grzegorzu masz rację, że PSE musi budować linie przesyłowe stacje podstacje itp.

My się z tym zgadzamy.

Nie uważam jednak, że jak np: budowałem dom przy istniejącej drodze asfaltowej to ktoś może w wyniku modernizacji dla dobra wspólnego wybudować tam autostradę. To jest budowa nowego obiektu-drogi

 

Problem, który chciałem przekazać to problem lokalnych urzędników i braku zrozumienia, poszanowania dla swoich mieszkańców i braku odpowiedzialności.

Jak buduje taką ważną inwestycję to dlaczego ciągłe dzieje się to po cichu bez informacji, konsultacji itp.?????

 

Jędrzej

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze!

Trafiłem tutaj, bo dostałem linka od jednej z setek osób, które mieszkają w tej okolicy. Myślę, że przestroga zawarta w temacie rozciaga sie tez na działania osób zainteresowanych inwestycją. Nawiazuje tu do postu pomagiera (sic!) Jak wiadomo we współczesnym swiecie informacja i tzw PR jest bronią skuteczną. Polecam zatem uwagę w odbiorze postów osób, które tworzą konta tylko na potrzeby robienia tego PR i zarabiania na tym pieniedzy. Otóż inwestor - Polskie Sieci Elektroenergetyczne, wynajął firmę, która z kolei wynajeła ludzi do pisania róznych bzdur na forach internetowych. W sprawie, o której tutaj jest mowa mamy do czynienia z typowym przykładem układu. Wielka korporacja narzuca warunki nieudolnej lokalnej władzy, obiecuje pieniadze za załatwienie sprawy, nieudolana władza na wszystko się godzi, przy okazji wielokrotnie łamie sie prawo, fałszuje dokumenty, zastrasza ludzi. Ponieważ co nieco o tej konkretnej sprawie wiem, moge ujawnić kwoty wypłaconych odszkodowań; dolna granica wyniosła 400 zł. Przy czym tzw. "odszkodowania" polegały na tym, że włascicielom ziemi powiedziano:"podpisz, bo juz wszyscy podpisali, my tu tylko słup wymienimy na nowszy, bo ten jest stary i zardzewiały" Podtykano im przy tym pod nos dokumenty z gminy, w których cudownym sposobem zginęły słowa "czterotorowa" (pamietacie takie słynne sformułowanie: " i czasopism"?)

Myslę, że ta przestroga moze byc dla Was uzyteczna. Jutro Was to moze spotkać. Czego nikomu nie zyczę.

P.S.

Areq jako zywo przypomina mi kogos z innego forum, czyzby na tym zarabiał?

Poczytajcie:"http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=42408433&a=42532152"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze!

Trafiłem tutaj, bo dostałem linka od jednej z setek osób, które mieszkają w tej okolicy. Myślę, że przestroga zawarta w temacie rozciaga sie tez na działania osób zainteresowanych inwestycją. Nawiazuje tu do postu pomagiera (sic!) Jak wiadomo we współczesnym swiecie informacja i tzw PR jest bronią skuteczną. Polecam zatem uwagę w odbiorze postów osób, które tworzą konta tylko na potrzeby robienia tego PR i zarabiania na tym pieniedzy. Otóż inwestor - Polskie Sieci Elektroenergetyczne, wynajął firmę, która z kolei wynajeła ludzi do pisania róznych bzdur na forach internetowych.

Cóż - temat pojawił się z dużą intensywnością na tym forum. Osoby uczestniczące jako bezpośrednio tym zainteresowane do "starych wyjadaczy" też nie należą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Historia:

 

Lata 1998-2001 jeden z najwspanialszych dni w Twoim życiu kupujesz działkę budowlaną za miastem. Blisko lasów, dobry dojazd cisza spokój po prostu bajka. Myślisz czytam Muratora i wiem że należy sprawdzić plan zagospodarowania i plany gminy. Dowiadujesz się w gminie budownictwo mieszkaniowe jest dla nas szansą - nie będzie tu przemysłu. Czytasz plan zagospodarowania, kserujesz (tak na wszelki wypadek).

Budowa: Budujesz czujesz, że żyjesz, będziesz miał na własnej ziemi własny dom to nic, że kredyty spłacisz za 20-25 lat, ale będziesz miał własny kąt.

I nie zauważasz słupów 110kV. Nie bierzesz pod uwagę że mogą się rozbudowywać, przewracać itd...

Lecz właśnie dlatego iż mam zamiar tam gdzie kupiłem działkę pomieszkać trochę czasu to poświęciłem trochę czasu na przeanalizowanie co może się tam rozwinąć. Zrezygnowałem m.in. z południowej i zachodniej części miejscowości podwarszawskich mimo iż miałbym z nich lepszy dojazd m.in. w rodzinne strony gdzie często jeżdzimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...