Vafel 18.03.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Może źle się wysłowiłem. To o czym Ty piszesz, to jest właśnie wersja mojego dekarza. Moja wersja jest taka, że najpierw nabijam kontrłaty 2cm do zlicowania krokwi z nadbitką (narazie nie używając foli) następnie rozkładam folię już na zlicowaną powierzchnię i jeszcze raz kontrłaty na całości (uzyskuję wówczas efekt: krokiew,kontrłata (licuje się z nadbitką), folia, kontrłata i łata). Kurcze już nie wiem jak, to jeszcze napisac aby dobrze to opisać Ja zrozumiałem i Twoja wersja bardziej mi się podoba Ale co ja tam wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baileys 18.03.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Dziekuje Panie Andrzeju! Podzwonilam dzisiaj po skladach budowlanych i w 2 na 3 powiedziano mi, ze ... zadna dachowka nie bedzie dobra, pozostaje blacha Ale wierze Panu, jako praktykowi. Pytanie tylko czy moj wykonawca sobie poradzi Z kolei na stronie Creatona sa dwa rodzaje dachowek: Kera Phanne i Futura, ktore wg zalecen producenta mozna klasc juz przy 10 stopniach. Z tej samej serii Creatona jest też Premion - też od 10 stopni. Oglądałem tą dachówkę i w porównaniu z innymi ma bardzo wysokie zamki... Vafel - te wysokie zamki to dobrze czy zle, bo w tym temacie jestem zupelny "lajkonik" Ja też jestem lajkonik, ale wydaje mi się, że to dobrze. Przez "zamki" rozumiem te elementy, które zachodzą na siebie w sąsiadujących dachówkach. W tym Creatonie Premion były one wysokie (głębokie). Znacznie wyższe niż w leżących obok dachówkach Robena, czy cementowych Braasach. Na mój rozum, dzięki temu, że są one tak głębokie, to pokrycie jest szczelniejsze (trudniej jest wodzie dostać się pod pokrycie) i pewnie dlatego te Creatony można układać już od 10 stopni. Vafel - dzieki za lopatologiczne wytlumaczenie sprawy zamkow. Buduje na odleglosc, nie mam mozliwosci obejrzenia i "pomacania" materialow, przeszukuje internet i z niego czerpie potrzebne mi informacje, przesylam kase za material i robocizne i tyle. Moze jakies bledy wykonawcow przeocze (chociaz mam swietnego fachowca do pilnowania spraw na miejscu) ale przynajmniej nic a nic sie nie denerwuje. W koncu do grobu domu nie zabiore wiec szkoda nerwow na tak doczesne sprawy. Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafałsz 18.03.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Może źle się wysłowiłem. To o czym Ty piszesz, to jest właśnie wersja mojego dekarza. Moja wersja jest taka, że najpierw nabijam kontrłaty 2cm do zlicowania krokwi z nadbitką (narazie nie używając foli) następnie rozkładam folię już na zlicowaną powierzchnię i jeszcze raz kontrłaty na całości (uzyskuję wówczas efekt: krokiew,kontrłata (licuje się z nadbitką), folia, kontrłata i łata). Kurcze już nie wiem jak, to jeszcze napisac aby dobrze to opisać Ja zrozumiałem i Twoja wersja bardziej mi się podoba Ale co ja tam wiem... Każda rada na wagę złota:) Dzięki za info:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 18.03.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Jeszcze raz się wczytałem i teraz kumam o co Ci chodziło.Obie wersje podobne ,z tym że Twoje na plus to to,że zyskujesz dodatkowe 2 centymetry na ocieplenie. Ale czekamy na opinie fachowca bo też bedę miał podobną sytuację i ciekawi mnie jak to rozwiązać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafałsz 18.03.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Jeszcze raz się wczytałem i teraz kumam o co Ci chodziło.Obie wersje podobne ,z tym że Twoje na plus to to,że zyskujesz dodatkowe 2 centymetry na ocieplenie. Ale czekamy na opinie fachowca bo też bedę miał podobną sytuację i ciekawi mnie jak to rozwiązać Nie wiem tylko czy można bić kontrłate na kontrłate w takim przypadku...No to czekamy na opinię fachowców:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 18.03.2009 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Oba rozwiązania poprawne. To wyrównujące nadbitkę zwiększa przestrzeń dla ocieplenia. W drugim przypadku należałoby fazować krawędź ostatniej deski nadbitki.Mam gorącą prośbę do korzystających z mojego wątku aby nie cytowali całych wypowiedzi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 18.03.2009 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 ... krokwie wokół komina sa mokre... Z czego wykonany jest komin? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafałsz 18.03.2009 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Bardzo dziękuję p.Andrzeju. Troszkę mnie pan uspokoił. Ps. Czy jest sens pakowania się w dodatkowe koszta taśmy, która powinna uszczelniać miejsce wbitego gwoździa pod kontrłatą?Co można zrobić w szczycie aby zapobiec przetarciu się folii na szczycie krokwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 18.03.2009 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Nie wszystkie folie dają gwarancję szczelności. Zastosowanie takiej taśmy daje. Nie wiem dlaczego folia ma się przetrzeć na szczycie krokwi (czy chodzi o kalenicę?). