Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto budował dom z YTONGA?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W ciagu ostatniego roku trzech moich znajomych budowało z Ytonga.

Wszyscy trzej widzieli przebijające słońce pomiędzy bloczkami stojąc wewątrz domu.

A dziwne to bo dwóch z nich mieli bardzo dobre i drogie firmowe ekipy.

Tego po prostu nie da się pokleić idealnie.

 

Miedzy innymi dlatego ja buduje z 600 grubości 24cm i lepie styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciagu ostatniego roku trzech moich znajomych budowało z Ytonga.

Wszyscy trzej widzieli przebijające słońce pomiędzy bloczkami stojąc wewątrz domu.

A dziwne to bo dwóch z nich mieli bardzo dobre i drogie firmowe ekipy.

Tego po prostu nie da się pokleić idealnie.

 

Miedzy innymi dlatego ja buduje z 600 grubości 24cm i lepie styropian.

Da się pokleić tak, że przebijajacego słońca nie będzie widać.

Tylko majster musi wiedzieć co robi.

U mnie szczelin nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciagu ostatniego roku trzech moich znajomych budowało z Ytonga.

Wszyscy trzej widzieli przebijające słońce pomiędzy bloczkami stojąc wewątrz domu.

A dziwne to bo dwóch z nich mieli bardzo dobre i drogie firmowe ekipy.

Tego po prostu nie da się pokleić idealnie.

 

Miedzy innymi dlatego ja buduje z 600 grubości 24cm i lepie styropian.

Jabko prosze nie siej farmazonów że sie nie da wszystko można zrobić tylko do tego potrzeba chęci możesz mi podać na priv skąd te ekipy niby autoryzowane były.

Najłatwiej jest coś mowić nie popierając tego konkretnym przykładem.

z Mojego doświadczenia budując dom w systemie Ytong łatwiej przeszkolić młodego człowieka który ma względne pojęcie o wznoszeniu ścian niż zatwardziałego murarza który całe życie budował tradycyjnie ci ludzie mają poprostu we krwi "przyjdzie kit i będzie git" lub styropian.Jest to naprawde przyjemne budowanie i wcale nie potrzeba super ludzi do tego super materiału tylko troszkę dokładności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie że się da.

Jak bym sam sobie kleił to zrobiłbym to dobrze.

A tak ekipy....hmmm wiadomo

 

Ekipy z dolnośląskiego, powiat Kłodzki. Nazwisk nie znam.

 

Natomiast dalej pozostaje fakt że nawet przy dokładnosci do 1mm trzeba kleić bardzo powoli żeby nie było szczelin a tak nikt nie robi. Inwestor z budowy jedzie to chłopaki robią cuda.

 

Dlatego mimo że uważam ścianę 1-warstwową za najlepszą (w sensie naturalnosci i zdrowia) zdecydowałem sięna o wiele bezpieczniejszą (ze względu na błędy wykonania) ścianą 2W.

 

 

P.S: Pomyśl nawet jak sam cos robisz. Po kilku godzinach roboty już Ci się nie chce i robisz to troszke gorzej.

Nawet na własnej budowie :lol:

 

A fakt jest taki że panowie cały czas twierdzili ze u nich na budowie wszystko szło super i mi polecali tylko Ytong.

Jednak w pewnej delegacji, daleko od domu i roszke po piwie jeden przyznał się że kazał szpachlować szczeliny bo słońce przebijało i o dziwo drugi powiedział ze u niego też tak było.

 

Z Ytongowcami jest tak jak z właścicielami olkswagenów

awsze twierdzą ze są najlepsze i się nie psują.

A Passat był w rankingach bezawaryjności o kilkadziesiąt miejsc niżej niż badziewny, szajsowaty FIAT (np punto).

Ale przekonanie pozostaje, VW is super

YTONG też (i żaden inny BK mu nie dorówa)

 

Z Ytongowym pozdrowieniem

 

jabko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze.

Ściany są tynkowane z dwóch stron więc tak naprawdę te prześwity mają małe znaczenie.

 

Oczywiscie budujesz z odmiany 400 (a nawet 350) grubości 40cm (czy 42,5cm) ścianę jednowarstwową ??

