Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To jak to jest z tym pozyczaniem pradu. Umowe z ZE juz mam no ale termin odlegly. Na czas budowy bede musial prad pozyczyc od kogos... Podobno karalne... Ale z tego co widze wszyscy pozyczaja. To jak to z tym jest? Martwy przepis? Jakie sa kary i dla kogo? No i jak w praktyce rozwiazaliscie pozycznie pradu? Kabel lekko w ziemie wkopaliscie? Czy byl caly czas podlaczony do siasiada czy tylko w sytuacji gdy byl potrzebny? No i jak tu sie z sasiadem za cos takiego rozliczyc? Oprocz placenie rachunkow "oferowaliscie" cos jeszcze?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/
Udostępnij na innych stronach

odemnie trzech sąsiadów pozyczało prąd , bo jako jednyny byłem tym szczęśliwcem że miałem prowizorkę budowlaną u siebie , pożyczali ze 3 lata , bo nie było sieci docelowej i ZE o tym dobrze wiedział, bo jak dobijaliśmy się o prad docelowy , to z uśmiechem mówili "..przecież macie prąd od sąsiada z prowizorki , to budować możecie ...:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1225800
Udostępnij na innych stronach

To jak to jest z tym pozyczaniem pradu. Umowe z ZE juz mam no ale termin odlegly. Na czas budowy bede musial prad pozyczyc od kogos... Podobno karalne... Ale z tego co widze wszyscy pozyczaja. To jak to z tym jest? Martwy przepis? Jakie sa kary i dla kogo? No i jak w praktyce rozwiazaliscie pozycznie pradu? Kabel lekko w ziemie wkopaliscie? Czy byl caly czas podlaczony do siasiada czy tylko w sytuacji gdy byl potrzebny? No i jak tu sie z sasiadem za cos takiego rozliczyc? Oprocz placenie rachunkow "oferowaliscie" cos jeszcze?

 

kara nie dla Ciebie

 

kabel wisiał w powietrzu cały czas [ponad jezdnią ]

 

"pożyczkodawca" tytułem "odszkodowania" otrzymał 5000 zl, poza tym nie zgodził się na sublicznik więc przez 2 lata płaciłam jego rachunki za prąd w całości

 

aha

a tak w ogóle to i tak kiedy wykonywano jakies prace na mojej budowie, musialam prosic sąsaida by mi udostępnił prąd [czyli coś tam u siebie włączył] i wtedy mi "pożyczał" [ bez fochów]

 

umowę "użyczenia" :lol: zawarliśmy na piśmie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1225940
Udostępnij na innych stronach

przez rok brałem od sąsiada jego prąd budowlany i płaciłem jego rachunki (on miał tylko pobór na 2 żarówki - 1 włączana na czujkę ruchu, 2 oszczędna na czujkę zmrokową).

 

ZE dobrze wie, że ludzie sobie pożyczają i mu to na rękę, bo organizacyjnie nie wydala z robieniem przyłączy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1225970
Udostępnij na innych stronach

odemnie trzech sąsiadów pozyczało prąd , bo jako jednyny byłem tym szczęśliwcem że miałem prowizorkę budowlaną u siebie , pożyczali ze 3 lata , bo nie było sieci docelowej i ZE o tym dobrze wiedział, bo jak dobijaliśmy się o prad docelowy , to z uśmiechem mówili "..przecież macie prąd od sąsiada z prowizorki , to budować możecie ...:)

 

Dokładnie to chciałem powiedzieć, z tego co się orientuje w ZE Pruszków też mniej więcej mają podobne podejśćie. Zresztą mi (nieoficjalnie) pracownicy tegoż ZE sami sugerowali "pożyczkę"...przepis jest, ale tak jak mówili przedmówcy....ożywa przy cudzej złośliwości...choć nie wiem czy czasem i tak by się nie skończyło na jakimś "pouczeniu" dla pożyczającego...w końcu to nie kradzież...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1226047
Udostępnij na innych stronach

Na pożyczce wybudowaliśmy prawie cały dom ;), swój prąd mam od jakiegoś miesiąca. W ZE zupełnie oficjalnie mówiliśmy, że pożyczamy i nikt niczym nie straszył... Może przepis i jest, ale przynajmniej w mojej okolicy mocno przykurzony od rzadkiego używania ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1226130
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie będzie w stanie dojść do siebie po sporej dawce "mocy" - czemu nie - głodnych gości nie wypuszczam ;)

No wieszzzz :-) są różne rodzaje głodu... :-)

Ano masz rację... Na początku prąd będę w takim razie oddawać tylko z obstawą ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1226232
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do RZE w Koninie i pytałem czy można pożyczać od sąsiada (i we własnym zakresie się z nim rozliczać) czy też trzeba zamawiać tzw. budowlany?

Odpowiedź konkretna "można pożyczać, nie grozi za to kara".

Osobiście pożyczam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/55804-pozyczanie-pradu/#findComment-1227314
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...