les111 21.01.2009 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 http://images26.fotosik.pl/316/272103379c1a5c03med.jpg http://images32.fotosik.pl/441/37940008a2a41f8fmed.jpg Witam ,Panie Andrzeju czy okucia są dobrze wykonane i czy dachówka ma tak wystawać ,z góry dziękuje za odpowieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.01.2009 23:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Moim zdaniem okap jest źle wykonany. Gdzie wychodzi folia wstępnego krycia? Dachówka wystaje za dużo przy tak opuszczonych rynnach deszczówka nie wpadnie do rynny. Pas nadrynnowy nie wejdzie do rynny. Przed przystąpieniem do krycia należy zamontować wróblówkę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawikrrg 23.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Witam Panie Andrzeju.Prosimy o rade. Dom parterowy z Muratora M42 "Przemyslany", powierzchnia dachu ok.300m, kat nachylenia tylko 20st. Planujemy zmiane w projekcie na prefabrykowana konstrukcje dachu z wiazarow, ale co wybrac do krycia? Czy przy takim kacie nachylenia (20st.), jest mozliwosc polozenia dachowki np. cementowej, jak Pan doradzal wczesniej. Czy moze lepiej podniesc kat nachylenia dachu o kilka stopni? Jezeli polozenie dachowki jest dopuszczalne, miesci sie w granicach bezpieczenstwa, to co klasc pod dachowke,na co zwrocic szczegolna uwage aby uniknac przeciekow zwiazanych np. z topniejacym sniegiem zima. Jakie rozwiazanie Pana zdaniem, jest najbardziej ekonomiczne? Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 23.01.2009 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Można zwiększyć nachylenie dachu o ile wydane warunki na to pozwalają. Radzę to zrobić w porozumieniu z projektantem aby zachować charakter (proporcje) domu. Sugerowałbym 5*~6*. Poddasze jest nieużytkowe więc każda folia będzie dobra. Połączenia folii skleić. Radzę zamontować dwa kominki wentylacyjne, których zadaniem będzie wentylowanie poddasza. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin marcin 24.01.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 panie andrzeju w wiekszosci albo i nie przypadkow folia lub papa wykladane sa na pierwsza late.tu pojawia sie moje pytanie czy prawidlowym byloby obrobic blacha deske czolowa i na nia wypuscic folie lub pape?oczywiscie folia lub papa estetycznie przycieta lub wywinieta na deske dokladnie obrobiona blacha.skropliny i ewentualne nieszczelnosci splywalyby nie do rynny lecz po tak oborbionej desce.czy takie rozwiazanie ma sens?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 25.01.2009 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 W moim przekonaniu profesjonalnie wykonany okap powinien umożliwić odprowadzenie skroplin do rynny. Oczywiście można również wyprowadzić je pod łatą na deskę okapową. Należy liczyć się jednak ze zjawiskiem kapania z okapu w słoneczny dzień. Płynące skropliny pozostawiają na pasie podrynnowym stróżki kurzu zabrane z połaci. Wylot należy osłonić specjalną taśmą przed ptakami. Jest to rozwiązanie mało estetyczne. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 26.01.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 A czy deska okapowa powinna być zaimpregonowana jak reszta więźby? Spotkałem się z opinią ( u mnie na budowie), że ze względu na skład impregnatu (m.in. sól) lepiej nie impregnować. Ma to mieć związek z blachą do obróbek i ew. korozją tej blachy spowodowanej impregnatem? Czy to logiczne? W moim przekonaniu profesjonalnie wykonany okap powinien umożliwić odprowadzenie skroplin do rynny. Oczywiście można również wyprowadzić je pod łatą na deskę okapową. Należy liczyć się jednak ze zjawiskiem kapania z okapu w słoneczny dzień. Płynące skropliny pozostawiają na pasie podrynnowym stróżki kurzu zabrane z połaci. Wylot należy osłonić specjalną taśmą przed ptakami. Jest to rozwiązanie mało estetyczne. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.01.2009 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Logiczne tylko wtedy gdy skropliny odprowadzamy na pas podrynnowy i mogą się one dostać pomiędzy deskę a obróbkę. W innym przypadku bezzasadne. Dla pewności można oddzielić pas podrynnowy od deski okapowej paskiem folii. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 26.01.