GREG.M 14.06.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Się tak zastanawiam... Od jakiej kwoty dochodów lub oszczędności można powiedzieć, że ktoś jest BOGATY w Polsce? Co do wynagrodzeń to ciężko wyczuć - gdy się pracuje w W-wie to człowiek trochę traci proporcje do reszty kraju.... Gdybym miał na lokacie w banku np. 1.000.000 zł to samych odsetek miałbym ok. 4000 zł miesięcznie, czyli w miarę OK, minus podatek Belki, wystarczy żeby przeżyc. Jak myślicie...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.06.2006 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Się tak zastanawiam... Od jakiej kwoty dochodów lub oszczędności można powiedzieć, że ktoś jest BOGATY w Polsce? Co do wynagrodzeń to ciężko wyczuć - gdy się pracuje w W-wie to człowiek trochę traci proporcje do reszty kraju.... Gdybym miał na lokacie w banku np. 1.000.000 zł to samych odsetek miałbym ok. 4000 zł miesięcznie, czyli w miarę OK, minus podatek Belki, wystarczy żeby przeżyc. Jak myślicie...? A ja myślę, że bogactwo zupełnie nie zależy od ilości zer :) Kiedy masz odłożony 1.000.000 możesz mieć spokojną głowę, ale do bogactwa jeszcze daleko - póki co to tylko jakiś komfort, ale i jakiś ból głowy.... pieniądze rzecz nabyta - dziś są jutro nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 14.06.2006 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Się tak zastanawiam... Od jakiej kwoty dochodów lub oszczędności można powiedzieć, że ktoś jest BOGATY w Polsce? Co do wynagrodzeń to ciężko wyczuć - gdy się pracuje w W-wie to człowiek trochę traci proporcje do reszty kraju.... Gdybym miał na lokacie w banku np. 1.000.000 zł to samych odsetek miałbym ok. 4000 zł miesięcznie, czyli w miarę OK, minus podatek Belki, wystarczy żeby przeżyc. Jak myślicie...? A ja myślę, że bogactwo zupełnie nie zależy od ilości zer :) Kiedy masz odłożony 1.000.000 możesz mieć spokojną głowę, ale do bogactwa jeszcze daleko - póki co to tylko jakiś komfort, ale i jakiś ból głowy.... pieniądze rzecz nabyta - dziś są jutro nie ma Zależy, zależy... Bez tego ani rusz. Tysiące rozpraw juz napisano na temat "pieniądze szczęścia nie dają" - tylko zakupy jak rzekła Marilyn Monroe Żeby dywagować o potrzebach wyższego rzędu, najpierw trzeba zaspokoić te podstawowe: zjeść, napić się, ubrać etc. - no i oczywiście mieć dach nad głową, najlepiej swój dom Mając odpowiednią ilość jednostek inflacyjnych na rachunku lub w skarpecie możemy spokojnie usiąść i zacząć kontemplować na temat jak to pieniądze są w życiu nieistotne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.06.2006 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Się tak zastanawiam... Od jakiej kwoty dochodów lub oszczędności można powiedzieć, że ktoś jest BOGATY w Polsce? Co do wynagrodzeń to ciężko wyczuć - gdy się pracuje w W-wie to człowiek trochę traci proporcje do reszty kraju.... Gdybym miał na lokacie w banku np. 1.000.000 zł to samych odsetek miałbym ok. 4000 zł miesięcznie, czyli w miarę OK, minus podatek Belki, wystarczy żeby przeżyc. Jak myślicie...? A ja myślę, że bogactwo zupełnie nie zależy od ilości zer :) Kiedy masz odłożony 1.000.000 możesz mieć spokojną głowę, ale do bogactwa jeszcze daleko - póki co to tylko jakiś komfort, ale i jakiś ból głowy.... pieniądze rzecz nabyta - dziś są jutro nie ma Zależy, zależy... Bez tego ani rusz. Tysiące rozpraw juz napisano na temat "pieniądze szczęścia nie dają" - tylko zakupy jak rzekła Marilyn Monroe Żeby dywagować o potrzebach wyższego rzędu, najpierw trzeba zaspokoić te podstawowe: zjeść, napić się, ubrać etc. - no i oczywiście mieć dach nad głową, najlepiej swój dom Mając odpowiednią ilość jednostek inflacyjnych na rachunku lub w skarpecie możemy spokojnie usiąść i zacząć kontemplować na temat jak to pieniądze są w życiu nieistotne... zależy, zależy na koncie