Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator a okap kuchenny


Recommended Posts

Dla czystej przyjemności polemiki. Jak można "grawitacyjnie doprowadzać spaliny" do urządzenia. Oczywisty błąd literowy. A cały cytowany punkt dotyczy mieszkań w budynkach wielomieszkaniowych do 11 pieter. Nas dotycza raczej w tym przypadku zapisy w obowiazujacym Rozporzadzeniu....... i jest:

§ 150.9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

No widzisz i to znam ale zasugerowałem się tym co zacytowałeś : "2.1.3. Okresowe zwiększenie wentylacji kuchni" a to widnieje własnie razem z tym co ja napisałem. Stąd google.pl --> szukanie i wyskoczyło to. Ale fakt, nie doczytałem nagłówka normy :roll:

Dzięki za polemikę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 371
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jest jeszcze kwestia że dajesz w łapę, ale sam stwarzasz niebezpieczeństwo dla siebie - zima - brak prądu - brak wentylacji - nie odprowadzone spaliny z gazu - teoria ale ludzie giną od CO.

Daje w łapę nieświadomy inwestor za DECYZJE ZGODNĄ Z OBOWIĄZUJACYMI PRZEPISAMI i wbrew temu co napisano - nie swarzajacymi zagrozenia, lub dokładniej stawarzającymi takie samo zagrożenie (potencjalne, oczywiście), bo prąd jest, ale okna pozamykane i uszczelnione"- zima - brak wentylacji - nie odprowadzone spaliny z gazu - teoria ale ludzie giną od CO" - co jest bardziej prawdopodobne, bo przecież "ciepełko ucieka".

 

A tak na poważnie. W obu tych przypadkach istnieje jeszcze okno (okna), które mozna otworzyć .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba większość się ze mną zgodzi iż najelegantszym i najbardziej komfortowym rozwiązaniem jest zastosowanie pochłaniacza z filtrem węglowym, którym można niezależnie od systemu wentylacji naw-wy sterować w zależności od potrzeb pochłaniania wilgoci i zapachów, nie ponosząc przy tym strat w związku z wywalaniem ciepełka pochodzącego z gotowania/smażenia/pieczenia na zewnątrz. Jest tylko jedno ale - jak często trzeba będzie taki wkład węglowy wymieniać i ile będzie nas to kosztowało. Ktoś może to wyliczyć ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ile konkretnie kosztuje taki wkład w zwykłych okapach i co ile trza go podmieniać, a może daje sie jakoś ten "węgiel" regenerować ???

 

P.S.

z innej beczki.

adam_mk pls zajrzyj tu: http://forum.muratordom.pl/solar-kolektor-karmiony-kominkiem-piecokominkiem,t114504.htm

jakaś głupota czy da się coś z tego zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałbym przy zwykłym przeciwtłuszczowym i mył go czasem...

 

No, jakiś heizung to to jest...

Jak dla mnie (zaznaczam, że się nie wczytywałem) to lata od +20 do +90stC.

Widziałem już ładniejsze kaloryfery niż kratka z lodówki, choć sam takie kratki stosuję (czasem), ale nigdy "na salonach".

Można. Jak zwykle, zresztą...

Można nawet dobrze...Skutecznie...

Tylko ten kolorek...

Ale jakby tak przemalować...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ temet nieco zahacza o mój problem pozwalam sobie zapytać.

 

Chałupa, zastana, stan developerski, bez możliwości dużych przróbek (mam na myśli instalację odzysku ciepła).

Kuchnia otwarta na salon, 1 przewód kominowy na styku kuchni i salonu (drugi duuużo dalej w salonie). No i oczywiście problem, czy okap z filterm węglowym, czy rura na zewnątrz.

Przy założeniu, że nie chcę obiegu zamkniętego mam dwie opcje do wyboru:

1. Doprowadzenie rury/kanału, ok. 1,5m po skosie w górę do komina (w ścianie, bo to żadna ozdoba) lub:

2. Wywalenie jej bezpośrednio na dwór, "na wylot".

 

Pierwszy patent też ma dwie opcje:

A. Zatykam otwór do wentylacji grawitacyjnej w kominie, co z założenia jest bez sensu w przypadku kuchni,

B. Pozostawiam kratkę wentylacyjną i zastanawiam się co zrobić, żeby wydmuchy okapowe przez nią z powrotem nie wlatywały. Chałupa raczej położona w wietrznym miejscu, co oznacza, że już w normalnych warunkach zdarza się odwrócony ciąg - wwiewanie. Myślałem nad kratką z jednokierunkowymi żaluzjami ale one chyba nigdy nie są idealnie szczelne, no i zawsze stawiają pewien opór dla wentylacji grawitacyjnej.

