Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam :)

Już niektórzy fachowcy podali argumenty za. Ja pod nimi się podpisuję.

Piorun jest to zjawisko NIEPRZEWIDYWALNE i nikt do tej pory nie określił miejsca jego uderzenia i pewnie prędko takiego naukowca ziemia nie wyda.

Jeżeli uderzy w dom to lepiej aby na nim była instalacja odgromowa.

Jeżeli wykonujemy odgromówkę to należy bezwzględnie pamiętać o ochronie przepięciowej w instalacji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1229764
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

To mój ostatni głos w tym temacie bo już nerw mi puszcza jak słyszę ,że strażacy nie znają przypadku płonącego budynku od uderzenia piorunu albo , że nikt jeszcze nie udowodnił skuteczności ochrony odgromowej zewnętrznej.

 

Co do pierwszego to każdego lata są setki takich przypadków a co do drugiego to już kilkaset lat temu to udowodniono i nikt poważny oraz znający się chociaż trochę na tym temacie jeszcze tego nie zakwestionował.

 

A jak ktoś nie wierzy ,że pioruny walą w instalacje odgromowe to niech się zgłośi do energetyki zawodowej oni na wszystkich stacjach nin. 110kV mają liczniki zadziałań odgromników to mu powiedzą ile razy w roku zadziałał.

 

Co do prawdopodobieństwa to w niektórych rejonach wcale nie jest małe.

Są rejony gdzie przyjmujesię kilkadziesiąd dni burzowych w roku .

 

Poprzez nieszczęśliwe usytuowanie domu w terenie jest prawie pewne ,że walnie w niego piorun i tylko głupiec by nie zastosował piorunochronu argumentując to tak jak powyżej.

 

Jeszcze raz powtórzę. Instalacja odgromowa to nie jest czyjeś widzimisię. Potrzbę jej stosowania narzuca projektant elektryk i jeśli w projekcie jest napisane ,że jest wymagana to musi być i koniec gdyż normy odgromowe przywoływane są w warunkach technicznych...... (rozporządzenie).

Trzeba jeszcze pamiętać o okresowej kontroli stanu technicznego tej instalacji bo to , że wiszą jakieś druty to jeszcze nic nie znaczy a czasem może stwarzać tylko zagrożenie dla otoczenia. O poprawnym wykonaniu tej instalacji i uziomu i metryce nie wspomnę nawet .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1229966
Udostępnij na innych stronach

Czy instalować odgromówkę na domku jednorodzinnym?

Jaki jest koszt takiej zabawy?

Jakie konsekwencje a jakie korzyści?

Podobno jest problem z puszczeniem odgromówki po dachówkach. Pod gąsiory są specjalne mocowania. Natomiast w dachówkach trzeba piłować zamki. To podobno często prowadzi do zaciekania dachu.

Czy ktoś przerabiał ten temat? Może podzielicie się spostrzeżeniami?

 

KONIECZNIE !!!!!!

Ile bedzie Cie kosztowal dom???

Ile odgromowka??/post nr.2/

ca.300000 :1500 /zl/

Jak Cie stac na drugi dom to mozesz sobie odpuscic i nie sluchaj tych bzdur o rachunu prawdopodobienstwa to dobre na lekcji matematyki.

Ja mam problem jak to ustrojstwo zamontowac na istniejacym juz dachu/dachowka/

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1229997
Udostępnij na innych stronach

 

Bezpieczeństwa nie można sobie kupić. Mozna kupić jedynie poczucie bezpieczeństwa - a to nie to samo.

Jeżeli jakiś dom spłonie, to najpewniej bez winy sił nadprzyrodzonych w postaci pioruna jako kary Boskiej.

Upewnił mnie w tym przekonaniu doświadczony strażak który dogaszał niejeden dom, ale nigdy podpalony przez piorun..

 

No to tak mu się trafiło...

Jedna rzecz - piorun w dom nie równa się od razu pożar.