mam -20.000 na debecie i przymierzam się do kredytu 350.000. I kontempluję sobie kiedy człowiek jest bogaty.... ano wtedy, gdy nie budzi się sam, gdy ma dla kogo zrobić zakupy, gdy ma do kogo zadzwonić jak mu źle gdy ktoś dzwoni do niego jak komuś źle, gdy ma kogoś, kto co miesiąc wyrasta z butów..... A gdy masz 1.000.000 to tylko kombinujesz jak go ulokować, czy dobrze tu czy tam, a jak Ci ktoś ukradnie, a jak stracisz na giełdzie, a czy ten samochód to warty tyle czy nie... i takie tam pierdoły...i słóńce za oknem nie jest już takie fajne :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.06.2006 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 P.S. wyszło mi, że jestem bogata :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.06.2006 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 dla mnie: - człowiek bogaty (w sensie finansowym) - od 10 tysiecy miesiecznego dochodu ( w zwyż ) , - przynajmniej jedna willa pod miastem (min 300m2) , apartamentowiec (min. 150 m2) w miescie w centrum, - przynajmniej jeden samochód terenowy (moze byc BMW albo Jeep Cherokee), - wakacje - absolutnie nie w Polsce tylko "zagramanicą" (jak mawia moja babcia ), - zakupy butów we Włoszech a na szklaneczke whiski - lot do Szkocji, - nie rozbija sie tanimi liniami lotniczymi , nie tankuje benzyny przy supermarketach , - ewentualneuskutecznia liczne operacje plastyczne na sobie (biustu, zmarszczek, maskowania łysiny) - jego pies ma wydatki na fryzjera wyzsze od moich - człowiek bardzo bogaty - - nie ma pojecia ile zarabia miesiecznie - nie wie juz co wymyslec bo i wakacje na Majorce i whisky w Glasgow i willa pod miastem go znudziły. W zwiazku z czym kupuje rozwalajacy sie szalas na Mazurach i mieszka tam w styczniu i lutym , albo coraz czesciej uprawia sporty estremalne (typu: zrzucamy cie do puszczy amazonskiej z nożem sztuk jeden i masz przezyc przez 2 tygodnie) - do pracy jezdzi rowerem (niewazne ze wartym wiecej niz 3 beemki) bo ma taki kaprys - zaplaci bez mrugnienia okiem 5000 zł za designerski otwieracz do wina bo mysli ze tyle kosztuje - nie kupuje butów we włoszech - sam giorgio armani wysyła mu je samolotem z własnorecznie napisanym wierszem - odkupił od Swiss Air samolot i zrobił z niego prywatny srodek transportu - Koncern produkujacy whiski wysyła mu za darmo ten napój galonami byleby tylko go publicznie pił bo to najlepsza reklama - Nie robi operacji plastycznych - jest wlascicielem gabinetów swiadczacych takie usługi , - nie ma psa - ma za to patent na wyprodukowanie nowej rasy genetycznie zmodyfikowanej ktora nie lnieje nie szczeka i nie siusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 14.06.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 (...) kiedy człowiek jest bogaty.... ano wtedy, gdy nie budzi się sam, gdy ma dla kogo zrobić zakupy, gdy ma do kogo zadzwonić jak mu źle gdy ktoś dzwoni do niego jak komuś źle, gdy ma kogoś, kto co miesiąc wyrasta z butów..... A gdy masz 1.000.000 to tylko kombinujesz jak go ulokować, czy dobrze tu czy tam, a jak Ci ktoś ukradnie, a jak stracisz na giełdzie, a czy ten samochód to warty tyle czy nie... i takie tam pierdoły...i słóńce za oknem nie jest już takie fajne :) Nefer - popieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.06.