Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Może źle się wysłowiłem. To o czym Ty piszesz, to jest właśnie wersja mojego dekarza.

Moja wersja jest taka, że najpierw nabijam kontrłaty 2cm do zlicowania krokwi z nadbitką (narazie nie używając foli) następnie rozkładam folię już na zlicowaną powierzchnię i jeszcze raz kontrłaty na całości (uzyskuję wówczas efekt: krokiew,kontrłata (licuje się z nadbitką), folia, kontrłata i łata).

Kurcze już nie wiem jak, to jeszcze napisac aby dobrze to opisać :)

 

Ja zrozumiałem i Twoja wersja bardziej mi się podoba :-)

 

Ale co ja tam wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziekuje Panie Andrzeju!

 

Podzwonilam dzisiaj po skladach budowlanych i w 2 na 3 powiedziano mi, ze ... zadna dachowka nie bedzie dobra, pozostaje blacha :roll: Ale wierze Panu, jako praktykowi. Pytanie tylko czy moj wykonawca sobie poradzi :-?

 

Z kolei na stronie Creatona sa dwa rodzaje dachowek: Kera Phanne i Futura, ktore wg zalecen producenta mozna klasc juz przy 10 stopniach.

 

Z tej samej serii Creatona jest też Premion - też od 10 stopni. Oglądałem tą dachówkę i w porównaniu z innymi ma bardzo wysokie zamki...

 

Vafel - te wysokie zamki to dobrze czy zle, bo w tym temacie jestem zupelny "lajkonik" :lol:

 

Ja też jestem lajkonik, ale wydaje mi się, że to dobrze. Przez "zamki" rozumiem te elementy, które zachodzą na siebie w sąsiadujących dachówkach. W tym Creatonie Premion były one wysokie (głębokie). Znacznie wyższe niż w leżących obok dachówkach Robena, czy cementowych Braasach. Na mój rozum, dzięki temu, że są one tak głębokie, to pokrycie jest szczelniejsze (trudniej jest wodzie dostać się pod pokrycie) i pewnie dlatego te Creatony można układać już od 10 stopni.

 

Vafel - dzieki za lopatologiczne wytlumaczenie sprawy zamkow. Buduje na odleglosc, nie mam mozliwosci obejrzenia i "pomacania" materialow, przeszukuje internet i z niego czerpie potrzebne mi informacje, przesylam kase za material i robocizne i tyle. Moze jakies bledy wykonawcow przeocze (chociaz mam swietnego fachowca do pilnowania spraw na miejscu) ale przynajmniej nic a nic sie nie denerwuje. W koncu do grobu domu nie zabiore wiec szkoda nerwow na tak doczesne sprawy.

 

Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle się wysłowiłem. To o czym Ty piszesz, to jest właśnie wersja mojego dekarza.

Moja wersja jest taka, że najpierw nabijam kontrłaty 2cm do zlicowania krokwi z nadbitką (narazie nie używając foli) następnie rozkładam folię już na zlicowaną powierzchnię i jeszcze raz kontrłaty na całości (uzyskuję wówczas efekt: krokiew,kontrłata (licuje się z nadbitką), folia, kontrłata i łata).

Kurcze już nie wiem jak, to jeszcze napisac aby dobrze to opisać :)

 

Ja zrozumiałem i Twoja wersja bardziej mi się podoba :-)

 

Ale co ja tam wiem...

 

Każda rada na wagę złota:) Dzięki za info:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz się wczytałem i teraz kumam o co Ci chodziło.Obie wersje podobne ,z tym że Twoje na plus to to,że zyskujesz dodatkowe 2 centymetry na ocieplenie. Ale czekamy na opinie fachowca bo też bedę miał podobną sytuację i ciekawi mnie jak to rozwiązać

 

 

Nie wiem tylko czy można bić kontrłate na kontrłate w takim przypadku...

No to czekamy na opinię fachowców:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba rozwiązania poprawne. To wyrównujące nadbitkę zwiększa przestrzeń dla ocieplenia. W drugim przypadku należałoby fazować krawędź ostatniej deski nadbitki.

Mam gorącą prośbę do korzystających z mojego wątku aby nie cytowali całych wypowiedzi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"mazena66" może to być przeciek po fugach komina ale krokwie powinny być suche. Mokre krokwie to błędnie wykonane krycie wstępne co w okolicy komina jest dość nagminnym grzechem niedoświadczonych dekarzy. Może też być inna przyczyna a mianowicie przy złym wykonaniu obróbek wokół komina duże nawiewanie śniegu i przeciek skroplin po kontłatach. Może też być awaria dachu (uszkodzenie dachówki i folii). Profesjonalna diagnoza po oględzinach lub po analizie zdjęć. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Mam klopsa :evil:

Pomimo posmarowania lepikiem na zimno kontrłat równoległych do koszy mam przecieki na krokwiach dochodzących do koszy. Co ciekawe - praktycznie wszedzie jest to 2-ga krokiew od dołu kosza.

Teraz żałuje ,ze nie kazałam smarowac wszystkich kontrłat na dachu :( . Papa niby dobra , a przecieki są. Dach na razie tylko opapowany plus na to kontrłaty i łaty.

Według dekarzy w miejscu największego przecieku nie trafili kontrłatą w krokiew tylko w same deski ,dlatego kontrłata moze słabiej przylegac do papy i deski , tam zbiera się snieg i przecieka. Chca teraz zrywać te wszytkie łaty i kontrłatę przestawić, aby była równo nad krokwią. Następnie posmarowac ja lepikiem oraz dziury powstałe po poprzednim wbijaniu kontrłaty. Czy to wystarczy?

Boje się czy po tych wszystkich manewrach nie zrobi się jeszcze gorzej. Może sie przecież okazać ,ze gwożdzie ,którymi wbijali te wszystkie łaty przeszły na wylot dachu , po zdjęciu łat i ponownym nabiciu na kontrłaty zrobi się 2 x więcej dziur w papie.Juz sama nie wiem co robić.

Co Pan radzi Panie Andrzeju? Jak najlepiej przeprowadzić tę operację naprawczą?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papa jest jak najbardziej termozgrzewalna,na włókninie poliestrowej ,modyfikowana SBS ( trochę niestety kosztowała :(. I co z tego. NIe została zgrzana ,ponieważ moi dekrze stwierdzili ,że nie trzeba ( kąt nachylenia dachu 36 stopni).Robili ją tylko na zakłady.

Obecnie chcą lepikowac tylko jak lepikowac kontrłaty jak łaty nabite sa co 10 cm ( dachówka karpiówka). Wątpię czy pędzel im się tam teraz zmieści?

Czy mozna wobec tego spróbowac jeszcze ta papę zgrzać w przeciekających miejscach podgrzewając zakłady od góry papy ( bez jej ściągania?) CZy Pan coś takiego praktykował?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...