Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymarzone Pistacje


Recommended Posts

  • 5 weeks później...
  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na budowie praca wre, nawet nie mam czasu na zapiski w dzienniku, a co dopiero na wklejenie zdjęć :(

Co jest zrobione:

- pokoje dzieci wymalowane,

- łazienki pomalowane, czekają na biały montaż,

- kuchnia w połowie wypłytkowana,

- woda jest,

- prąd doprowadzony do skrzynki.

 

Jesteśmy na etapie rozmów z ekipami od elewacji, na razie jedna wyceniła 15 zł/metr - sam tynk na ytonga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robią :o nam elewacje

 

sprawa tak szybko się potoczyła. W piątek spotkanie i rozmowa z fachowcem w sobote telefon z hurtowni i wieczorem przywóz materiałów a dzisiaj już panowie na rusztowaniach krzątali się od rana.

Ekipa niedawno wróciła ze Szwecji i to ich pierwsza praca w Polsce. Hm, mam nadzieję, że zrobią dobrze.

 

A my nadal malujemy pokoje na górze. Z pomocą przyjechała nam Teściowa i chyba jutro skończymy wszystko.

A potem zabieramy się za układanie paneli na górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kilka fotek z malowania poddasza

 

pokój Łukasza, dulux kolory świata- dojrzały groszek - ściany, jodła kanadyjska- słup i okna, sufit- dulux once- kość słoniowa

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/pokjlukasza.jpg

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/pokjlukasza2.jpg

 

pokój Ani, dulux kolory świata ściany- kwitnący lotos, tajemniczy ogród, okna i wejscie do pokoju dulux once- wrzosowe wzgórza, sufit- dulux once- kość słoniowa,

 

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/pokjani.jpg

 

pokój Julki, ściany dulux once -spokojny róż, przy oknie dulux once- wrzosowe wzgorza, sufit- dulux once- kość słoniowa,

 

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/pokjjulki.jpg

 

Dzieci same wybierały sobie kolory i prawie same malowały pokoje :lol:

Pomagała nam Asia z Wojtkiem (moja siostra z mężem) i teściowa.

Taki czyn społeczny :lol:

 

Dzisiaj zabrałam się za naszą sypialnię

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/malowanie.jpg

 

i w zasadzie mozemy schodzić na parter.

 

A domek dzisiaj z zewnątrz wyglądał tak:

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/elewacja.jpg

 

do soboty planują skończyć.

 

Materiały do elewacji są z firmy Greinplast

 

Ostateczny koszt to 40zł/metr kw.

Na początku myśleliśmy, że na ytonga bedzie położony bezpośrednio tynk, ale odradzono nam to, bo z czasem na tyku mogą zarysowywac się bloczki.

 

Róznica w zwykłym tynkowaniu tylko taka, że nie ma styropianu, czyli bez ocieplenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wczoraj wreszcie nastąpiła długo oczekiwana chwila. WYRÓWNANIE TERENU.

 

Wreszcie możemy zobaczyć nasz domek w całej okazałości.

 

Wczotaj też o 7.00 przyjechały drzwi, też długo czekaliśmy. Miało być na początku 4 tygodnie a wydłużyło się do 15 tygodni :roll: Zamawiane w Szczawie w STOLAREXIE.

 

Może to i lepiej, bo byłyby może już zadeptane progi przy takim natężeniu ruchu.

 

Elewacja juz prawie gotowa, pozostał wykusz w kuchni i szpalety.

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/e4.jpg

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/e1.jpg

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/drzwi.jpg

 

i od środka, razem z drzwiami do pomieszczenia gospodarczego.

 

http://i199.photobucket.com/albums/aa76/plento2/drzwi1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dwa miesiące mnie tu nie było, nie dlatego, że nic się nie działo, ale dlatego, że działo się mnóstwo i nie miałam zupełnie czasu na wpisy.

 

Prawdopodobnie początkiem grudnia przeprowadzka.

 

Panele na górze położone, zajęło nam to kilka wieczorów. plytki w najwazniejszych miejscach są.

 

Meble kuchenne tez juz są, choc kilka szafek dojedzie w późniejszym terminie.

 

Jutro wreszcie mają nam zakładać licznik prądowy.

 

Droga jest wysypana kamieniem i utwardzona, podwórko również.

 

Mamy duże kopoty z dachem, przez przypadek jeden gość odkrył, że gąsiory i dachówki w koszach nie były przymocowane, dachówki nie są zaczepione na łatach, podesty dla kominiarza ledwo co sie trzymały, kominy ciekły i masa innych błedów, a raczej spartaczeń.