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 dla mnie: - człowiek bogaty (w sensie finansowym) - od 10 tysiecy miesiecznego dochodu ( w zwyż ) , - przynajmniej jedna willa pod miastem (min 300m2) , apartamentowiec (min. 150 m2) w miescie w centrum, - przynajmniej jeden samochód terenowy (moze byc BMW albo Jeep Cherokee), - wakacje - absolutnie nie w Polsce tylko "zagramanicą" (jak mawia moja babcia ), - zakupy butów we Włoszech a na szklaneczke whiski - lot do Szkocji, - nie rozbija sie tanimi liniami lotniczymi , nie tankuje benzyny przy supermarketach , - ewentualneuskutecznia liczne operacje plastyczne na sobie (biustu, zmarszczek, maskowania łysiny) - jego pies ma wydatki na fryzjera wyzsze od moich Moja Droga - przy takiej żonie jak jak - nie ma szans, dolicz drugie tyle, żeby to wszystko utrzymać :) - człowiek bardzo bogaty - - nie ma pojecia ile zarabia miesiecznie - nie wie juz co wymyslec bo i wakacje na Majorce i whisky w Glasgow i willa pod miastem go znudziły. W zwiazku z czym kupuje rozwalajacy sie szalas na Mazurach i mieszka tam w styczniu i lutym , albo coraz czesciej uprawia sporty estremalne (typu: zrzucamy cie do puszczy amazonskiej z nożem sztuk jeden i masz przezyc przez 2 tygodnie) - do pracy jezdzi rowerem (niewazne ze wartym wiecej niz 3 beemki) bo ma taki kaprys - zaplaci bez mrugnienia okiem 5000 zł za designerski otwieracz do wina bo mysli ze tyle kosztuje - nie kupuje butów we włoszech - sam giorgio armani wysyła mu je samolotem z własnorecznie napisanym wierszem - Koncern produkujacy whiski wysyła mu za darmo ten napo galonami zeby tylko go publicznie pił bo to najlepsza reklama - Nie robi operacji plastycznych - jest wlascicielem gabinetów swiadczacych takie usługi , - nie ma psa - ma za to patent na wyprodukowanie nowej rasy genetycznie zmodyfikowanej ktora nie lnieje nie szczeka i nie siusia gra w golfa w łazience drobne trzyma na pianinie w kuchni :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.06.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Moja Droga - przy takiej żonie jak jak - nie ma szans, dolicz drugie tyle, żeby to wszystko utrzymać :) ) moja droga... tym bogaczem moze być przecież i żona (zreszt napisalam 10 tys to absolutnie minimum ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 14.06.2006 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 dla mnie: - człowiek bogaty (w sensie finansowym) - od 10 tysiecy miesiecznego dochodu ( w zwyż ) , - przynajmniej jedna willa pod miastem (min 300m2) , apartamentowiec (min. 150 m2) w miescie w centrum, - przynajmniej jeden samochód terenowy (moze byc BMW albo Jeep Cherokee), - wakacje - absolutnie nie w Polsce tylko "zagramanicą" (jak mawia moja babcia ), - zakupy butów we Włoszech a na szklaneczke whiski - lot do Szkocji, - nie rozbija sie tanimi liniami lotniczymi , nie tankuje benzyny przy supermarketach , - ewentualneuskutecznia liczne operacje plastyczne na sobie (biustu, zmarszczek, maskowania łysiny) - jego pies ma wydatki na fryzjera wyzsze od moich - człowiek bardzo bogaty - - nie ma pojecia ile zarabia miesiecznie - nie wie juz co wymyslec bo i wakacje na Majorce i whisky w Glasgow i willa pod miastem go znudziły. W zwiazku z czym kupuje rozwalajacy sie szalas na Mazurach i mieszka tam w styczniu i lutym , albo coraz czesciej uprawia sporty estremalne (typu: zrzucamy cie do puszczy amazonskiej z nożem sztuk jeden i masz przezyc przez 2 tygodnie) - do pracy jezdzi rowerem (niewazne ze wartym wiecej niz 3 beemki) bo ma taki kaprys - zaplaci bez mrugnienia okiem 5000 zł za designerski otwieracz do wina bo mysli ze tyle kosztuje - nie kupuje butów we włoszech - sam giorgio armani wysyła mu je samolotem z własnorecznie napisanym wierszem - odkupił od Swiss Air samolot i zrobił z niego prywatny srodek transportu - Koncern produkujacy whiski wysyła mu za darmo ten napój galonami byleby tylko go publicznie pił bo to najlepsza reklama - Nie robi operacji plastycznych - jest wlascicielem gabinetów swiadczacych takie usługi , - nie ma psa - ma za to patent na wyprodukowanie nowej rasy genetycznie zmodyfikowanej ktora nie lnieje nie szczeka i nie siusia Ostre kryteria jak na Polskę Myślę, że dochód 10K PLN na miesiąc to zdecydowanie za mało, żeby mówić o bogactwie. Samo utrzymanie majątku który wymieniłaś kosztuje dużo więcej... 30 - 40000 to minimum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.06.