Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W zbiorniku do którego spływają ścieki z kanalizacji nie ma żadnego oczyszczania, a tylko uczenie zwana sedymentacja, czyli po naszemu oddzielenie części stałych, które opadają na dno. Pozostała ciecz górnym przelewem powinna spłynąć dalej, czy to do rozsączenia, czy do dalszego etapu oczyszczania.

Jeżeli przyjmiemy wariant najbardziej rozpowszechniony, to potocznie rozumiana oczyszczalnia "wyprowadza" poprzez drenaż ciecz pozbawioną części stałych (ale nie zanieczyszczeń) do gruntu.

I dopiero tam żyjące wszystkie drobne ustroje przerabiają i oczyszczają ścieki. Tyle, że w zwykłym gruncie jest ich bardzo mało i skuteczność ich pracy jest niska.

Stąd też wzięła się idea oczyszczalni korzeniowych, w których czynnikiem czyszczącym są nie rośliny, czy ich korzenie, ale żyjące w tych korzeniach "pożeracze" ścieków.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-90672
Udostępnij na innych stronach

Marekrzy, czy dobrze rozumuję, że w razie gdy ścieki przebywają dłużej w zbiorniku (bo jest większy), to więcej ciał stałych "opadnie" i nie przejdzie do drenażu - czyli drenaż nie będzie szybko się zapychać?

Nie znam się na tym, tylko powdtórzyłam opinię projektanta, może coś przekręciłam?

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-90690
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nie należy przesadzać z wielkością. 10 m sześć to max.

Lepiej jednak zrobić np. dwa ale mniejsze, po 5 m sześć. No i w zależności od pojemności co jakiś czas nie zapomnieć o opróżnieniu z osadów stałych. Średnio raz na pół roku.

Pzdr

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-90847
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

U mnie działa.

Zarówno rury kanalizacyjne, jak i drenaż poprowadzone są mniej więcej na granicy przemarzania - na głębokości około 80 cm. A doprowadzane ścieki mają temperaturę co najmniej 15 - 20st.C na wyjściu, tak że nie zamarzając dopływają do ostatniego punktu, tj. studzienki odbiorczej na końcu drenażu.

Całkowita długość przepływu to jest od budynku około 30 m.

Tegoroczna zima była przecież bardzo dobrym poligonem doświadczalnym, temp. poniżej -20 utrzymywały się dosyć długo, natomiast ja stale kontrolowałem studzienkę odbiorczą, i nie zdarzyło się, aby byłą zamarznięta.

Fachowe źródła podają, że procesy życiowe drobnoustrojów działających w systemach korzeniowych nie zamierają w zimie, ulegają tylko spowolnieniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-96905
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy wszystko dobrze rozumiem. Masz oczyszczalnie glebowo-korzeniową (gk) czy z drenażem rozsączającym? Przy gk chyba wprowadzasz ścieki do złoża zaraz pod gruntem, czy się mylę? No i nie wyobrażam sobie, żeby ta ziemia w złożu nie zamarzła! Ale oczywiście to tylko moje przemyślenia, nie widziałem tego na własne oczy. Upewnij mnie, że mówisz o gk.

DarekRz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-96956
Udostępnij na innych stronach

Owszem, jak najbardziej o gk.

Drenaż rozprowadza ścieki pod całą powierzchnią złoża. Od spodu zabezpieczony jest folią, aby ścieki nie wsiąkały do gruntu, tylko przepływały przez jak największą objętościowo część złoża korzeniowego. Korzenie wierzby rozrastają sie w głąb i oplatają drenaż, a włśnie w korzeniach żyjące drobne ustroje są motorkiem całego przedsięwzięcia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-97112
Udostępnij na innych stronach

Planuję wykonać oczyszczalnię gruntowo-korzeniową.

woda płynąca do złoża i samo złoże nie powinno zamarzać. Tegorocznej srogiej zimy obserwowałem niezamarzające miejsce w rowie melioracyjnym tuż przy mojej działce. Jak się później okazało podczas wykopów, w drenaż włączone było szambo sąsiada oddalone ponad 100m od rowu.

Wiem, że wymagane jest projekt i pozwolenie (nawet na działkach siedliskowych), czy ma ktoś z Was takowy, czy liczycie na liberalizację prawa budowlanego?