Co do strat to wystarczy że wywali Ci wszystkie sprzęty elektroniczne podpięde do gniazdek. A tu akurat taki przypadek znam osobiście bardzo dobrze, i kilkanaście tysięcy poszło na złom.

 

Była mowa o prawdopodobieństwach wygrania w totka, więc chciałbym dodać że problem piorunów jest na tyle znany, że już dawno wielu ludzi policzyło takowe prawdopodobieństwa dla odzaju budynków i obszarów Polski i niektóre z nich wcale takie małe jak się powszechnei sądzi nie są.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230201
Udostępnij na innych stronach

Witam. łamię zasady ale po to one są. Na stronach instytutu meteorogli można on line ogłądać kiedy i gdzie na terenie polski i ościennym występują wyładowania. Byłem tam przez chwilę i na terenie ukrainy waliły co jakieś 30 sekund. Życzę tym wszystkim totkolowiczom tak częstych trafień szóstki. Po co im odgromy. Oni mogą mieć domów na pęczki z takim szczęściem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230437
Udostępnij na innych stronach

Świadomość wśród gawiedzi jedna ciągle niska - stawianie odpromienników żył wodnych i instalacji odgromowej w jednym rzędzie kwalifikuje się do teleekspresowej złotej czcionki.

 

Instalacja odgromowa przede wszystkim chroni elektronikę w domu a nie stanowi zabezpieczenia p.poż. Nie jest prawdą, że instalacja odgromowa, jak to ktoś kolowkwialnie ujął, "ściąga pioruny". Piorun uderza zwykle w najwyższy punkt w okolicy. Dlatego ryzyko uderzenia pioruna rośnie, kiedy mamy domek wyższy od otaczających, lub stojący samotnie na pustkowiu.

Zdażyło mi się w życiu projektować trochę instalacji elektrycznych dla obiektów o rozmaitym przeznaczeniu (z wyłączeniem jednak domków jednorodzinnych) i nigdy nie spotkałem się z zaniedbaniem przez inwestora instalacji odgromowej.

 

Co do życia - w zeszłym roku, kolega po trafieniu pioruna w jego dom staracił 3 komputery, które akurat pracowały w czasie burzy. Nie pomogły listwy zasialjące z bezpiecznikami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230445
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Obydwie instalacje niczemu nie służą - ale znakomicie poprawiają samopoczycie właściciela, I O TO CHODZI !!!

To jakieś naukowe stwierdzenie?

 

Pierwsze słyszę.

 

ja tez , on jest po prostu trendy :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230479
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś jakieś info na temat instalacji priorunochronnych dla drzew "zabytkowych"?

 

Mam na działce trzy100 letnie lipy, rosnące w grupie (odległość pomiędzy 1-1,5 m).

 

Nie powiem, zależy mi bardzo na tych drzewach i ich dobrej kondycji. To one w 20-30% wpłynęły na zakup tej, a nie innej działki. Co więcej dom ma stać w ich pobliżu, taras praktycznie wychodzić pod lipki, dlatego zabezpieczenie drzew będzie również zabezpieczeniem samego domu przed skutkami uderzeń w drzewo, typu - po uderzeniu pioruna, odłamuje się masywny konar i niszczy dach tarasu lub domek zajmuje się od płonącego drzewa.

 

Nie jestem zupełnym dyletantem w dziedzinie instalacji odgromowych. Mam z nimi styczność na codzień przy zabezpieczaniu sprzętu telekomunikacyjnego na dachach budynków. Ale zabezpieczanie żywych obiektów, typu drzewa, na pewno ma swoje podstawowe zasady, wynikające z własności takich obiektów, o których ja pewnie nie mam zielonego pojęcia.

 

Dlatego ostrożnie podchodzę do nasuwającego się od razu pomysłu typu: "zamówić podnośnik i za jego pomocą przymocować linkę miedziana 25 mm2 elastycznie do konarów, zakończończyć ją u góry sztywnym zwodem pionowym wystającym ponad koronę drzewa, "jakoś sensownie" przymocowanym, a od dołu uziomem otokowym w odpowiedniej odległości od pnia".