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 nie bede sie kłócic - niech bedzie 30 tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 14.06.2006 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Moja Droga - przy takiej żonie jak jak - nie ma szans, dolicz drugie tyle, żeby to wszystko utrzymać :) ) moja droga... tym bogaczem moze być przecież i żona (zreszt napisalam 10 tys to absolutnie minimum ) 10tyś czego? bo chyba nie złotych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.06.2006 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Moja Droga - przy takiej żonie jak jak - nie ma szans, dolicz drugie tyle, żeby to wszystko utrzymać :) ) moja droga... tym bogaczem moze być przecież i żona (zreszt napisalam 10 tys to absolutnie minimum ) 10tyś czego? bo chyba nie złotych ju zostało zweryfikowane zekwota musi byc wyzsza (albo niech to bedą $) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 14.06.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 podobno pierwszy milion trza ukrasc -potem to juz jakos idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 14.06.2006 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 zielonooka - Ci z dochodem wg Twojego kryterium bogactwa czesto wlasnie tankuja w supermarketach , lataja tanimi liniami , jezdza na " all inclusive" i jak wspolne piwo - to tylko skladkowe .. Moze to jest jakis klucz to bogactwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 14.06.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 zielonooka - Ci z dochodem wg Twojego kryterium bogactwa czesto wlasnie tankuja w supermarketach , lataja tanimi liniami , jezdza na " all inclusive" i jak wspolne piwo - to tylko skladkowe .. Moze to jest jakis klucz to bogactwa klucz do bogactwa tkwi albo tkwił w skonczeniu najwyzej 7 klas szkoły podstawowej - taki nie ma zachamowań druga odmiana to polityk - ten niby coś liznoł wykształcenia ,ale zbyt wiele z tego nie przyswoil a taki normalny biznesmen miał zawsze w kraju zielone swiatło -ale do kopania w zadek ....urzędy były zawsze pomocne dla niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 14.06.2006 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Zochna - wycofalam sie z podanej sumy - chyba faktycznie chcialam napisac 30 (albo 100 ) a klepnelo mi sie 10, a potem Nefer zacytowala i juz nie bylo jak zmienic co do supermarketow - wiem ze tak , moze faktycznie dlatego sa bogaci bo oszczedzaja, nie wiem aha! uroczyscie oswiadczam ze jak bede zarabiac kiedykolwiek 30 tysiecy miesiecznie (na reke ) to bede tankować tam gdzie najdrożej ! i nie bede kupowac po przecenach mi i tak podoba sie opcja nr 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 14.06.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Bogaty czlowiek ( rozumiem ze o kase chodzi bo tak wynika z postu autora) to ten, ktorego jak zapytasz ile ma kasy w portfelu , potrafi ci odpowiedziec z dokladnascia do tysiaca ,w zwykly dzien, kiedy nie ma do zalatwienia specjalnych zakupow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 14.06.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 zielonooka - Ci z dochodem wg Twojego kryterium bogactwa czesto wlasnie tankuja w supermarketach , lataja tanimi liniami , jezdza na " all inclusive" i jak wspolne piwo - to tylko skladkowe .. Moze to jest jakis klucz to bogactwa prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 14.06.2006 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 (...) kiedy człowiek jest bogaty.... ano wtedy, gdy nie budzi się sam, gdy ma dla kogo zrobić zakupy, gdy ma do kogo zadzwonić jak mu źle gdy ktoś dzwoni do niego jak komuś źle, gdy ma kogoś, kto co miesiąc wyrasta z butów..... dopisuję się do listy bogaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.