 

Zadzwoniliśmy do firmy, która to robiła, gośc przyjechał, obiecał, że za kilka dni przysle ekipe i poprawią, potem 2 tygodnie czekania a ekipy nie ma, dzwonimy... beda w innym terminie na 100%. Przyjezdzam przed 7.00 rano, dzieci wsciekłe bo pobudka o 6.00, zapowiada sie słoneczny dzień....czekam.

Przychodzi sms ze pada deszcz i nie przyjada. Gdzie ten deszcz??? dzwonie, że nie ma deszczu i czekam no i czekałam do 13.00, żywej duszy.

 

Dzwonimy znowu- nie odbieraja telefonu, po kilu dniach prób dzwonień i sms odbiera i mówi ze nie ma ekipy, żebysmy załatwili sami sobie kogos on pokryje koszty naprawy.

 

Stajemy na rzęsach, wydzwaniamy, szukamy, po kilku dniach znajdujemy chętnego.

 

Znowu się umawiamy, ma byc na 120% obejrzeć zakres prac i zapłacić fachowcowi. 7.00 rano jesteśmy my i fachowiec.... czekamy...czekamy...dzwonimy... nie odbierają....dzwonimy, jest odebrał, stoi w korku bedzie za chwile...uf uda się.

 

Czekamy, godzine , dwie- jaki to korek musi być, godzina 14.00 nie ma goscia.

 

Dzownie do znajomego inspektora nadzoru i prosze o porade, co robić.

 

Każe robic zdjęcia, zebrać swiadków i kierowac sprawe do sądu, ale wcześniej poinformować o tym owego kłamcę.

 

Tak robimy.

 

Reakcja natychmiastowa, twierdzi, że zaszło jakieś nieporozumienie, że nic nie wiedział ze go brat( firma braci) nie poinformował, ze ma byc u nas :o , będzie jutro rano.

 

Rano przyjechał ( o 9.30, czekalismy od 8.00) z dwoma gorylami, jakbyśmy mieli go pobic czy co? Wylazł na strych, wywalił głowe przez właz, nawet nie chciał wyjsc na dach zeby zobaczyć usterki, potem dodał ze sie na dachach nie zna :o :evil: .

Ale stwierdził, ze przesadzamy, ze to "pierdoły" które zawsze sie zdażają, nie dawał sie przekonywać panu od dachu, ze to powazne błędy w sztuce układania dachu grożące wypadkiem miebezpieczne dla mieszkańców oraz dla kominiarza.

 

Pomarudził, podzwonił do brata, zaczął się targowac o cene naprawy + koszty materiałów (1000zł), powiedział ze zapłaci 600zł, obrucił się na pięcie krzycząc, że jedzie do bankomatu i odmaszerował z obstawą i tyle go widzieliśmy w tym dniu.

 

Pan od dachu na nasz koszt przymocował gąsiory, połatał co sie dało tak na teraz przed zimą i zbulwersowany i zniesmaczony zachowaniem przedstawiciela firmy "Jawi" odjechał.

 

Złożyliśmy skargę do Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa oraz do powiatowego inspektora nadzoru z prośbę o przeprowadzenie ekspertyzy, oraz składamy papiery do sądu, bo to szczyt.

 

Oszuści, kłamcy, krętacze i bez pojecia o budowaniu (sam to powiedział jeśli chodzi o dach) firma "Jawi Bud"Janusz i Wiesław Gałka, z Krakowa z os. Złotej Jesieni

 

Firma była z polecenia, namiary wziete z M studio gdzie kupowaliśmy projekt, wydawalisie sprawdzeni, zwłaszcza ze firmowało je M studio.

 

Totalna klapa.

 

Zdjecia wkleje później, bo teraz sa jakieś kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

MAMY PRĄD

 

ale radość, a wszystko wskazywało na to, że długo sobie poczekamy jeszcze.

Dlaczego? A dlatego: w sierpniu mieliśmy zakładane skrzynki, potem powiedziano nam, ze jak zapłacimy do Enionu należąa sumę za podłączenie to prąd zostanie puszczony.

Zapłaciliśmy i czekamy, a tu nic, pusto w kablach. Telefon do Enionu i okazało się, ze musimy jeszcze donieść kilka papierków i pokazać jeszcze raz urzednikowi tj. umowę z Enionem, akty notarialne, dowód wpłaty, warunki przyłączenia.

Poszłam, wystałam się 2 godziny, jest- podpisałam umowę o licznik, termin wyznaczony 7 listopada.

Rano 7.11 dzwoni instalator i stwierdza, ze na słupie nie ma napięcia i nie może zamontować liczników.