 

Zdaję sobie sprawę, że może być to bardzo naiwne przeniesienie sposobu zabezpieczania z jednej dziedziny do drugiej, zupełnie niedopasowane do problemu.

 

Proszę o jakieś namiary na literaturę lub rady fachowców, jeśli takowi się znajdą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230635
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Nie ukrywam, że problem ochrony drzew-pomników przyrody jest poważny a i pewnie na co dzień niewiele osób ma z tym do czynienia.

Jako przykład mogę podać "Bartka".

Twoje pomysły są prawdopodobne. Dodam tylko, że można próbować ustawić zwód wysoki przy czym jego wysokość i on sam będzie szpecił otoczenie.

W swojej praktyce nie miałem okazji chronić drzew więc doświadczenia mam niewielkie w tej kwestii.

Proponuję odwiedzić stronę prof. Sowy http://www.ochrona.net.pl/

Możesz też napisać do Niego maila. Jest On autorytetem w kraju w sprawie ochrony odgromowej.

Daj znać jak coś ustalisz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230686
Udostępnij na innych stronach

Ja mam. Nie zamierzam truchlec w czasie burzy gdy gdzies w poblizu nastapi wyladowanie. Koszt ponad 3000, ale ile domow w zyciu czlowiek buduje?

Montaz to zaden problem, sa specjalne zaczepy do dachowek i gasiorow, mozna tez zamowic malowane proszkowo.

 

Szczegoly

http://www.elkobis.com.pl/main.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230791
Udostępnij na innych stronach

Twoje pomysły są prawdopodobne. Dodam tylko, że można próbować ustawić zwód wysoki przy czym jego wysokość i on sam będzie szpecił otoczenie.

W swojej praktyce nie miałem okazji chronić drzew więc doświadczenia mam niewielkie w tej kwestii.

Chodzi mi o coś co będzie niewidoczne. Dlatego pierwszy pomysł to dyskretna linka miedziana w brunatnej izolacji odpornej na UV przymocowana do drzewa oraz coś na końcu co zginie optycznie w koronie. Może być to jeden pionowy, najlepiej elastyczny pręt wystający ponad koronę, ale wtedy musiałby wystawać znacznie lub system zwodów (wtedy mogłyby mniej wystawać lub całkowicie być schowane w zewnętrznej części korony). Niestety, brak mi stosownej wiedzy, aby coś takiego zaprojektować dla mojego przypadku.

 

Domyślam się, że jeśli kanał wyładowania zakończy się w obszarze korony, a nie nad nią, to może już spowodować pożar. Ale z drugiej strony drzewa nie tak łatwo się zapalają po udrzeniu pioruna (przynajmniej ja słyszałem, że często drzewo przeżywa, czasem mniej , a czasem bardziej uszkodzone). Wyglądałoby na to, że jest jakiś minimalny obszar kontaktu gałęzi i liści z łukiem wyładowania, który to dopiero może się przekształcić w pożar całego drzewa. Jest pewnie jakaś graniczna gęstość prądu, która przepływając przez pień lub konar powoduje jego trwałe uszkodzenie. Są pewnie i inne czynniki istnienia, których nawet się nie domyślam. Do wszystkiego można dojść, ale wynikiem takich dociekań będzie całkiem pokaźna praca naukowa, a ja jej popełniać nie zamierzam. Chętnie za to skorzystałbym z gotowych wskazówek. Wtedy mógłbym zaprojektować optymalne urządzenia, które w wystarczający sposób osłabia groźne czynniki, a przy okazji nie rzuca się w oczy.

 

Niestety, nie znam żadnych wyników badań na ten temat, żadnych teorii, nic..

 

Proponuję odwiedzić stronę prof. Sowy http://www.ochrona.net.pl/

Możesz też napisać do Niego maila. Jest On autorytetem w kraju w sprawie ochrony odgromowej. Daj znać jak coś ustalisz.

Napisałem, zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55786-instalacja-odgromowa/page/2/#findComment-1230934
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...