Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Panie Andrzeju prosiłbym o Pana opinie odnosnie wyboru pokrycia dachowego na wole oczy. Niestety fundusze nie pozwalają na wybór karpiówki. Już byłem zdecydowany na zakładkową Roben fleming ale widziałem bardzo ładnie wyglądającą na dachu Robena esówkę Bornholm ale na prostym dachu. Ekipę mam doświadaczoną w wykonywaniu wolich oczu ale z esówki takiej formy jescze nie kryli. Chciałby poznać Pana opinie na temat możliwości zastosowania takiej dachówki (kwestia zamków i szczelności). W projekcie są dwa wole oka o stosunkach około 1:14 i 1:10. I jeszcze zapytam czy wizualnie esówka może ładnie się prezentować na oczach patrząc na niedoskonałość takiego wyboru. W innym przypadku będę wybierał zakładkową fleminga. Link do projektu: http://www.archipelag.pl/projekty-domow/kornelia/

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na dobrą sprawę to nie są "wole oczka" tylko jakieś formy do nich nawiązujące. Oglądając makietę wydawało mi się, że tworząca tej formy jest prawie pozioma. Przy tym kącie nachylenia połaci dachowej (28*) ta tworząca powinna mieć pochylenie 16* zgodnie z zasadami 'wolego oczka". Tak czy tak powinno to się dać wykonać. W przypadku gdyby kąt nachylenia tworzącej był mniejszy od 16* może wystąpić konieczność wykonania kosza po łuku. Prawa strona będzie szczelna lewa znacznie mniej i dlatego dla tych form powinno być wykonane krycie wstępne w pełnym deskowaniu i papie podkładowej termozgrzewalnej. Sugerowałbym takie rozwiązanie zastosować na całym dachu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie Andrzeju,

 

mam pytanie czy takie rozwiązanie jest w ogóle do zaakceptowania? Dach i ocieplenie boków lukarn robili ci sami panowie - nie stety nie mam zdjęcia przy sobie więc "naszkicowałem" jak to wygląda...

 

Dachówka jest połozona do samej ściany z cegły i nie ma tam obróbki natomiast po zrobieniu ocieplenia dachówka została wpuszczona w styropain.

 

wygląda to mniej więcej tak:

 

http://images49.fotosik.pl/118/a2d8020e176cd03e.jpg

 

I na to chcą teraz zrobić obróbkę... :-? Szczerze mówiąc coś mi to nie gra choć w tym temacie jestem dosyć zielony

 

proszę o radę

 

pozdrawiam

 

ps.

 

wieczorkiem wkleje jeszcze zdjęcie

 

 

aha jeszcze jedno - panowie twierdzą że wywinęli na ściany z cegły folię paroprzepuszczalną i na to poszedł styropian....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie Andrzeju,

 

mam pytanie czy takie rozwiązanie jest w ogóle do zaakceptowania? Dach i ocieplenie boków lukarn robili ci sami panowie - nie stety nie mam zdjęcia przy sobie więc "naszkicowałem" jak to wygląda...

 

Dachówka jest połozona do samej ściany z cegły i nie ma tam obróbki natomiast po zrobieniu ocieplenia dachówka została wpuszczona w styropain.

 

wygląda to mniej więcej tak:

 

http://images49.fotosik.pl/118/a2d8020e176cd03e.jpg

 

I na to chcą teraz zrobić obróbkę... :-? Szczerze mówiąc coś mi to nie gra choć w tym temacie jestem dosyć zielony

 

proszę o radę

 

pozdrawiam

 

ps.

 

wieczorkiem wkleje jeszcze zdjęcie

 

 

aha jeszcze jedno - panowie twierdzą że wywinęli na ściany z cegły folię paroprzepuszczalną i na to poszedł styropian....

