monia77w1 23.12.2007 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 http://www.kartki.drukifirmowe.pl/foto_galeria/1600_kartka-_032xx.jpg Tradycyjnie jak co rokusypią się życzenia wokół,większość życzy świąt obfitychi prezentów znakomitych,a ja życzę, moi mili,byście święta te spędzilitak jak każdy sobie marzy.Może cicho bez hałasuidąc na spacer gdzieś do lasu,może w gronie swoich bliskichjedząc karpia z jednej miski,może gdzieś tam w ciepłym krajuczując się jak Adam w raju,może lepiąc gdzieś bałwana,jeśli śniegu napada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slygado 24.12.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Staropolskim obyczajem,gdy w Wigilie gwiazdka wstaje,Nowy Rok zas cyfre zmienia,wszyscy wszystkim sla zyczenia,przy tej pieknej sposobnosci i my zyczymy Wam radosci,aby wszystko sie spelnilo,z roku na rok lepiej było! Sylwester G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 26.12.2007 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Zahir1000, domek wygląda super. Widzę, że trochę powiększyłeś domek. Jakie wrażenia po zmianach? pozdrawiam Monika Dzięki wielkie. Jak na dzień dzisiejszy to odbieram te zmiany bardzo pozytywnie. Stan surowy otwarty zamknąłem w kwocie 130 tyś. Teraz jeszcze wsadzę okna na dole, ubezpieczam i niech sobie spokojnie schnie całe lato a może i więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slygado 27.12.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 zahir1000 A możesz dać zdjęcie przodu domu z położonym dachem ? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda po powiększeniu kuchni i napisz ile architekt wziął za zmiany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 27.12.2007 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 zahir1000 A możesz dać zdjęcie przodu domu z położonym dachem ? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda po powiększeniu kuchni i napisz ile architekt wziął za zmiany ? Teraz jestem na labach, tak więc dopiero po sylwestrze cyknę fotkę i zamieszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slygado 27.12.2007 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 zahir1000 A możesz dać zdjęcie przodu domu z położonym dachem ? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda po powiększeniu kuchni i napisz ile architekt wziął za zmiany ? Teraz jestem na labach, tak więc dopiero po sylwestrze cyknę fotkę i zamieszczę Baw się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 27.12.2007 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 zahir1000 A możesz dać zdjęcie przodu domu z położonym dachem ? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda po powiększeniu kuchni i napisz ile architekt wziął za zmiany ? Teraz jestem na labach, tak więc dopiero po sylwestrze cyknę fotkę i zamieszczę Baw się dobrze Big thanks !!! The same to you mate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agacia 28.12.2007 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Witajcie wszyscy budowniczy! Troszkę Was zaniedbujemy ale to tylko jest spowodowane ogromnym zamieszaniem spowodowanym naszą przeprowadzką. Tak, tak moi drodzy to właśnie nastęuję jutro spędzimy pierwszą noc w naszym domku jeszcze w to nie możemy uwierzyć ale jednak jest to prawdą. Jutro przewozimy resztę mebelków większych gabarytowo ....jak już będziemy na miejscu to porobimy fotki i jak tylko dostaniemy łącze to dostaniecie je od nas. Nie macie pojęcia jak się cieszymy, nawet jeśli nie do końca wszystko skończone: tu lampa, tu klamka...takie pierdołki....ale sukcesywnie będziemy wszystkie te dziury łatać.Udało nam się nawet opanować nasz piec choś okazało się , ze to nie z naszej winy tak się pali tylko z winy węgla .Mamy piec termotechu Stąporków z podajnikiem na ekogroszek i pallesty oczywiście z dodatkowym rusztem na wszystkie pozostałe paliwa. Na razie palimy tylko groszkiem.Przez dłuższy czas robił nam się zgorzel którą co 12 godzin trzeba było porządnie porozbijać a teraz miód malina nic tyko popiołek spadający . Uważajcie na nieuczciwych sprzedawców.! Co by Wam jeszcze napisać..hmmm ooo właśnie przywieźli nam kozę na którą zdecydowaliśmy się po kilku wizytach u panów krętaczów od kominków...nikt nie chciał nam wykonać takiego kominka jak sobie wymyśliliśmy , wszyscy idą na łatwiznę , gotowy szablon do obudowania ....więc mamy kozę CEZAR się zwie i jest giciarkska...choć jeszczen nie podłączona:( to w tygodniu.Jak na nasz gust kominek jest troszkę za duży do tego pokoju. Oj jak się cieszymy:):)nikt nam nie wierzył, że zdązymy...zaczęliśmy w kwietniu kopanie dziury a tu TAAAAAAAAAAKIIII DOMEK POWSTAŁ MNIAMUŚNY. Pozdrawiamy Was i wrócimy z naszymy wnętrzami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 28.12.2007 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Ale Wam zazdroszczę, napewno jesteście przeszczęśliwi . Tempo macie zabójcze. Z niecierpliwością czekam na foty i wszystkiego najlepszego w nowym domku. Chyba trzeba założyć listę zamieszkałych Barwniaków. Gdzie jest Zahir? On jest tu specem od list. