Jagna 12.08.2005 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 No i klamka zapadła. Dzisiaj przyjechała do nas oczyszczalnia Bioeko. Panowie zostawili zbiornik z całym osprzętem (łącznie z urodziwym plastikowym naczynkiem do wlania bakterii ), wytłumaczyli jak trzeba wykopać dół, podpowiedzieli najlepsze miejsce na osadzenie zbiornika i pojechali. Nie wzięli ani grosza! Będziemy się rozliczać dopiero przy montażu. Zadałam pytania o pompkę. Sprawdzić to można najprościej w ten sposób, że powinno być słychać lekkie bulgotanie. Oczywiście nie w domu, tylko przy samej oczyszczalni. Jak nie słychać, to znaczy, że "cuś nie tak". Kontrolka pewnie też się przyda, ale ja jeszcze z elektrykiem nie rozmawiałam, wierzę Fizykowi na słowo Poza pompką nie ma tam nic innego co mogłoby się zepsuć. Na dodatek spytałam co ile należy wybrać "gęste" a pan się zdziwił i powiedział, że nic się nie wybiera! Tu ja się zdziwiłam. Ponoć w prawidłowo działającej oczyszczalni bakterie rozkładają wszystko. Twarde przedmioty, które nieopatrznie mogą wpaść do sedesu czy zlewu zatrzymują się w pierwszej komorze i raz na jakiś czas trzeba to skontrolować i ewentualnie usunąć. Tyle wiem. Jak to ma wyglądać szczegółowo dowiem się jak tam zajrzę. Coraz bardziej mi się podoba to cacko. Mam nadzieję, że w praktyce jest równie fajne jak w teorii. Potwierdzam: Maco nie jest sprzedawcą Tych Rzeczy! O, tu znalazłam coś takiego, nazywa się to "strefa osadzania": http://www.bioeko.ires.pl/images/budowa/przekroj.jpg To pewnie tu się zatrzymują te "nieopatrzne" przedmioty. Tylko nie wiem jak to się tam dostaje, skoro rura wchodzi prosto do zbiornika głównego. Spytam Pana Bioeko przy najbliższej okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 13.08.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 JAgna - gratuluję męskiej decyzji !!!! Jest nas już tu paru - bioekowców bezdrenażowych. Może założymy wątek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 13.08.2005 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Oooo, dopiero tu trafiłam ! JAgna - gratuluję męskiej decyzji !!!! Jest nas już tu paru - bioekowców bezdrenażowych. Może założymy wątek??? Jagna , gratuluję również i zgłaszam się oczywiście do klubu bioekowców ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 13.08.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Świetnie! Bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej! Mam nadzieję, że nasza wymiana doświadczeń będzie baaaardzo nudna. Będziemy ciągle pisać, że można zapomnieć o istnieniu oczyszczalni, nic się nie psuje, nic nie wylewa, nic nie śmierdzi, nic nie trzeba wywozić...nuuuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 13.08.2005 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Oby, oby ...! Na razie mogę zameldować, że włączam regularnie pompkę, żeby się woda "nie zastała" i wtedy woda robi ładnie bul bul bul . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 13.08.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Ella, to Ty najbardziej zaawansowana z nas jesteś A gdzie odprowadzasz oczyszoną wodę? A może Ty coś więcej wiesz, na temat usuwania "gęstego"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 13.08.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Jagna, ale ja jeszcze niczego nie oczyszczam . Nie mam osadu czynnego w środku, bo nie mam jeszcze hydrauliki w domu . Po prostu oczyszczalnia została podłączona do głównej rury , napełniona wodą i zakopana. W najbliższym czasie planujemy zrobić studnię chłonną, do której będzie wszystko spływało. Sądzę, że Fizyk pierwszy zainauguruje użytkowanie oczyszczalni zgodnie z przeznaczeniem . Ja będę się przeprowadzać chyba dopiero na wiosnę, więc poczekam jeszcze trochę z wlewaniem osadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 13.08.2005 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Gratuluję wszystkim bieko-wcom ! Piszcie jak Wam się sprawuje oczyszczalnia. Ciekaw jestem również jak się będzie sprawować studnia chłonna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 13.08.