 

Więc najchętniej (i najłatwiej) byłoby mi przekuć się na przelot - w sumie ciepło i tak stracę, czy to przez komin, czy od razu. Oczywiście ta rura na zewnętrz z przepustnicą kierunkową na końcu, żeby mi wiatr nie świszczał i nie wwiewał zimna z dworu (+ jeszcze w okapie są klapki przeciwpowrotowe).

 

Czy ktoś widzi jeszcze jakieś wady tego rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Ale obawiam się, że to rozwiązanie nie uchroniłoby mnie od wwiewania kuchennych zapachów do kuchni/salonu. Od ujścia rury/kanału okapu w kominie do kratki byłoby ok. 20cm, do dachu ponad 8m... Nawet zakładając, że ułożeniem rury.kanału od okapu nadaję kierunek ku górze, to część powietrza i tak "wybierze" tę krótszą drogę do kratki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budynku tego nieprzewidzieli... Jest "zetka w kotłowni", ale to co innego.

Zatem podczas używania okapu, należy rozszczelnić okno. Tyle co się dowiedziałem...

Cóż mogę poradzić, jest jak jest.

Żartujesz. Nawet jesli będziesz pamiętał o rozszczelnianiu okna, to jednym rozszczelnionym oknem chcesz nawiewać ca 500m3/h przy najwyższym biegu okapu?

Teoretycznie będzie kilka razy mniej lub cofka ze wszystkich wywiewów grawitacyjnych domu. W praktyce będzie parę razy mniej i cofka z jednego, dwóch wywiewów. Zatem w praktyce okap będzie nieskuteczny, a dzięki cofce zapasy kurzu zgromadzone w kanałach będziesz zawracać z powrotem do mieszkania. Chcesz tego? Czy nie lepiej wypuszczać powietrze z okapu od razu z powrotem do kuchni?

Aha - i rozszczelniaj wszystkie okna w mieszkaniu, a nie jedno w kuchni, aby było czym oddychać także w pokojach.

Pozdrawiam

Jeż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

No to daje do myślenia...

Ja po prostu chciałem uniknąć niuniknionego zabrudzenia ściany/sufitu w okolicy wylotu rury okapowej.

I słyszałem, że obieg wewnętrzny, przez wkład węglowy jest dużo mniej wydajny, no i ciągłe pamiętanie o wkładzie + koszta...

 

To nie da się tego inaczej załatwić???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tak nieśmiało zasugeruję, że przepisy ZABRANIAJĄ "mieszania" systemów wentylacyjnych. Ty masz wentylacje grawitacyjną, wobec czego przepisy zabraniaja stosowania wentylacji (okapu) wyciagowego - powody dla których ten przepis funkcjonuje podał wczesniej Jeż.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Odświeżam wątek z jednoczesnym zapytaniem do użytkowników reku jak się Wam sprawuje wyciąg zapachów z kuchni. Jakie w końcu rozwiązanie wybraliście:

1. wyciąg z okapu (okap z własnym wentylatorem) do osobnego kanału bezpośrednio na zew.

2. okap-pochłaniacz z recyrkulacją

3. okap bez wentylatora jako dodatkowy wywiew do reku

4. inne - jakie?

 

Za chwilę muszę się zdecydować na jakieś rozwiązanie i za wszelkie sugestie będę wdzięczny. Obecnie jestem za okapem podłączonym do reku, tylko mam obawy czy w takim rozwiązaniu dostatecznie załatwiany jest temat zapachów z gotowania/smażenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eRaf

U mnie jest tak ,że instalacja jest rozłożona standardowo ,czyli nawiewy w pokojach ,wywiewy w łazienkach , kuchni, garderobie + jeden dodatkowy kanał bezpośrednio podłączony z rekuperatora do okapu.