 

 

A dlaczego koledze to nie pasuje. Ja właśnie tak zrobiłem i uważam to za dobre rozwiązanie. Nie będzie podciekania i innych sensacji.I estetycznie to wygląda.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego koledze to nie pasuje. Ja właśnie tak zrobiłem i uważam to za dobre rozwiązanie. Nie będzie podciekania i innych sensacji.I estetycznie to wygląda.

Pozdr.

 

 

był u mnie inny dekarz i stwierdził że to jest partactwo... :-? bo zgodnie ze sztuką to powinna być blacha wyłozona na ścianę lukarny, wygięta pod dachówkę i zakończona "rąblkiem" (czy jakoś tak...). A tutaj jak dachówka będzie pracowac to niby może popękać i w dodatku wg niego obróbka na wierzchu nie zabezpieczy przed podciekaniem na styropian, który jak się wyraził "pije wodę"....

 

Problem w tym, że moja dachówka jest mocno profilowana i wykonawca dachu twierdzi że nie wygnie arkusza blachy na całaje długości idealnie do fali dachówki tak żeby nie odstawała. Poza tym są zamki boczne i górne na dachówce, które się nie zejdą itd...

 

szczerze mówiąc nie wiem już kto ma rację... :(

 

mam nadzieję że pan Andrzej się wypowie

 

pozdrawiam

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego koledze to nie pasuje. Ja właśnie tak zrobiłem i uważam to za dobre rozwiązanie. Nie będzie podciekania i innych sensacji.I estetycznie to wygląda.

Pozdr.

 

 

był u mnie inny dekarz i stwierdził że to jest partactwo... :-? bo zgodnie ze sztuką to powinna być blacha wyłozona na ścianę lukarny, wygięta pod dachówkę i zakończona "rąblkiem" (czy jakoś tak...). A tutaj jak dachówka będzie pracowac to niby może popękać i w dodatku wg niego obróbka na wierzchu nie zabezpieczy przed podciekaniem na styropian, który jak się wyraził "pije wodę"....

 

Problem w tym, że moja dachówka jest mocno profilowana i wykonawca dachu twierdzi że nie wygnie arkusza blachy na całaje długości idealnie do fali dachówki tak żeby nie odstawała. Poza tym są zamki boczne i górne na dachówce, które się nie zejdą itd...

 

szczerze mówiąc nie wiem już kto ma rację... :(

 

mam nadzieję że pan Andrzej się wypowie

 

pozdrawiam

 

Browar

 

 

Wiesz....z tymi dekarzami i ich teoriami to ja bym uważał. Akurat to co napisałeś o dekarzu , który był u Ciebie i powiedział ,że to partactwo jest dla mnie bezpodstawne.Nie bardzo rozumiem po co przy kukułce dawać blachę pod dachówkę skoro będzie ona schowana i nie ma funkcji odprowadzania wody jak kosz ? U mnie dachówka nie dolega ściśle do boku muru , jest z 10 cm przestrszeni, więc ma miejsce na pracę. Nad dachówką jest styropian , który ociepla kukułkę z boku i na tym styropianie jest dopiero obróbka z blachy. Od czoła także będzie styropian więc żadnego przeciekania i podwiewania tam nie będzie. Co do picia to chyba jakieś nieporozumienie, zauważ ,że jeszcze idzie tynk , który ma zapobiec piciu, a ponadto rzadko się zdarza by z boku były jakiej wielkie ilości deszczu. U mnie tam jest zazwyczaj sucho...jaki by nie padał.

Zastanawia mnie czy ten dekarz nie dawałby w ogóle blachy na styropian od zewnątrz ?

 

Życzę owocnych rozważań i wybrania dobrego rozwiązania dla siebie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przy deskowaniu z papą dachu dwuspadowego (na to dachówka) potrzebne są dachówki wentylacyjne do wentylowania połaci? Długość krokwi 7m. Spotkałam sie z opiniami, że przy deskowaniu nie ma potrzeby dawania dachówek wentylacyjnych.

