Agnieszka1 08.06.2006 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Po długiej pisemnej konwersacji z rzyrafem skłaniam się do karmienia mojego psiaka wg diety barf. Czy Wy stosujecie sie do tej diety? Jak to wyglada? czy psiaki sa zadowolone, co najchetniej jedza i w jakich zestawach? Prosze o wypowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.06.2006 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 hm... to ja sie doksztalcic musze bo zielonego pojecia ...nie mam co to za dieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.06.2006 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 hm... to ja sie doksztalcic musze bo zielonego pojecia ...nie mam co to za dieta kości, surowe mięso, warzywa i owoce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.06.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 na zyweniu to ja sie slabo znam , ale wydaje mi sie ze kazda dieta restrykcyjna (czyli bez zadnych ustepstw tylko "od" do ) jest niedobra.... kiedys Rydzu fajny link zapodal - postaram sie poszukac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.06.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 o znalazłam: http://indiana.amant.fm.interia.pl/ zakładka: PEŁNA MISKA bardzo mi sie podobalo co pisze tam lek. weterynarii Poniewaz czasem strona nie dziala to pozwole sobie czesc wkleic tu a to najsmaczniejsze kąski z lektury: Dowiadujemy się, że najlepsza jest: wołowina / cielęcina / konina / baranina / mięso z nutrii lub królika / drób (niepotrzebne skreślić), przy czym mięso ma być: surowe / obgotowane / gotowane i podawane: w dużych kawałkach / siekane / mielone. Podroby - tak, kości - nie. Podroby - nie, kości - tak. Kości: młodemu - tak, staremu - nie. Kości: młodemu - nie, staremu - tak. Jajka: ile się chce, najwyżej jedno na tydzień; tylko surowe, tylko gotowane - na twardo / miękko, tylko żółtko! I koniecznie podawaj..., bo... . I pamiętaj, nigdy nie dawaj psu...., bo... . Listy ciągną się długo; zalecenia, dlaczego należy / nie należy podawać tej czy innej karmy stają się coraz bardziej fantazyjne i powoli dochodzimy do wniosku, że każdy z doradców mówi o innym gatunku zwierząt, w dodatku z dość kontrowersyjną fizjologią i przemianą materii. I każdy powołuje się na autorytety hodowlane i weterynaryjne, przytacza książki, z których wyczytał owe mądrości i zaklina się, że on zawsze tak żywił, i proszę - demonstruje dorodny psi okaz. (...) I tu przekonujemy się, że nasz pies kompletnie lekceważy zasady prawidłowego odżywiania; jakimś cudem udało mu się upolować gołębia, którego pożarł z apetytem i większością piór, mając w głębokiej pogardzie kwestie siekania, mielenia i gotowania. (...) Prawda jest taka, że nie ma "jedynej słusznej" diety, o czym możemy przekonać się choćby na przykładzie ludzi. Obok "mięsożerców" żyją jarosze, wegetarianie, makrobiotycy, weganie, zwolennicy diety Diamondów i wielu innych systemów odżywiania, a nawet parę osób, które - jak twierdzą - żywią się wyłącznie energią kosmiczną. I każdy twierdzi, że to właśnie on żywi się najbardziej prawidłowo, zgodnie z prawami natury / fizjologii itp. I tylko nie potrafi wytłumaczyć, jak to jest, że "ci inni" też żyją zdrowo i mają się dobrze. Czyżby mieli inną fizjologię? (...) Podstawowa reguła prawidłowego żywienia brzmi - żadnych reguł! (...) Jeżeli naszemu psu najbardziej smakuje makaron - niech je makaron, jeśli woli kaszę - dajmy mu kaszę (...) Pies to nie miś panda, że bambus albo nic (...) Wystrzegajmy się jedynie autorów, występujących z poziomu "jajakoznawca", operujących nakazami i zakazami, ubranymi w pseudonaukową otoczkę typu: "badania naukowe wykazały" czy "amerykańscy naukowcy stwierdzili, że...". (...) Jeśli większość psów ma kłopoty trawienne po mleku, nie znaczy to, że mamy odmówić naszemu miski mleka, o ile do tej pory mu służyło. Jeżeli ktoś pisze: "nie wolno podawać psu wątroby" - to jest to kompletna bzdura i wysyłamy podręcznik wraz z autorem w Pireneje. Gdy zaś czytamy, że wątroba jest bogata w wit. A i podawanie jej w dużych ilościach, zwłaszcza surowej, może doprowadzić do przedawkowania, ponadto -jako śmietnik organizmu - zawiera wiele substancji szkodliwych i dlatego nie jest zalecana dla psów, wiemy przynajmniej, o co chodzi. Nie powinniśmy raczyć naszego pupila kilogramem wątroby wołowej 7 dni w tygodniu, ale nie zaszkodzi, jeśli co jakiś czas ugotujemy kawałek w kaszy. (...) Jeżeli więc chcemy, żeby nasz czworonożny towarzysz dożył w zdrowiu późnego wieku, pamiętajmy, że szczypta rozsądku i garść umiaru to podstawa każdej zdrowej diety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.06.2006 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 o znalazłam: http://indiana.amant.fm.interia.pl/ zakładka: PEŁNA MISKA bardzo mi sie podobalo co pisze tam lek. weterynarii ja juz zglupialam, jedni mowia - sucha najlepsza, inni - surowe miecho a inni gotowane i to co jedza ludzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 08.06.2006 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Pewnie z psami to tak jak z ludźmi: jednemu służy to, drugiemu co innego. U psów to jeszcze dochodzi to, że każda rasa co innego lepiej toleruje, a w obrębie rasy... itp., itd.... Skończyłam gotowanie jedzenia mojej psiuni w okresie jej niejadztwa, kiedy przygotowywałam garnek jedzenia i garnek jedzenia wyrzucałam, bo ona wtedy jadła jak ptaszek (kiedyś nawet udaliśmy się z tego powodu do weterynarza) A potem nagle przestała być niejadkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cockermanka 08.06.