Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam po przerwie.

Odpowiadam na pytania, jakie pojawiły się na skrzynce i które zadaje większość z pytających.

1. nasza dachówka to Roben średzka falista czarnobrazowa.

Nie kupować typu MAX !!! To niewypał Robena. Większa - więcej odpadów; Lżejsza - łatwiej może ja zerwać wiatr i najważniejsze górale mówili że gorzej ją się układa.

2. Okna - z firmy Tur-plast Czaplinek. Profil 5-komorowy CAVA, kolor siena noce (stolarz powiedział na to przypalany orzech). Wkłady 2-komorowe, zewn. szyba klejona 3mm-folia-3mm (antywłamaniowa, czyli standard O2) Okucia roto standard wk1(wystarczy).

Rozmiary standardowe, jak w projekcie, tyle, że teraz wszystkie firmy robią na wymiar, aby nie było kłopotów przy montażu. Przyjeżdża gość z miarką i po 2-3 tygodniach montują okna co do milimetra. Teraz to standard. Jeżeli więc napiszę , że okna mają szerokość 177 x 148 to znaczy że są to standardowo w/g projektu 180 x 150. To samo z tymi drzwiami tarasowymi. Muszą przyjechać i pomierzyć.

Cena drzwi tarasowych to 5-7 tysięcy, w zależności od tego właśnie, jaki wybierze się profil, kolor (jedno- czy dwustronny), szyby, okucia.... Statystyki mówią, że najwięcej jest włamań przez okna tarasowe i na parterze. Można więc sobie darować super drzwi i zainwestować w dobre okucia okien. U nas całość parteru , czyli 6 okien + tarasowe wyniosła, 13.800 Ale warto!

Trzeba tu powiedzieć sobie jasno, że żadne okno, nawet super energo oszczędne nie ma tak malej przenikalności cieplnej jak ocieplona ściana. No bo jak sie ma 0,9 dobrego okna do 0,23-0,25 ściany. Im więcej szkła, tym potem większe rachunki za grzanie.

3. Okna połaciowe w/g projektu - Fakro 6 x FTP-V w pokojach i 2 x FTP-W w łazience. Wymiary też w/g projektu - 78 x 160 . Dodatkowo małe okno doświetlające schody - fantastycznie rozjaśnia cały środek domu.

U nas - Ruszyło się z gazem. Podwykonawca zakł. gazowniczego zapewnia, że zrobi do połowy kwietnia TEGO ROKU !!! tak więc za parę dni ruszamy z całą ceramiką na podłogach. Osprzęt elektryczny już mamy. Bomba w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

U nas dzisiaj od 7 rano jest ekipa wylewa posadzki - czas najwyższy :D

Miały być wylewane w poniedziałek ale mieliśmy małe problemy rodzinne no i na całe szczęście udało nam się przesunąc ekipę na dzisiaj. Chłopaki idą jak wicher i z tego co się dowiedziałam kończą górę i mają zamiar jeszcze dzisiaj zrobić dół :o Fajnie by było bo czas najwyższy na maly odpoczynek. Styropian rozkładaliśmy sami, ogólnie nie jest to ciężkie zajęcie ale bardzo wkurzające przy docinaniu koło wszelkiego rodzaju rurek.

Mamy zrobione zdjęcia z całej "operacji" wkleimy trochę w sobotę lub niedziele.

 

Do przeprowadzki zostały już tylko 52 dni :D

 

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Styropian rozkładaliśmy sami, ogólnie nie jest to ciężkie zajęcie ale bardzo wkurzające przy docinaniu koło wszelkiego rodzaju rurek.

Mamy zrobione zdjęcia z całej "operacji" wkleimy trochę w sobotę lub niedziele.

 

A może macie jakieś rady odnośnie tego układania styropianu? Chętnie bym sobie zaoszczędził na tym:)

 

Gratuluje postępów i ambitnego planu!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa rada to uzbroić się w bardzo dużą dawkę cierpliwości.

My robiliśmy na górze 6 cm styropianu, tam gdzie nie było rur kładliśmy płytę grubości 6 cm, przy rurach 2x po 3 cm, z przesunięciem, między rury w duże szczeliny docianliśmy styropian a tam gdzie było mniej luzu wsypywalismy keramzyt (kuleczki).

Na dole 2 x po 6 cm, czasami 4 x 3 cm zależało od ilości zabawy.

Mimo że styropian jest posadzkowy jak się za duzo po nim chodzi robi się miękkawy. Najlepiej kłaść do chodzenia wolne formatki na samą górę wtedy nie będzie problemu.

