Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

 

Doczytałem się też wcześniej w Pana postach, że kliny najlepiej wykonać ze sklejki, a rzędy dachówek układać (dopychać) łatą (poziomnicą) - staram sie to wdrożyć, może coś z tego dachu uda się uratować.

 

Zdjęcia jak najbardziej stanowią wizytówkę potencjału i profesjonalizmu Pana firmy. Jednak najchętniej obejrzałbym z bliska (nie z ulicy) profesjonalnie wykonane pokrycie dachowe.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Panie Andrzeju! Witam ponownie.

Jeszcze jedna (pewnie nie ostatnia) wątpliwość.

Montaż okien połaciowych Fakro odbywa się u mnie w ten sposób, że górna krawędź okna jest osadzana w dachu głębiej niż dolna (jedno chyba ustawione na "N" a drugie na "V"). Czyli powierzchnia okna nie jest równoległa do płaszczyzny dachu !!?? Na moje sugestie, że instrukcja chyba stanowi inaczej, dekarz odpowiada że tak było na szkoleniu i tak zawsze robi. Pytanie brzmi czy rzeczywiście jest to dobrze, czy jest to dopuszczalne oraz czy zachowane będą warunki gwarancji. Inną sprawą jest już to, że obróbka okna wewnątrz pomieszczeń będzie specyficzna. Jaką wysokość osadzenie okna powinien zastosować dekarz (na jaka literę ustawić) dla dachówki stodo 12 tondach?

z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie posadowienie okna to fanaberia! Obróbki blacharskie (kołnierz) mają określone parametry dla określonej głębokości posadowienia. Prawdopodobnie został zakupiony niewłaściwy kołnierz i dekarz nie mogąc poradzić sobie z dolną obróbką wysunął dół okna do góry i konsekwentnie górę okna opuścił. Teoretycznie nie powinieneś stracić gwarancji ale boczne obróbki w dolnej części okna będą za krótkie albo w górze za długie i gdyby zostały przycięte będzie to traktowane jako ingerencja w wyrób a to się wiąże z utratą gwarancji. Sama funkcja okna nie będzie niczym zaburzona ale estetyka do bani. Jednym łowem konieczny ponowny montaż. Na żadnym szkoleniu organizowanym przez Fakro takie sugestie nie podają. Kierownik budowy nie powinien odebrać tak wykonanego dachu gdyż okno jako jego nieodłączny element zostało niepoprawnie zamontowane. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedź.

Zastosowane kołnierze to EZV oraz KZV, a więc z tego co wyczytałem to chyba prawidłowe. "Dekarz" mówi, że poprawi. ALE jak sprawdzić czy demontaż oraz ponowny montaż został przeprowadzony prawidłowo? Czy użyte już raz materiały są pełnowartościowe i nie zostały zniszczone? Zaufanie do "Fachowca" to byłby huraoptymizm. Myślę, że wysokie posadowienie dołu okna to wynik tego, że styka się ono dołem z pełną dachówką, więc aby kołnierz "wyszedł" na wierzch podniesiono okno. Na obecnym etapie budowy jestem w CIĘŻKIM SZOKU. Jeżeli dach porywa (próbuje pokryć) mi już druga "POLECONA EKIPA", to co ludzie mają na dachach.

Szanowny Panie Andrzeju, jeżeli nie nadużywam Pana uprzejmości, to proszę o kolejne wskazówki, w tym przede wszystkim co do przełożenia okien.

Dziękuję.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wykonawca raz twierdzi, że tak go uczyli na szkoleniach i taki montaż jest poprawny a teraz mówi, że poprawi to co można o nim powiedzieć ? No nie zna się na robocie. A skoro tak to można przypuszczać, że i ta poprawka będzie do bani. Jak kołnierze zostały uszkodzone to nie nadają się do ponownego użycia. Aby autorytatywnie stwierdzić poprawność wykonania konieczna wizyta na budowie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy taka wizyta z Pana strony byłaby możliwa?

Jednocześnie proszę o podpowiedź, czy poniżej okna muszą być pełnej długośći dachówki. Ze względu na organizację pomieszczeń jest mi to nie na rękę (okna będą za wysoko).

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez walder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Są dwie możliwości pionowo lub prostopadle do krokwi. W obu przypadkach można zastosować haki mocowane dokrokwiowo. W przypadku haków doczołowych deska pionowo. Przy profesjonalnie wykonanym okapie deska nie zasłoni wlotu powietrza bez względu na rodzaj mocowania. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza łatę dali na sztorc i na to dadzą wróblówkę także ten wlot będzie zachowany chyba? deskę czołową przybili wyżej i jej górny bok jest na równym poziomie z tą łatą przybitą na sztorc tj. na rysunku nr 6 na tej stronie http://www.abc-dachy.pl/index2.php?site=art&id=1220 Czy to dobre rozwiązanie? Edytowane przez prezes413
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest pokazane krycie szopek, drewutni, altan itp. Nie ma krycia wstępnego (nie jest pokazane). Ważne jak będzie wykonany okap. Gdzie będzie wyprowadzone krycie wstępne. Dając łatę na sztorc można zastosować wyłącznie grzebień więc wlot powietrza będzie tylko przez falę dachówki. Zastosowanie grzebienia z kratką wentylacyjną uniesie pierwszy rząd dachówek. Gdyby pierwsza łata była posadowiona normalnie można zastosować grzebień z kratką wentylacyjną (znacznie lepszy wlot powietrza i bezkolizyjny wypływ skroplin. Niestety większość kolegów dekarzy nie potrafi profesjonalnie wykonać okapu może dlatego, że nie rozumie funkcji dachu i skupia sie wyłącznie na kryciu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...