 

A czy do wentylacji nieocieplonego strychu (pod deskowaniem) oprócz otworów w okapie i kalenicy potrzebne są jeszcze jakieś nawiewy/wywiewy? Mam na myśli okienko w ścianie szczytowej (z uwagi na architekturę domu możliwe tylko w jednej ścianie), kratkę wentylacyjną (jedna ściana) lub kominki wentylacyjne. Które rozwiązanie jest poprawne, a które najkorzystniejsze?

Czy zamiast wycięcia desek w kalenicy można zastosować więcej kominków wentylacyjnych albo dachówek wentylacyjnych (z dorobionymi kanalikami do strychu)?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz....z tymi dekarzami i ich teoriami to ja bym uważał. Akurat to co napisałeś o dekarzu , który był u Ciebie i powiedział ,że to partactwo jest dla mnie bezpodstawne.Nie bardzo rozumiem po co przy kukułce dawać blachę pod dachówkę skoro będzie ona schowana i nie ma funkcji odprowadzania wody jak kosz ? U mnie dachówka nie dolega ściśle do boku muru , jest z 10 cm przestrszeni, więc ma miejsce na pracę. Nad dachówką jest styropian , który ociepla kukułkę z boku i na tym styropianie jest dopiero obróbka z blachy. Od czoła także będzie styropian więc żadnego przeciekania i podwiewania tam nie będzie. Co do picia to chyba jakieś nieporozumienie, zauważ ,że jeszcze idzie tynk , który ma zapobiec piciu, a ponadto rzadko się zdarza by z boku były jakiej wielkie ilości deszczu. U mnie tam jest zazwyczaj sucho...jaki by nie padał.

Zastanawia mnie czy ten dekarz nie dawałby w ogóle blachy na styropian od zewnątrz ?

 

Życzę owocnych rozważań i wybrania dobrego rozwiązania dla siebie. :wink:

 

 

Też mam takie wrażenie że ilu dekarzy to tyle teorii... :-?

 

Przykad:

 

na stronie Tyvek: http://www2.dupont.com/Tyvek_Construction/pl_PL/assets/downloads/installation_guidelines/DPTyvek_okapotwarty[1].pdf

 

pisza że folię paroprzepuszczalną można zakończyć pod rynną ale nie jest to zalecane.. Zalecane jest do rynny. Ok, ale na stronie Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy w poradniku odnośnie membran dachowych jest napisane:

 

"Generalnie można rozróżnić dwa sposoby zamontowania membran dachowych uwzględniające różne metody wykonania wlotu szczeliny wentylacyjnej znajdującej się pod pokryciem zasadniczym:

 

pierwszy sprowadza ewentualne skropliny lub przecieki spływające po folii do rynny (rys.5.4) za pośrednictwem pasa nadrynnowego ; membrana przechodzi z poziomu spodu kontrłaty na jej wierzch gdzie montowany jest pas nadrynnowy;

drugi wyprowadza membranę do końcowej krawędzi krokwi a kontrłata jest stale nad membraną do samego końca krokwi (rys.5.5).

Rys. 5.4 i 5.5

 

 

 

Pierwszy sposób wymaga staranniejszej robocizny a daje gorszy efekt w długotrwałym działaniu. Istota rzeczy polega na tym , że w okresie topnienia śniegu w okapie działa bardzo destruktywnie czapa śniegowo-lodowa powstająca w wyniku ciągłych zmian temperatury. Śnieg w dzień topnieje a w nocy zamarza. Proces ten zachodzi najszybciej w okapie bo jest on najzimniejszą częścią dachu. W efekcie, w okapie spływająca woda jest unoszona pod górę na powstałej czapie (rys. 2.5). Woda ta bardzo łatwo przenika pod pokrycie i spływa po membranie docierając do pasa nadrynnowego, gdzie jest blokowana tą sama czapą. W ten sposób, że gromadzący się nad rynną lód powstały z topniejącego śniegu zatyka przestrzeń nad membraną (leżącą na pasie nadrynnowym) a pod pokryciem zasadniczym. Powoduje to zatrzymywanie wody i lodu w pasie okapu, co znacznie skraca żywotność łat i kontrłat, blach, membrany i samego pokrycia.