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafałsz 18.03.2009 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Nie wszystkie folie dają gwarancję szczelności. Zastosowanie takiej taśmy daje. Nie wiem dlaczego folia ma się przetrzeć na szczycie krokwi (czy chodzi o kalenicę?). Pozdrawiam. tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 19.03.2009 00:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tam się nic nie przetrze. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazena66 19.03.2009 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 komin z cegły klinkierowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 19.03.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 delta maxx sd=0,15 m co sądzisz o stosowaniu tej membrany na krokwiach dachu niedeskowanego nad poddaszem użytkowym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 19.03.2009 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Jest to po prostu dobry produkt. Sprawdzianem szczelności folii mogą być aktualne warunki atmosferyczne. Ja generalnie nie jestem zwolennikiem folii. Jak muszę pracuję wyrobami firmy DuPont. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 19.03.2009 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 "mazena66" może to być przeciek po fugach komina ale krokwie powinny być suche. Mokre krokwie to błędnie wykonane krycie wstępne co w okolicy komina jest dość nagminnym grzechem niedoświadczonych dekarzy. Może też być inna przyczyna a mianowicie przy złym wykonaniu obróbek wokół komina duże nawiewanie śniegu i przeciek skroplin po kontłatach. Może też być awaria dachu (uszkodzenie dachówki i folii). Profesjonalna diagnoza po oględzinach lub po analizie zdjęć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazena66 20.03.2009 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Dziekuje za porady. Jak uda mi się zrobić zdjęcia to wkleję. Ale bez fachowca i tak sie nie obędzie bo mąż niestety na dachach sie nie zna (tak przynajmniej twierdzi) a ja mam lek wysokości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewadora 22.03.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Witam ponownie. Mam klopsa Pomimo posmarowania lepikiem na zimno kontrłat równoległych do koszy mam przecieki na krokwiach dochodzących do koszy. Co ciekawe - praktycznie wszedzie jest to 2-ga krokiew od dołu kosza. Teraz żałuje ,ze nie kazałam smarowac wszystkich kontrłat na dachu . Papa niby dobra , a przecieki są. Dach na razie tylko opapowany plus na to kontrłaty i łaty. Według dekarzy w miejscu największego przecieku nie trafili kontrłatą w krokiew tylko w same deski ,dlatego kontrłata moze słabiej przylegac do papy i deski , tam zbiera się snieg i przecieka. Chca teraz zrywać te wszytkie łaty i kontrłatę przestawić, aby była równo nad krokwią. Następnie posmarowac ja lepikiem oraz dziury powstałe po poprzednim wbijaniu kontrłaty. Czy to wystarczy? Boje się czy po tych wszystkich manewrach nie zrobi się jeszcze gorzej. Może sie przecież okazać ,ze gwożdzie ,którymi wbijali te wszystkie łaty przeszły na wylot dachu , po zdjęciu łat i ponownym nabiciu na kontrłaty zrobi się 2 x więcej dziur w papie.Juz sama nie wiem co robić. Co Pan radzi Panie Andrzeju? Jak najlepiej przeprowadzić tę operację naprawczą? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.03.2009 00:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Gdyby była zastosowana papa termozgrzewalna tego problemu pewnie by nie było. Ratunek jest dość prosty należy zaspoinować brzegi kontrłat lepikiem na zimno (bez konieczności demontażu). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewadora 24.03.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Papa jest jak najbardziej termozgrzewalna,na włókninie poliestrowej ,modyfikowana SBS ( trochę niestety kosztowała . I co z tego. NIe została zgrzana ,ponieważ moi dekrze stwierdzili ,że nie trzeba ( kąt nachylenia dachu 36 stopni).Robili ją tylko na zakłady. Obecnie chcą lepikowac tylko jak lepikowac kontrłaty jak łaty nabite sa co 10 cm ( dachówka karpiówka). Wątpię czy pędzel im się tam teraz zmieści? Czy mozna wobec tego spróbowac jeszcze ta papę zgrzać w przeciekających miejscach podgrzewając zakłady od góry papy ( bez jej ściągania?) CZy Pan coś takiego praktykował? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 24.03.2009 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 Praktycznie nie do wykonania. Pozostaje tuba i wyciskacz oraz mała szpachelka używana przy zgrzewaniu papy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.