kacper_72 06.06.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Mam coś co w zamyśle miało służyć za garaż, wysokość 240. Stoi to w granicy z sąsiadką. Chce na tym przybytku rozpaczy zrobić coś na kształt tarasu, wybijając wejście z pietra domu znajdującego sie obok na jedno skrzydło drzwi i dołożyć kilka schodków. Na dachu tego "garażu" chcę dookoła zrobić murek zamiast balustrady. Pytanie brzmi czy mogę? Czy są na to jakieś przepisy? Czy nie będzie to traktowane jako piętro? Mogę chodzić po dachu swojego garażu, a czy mogę go ogrodzić murkiem? Przypomnę że garaż stoi w granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacper_72 06.06.2006 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 ... no bo ja jak zwykle wykazuję się nietypowym laicyzmem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.06.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 oficjalnie nie możesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
happyluke 06.06.2006 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Mam coś co w zamyśle miało służyć za garaż, wysokość 240. Stoi to w granicy z sąsiadką. Chce na tym przybytku rozpaczy zrobić coś na kształt tarasu, wybijając wejście z pietra domu znajdującego sie obok na jedno skrzydło drzwi i dołożyć kilka schodków. Na dachu tego "garażu" chcę dookoła zrobić murek zamiast balustrady. Pytanie brzmi czy mogę? Czy są na to jakieś przepisy? Czy nie będzie to traktowane jako piętro? Mogę chodzić po dachu swojego garażu, a czy mogę go ogrodzić murkiem? Przypomnę że garaż stoi w granicy. Wszystko mozna, tylko najpierw trzeba uzyskać pozwolenie na budowę. Albo, można popełnić samowolkę budowlaną, jest tyle możliwości, że dla każdego coś się znajdzie. A tak poważniej, taka rozbudowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 06.06.2006 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Wszystko mozna, tylko najpierw trzeba uzyskać pozwolenie na budowę. Albo, można popełnić samowolkę budowlaną, jest tyle możliwości, że dla każdego coś się znajdzie. A tak poważniej, taka rozbudowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Pozdrawiam Ale co konkretnie będzie samowolką? - zmiana przeznaczenia - wybicie drzwi - zrobienie balustrady??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
happyluke 06.06.2006 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Wszystko mozna, tylko najpierw trzeba uzyskać pozwolenie na budowę. Albo, można popełnić samowolkę budowlaną, jest tyle możliwości, że dla każdego coś się znajdzie. A tak poważniej, taka rozbudowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Pozdrawiam Ale co konkretnie będzie samowolką? - zmiana przeznaczenia - wybicie drzwi - zrobienie balustrady??? Te wszystkie prace to inaczej roboty budowlane a takowe wymagają uzyskania pozwolenia na budowę z wyłączeniem robót wymienionych w art.29 i 30 prawa budowlanego (w tymże artykule nie ma mowy ani o wybijaniu drzwi, ani o murowaniu balustrad... a zatem ten rodzaj prac podlega uzyskaniu pozwolenia) Ostatnio nawet słyszałem o czyms takim, jak postawienie ścianek działowych, na dobrą sprawę, gdyby urzędnik się uparł, mógłby wymagać uzyskania pozwolenia na budowę na tego typu prace. Słowniczek pojęć w prawie budowlanym jest na tyle ubogi i mało precyzyjny, że nie jest jasnym, że jak ktoś chce (urzędnik), to może go interpretować po swojemu. Co do zmiany użytkowania, wszystko zależy od urzędu który będzie sprawę prowadził, jak z resztą w każdej innej rzeczy. Prawo prawem, a urzędnik i tak pozostaje decydentem do którego należy ostateczna decyzja. Do momentu kiedy nie zmieni sie nasze prawo, tego typu kwestię będą zależne od życzliwości ludzi obsługujących nas w urzędach. Jakby nie patrzeć, nie da się nic z tym nie robić i pobudować, bo się ma widzi mi się. [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacper_72 06.06.2006 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Czyli co konkretnie? Na początek spróbować "na zgłoszenie" i zobaczyć co będzie dalej? Wybicie okna oczywiście jest pracą budowlaną i zdaję sobie z tego sprawę. CHAUPA ma 50 lat (teoretycznie) i żadnych planów a okno na tej ścianie było. Trudno cokolwiek udowodnić. Ale ja widzę właśnie problem w tej balustradzie. W każdym razie dziękuję za sugestie pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka75 11.04.2011 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 Witam, podnoszę temat A co w przypadku gdy chcemy zrobić sobie z dachu przybudówki taras (okno starej części domu wychodzi idealnie na płaski dach przybudówki). W grę wchodzi montaż drzwi balkonowych (zamiast okna) oraz drewniane barierki wokół tarasu. Czy taka inwestycja wymaga pozwolenia na budowę. Czy będzie potrzebna zgoda sąsiadów (dodam, że przybudówka leży na granicy z sąsiadami)?. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gurek 12.04.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Kacper- jeżeli budynek pochodzi z lat 50 tych, nie ma ŻADNYCH planów dotyczących budynku, to powiedz mi jakim cudem bedą w stanie udowodnić, że popełniłes samowolke budowlaną. Możesz spokojnie śmiejąc sie wtwarz inspektorowi budowlanemu powiedzieć, że ty właśnie tylko pomalowałeś , lub odnowiłeś tynk na balustradzie tarasu. Żeby udowodnic w tym kraju wine (czytaj- samowolke budowlaną) muszą być dowody ergo Nie są w stanie tego udowodnić, czyli jesteś niewinny ps. w świetle (bez)praw(i)a to ty możesz nawet piętro dobudować ( nooo , troche przesadzam, ale nie tak znowu dużo ) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.