 

Sprowadzanie membrany do rynny tylko z powodu możliwości powstania przecieków lub skroplin nie jest uzasadnione, ponieważ w normalnych warunkach po membranie spływa bardzo mała ilość skroplin a przecieki występują rzadko. Dlatego druga metoda, w której te skropliny spadają pod rynną nie oznacza powstawania zacieków na podbitce. Natomiast sytuacje ekstremalne, w których po membranie spływają większe ilości skroplin lub przecieków do okapu, związane są z rzadko występującymi obfitymi opadami sezonowymi. Normalnie skropliny spływają pod rynnę a że jest ich mało to nie stanowi to żadnego dyskomfortu dla mieszkańców. Natomiast przy tej metodzie, nie ma groźby blokowania wody z topniejącego śniegu i lodu. Wentylowanie dachu wzdłuż kontrłaty też jest skuteczniejsze niż przy pierwszej metodzie. Jest jeszcze jeden plus ; gdy na dachu powstanie duży przeciek to łatwiej go zauważyć i zlokalizować po nadmiernie wypływającej wodzie po membranie."

 

http://www.dekarz.com.pl/

 

I kto tu ma rację - producent membran czy PSD ?

A z postów Pana Andrzeja widzę że też jest zwolennikiem odprowadzania skroplin do rynny :roll:

 

mam wrażenie że im więcej czytam o tym tym mniej wiem :evil: A może obie wersje są poprawne i każdy robi tak jak umie?

Chyba rzeczywiście wezmę to na "zdrowy rozum" i zrobię tek lukarny tak jak piszesz bo jak się pojawi trzecia teoria to zawariuję :D

 

pozdrawiam

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... każdy robi tak jak umie?...

 

I to jest najistotniejsze stwierdzenie tych rozważań!

 

Poprawne wykonanie okapu sprawia wielu kolegom dekarzom sporo kłopotów spowodowanych brakiem zrozumienia funkcji dachu. Wyprowadzenie folii (papy) umożliwiające odpływ skroplin do rynny jest najlepszym choć czasami trudnym do wykonania rozwiązaniem. Nie niesie żadnych zagrożeń (pisanie o krótszej żywotności kontrłat, łat, folii, blachy, pokrycia to czysta demagogia niczym nie poparta) i umożliwia estetyczne usytuowanie rynny. Nie stwarza żadnego zagrożenia, skropliny nigdy nie spłyną na podbitkę. Przy rozwiązaniu odprowadzenia skroplin na pas podrynnowy występuje ciągłe jego zabrudzenie kurzem spływającym ze skroplinami. Istnieje realna możliwość dostania się skroplin pod pas podrynnowy. Konieczne jest obniżenie rynny. Drożność rynien i rur spustowych zimą zapewniają elektryczne systemy grzewcze. Krótko mówiąc producent folii (DuPont Tyvek) ma rację. Do dam tylko, że jestem członkiem PSD.

Wracając do wprowadzenia dachówki w boczną izolację termiczną lukarenki to uważam, że jest to błędne rozwiązanie choć nie skutkuje przeciekiem. Prawidłowe wykonania to poprowadzenie izolacji aż do folii (zachowanie ciągłości izolacji cieplnej). Obróbka blacharska z boku ściany wprowadzona pod dachówkę + uszczelka (najlepiej rozprężna) + druga obróbka wcięta w elewację. Drugie rozwiązanie to obróbka z gładkiej kolorowej taśmy ołowianej poprowadzona na dachówkach i wyprowadzona na ścianę + obróbka wcięta w elewację. Wprowadzenie dachówki w ocieplenie stwarza poważne trudności w przypadku konieczności jej wymiany. Druga sprawa to mostek (kontrłata, łata, dachówka). Takie rozwiązanie dopuszczam i czasami stosuję (ze względów estetycznych) wyłącznie od czoła. Pozdrawiam.