I jeszcze jedno. Zastanawiam się po co tektura w złożu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-97193
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-22 13:57, DarekRz wrote:

Ja mam działkę siedliskową, zaczynam budowę w tym roku (mam już projekt domu). Moja gmina oczywiście wymaga projektu oczyszczalni, więc na nic nie czekając muszę zapłacić za niego firmie ESOS :sad:

DarekRz

Podaję adres firmy, która może całość wykonać kompleksowo za rozsądne pieniądze:

[email protected]

Proszę powołać się na mnie, czyli Szczepana G.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-99573
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tu jest trochę opisu oczyszczalni korzeniowo-glebowej (hydrobotanicznej):

http://www.zb.eco.pl/bzb/22/

Wygląda na to, że fiorma ESOS (z którą z resztą niełatwo jest się skontaktować) ma kupioy patent na POlskę (lub licencję) i bez jej "błogosławieństwa" nie można samemu tego zbudować... ?

 

Ale może tak nie jest. Jestem zainteresowany i jak macie jakiekolwiek inne namiary to proszę podajcie albo publicznie albo na priva.

 

Szczególnie w obecnym etapie interesują mnie odległości poletka trzcinowego od granic działki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-103683
Udostępnij na innych stronach

Dostałam dzisiaj odpowiedź. Nie jestem usatysfakcjonowana ponieważ firma nie robi oczyszczalni gk. Ceny też mają prawdę powiedziawszy z tej średniej półki. Poza tym napisali do mnie tak jak do fachowca, który wie o czym oni piszą.

Natomiast chodzi mi, od wczoraj, po głowie inny pomysł. Mam namiar na firmę, która sprzedaje BOS również do samodzielnego montażu.

Jak myślicie, czy dałoby się przerobić tę oczyszczalnię na gk?

Dodam, że w tym jest projekt BOS.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-104584
Udostępnij na innych stronach

Ja robię tak. Byłem u Pani Kowalskiej w ESOS i dostałem materiały propagandowe razem z cennikiem, w którym za sam projekt chcą 2000zł + VAT. Pani powiedziała mi od razu cenę 1500zł i powiedziała, że można się jeszcze targować. Mnie potrzebny jest teraz projekt do pozwolenia na budowę (gmina wymaga) a oczyszczalnię będę budował w przyszłym roku.

Oczywiście nie mam zamiaru płacić tyle kasy za projekt, więc kupuję projekt w innej firmie za 150zł (co prawda oczszczalni z filtrem piaskowym a nie gk) a potem sobie sam wybuduję oczyszczalnię gk (kto się przyczepi, że zamiast trawki mam na kopcu filtracyjnym trzcinę?).

Jeśli chodzi o budowę gk to jest bardzo prosta i korzystając z doświadczenia ludzi na forum można to spokojnie wykonać samemu. Chyba, że komuś się spieszy albo ma dwie lewe ręce :smile:

DarekRz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-104869
Udostępnij na innych stronach

TO co dostałem z hydro_bud-du to oczyszczalnai BIOCLAR, z czynnym osadem, mechaniczna. Niby bardzo poręczna, mała i o dobrej przepustowości. Ale...

Utrzymania. W warunkach gwarancji jest napisane, żeby raz na tydzień sprawdzać pod pokrywą stan urządzeń technicznych (pomp, filtrów,..) !!!

Dla mnie to odpada. BYłbym skłonny coś takiego góra raz na miesiąc robić a najlepiej na kwartał...

Tu znalazłem artykuł o takich oczyszczalniach i o gk-ych:

http://www.otzo.most.org.pl/publikacje/hydro/gajda.htm

 

DarekRz, podoba mi się twój pomysł ale ... według wiedzy, jakąc dotą zebrałem oczyszczalnia gk wymaga o wiele mniejszej powierzchni niż drenaż. Pewnie to można przeskoczyć w gminie ale zawsze to różnica.

A czy zamierzasz oczyszczone ścieki choć raz zbadać jak bardzo są czyste ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-106060
Udostępnij na innych stronach

Jak dostanę pozwolenie na budowę oczyszczalni to za rok będę się martwił takimi drobiazgami :smile:

W tym roku muszę postawić stan surowy, potem będę miał pół roku, żeby się zastanowić nad rodzajem oczyszczalni a nawet szambem i pobiegać po urzędach.

DarekRz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5550-oczyszczalnia-czy-szambo/page/4/#findComment-106416
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...