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Jak w takim razie powinno się to zrobić fachowo? Czy skropliny powinny być odprowadzane do rynny, czy są dwie (przynajmniej) szkoły? Które rozwiązanie jest dla mnie lepsze? Proszę też o komentarz do poniższych zdjęć. To zdjęcia tuż po... ale mam wrażenie, że mam tę folię "luźno". Czekać, czy może już zwracać uwagę wykonawcom? Logiczne tylko wtedy gdy skropliny odprowadzamy na pas podrynnowy i mogą się one dostać pomiędzy deskę a obróbkę. W innym przypadku bezzasadne. Dla pewności można oddzielić pas podrynnowy od deski okapowej paskiem folii. Pozdrawiam. http://images29.fotosik.pl/317/a8fbdb1e5e2430c0med.jpg http://images47.fotosik.pl/53/d5d5dd1edc4fd7f4med.jpg http://images32.fotosik.pl/445/747eb91d4a949754med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.01.2009 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Twój wykonawca ma dobre chęci ale brakuje trochę doświadczenia. To rozwiązanie niesie za sobą niebezpieczeństwo zwieszenia się folii zaraz za pierwszą łatą i tworzenia się tzw. "zastoin" skutkujących degradacją folii i przeciekiem na podbitkę. Można się pokusić i spróbować wyjść z tej sytuacji. Kolejność powinna być taka: montaż pasa podrynnowego i rynien a następnie montaż pasa nadrynnowego mocowanego do łaty. Na ten pas wyprowadzamy folię naciągając ją i przyklejając do pasa silikonem dekarskim z jednoczesnym zamocowaniem wróblówki z kratką wentylacyjną. Odnośnie łacenia to mam pytanie do czego są mocowane dwie kontrłaty w koszu (blokują spływ skroplin). Dziwnie nisko posadowiona łata narożna. Dziwnie po skosie zamontowana folia na połaci z lewej strony kosza. Czym ten dach będzie kryty (jaki rodzaj pokrycia)? Czy aby nie masz za wysoko podmurowanych szczytów? Krokwie szczytowe masz zaimpregnowane. Czy nie przeszkodzi to Twojemu wykonawcy w zamontowaniu obróbek blacharskich? Czy murłaty masz odizolowane od wieńca? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewadora 26.01.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Witam.1.Jeszcze ja o coś zapytam. Cały czas "męczę " temat sprawnej wentylacji połaci dachowych. Napisał Pan ,ze można zastosować " montaż wentylacji połaciowych np. Tegoli. " Chciałabym zapytać jak dokładnie taki produkt się nazywa i gdzie go można nabyć ? Czy to są "wywietrzniki dachowe " - coś takiego jak na zdjęciu :http://www.tegola-polonia.com.pl/product.php?id=64Jeśli tak to które? - podejrzewam ,ze te "otwarte" w jedna stronę ? 2.Drugie pytanie dotyczące wentylacji połaci dachowej ,które juz wczesniej zadawałam -ale nie wiem nadal czy tak mogę to zrobić :Wszystko przykrywam papą , następnie wiercę otwory wentylacyjne w deskowaniu i papie , w każdym polu pomiędzy dwiema krokwiami , możliwie najwyżej. Następnie przykrywam to z góry folią wysokoparoprzepuszczalną na wierzchu kalenicy - zakrywając otwory ( wentylacyjne) po obu stronach. Dolne krawędzie folii przyklejam do papy lepikiem na zimno. Na to na górę poszłaby taśma kalenicowa. Czy tak może być? 3. Moi dekarze twierdza ,ze lepik na zimno zniszczy folię wysokoparoprzepuszczalną - czy maja rację? pozdrawiam i dziękuje za dotychczasową pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.01.2009 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 ad.1. Tak, taki wywietrznik połaciowy (ten najwyżej na zdjęciu) można go nabyć w dobrej cenie w punktach sprzedaży Tegoli.ad.2. Trudno mi powiedzieć czy lepik na zimno (taka masa do podklejania gontów bitumicznych) zniszczy tą folię. Moim zdaniem nie. Ten lepik nie reaguje ze styropianem. Dla pewności można tą folię podlepić silikonem dekarskim. Ja robię to inaczej. Wycinam deski w kalenicy po 4~5 cm na stronę a folię nie montuję na papie tylko na kontrłatach po 30 cm na stronę i na to łaty. Taśma kalenicowa jest mocowana na łacie kalenicowej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morys 26.01.2009 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 panie andrzeju w wiekszosci albo i nie przypadkow folia lub papa wykladane sa na pierwsza late.tu pojawia sie moje pytanie czy prawidlowym byloby obrobic blacha deske czolowa i na nia wypuscic folie lub pape?oczywiscie folia lub papa estetycznie przycieta lub wywinieta na deske dokladnie obrobiona blacha.skropliny i ewentualne nieszczelnosci splywalyby nie do rynny lecz po tak oborbionej desce.czy takie rozwiazanie ma sens?? Witam Ja również prawdopodobnie zastosuję taka metodę odprowadzenia skroplin na lub za deskę bo nie mam aktualnie innej możliwości - "fachowcy" o tym nie pomyśleli, a rynny, pas nadrynnowy i pokrycie już założone. Zastanawiam się jeszcze czy może nie wpuścić membrany przed deskę a w podbitce nie wykonać czegoś w rodzaju rynienki łapiacej i odprowadzającej te skropliny (np. przecięta na pół rurka PCV etc.) - tylko nie wiem jakby ją zamocować bo przeszkadzać beda końcówki krokwi. Pod podbitka nie powinno być tego widać. Co o tym sądzicie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 26.01.2009 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 