 

P.S. BROWAR jesteś mi winny browar. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy zamiast deski okapowej(i w szczytach dachu) można użyć sklejki wodoodpornej 20mm?I czy na podbitkę wystarczy sklejka 10mm?

Pozdrawiam. :wink:

 

W szczytach można tylko nie wiem w jakim celu? W przypadku mocowania rynien na hakach doczołowych nie nadaje się (zbyt małe trzymanie wkręta i wiotkość). Stosuje się deskę okapową grubości 30~40 mm

Podbitka może być z "10" ważna jest jednak konstrukcja wsporcza (nośna). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Długość krokwi 7m.

 

Tak dachówki wentylacyjne (wspomagające wentylację połaci) są potrzebne. Stosuje się je przy długości krokwi od 6 m. Powinny być zamontowane w czwartym rzędzie pod kalenicą praktycznie jedna w każdym polu. Radziłbym również zastosować kontrłaty grubości minimum 30 mm.

Najlepszym rozwiązaniem wentylacji takiego poddasza są otwory na przestrzał w ścianach szczytowych. W przypadku gdy nie jest to możliwe zastosowałbym jeden osłonięty otwór średnicy 250~300 mm (są takie ozdobne osłony) oraz 2~3 kominki wentylacyjne blisko kalenicy, może być również szczelina pomiędzy ścianą a deskowaniem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szczytach można tylko nie wiem w jakim celu? W przypadku mocowania rynien na hakach doczołowych nie nadaje się (zbyt małe trzymanie wkręta i wiotkość). Stosuje się deskę okapową grubości 30~40 mm

Podbitka może być z "10" ważna jest jednak konstrukcja wsporcza (nośna). Pozdrawiam.

...bo chcę uzyskać efekt "grubego" dachu (40cm),a decha odpada,bo pracuje i w późniejszym czasie obawiam się ,że nie będę mogła patrzeć na te wypaczenia.

Co do sklejki w miejscu okapu chodziło mi bardziej o szerokość czy 20,czy może jednak starczy 10.Porównując dechę 40 do sklejki 20 o wytrzymałości mamy odmienne zdanie(sklejka-warstwowa,na przemian włókna,równomiernie przenosi naprężenia). :-? Co do podbitki to tak właśnie myślałam.

Dziękuję bardzo.Pozdrawiam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej Wilhelmi,zaczepiasz mnie? rrrr... :p

Sklejka w arkuszu pracuje jak płyta a pocięta na paski nie ma żadnych szans z deską!
Tak,jest osłabiona,ale bez przesady,mowa o "20"i paskach 40cm a jak przymocuje się do krokwi co 70 cm,to myślę że jakieś tam szanse ma :wink:

Myślę jeszcze ewentualnie o cienkiej sklejce wzmocnionej deską,ale sama nie wiem (myślałam,że Ty mi pomożesz),lub zastosowaniu drewna o wilgotności 15-20%tzw.stanie powietrzno-suchym(ale jaką mam gwarancję,że takie parametry będzie mieć?)

A teraz trochę teorii:

A tak konkretnie to o jakie naprężenia w desce okapowej chodzi?
:D Naprężenia-siły ściskające drewno(i pomijam tu dodatkowe obciążenia :rynny,czy praca więźby).Myślisz,że jak drewno nazwiesz "deską okapową" to już drewnem nie jest?W drewnie okrągłym napięcia są rozmieszczone równomiernie(na przekroju),po pocięciu na deski siły te przestają się równoważyć,wyginają włókna w jedną ze stron(stąd pęknięcia).A gdy drewno wysycha zmniejsza swoją objętość-skurcz.Dzieje się tak np. jak słoneczko przypraży.Powierzchnia drewna wysycha i kurczy się,a jednocześnie zasklepia się i wilgoć nie może wydostać się z głębi deski.W wyniku czego występują naprężenia miedzy skurczoną( wierzchnią) a nie skurczoną (wewnętrzną) warstwą,co prowadzi do pęknięć.