Jak nie ma rur układa się go bardzo szybko, zabawa zaczyna się przy docinkach

 

Można na układaniu samemu trochę zaoszczędzić, a poza tym firmy raczej nie robią az tak dokładnie. Były u nas i takie co na parterze nawet nie chciały dawać folii pod styropianem. Ceny też są bardzo różne, na samej wylewce różnica między miejscowymi firmami to około 1000 zł na powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótkie pytania do tych, którzy mają już instalację elektryczną:

 

- ile wyszło wam punktów?

- jaka cena za punkt?

- czy robiliście dokładnie wg projektu czy dokładaliście punkty?

 

Thanks from the mountain ;)

 

Wszystkich punktów mam 145. W tym jest również alarm, tv i komputer. Za punkt płacę 40 pln, tablica 300 + uzbrojenie tablicy 40 punkt.

 

Dzisiaj wieczorem mam odbiór i dokładnie policzę ile jest każdych punktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy

Nasze posadzki ekipa skończyła w sobotę (w piatek nie dali już rady).

Jeżeli chodzi o ceną to wyszło 11 zł za robociznę posadzek + 2 zł za włókna.

Cement i piasek kupowaliśmy sami (ale piasek ze źródła poleconego przez ekipę, bo też nie z każdego wychodzi dobra posadzka), cement koniecznie górażdże wieloskładnikowy bo np. "odra" według fachowców sie do tegi nie nadaje. Po wyliczeniu, że na górze wyszło 91 mkw o grubości 5 cm posadzki a na dole 110 mkw o grubości 6 cm wychodzi 24 tony piachu i 3 tony cementu.

Pare kartonów włókna ekipa przywiaozła sama.

Tam gdzie będzie stała koza i zasobnik na wodę oprócz włókien połozona siatka. Garaż też cały zasiatkowany + włókna - dodatkowo posadzka pogróbiona bo daliśmy styropianu 6+3 cm (spadki są w kopertę bo na środku pomieszczenia będzie odwodninie liniowe wzdłuż grażu, między kołami samochodu).

Ekipa posadzkarzy super, a właściciel osobiście robi jako "łaciarz" wszystko kontrulując i zagładzając "mieczem". Uczciwie powiedział, że z takim układaniem styropianu (podcinanie pod rury i robienie kanałów w styropianie) to żadna ekipa sie nie bawi, bo by chleb nie zarobili za te 2 zł za mkw. Za układanie siatki nic nie chcieli a drugą folię na styropianie pod beton rozołożyli sobie sami. Gdyby nie dwie dłudie przerwy na kawę (bo mąż przywiózł reklamówkę pączków, fajnie ćwierkały ptaki na działce i świeciło pieknie słoneczko :D ) to w dniu w którym zaczęli zrobili by górę i dół. Ale w sobotę o godz. 11 było juz wszystko skończone.

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Barwniaków,

 

Dziś podjęliśmy brzemienną (chyba) w skutkach decyzję - likwidujemy garaż!

Od lat zarówno samochód służbowy jak i prywatny grzecznie stoją u mnie przed domem, w garażu trzymam wędki, rowery etc. Pomyśałem, że muszę porozmawiać z żoną. Wczoraj gdy walczyłem na budowie przyszedł kolega, który dwa lata temu wybudował bardzo podobny domek. Poinformował mnie, że likwiduje garaż, bo przez te 2 lata samochód stał w nim 2 razy. No i dał mi tym bardziej do myslenia... Myślałem, myslałem i wróciłłem z budowy do domu. Żona w progu przywitała mnie następującymi słowami: a może myśmy przemysleli jeszcze garaż? Może zrobimy tam pokój gospodarczy - pralnię, prasowalnię etc.?

 

Przy takiej zgodności nie pozostało nam jak podjąć decyzję. :)

 

Myślał ktoś z Was podobnie? Ktoś może też zlikwidował garaż? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję takiej zgodności z żoną :D

 

Ja zamierzałem zanim znalazłem barwnego, wybudować dom bez garażu z tego samego powodu co podałeś, dopiero jak trafiłem na "nasz" projekt zdecydowałem się na garaż, który to zawsze w razie zaistniałej potrzeby będzie można przekwalifikować na pokój. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Ja z innej beczki mam pytanie. Mianowicie kanalizacji.

 

Otóż jak robiliście wentylację kanalizy? Czy wystawiliście kominiki wentylacyjne czy też daliście tylko zawory napowietrzające na pionach?

 

Z tego co gdzieś czytałem, to zawory mogłyby w sumie wystarczyć, ale jeżeli w przyszłości pojawiło by się podłączenie do zbiorczej kanalizacji, to ona juz wymaga kominków wentylacyjnych.

 

Pytam, bo o tej wentyalcji całkiem zapomniałem :(. Przypomniałem sobie już po ociepleniu poddasza i ułożeniu regipsów. No i teraz mam problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...