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Ellu - prawdę mówiąc miałem zamiar Ci wspomnieć o tym wątku, ale szybciutko nas znalazłaś. Dzięki Maco. Dziś mój elektryk mówi do mnie: Grzesiek z twoją pompką POŚ zrobimy tak. Na wsi często wysiada pojedyncza faza (prąd elektryczny), wsadzimy automacik, który w razie zaniku jednej fazy - przełączy na drugą. Jeśli ta padnie - przełączy na trzecią. Niezależnie od tego będę miał też informację, że nie ma prądu, a oprócz tego - żrównież zostanie dostarczone info, że prąd jest, a pompa nie działa!!! Nigdy nie lubiłem elektrotechniki, a więc nie poświęcałem jej zbyt wiele uwagi. Ale Stasio powiedział że się tak zrobi. Więc się tak zrobi. Ellu Tobie też polecam taki systemik. Pogadajcie dziewczyny z lektrykami. JAk Stasio zrobi u mnie (już przećwiczy temat) to wrócimy do tematu. Jagna - masz rację - naczynie jest gustowne. A teraz pora na anegdotę. Przedwczoraj zawoziłem okienka dachowe do garażu (tam występuje mniejsze ryzyko kradzieżowe niż na budowie). Oczywiście (jak już wspominałem wczesniej) parkuje tam moja bezdrenażowa oczyszczalnia Bioeko. Przechodzi dwóch młodieńców w wielku lat 10. Jeden mówi do drugiego: Ty zobacz jaki samochód !!! Poszli dalej, ale za chwilę wracają (ja nadal męczę się z upychaniem okien). Trwa rozmowa: - Ty słuchaj - ja naprawdę myślałem że to samochód!!! Myślałem że parsknę śmiechem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 13.08.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Samochód na ścieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 13.08.2005 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 I w ten oto sposób mam nowy samochód! Tylko, że mój jest zaparkowany w domu (tym w budowie, oczywiście), ale wszystkie części do niego też trzymamy w garażu. Pewnie dlatego nie jeździ Fizyk, dzięki, na pewno pogadam z elektrykiem. Chłopak jest rozumny, więc pewnie coś fajnego wymyśli. Ella, domyślam się, że jeszcze "nie dokarmiasz" oczyszczalni, chodziło mi o to gdzie zamierzasz odprowadzać wodę Maco, obiecuję, że będę pisać o tym cacku wszystkie spostrzeżenia. Nie wiem tylko jak u nas będzie ze studnią chłonną, bo z tym mamy problem, ale coś się wymyśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 16.08.2005 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Fizyk - przekażę info o pompce, ale poproszę Cię później o szczegółową instrukcję . Jagna, a dlaczego jest problem ze studnią chłonną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 16.08.2005 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Czy są jakieś konkretne przepisy określające wymiary i odłegłości studni chłonnej od granicy, pompy, ... ?Tak jak w przypadku drenażu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 16.08.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Czy są jakieś konkretne przepisy określające wymiary i odłegłości studni chłonnej od granicy, pompy, ... ? Tak jak w przypadku drenażu ? Z tego co wiem, nie ma określonej odległości przy studni chłonnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 16.08.2005 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Fizyk - przekażę info o pompce, ale poproszę Cię później o szczegółową instrukcję . Jagna, a dlaczego jest problem ze studnią chłonną? Ellu - oczywiście. Jak mój elektryk sobie już da radę, to się spotkamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.08.2005 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Maco, odległości oczyszczalni od studni chłonnej to nie ma. Jest przepis o odległości studni chłonnej i studni ujęcia wody pitnej - 30 metrów i do granicy działki - 25 metrów.Ella, problem w zasadzie był, bo u nas jest bardzo gliniasty grunt, ale okazało się przy kopaniu studni do wody pitnej, że na głębokości ok. 7 - 9 metrów "już" jest piasek. Musimy więc głęboko wkopać kręgi...trudno, ale wolę to, niż kombinowanie z odprowadzaniem do rowu melioracyjnego, który jest bardzo daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 16.08.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Maco, odległości oczyszczalni od studni chłonnej to nie ma. Jest przepis o odległości studni chłonnej i studni ujęcia wody pitnej - 30 metrów i do granicy działki - 25 metrów. Dzięki. To klapa bo moja działka jest węższa niż 50 metrów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 przygladam sie dyskusji i chcia ?labym zapytac ile placicie za wywoz szamba , jak czesto to sie robia takze ile kosztuje utrzymanie oczyszczalni? np. dla 3 osobowej rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 16.08.2005 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 rrmi, z całym szaconkiem... przyglądnij się lepiej. Ja dokładnie odpowidziałem na Twoje pytania o szambie - jakby jeszcze coś nie było jasne to pytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Maco bez bicia sie przyznaje , ze przerzucilam 2 strony i zwatpilam odpowiedz byla na trzeciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.