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 W poszukiwaniu alternatywy dla suchej karmy próbowałam przestawić moją sforkę na BARF - nie powiem jadły chętnie,ale po ponad miesiącu nawracających biegunek odpuściłam,bo ileż można dawać psom leków przeciwbiegunkowych....Znam kilka psów "barfujących" i mają się świetnie - ale jak juz tutaj ktoś napisał - każdy pies jest inny ... i nie każdemu barf musi odpowiadać.Poza tym dla mnie było bardzo kłopotliwe zaopatrzenie,bo zrobić zapasy dla sześciu (wtedy) psów np.na tydzień to nie takie proste... Teraz moje piesy są na suchej karmie,ale przez całą zimę były na gotowanym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Dzieki za odpowiedzi. Zielonooka - fajowy artykol Kiedys mialam bokserke - najchetniej jadla bialy ser z chlebem suchego nie ruszyla , wrecz spogladala na mnie z pytaniem na mordzie - zwariowalas? jak dostala kosc - objadla mieso, kosc wylizala i przynosila nam pod nogi, zebysmy sobie wzieli cockermanka - jeny 6 psow - ładne stadko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka57 09.06.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 hm... to ja sie doksztalcic musze bo zielonego pojecia ...nie mam co to za dieta kości, surowe mięso, warzywa i owoce Nawet nie wiedziałam, że już od czterech lat karmię moją jamniorkę według jakiejś diety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 hm... to ja sie doksztalcic musze bo zielonego pojecia ...nie mam co to za dieta kości, surowe mięso, warzywa i owoce Nawet nie wiedziałam, że już od czterech lat karmię moją jamniorkę według jakiejś diety Wszystko surowe? i jak sie ma psiak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka57 09.06.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 hm... to ja sie doksztalcic musze bo zielonego pojecia ...nie mam co to za dieta kości, surowe mięso, warzywa i owoce Nawet nie wiedziałam, że już od czterech lat karmię moją jamniorkę według jakiejś diety Wszystko surowe? i jak sie ma psiak? Świetnie. Czasami dostaje odrobinę ryżu z jakimś sosem z naszego talerza, albo gotowaną marchewkę z rosołu, ale jest to traktowane na zasadzie "cukierka" a nie posiłku. I na dodatek nie jest gruba, a utrzymanie linii u jamnika nie jest sprawą prostą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cockermanka 09.06.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 cockermanka - jeny 6 psow - ładne stadko Nooo...teraz już 8 - w każdym razie na brak zajęć nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 cockermanka - jeny 6 psow - ładne stadko Nooo...teraz już 8 - w każdym razie na brak zajęć nie narzekam wierzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZofiaD 09.06.2006 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ja też karmię surowym mięsem i pies ma się wietnie. A suchš karmę też dostaje. Nie wierzę w żadne psie ani ludzkie diety - cud. Szczególnie diety typu `tylko`. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ja też karmię surowym mięsem i pies ma się wietnie. A suchš karmę też dostaje. Nie wierzę w żadne psie ani ludzkie diety - cud. Szczególnie diety typu `tylko`. No wlasnie, tez chcielismy tak karmic psiaka - rano suchy pokarm , po poludniu i wieczorkiem miesko i warzywka ale jeden z hodowcow odradza mieszanie obu diet. A sluchajcie ja mam inne zagwozdke. Moj pies - fila brasileiro ma teraz 3 miesiace ( skonczy za tydzien) W sklepie poradzili mi Royal Canin Giant Junior i dawac 0,5 kg dziennie w 3 dawkach. ALe czy to nie jest dla psow od 8 miesiaca? w tabeli dawkowania jest od 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZofiaD 09.06.2006 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Jak jest junior, to musi być też puppy. W sklepie czasem co polecajš, bo akurat to majš. Wejd na stronę http://www.royalcanin.pl , znajdziesz tam wszystkie interesujšce cię informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Jak jest junior, to musi być też puppy. W sklepie czasem co polecajš, bo akurat to majš. Wejd na stronę http://www.royalcanin.pl , znajdziesz tam wszystkie interesujšce cię informacje. no i jest tam do 5 miesiaca - babydog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZofiaD 09.06.2006 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 No włanie, oni chyba wiedzš lepiej niż sprzedawca, co, dla kogo i dlaczego. Szczególnie, że to specjalne karmy dla olbrzymów. A swojš drogš gratuluję posiadania takiego super psa. Daj fotki do działu "pokażcie gęby..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 09.06.2006 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 No włanie, oni chyba wiedzš lepiej niż sprzedawca, co, dla kogo i dlaczego. Szczególnie, że to specjalne karmy dla olbrzymów. A swojš drogš gratuluję posiadania takiego super psa. Daj fotki do działu "pokażcie gęby..." dzięki ok dam zdjatka jutro będę musiała pojechać wymienić tą karmę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.