 

Plusy Ytonga to pewnie to że jest najdokładniejszy wymiarowo z wszystkich producentów.

 

Co moi znajomi zimę przeżyli i nie narzekają więc ciepły chyba te jest.

 

Minusy Bk to "słabość" materiału czyli żeby wieszać ciezkie szafki trzeba kombinowac specjalne kołki itp.

No i te wszystkich gadki o szkodliwości ale tego nie słuchaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilkunastu miesiącach zbierania informacji na temat różnych budulców zdecydowałem się na Ytong. Zadziwiające jest to, że ten materiał krytykowany jest przez tych, którzy wybudowali lub planują budować z czegoś innego. Przewertowałem forum i nie znalazlem żadnej negatywnej informacji na temat tego materiału, która wyszłaby od ludzi budujących z Ytonga. Spotkałem się natomiast z negatywnymi opiniami o BK innych firm łączonych na klej od mieszkańców takich domów np. Belix. Mój majster uczył się tego materiału przed laty na budowach w Niemczech. W mojej okolicy jest to małopopularny materiał i jest to jeden z nielicznych majstrów, który podejmuje się budowy na klej z BK. Kiedy zaproponowałem mu zmiane Ytonga na inny BK, również na klej, niezgodził się, gdyż nie mógłby mi dać gwarancji na takie mury (chodziło o niedokładność wykonania bloczków). Proponował mi natomiast budowę z ceramiki i BK na zwykłe zaprawy + ocieplenie (inna ekipa). Jego cena automatycznie spadała wówczas o 1/3!!! Natomiast jeśli BK na klej to wg. mojego majstra Ytong albo żaden. Obserwowałem przebieg jednej z jego budów w poprzednim sezonie i widziałem, że pracuje z ogromną precyzją. Jest drogi ale nie spieszy się i buduje niezwykle dokładnie. Przy tym materiale to właśnie klucz do sukcesu. Oczywiście wraz ze znajomością technologii.

Ktoś mógłby powiedzieć, że na forum nie ma negatywnych wypowiedzi o Ytongu pochodzących od ludzi, którzy mieszkają w takich domach, bo głupio im się przyznać, że kupili piekielnie drogi materiał a mają to samo co inni, którzy płacili połowe mniej, Otóż myślę, że tak nie jest. Na forum jest mnóstwo osób życzliwych, którzy w przypadku niepowodzeń z tym materiałem ostrzegliby innych. Nie twierdze, że inne technologie i materiały są złe ale ja wybrałem Ytong. Jeśli będę żałował to na pewno napiszę o tym na forum. Fundamenty czekają od ubiegłego roku a za kilka dni ruszam z murami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz majster też nam niczego nie chciał narzucać ale sugerował że jeśli wybierzemy BK to zdecydowanie najlepszy jest YTONG. Po za tym szczerze przyznał że dla niego budowanie domów ze ścianami jednowarstwowymi jest dobrym rozwiązaniem. A przecież jakby nie patrzeć ten facet się troszkę na tym zna :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w trakcie budowy z Ytonga, budujemy samodzielnie razem z tata ,zawodowo tez budowlancy i stwierdzilismy ze dokładniejszego materiału to juz chyba niema, kazdy bloczek jest identyczny, czyata robota, jedynie przy docinaniu troche pyłu :)

Zdecydowałem sie na Ytonga po paru miesiącach przemyslen co wybrac :D dzis wiem ze dobrze wybrałem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat Ytonga był juz kilka razy wałkowany na forum. Moje zdanie jest następujące: proponuję "teoretykom" nie zabierać głosu. Zbudowałem dom z Ytonga (36,5 cm) z użyciem wszystkich kszałtek systemowych poza stropem czyli: kształtki "u", ocieplenie systemowe wieńca, nadproża, ścianki działowe itd. Wszystko było klejone na kleju (oryginalnym) i poszło go dwa razy więcej to fakt, ale przyczyną była także duża ilość skosów i łuków. Jednek nie było żadnych prześwitów !!!. Moją ekipą wykonwców domu był kierownik budowy i jego trzej ludzie a ich prace bardzo dobrze ocenił przedstawiciel Ytonga który był kilka razy na budowie. Faktem jest że jest to materiał z którym należy się obchodzić trochę delikatniej jak z cegłą by nie poubijać rogów przy przemieszczaniu ale jak ktoś spróbuje rozbić młotem bloczek na kawałki to musi się nieźle namęczyć. Twierdzenie np. że na ścianach z Ytonga nie można wieszać ciężkich szafek jest nieporozumieniem. Obecny stan techniki wręcz nakazuje np. wieszanie szafek kuchennych (czy innych) na listwach a nie na pojednyczych kołkach bez względu na rodzaj materiału ściany.