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agacia 28.12.2007 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 a czy jest już ktoś kto mieszka?Monia, a na jakim etapie jesteście?jak Wam idzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 28.12.2007 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 No właśnie z tego co się orientuję to jesteście pierwsi. Zbyszki szli jak burza i zapoiadało się, że będą pierwsi ale od jakiegoś czasu cisza. My narazie mamy stan surowy otwarty. W styczniu elektryk, rekuperator, w lutym okna, hydraulik potem tynki i wylewki. Tak wogóle to dużo robi nam mój tata więc czekamy kiedy będzie miał trochę wolnego czasu. Zawsze parę złotych w kieszeni. A wczoraj siadłam i podliczyłam wydatki i wyszło mi 144500 za SSO z powiększonym garażem, betonowymi schodami, fundamentem ocieplonym styrodurem. Bałam się, że będzie sporo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 28.12.2007 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Agata, a może podzielicie się kosztami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 28.12.2007 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2007 Ale Wam zazdroszczę, napewno jesteście przeszczęśliwi . Tempo macie zabójcze. Z niecierpliwością czekam na foty i wszystkiego najlepszego w nowym domku. Chyba trzeba założyć listę zamieszkałych Barwniaków. Gdzie jest Zahir? On jest tu specem od list. A dzięki dzięki Tylko jak ją zgrabnie nazwać ??? Czekam na propozycję otwierając tym konkurs na nazwę grupy Barwniaków którzy już zakończyli budowę i rozpoczęli zamieszkiwać naszą "świątynię" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yelcyn 29.12.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Witam Troszkę mnie nie było gdyż swoim prastarym zwyczajem walczyłem z prześladującym mnie pechem... Tym razem sprawa dotyczy wielkiej wierzby. Nie odkryję Ameryki jak Wam powiem, iż drzewa lepiej wycinac przed budową . Razem z sąsiadem zamówiliśmy fachowców do 3 drzew. U sąsiada wzieli za sztukę 300 zł i załatwili w przysłowiowe 5 minut. Sąsiad został szczęśliwym posiadaczem drewna do kominka na najbliższe 5 lat . U mnie pod drzewem oprócz domku, było jeszcze genialnie rozłożone kilka palet z pustakami stropowymi. To spowodowało, że każdy konar był ściągany liną. Oczywiście za "zabawę" musiałem zapłacic 500 zł. Na domiar mojego szczęscia kikut drzewa poleciał na (prowizoryczną wprawdzie) bramę zamieniając ją w stertę powyginanego żelastwa. Nie była to wina pilarzy - okazało się, że cały środek pnia był spróchniały i po "wpadnięciu" piły w pustkę, drzewo samo wybrało sobie kierunek spadania nie przejmując się wykonanym fachowo podcięciem. Zostałem włascicielem miliona metrów sześciennych próchna... do kominka nadają się tylko niektóre konary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yelcyn 29.12.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Jeszcze dwa słowa o pechu... Przez 6 miesięcy walczyłem z wodociągami o wydanie warunków przyłączy wody. Moim pechem była biegnąca rura pod działką. Sprawa otarła się wręcz o sąd, zapisy notarialne o dostępie do niej, musiałem odejśc z usadowieniem budynku o kilka metrow zmniejszając tym sobie powierzchnię ogrodu... Istny horror. Zamiast budowac w najlepszych miesiacach ja walczyłem z papierami. Pare dni temu otrzymałem informację, iż kanaliza likwiduje rure i przenosi ja w pobliską drogę... Zabic to mało! A teraz drodzy barwniacy mam prośbę: Któryś z Was wysyłał mi już poprawiony projekt więźby, ale mój pech dopadł także komputera i wcięło mi całą pocztę. Proszę o wysłanie na adres: [email protected] Mam również pytanie (m.in. do loko777): ile cegieł klinkierowych mam kupic na jedną kolumienkę? Bardzo podoba mi się to rozwiązanie. Zahir1000: może nazwijmy listę: kolorowi barwniacy? W przeciwieństwie do tych szarych jak ja, co jeszcze budują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 29.12.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Yelcyn jak kiedyś zdecydujesz się na napisanie książki typu " Moje przygody w trakcie budowy domu" to ja piszę się na pierwszy egzemplarz Podoba mi się twój literacki humor mimo tragicznych można by się wydawać wydarzeń Gdyby za każdy problem płacili stówkę byłbyś milionerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 29.12.2007 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Yelcyn proponuje nazwę grupy osób już zamieszkujących Barwnego: " Kolorowi Barwniacy" Czekam na dalsze propozycje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konrado 30.12.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 zahir1000 napisał: Dzięki wielkie. Jak na dzień dzisiejszy to odbieram te zmiany bardzo pozytywnie. Stan surowy otwarty zamknąłem w kwocie 130 tyś. Teraz jeszcze wsadzę okna na dole, ubezpieczam i niech sobie spokojnie schnie całe lato a może i więcej. a co zawierają te koszty - znaczy się jaki początek i do jakiego stanu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomikiczi 30.12.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 Witam, u mnie na budowie skończone są prawie trzy połacie dachu. Jutro na dwie kalenice będą kładzione gąsiory, a wygląda to teraz tak: http://images29.fotosik.pl/132/122303f61ef4ac53m.jpg a co do agaci to nie chce krakać, ale słyszałem opinie, że jak chałupa nie odstoi sobie jakiś czas, to po tem mogą się porobić pęknięcia na ścianach kiedy dobrze obsiądzie. Więc fajnie, że już zamieszkaliście, ale potem mogą być jaja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slygado 30.12.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 tomikiczi jeśli mnie wzrok nie myli, to macie zrobiony stryczek Też myślę o takim rozwiązaniu. Mógłbyś opisać co i jak pozmienialiście, jakie zmiany w więźbie zrobiliście i jaką wysokość ma poddasze, a jaką stryszek, jakie okienko tam wsadziliście itp... aby takie pomieszczenie uzyskać ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.