dachówka roben średzka plus. dziękuję za już, jutro zrobię parę zdjęć, jeśli można znów poproszę o konsultacje. Twój wykonawca ma dobre chęci ale brakuje trochę doświadczenia. To rozwiązanie niesie za sobą niebezpieczeństwo zwieszenia się folii zaraz za pierwszą łatą i tworzenia się tzw. "zastoin" skutkujących degradacją folii i przeciekiem na podbitkę. Można się pokusić i spróbować wyjść z tej sytuacji. Kolejność powinna być taka: montaż pasa podrynnowego i rynien a następnie montaż pasa nadrynnowego mocowanego do łaty. Na ten pas wyprowadzamy folię naciągając ją i przyklejając do pasa silikonem dekarskim z jednoczesnym zamocowaniem wróblówki z kratką wentylacyjną. Odnośnie łacenia to mam pytanie do czego są mocowane dwie kontrłaty w koszu (blokują spływ skroplin). Dziwnie nisko posadowiona łata narożna. Dziwnie po skosie zamontowana folia na połaci z lewej strony kosza. Czym ten dach będzie kryty (jaki rodzaj pokrycia)? Czy aby nie masz za wysoko podmurowanych szczytów? Krokwie szczytowe masz zaimpregnowane. Czy nie przeszkodzi to Twojemu wykonawcy w zamontowaniu obróbek blacharskich? Czy murłaty masz odizolowane od wieńca? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 26.01.2009 22:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 ... Co o tym sądzicie. Praktycznie nie do zrobienia. Pozostaje zamontować pasek perforowanej blachy (aluminium, nierdzewka itp.) w kolorze podbitki lub drobną siatkę z podobnych materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morys 27.01.2009 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 ... Co o tym sądzicie. Praktycznie nie do zrobienia. Pozostaje zamontować pasek perforowanej blachy (aluminium, nierdzewka itp.) w kolorze podbitki lub drobną siatkę z podobnych materiałów. To też jest rozwiązanie, choć trochę niepokoją te opady pod okapem w słoneczny dzień A tak na marginesie - dużo tych skroplin powstaje na membranie? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morys 27.01.2009 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Jeszcze jedno pytanie do experta /dzięki Bogu, że tacy są na forum/... Czy zastosowanie na kosze blachy ocynkowanej, malowanej chyba "puralem" to bardzo złe rozwiązanie? Większość stosowanych jest z Alu a wówczas gdy kupowałem orynnowanie i inne elementy obróbki, sprzedawca zaproponował własnie takie blachy na kosze, które zresztą na miejscu powyginał. Jaka może być trwałość takich koszy? Dodam tylko, że sprzedawca zajmuje sie również kompletną budową i ma swoich podwykonawców którzy też stosuję takie blachy - tak mnie przynajmniej zapewniał.Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewadora 27.01.2009 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Ja robię to inaczej. Wycinam deski w kalenicy po 4~5 cm na stronę a folię nie montuję na papie tylko na kontrłatach po 30 cm na stronę i na to łaty. Dziękuję za podpowiedź - rzeczywiście super sposób . Pytanie tylko czy można go zastosować na skośnej kalenicy ( ja mam takich 6 . Tutaj otwory będą leżały coraz niżej. Czy w jakichś niesprzyjających warunkach nie dojdzie do zaciekania z górnej części dachu -po skosie ? Moze to trochę wydumana sytuacja , a może nie - bo jak wiadomo woda to takie cóś , co nie do końca słucha się praw grawitacji i wszędzie potrafi się wcisnąć. CZy Pan wykonywał taką "wentylację po skosie" ? Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 27.01.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Panie Andrzeju,Wklejam kolejnych kilka zdjęć. Nie wiem czy idzie to w kierunku opisywanym przez Pana... Proszę o weryfikację, czy prace postępują poprawnie.Na trzecim zdjęciu widać, że folia "wypłaszcza się " przy dolnej łacie (trociny). Czy to jest poprawne? Na ostatnim zdjęciu folia od środka, lekko pomarszczona, czy to dopuszczalne? http://images35.fotosik.pl/53/f16711c16560ba8bmed.jpg http://images44.fotosik.pl/54/2b6d7b734f2fcf38med.jpg http://images44.fotosik.pl/54/84bfae2c245ea8e8.jpg http://images39.fotosik.pl/53/8fa152328ef9f98amed.jpg http://images28.fotosik.pl/318/e6bb50c9f75b84e9med.jpg http://images47.fotosik.pl/53/14460e7071548149med.jpg http://images33.fotosik.pl/451/0fc27b05573edbe8med.jpg http://images35.fotosik.pl/53/ec406c33cff24910med.jpg http://images28.fotosik.pl/318/e6bb50c9f75b84e9med.jpg http://images48.fotosik.pl/53/66ffb8973af338d8med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 27.01.2009 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Widać, że sobie poradzą. Okap wyszedł tak jak napisałem. Niepokoją mnie tylko te kontrłaty w koszu. Pofalowanie folii normalka. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.