I tak na marginesie, istnieje zróżnicowanie naprężeń w warstwach drewna wczesnego i późnego.Warstwy drewna twardego podlegają znacznie większemu wytężeniu niż warstwy drewna miękkiego.

A ponieważ drewno łatwo przenosi siły(czyt.ma większą wytrzymałość)działające wzdłuż włókien to im bardziej odchylone od kierunku włókien tym wytrzymałość mniejsza.Dlatego sklejka to ulepszony materiał drewniany,ma zalety drewna bez wielu jego wad.Warstwy otrzymywane są przez skrawanie obwodowe drewna okrągłego,przez co włókna są skierowane w jednym kierunku .Sklejając je prostopadle do siebie,eliminuje się naturalne naprężenia drewna(skurcze i rozkurcze),czyli prostopadły układ włókien pozwala uniknąć wypaczania się(naprężenia nie sumują się lecz znoszą).Dlatego jest stabilna,a dzięki warstwowej strukturze ma także dużą wytrzymałość.Zresztą takie właściwości klejenia warstwowego wykorzystywane są też w ramach okiennych,czy panelach,klepkach podłogowych.

 

Oczywiście to są teoretyczne "przemyślenia",Ty posiadasz TEŻ "wiedzę praktyczną":D ale z Ciebie "dziadu" :wink:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wywód, rzekłbym nawet namiastki pracy doktorskiej 8) :wink: . A to wszystko tyczy deski okapowej. Rodzi się pytanie: jaki wywód będzie poprowadzony dla krokwi - elementu konstrukcyjnego? Czy nie zastanawiałaś się aby wykonać ją z kilku warstw klejonej sklejki? Byłby to doskonały element konstrukcyjny. Wracając do deski okapowej czy aby dobrze się doczytałem będzie ona miała 40 cm szerokości?! W takim przypadku sklejka pozostaje jedynym materiałem. W przypadku montażu rynny na hakach doczołowych w miejscu ich mocowania wzmocniłbym sklejkę okapu wąskimi paskami sklejki lub deską calówką (ze względu na trzymanie wkrętów mocujących haki). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej Wilhelmi,czy "ciekawy" wywód to nie wiem ,ja bym "ziewnęła".Co do mojej pracy doktorskiej (dysertacja habilitacyjna he,he!), to przymierzam się ,ale w temacie "stosowania gwoździ aluminiowych w montowaniu łat i kontrałat"(aleś złośliwy) :wink:

Jeśli chodzi o Twoje rodzące się pytanie to wielkiego wywodu nie będzie,bo żeby ze sklejki więźbę robić :roll: ...po pierwsze za duże długości,a po drugie to trzeba by było być jakimś szejkiem z Dubaju...Ale tak na poważnie to jest wykorzystywane klejenie warstwowe w więźbie:

 

http://img14.imageshack.us/img14/9438/wiezba.jpg

 

40 cm to wysokość "deski" okapowej,ale chyba wiesz o co mi chodzi(jeśli coś pomyliłam to przepraszam:dł. ,szer.-grubość, wys.).

A jeśli mocowanie haków wypada/wypadnie na tle krokwi ? Można montować do krokwi (na przestrzał przez sklejkę) i obejść się bez wzmocnień?

Jakie jest dopuszczalne odchylenie po wykonaniu łacenia (łata względem łaty w płaszczyźnie)?

PS przepraszam za mą upierdliwość,ale jakbyś znalazł czas i chęci na odpowiedź na te pytania to obiecuję,że już więcej nękać Ciebie nie będę. :D :wink:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...