Szybki telefon do Enionu, co jest? Hm..... Niwy nie dogadało sie z Łagiwnicką, ze skrzynki zostały nie odebrane bo były za nisko osadzone -dlaczego my o tym nic nie wiedzieliśmy???

 

I znowu masa telefonów do firmy, która montowała skrzynki, obiecywali przyjadą, poprawią i guzik ani żywej duszy.

 

Dopiero sms wysłany do szefa firmy, że tak dalej być nie może i idę ze skargą do Enionu i Izby Inzynierów sprawił cud, przyjechali natychmiast i poprawili wszystko. W dwa dni mieliśmy i skrzynki i napięcie na słupie i dzięki uprzejmości i wyrozumiałości Panów z Enionu na 3 dzień tj, dzisiaj mamy licznki. :D :p :D :p :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

http://foto1.m.onet.pl/_m/4a05f0c0fede64b1be9894ff45a30751,10,19,0.jpg

 

nasza sypialnia w słonecznych kolorach

 

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/b660e14b514220a84787205c46ab0f20,10,19,0.jpg

 

a to kuchnia jeszcze nie dokończona

 

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/1fb995bd129fe2e76c1b67998092f915,10,19,0.jpg

 

i podwórko

http://foto0.m.onet.pl/_m/f0607b57739ab55f31ed4972b0ba4d4c,10,19,0.jpg

 

reszta zdjęć wkrótce :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Długo mnie tu nie było :oops: , ale tak to juz jest, że jak sie człowiek wprowadzi całkowicie czy tez częsciowo to brakuje czasu na wpisy.

Nasz dom w kazdym tygodniu cos "zyskuje". Mamy wszędzie panele, na płytki czeka pralnia, garaż, pokój nad garażem oraz sam garaż.

Mamy za to wstawione pierwsze drzwi w łazience na górze, reszta czeka na swoja kolej.

Pochłania nas teraz zagospodarowywanie terenu wokól domu. uff nie ma lekko. Przekopujemy metr po metrze, czyscimy z kamieni i chwastów i sadzimy trawkę.

Na wydzierzawionym obok polu mam zasadzone warzywka i owoce i kwiaty i.... ziemniaki. To dopiero wyzwanie dla mieszczucha :wink:

 

Pieniądze się skończyły więc w domu na razie wiecej zmian nie przewidujemy. Do skończenia został kominek, schody, balustrady, tarasy zewnętrzne, wspomniane wyżej płytki, płytki na balkonach itd.... a więc sporo :cry:

 

Za to pompa ciepła działa super, co za wygoda, a i ciepło w domku milutkie :lol: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Przypadkiem otworzyłam swój dziennik i dotarlo do mnie ze zaczął sie juz 5 rok naszego mieszkania w Pistacjach.

Domek funkcjonalny, w sam raz dla naszej piątki. Ogrzewanie pompą ciepła sprawdziło sie na medal - właczamy -zapominamy - wylaczamy - zero pracy.

Ogrzewanie wody drugą pompą ciepła, tez na medal.

Dom mamy prawie wykończony. W zeszłym roku wreszcie doczekalismy się schodów - ostatecznie dębowe, w kolorze dopasowanym do stolarki drzwiowej - ciemny brąz.

Teraz marzy nam się ogrod zimowy na tarasie od strony pierwszego salonu.

Dobudowaliśmy tez wiatę z boku i tyłu garażu, zyskaliśmy przez to miejsce parkingowe letnie, bo w garazu w tym czasie stoja rowery i inny sprzęt i w ogóle łatwiej jest postawic tam samochod niz codziennie korzystac z garazu. Poza tym uzyskalimy zadaszone miejsce na drewno kominkowe oraz komorke na narzędzia ogrodowe.

Podworko wykostkowane, rosliny juz sobie rosna i co roku cos zmieniam, ale super....Mamy od 3 lat wlasne ziemniaki, marchewke, kukurydze, ogorki,rzodkiewki itp oraz truskawki, jagody, agrest, porzeczki. Czekamy na jablka, gruszki, śliwki, moze w tym roku, hm..

PICT0002.jpg

PICT0004.jpg

PICT0006.jpg

PICT0005.jpg

lato 2011 157.jpg

Edytowane przez Plento
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Witaj :) jestesmy w trakcie zalatwiania papierow narazie. Mamy warunki zabudowy ale jeszcze musimy o pozwolenie wiec dluga droga. Wybralismy ten sam projekt co Wy ale bez garazu. Nie wiem czy rozni sienon jakos? Masz jakies terazniejsze zdj? Ja jestem z okolic krakowa. Jak sprawdza sie funkcjonalnosc tego domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...