Na centrali mam wejście kanału wciągającego" brudne" powietrze.W tym miejscu , gdzie normalnie masz podłączoną rurę ,która dalej rozprowadza przewody na wszystkie brudne pomieszczenia , wstawiony jest trójnik z automatyczną przepustnicą .

Jeżeli nie gotuję ,wentylacja działa normalnie czyli wdmuchuje świerze powietrze do pokoji , a wyciąga z łazienek i kuchni( normalny kanał w suficie).

Jeżeli gotuję to przełączam automatyczną przepustnicę ( sterownik centrali mam w kuchni blisko okapu,) w tym momencie nawiew pozostaje bez zmian , a wyciąg przełącza się tylko na okap.Całe powietrze zasysane jest przez okap dzięki czemu wydajność jest taka sama jak zwykłego okapu.

Oczywiście wydajność zwiększam poprzez włączenie wyższego biegu w centrali(dokładnie tak samo jak robiłbym to w okapie)

Tak jest u mnie ,ale

kuchenka elektryczna (nie wiem ile osadu byłoby przy gazowej)

rek 500 (dlatego wydajność jest podobna do zwykłego okapu),w zasadzie najwyższego biegu się nie używa ,chyba ,że frytki :) choć też nie koniecznie

 

Wcześniej miałem okap podłączony do komina i wywalany grawitacyjnie, ale

strasznie przez niego wiało zimą.Gotujesz okap pracuje ,wyłączysz zasysa powietrze do środka.Jak ciepło to nie ma problemu jak zimno to strasznie wychładza kuchnię.Próbowałem zatykać ,ale to było uciążliwe,póżniej chciałem wstawić zawór zwrotny w kanale za okapem .Też niezbyt dobre bo powietrze musi którędyś się dostać.Bałem się ,że pociągnie mi przez kominek.Kiedyś podłożyłem do kominka szyber prawie do zera i wentylator na maxa (nie podłączony do rek) bo było trochę dymu.Po chwili w salonie siwo ,w pierwszej chwili nie wiedziałem co się stało ,ale póżniej okazało się ,że okap zasał powietrze z kominka jak go wyłączyłem wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedź

jeżeli mogę się spytać to jaki okap użyłeś, jakie filtry i jak często je czyścisz ?

Z tym trójnikiem z automatyczną przepustnicą to dobry pomysł, rozumiem iż blisko okapu masz sterownik centrali oraz sterownik przepustnicy, przy okazji jaką przepustnicę zastosowałeś, na jakie fi ?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okap ariston

Używam dopiero pół roku,ale aż brzydko się przyznać to nie wiem czy filtry są brudne bo ja ich niee czyszczę :oops: przynajmniej tych w okapie.

Ze słyszenia wiem ,że na razie jest czysto tzn.bardzo mało się brudzą (jakaś metalowa siatka) w porównaniu do kuchenki gazowej ,taką miałem poprzednio. W rekuperatorze to filtr wygląda raczej czysto ,wystarczy przedmuchać ,albo wymyć w wodzie(u mnie jest podobny jak w odkurzaczu chyba jak wszędzie,jakby gąbka z dziurkami)

Sterownik centrali mam na ścianie w kuchni,jest bardzo prosty ma tylko biegi i temp. Jest w nim opcja ,że jak przytrzymam dłużej lierkę P(program ,przełączaz z temp na biegi) to przełącza mi przepustnicę ( jest jeden kwadracik lub dwa)

ta opcja to było do gwc ,ale u mnie się nie sprawdziło ( praktycznie raz przełączam jesienią ,a póżniej z powrotem wiosną) ,na gwc wstawiłem zwykłą mechaniczną ,a automat zabrałem na okap.

Przepustnice są 160 albo 200 ,ale to muszę dokładnie sprawdzić ,jak nie zapomną to napiszę. Pewnie to zależy od wydajności wentylatorów(przekrój rur i przepustnic jakie trzeba wstawić) ,ale nie jestem .

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sie obawiałem jak będą wyglądać przewody odprowadzające do rekuperatora wywiew z okapu. Z ciekawości więc zobaczyłem jak wygląda rura z okapu który teraz mam w kuchni. Po 5 latach używania okapu tylko z filtrem tłuszczowym rura wygląda jak na obrazku.

 

http://images29.fotosik.pl/155/273f6b7b2c1eb637.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...