Reasumując gdybym kiedyś budował drugi dom to też będzie z Ytonga, na którym można wieszać ciężki szafki, w którym w lecie jest przyjemny chłód w upalne dni a zimą przy prawidłowo zaprojektowanej instalacji grzewczej jest ciepło za rozsądne pieniądze. Jeżeli ktoś ma szczegółowe pytania odpowiem.

PS.

Najlepiej zbudować z byle czego i byle jak i obłożyć styropianem, który ukryje "wysoki poziom sztuki budowlanej" danej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbudowałem z Ytonga i powiem tak:

1. ściany wyjdą Ci bardzo równe, każda ekipa sobie z tym poradzi,

odchył na ścianach góra z 1cm max. zapytaj innych o to jakie odchyły im wyszły i ciekawe czy będą się mogli czymś pochwalić - watpię,

2. jak weźmiesz grube bloczki min. 36,5 to nie będziesz musiał docieplać ścian - b. dużo kasy zaoszczędzisz na styropianie,

3. tynki na Ytonga kładzie się cieniutkie ok. 1cm (na zewnątrz i wewnatrz) - na inne technologie idą grube tynki, bo wychodzą krzywe ściany - kolejna kasa,

4. każdy murarz, który budował w ilku technologiach powie ci że najlepiej robi mu się w Ytongu,

5. dość szybka technologia, dom będziesz miał znacznie szybciej niz inni (ściany),

6. zobacz jak innym wychodzą rogi budynków w innych technologiach - murarze klną żeby je prosto wyprowadzić - a zobaczysz jak ci wyjdzie w Ytongu - super,

7. klej masz w cenie bloczków, nie kupujesz dodatkowo na zaprawę cementu i piachu a to też kasa,

8. gwoździe w ściany i szafki wieszaszasz bez problemu,

9. to nie prawda, że materiał jest kruchy,

10. izolacyjnośc - super - bloczki trzymają jak termos.

Pozdrawiam.

Gdybym miał jeszcze raz budować to też wybrałbym Ytonga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie "kończy się" stan surowy. Zdecydowałem się na Ytong 400 szerokości 36.5cm, ale:

- działówki robię już ze zwykłego BK

- nadproża w ścianach zew. systemowe zamieniłem na U-kształtki + styro

 

Spostrzeżenia:

- błyskawiczne budowanie

- bardzo to estetycznie wygląda w trakcie pracy

- ostrożnie przy transporcie - łatwo utrącić róg bloczka

- słońce nie świeci mi przez szczeliny :lol:

 

Jak znajdę taki wątek za rok to powiem jak się sprawowało zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

materiał jest kruchy tak samo jak inne, inne nawet bardziej,

wada że jest drogi ale warto,

słońce nie może świecic przez szczeliny, bo bloczki składa sie na pióro i wpust - są zakładki,

jak powiesz majstrowi żeby kładł klej na ściankach przycinanych (pionowych) bloczków jak mówi Ytong to nie bedzie widac żadnego słonca.

Poza tym materiał jest jednego gatunku, bloczki trzymaja wymiary a nie tak jak jakis porotherm, gdzie różnice w wymiarach bloczków sa b. duże nieraz nawet na bloczku 2cm toz to skandal, zapytaj kogoś kto budował to Ci potwierdzi.

Moje uwagi masz praktyczne a nie jakies tam wyssane z palca i wyczytane gdzieś na forum.

Na koniec moge dorzucic że materiał się dobrze przycina, a jak bedziesz zamawiał to popros o narzedzia w cenie materiału, bo zamawiasz dużą ilość bloczków, hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...