GARDEROBA: Wyposażenie garderoby, jak urządzić wnętrze?

[grabo]

Witam.

Temat trochę zapomniany, ale może ktoś w między czasie robił sobie zabudowę garderoby na skosie i posiada jakieś fotki.

Jesteśmy na etapie projektowania.

Pozdrawiam

[tosia125]

ja też mam garderobę ze skosem, jeśli już urządziliście swoje to ja chętnie podglądnę

[skibusia]

Ja również jestem przed urządzaniem tego pomieszczenia - czekam na inspiracje.

[grabo]

U Nas pomieszczenie na garderobę ma jakieś 10m2. Po prawej stronie będzie część żony po lewej moja Budować ją chcę sam i się cały czas głowię i kombinuję jak będzie najlepiej.

[Ilona Agata]

Ja mam garderobę ze skosem, nie uśmiecha mi się pokazywanie zdjęć tego miejsca (wiadomo, nie przysłonięte niczym ubrania, itp.), ale chętnie pokażę wizualizację:

Ostatecznie została trochę zmieniona (nie mam wizualizacji, ale na szybko naniosłam poprawki, mam nadzieję, że cokolwiek z tego widać):

http://img600.imageshack.us/img600/5818/beztytuutpj.png

Garderoba była robiona naprawdę tanim kosztem u lokalnego stolarza i projektowana przez nas na kartce, stąd być może jakieś błędy/niedoróbki.

[ANSE72]

Ja mam garderobę ze skosem, nie uśmiecha mi się pokazywanie zdjęć tego miejsca (wiadomo, nie przysłonięte niczym ubrania, itp.), ale chętnie pokażę wizualizację:

Ostatecznie została trochę zmieniona (nie mam wizualizacji, ale na szybko naniosłam poprawki, mam nadzieję, że cokolwiek z tego widać):

http://img600.imageshack.us/img600/5818/beztytuutpj.png

Garderoba była robiona naprawdę tanim kosztem u lokalnego stolarza i projektowana przez nas na kartce, stąd być może jakieś błędy/niedoróbki.

 

 

ILONA POKAŻ

[Ilona Agata]

ANSE72, ja myślę, że nikt nie ma ochoty oglądać mojej piżamy na półce

[ANSE72]

ANSE72, ja myślę, że nikt nie ma ochoty oglądać mojej piżamy na półce

 

JA BYM chętnie zobaczył

[Inka 14]

nasza skromna garderoba

projekt i wykonanie własne

http://img815.imageshack.us/img815/5825/p1100478t.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img267.imageshack.us/img267/8325/p1100515.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img232.imageshack.us/img232/206/p1100511k.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img831.imageshack.us/img831/5711/p1100508t.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[Ilona Agata]

Okazuje się, że jednak można maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod skosami - grunt to pomysł na projekt Proponuję przejść się po Ikei, obejrzeć rozwiązania w Komandorze/Senatorze i do dzieła!

[skibusia]

Inka super. A co myślicie o robieniu pleców i podłogi w zabudowie -zbędny wydatek czy użyteczne (w razie malowania).

[tosia125]

jakbym miała taką przestrzeń jak Wy na garderobę to problemu by nie było... moja to garderóbka! ale wystarczy....

a jak dzielicie się garderobami?

bo mój to narzeka, że po połowie, bo mam za dużo ciuchów...

[Inka 14]

skibusia my nie dawaliśmy pleców. nie chciałam sie w to bawic. tu gdzie jest rurka na wieszanie jakos sie wymaluje, szuflady da sie odsunąć od sciany, a tam gdzie jest regał na składane rzeczy on jest tylko czterema kołkami przymocowany do sciany, wiec raz na kilka lat będzie można odsunąć od ściany.

zamiast podłogi/cokołów wykorzystałam miejsce na pudełka na buty

 

jesli chodzi o dzielenie garderoby na męża i moja czesc - to sie starałam, ale nie wszedzie sie tak da. Rurke na krótkie mamy na pół bo jest dosc długa i takich rzeczy kazdy z nas ma najwięcej i prawie po tyle samo, natomiast na długie to akurat ja mam więcej sukienek i płaszczy dłuższych, a on tylko kilka spodni które nie chce by były przewieszone przez kolana tylko żeby wisiały w całej rozciągłości przypięte za nogawki:cool: wiec wiszsa sobie koło moich sukienek:)

 

bo mój to narzeka, że po połowie, bo mam za dużo ciuchów...

mój całe życie lamecił: "ze ja cała szafe zajmuje, ze on nigdy nie ma gdzie swoich rzeczy odłożyć bo każda półka moja". Nawet jak skręcaliśmy półki to mówił:"mi i tak pewnie przypadnie jedna, góra dwie".

Jak przeniosłam nasze rzeczy do garderoby to sie okazało że rzeczy jest równo po połowie, a może nawet jego więcej. troszkę zdziwił

[adi29]

Kochani przygladam sie waszym pieknym garderobom i tak sie zastanawiam...czy na te wszystkie ciuszki,buty i inne ubranka nie bedzie siadal po jakims czasie kurz?

Przerobilem niedawno temat dachu,obecnie jestem dopiero na etapie montazu okien,zatem w sprawie garderob jestem totalnym laikiem(tak na marginesie czlowiek musi sie pozanac na wszystkim przy budowie domu aby nie dac sie omamic naszym kochanym wykonawcom).Czy owe polki ,poleczki nie winny posiadac jakis dzrzwiczek,zamykan...Mam nadzieje ze sie myle i ze zaraz ktos swiatly w tej materii mnie oswieci...pozdrawiam.

[adi29]

A byc moze...garderoba jako taka (sama w sobie)ma stanowic taka wielka szafe,w ktorej zamkniete sa wszystkie ubrania i szpargaly?

[Ilona Agata]

skibusia, jeśli chodzi o plecy w garderobie, to dla mnie trochę strata pieniędzy - wykonanie zabudowy i tak samo w sobie nie jest takie tanie. Tak samo nie robiłabym pleców w szafie wnękowej - dla mnie to zbędny wydatek w momencie, w którym fundusze są potrzebne gdzie indziej (np. na kuchnię, meble w salonie, itp.)

 

tosia125 - my się podzieliliśmy "niesprawiedliwie" - tzn. ja mam prawą stronę i szafki z półkami oraz szufladami w środku, a narzeczony lewą (drążek na środku i to, co pod skosami). To była jego decyzja, bo wiadomo, że poza skarpetkami kobieta i tak ma ZAWSZE więcej ubrań

 

adi29, ja swoje ubrania noszę, więc prędzej czy później i tak trafiają do prania. Jak czegoś nie noszę przez dłuższy czas, to po prostu oddaję PCK - nie ma się kiedy zakurzyć. A zimowe kurtki trzymam w zamkniętej szafie w wiatrołapie. Nie wyobrażam sobie, żeby w garderobie mieć zamykane szafy - garderoba jest stworzona dla wygody i ułatwienia życia, a nie, żeby się gimnastykować z otwieraniem/zamykaniem (garderoby są zazwyczaj ciasne, więc trudno byłoby się tam zmieścić razem z drzwiami od szafy), szukaniem w ciemnych czeluściach, które zazwyczaj panują w szafach.

[ANSE72]

skibusia, jeśli chodzi o plecy w garderobie, to dla mnie trochę strata pieniędzy - wykonanie zabudowy i tak samo w sobie nie jest takie tanie. Tak samo nie robiłabym pleców w szafie wnękowej - dla mnie to zbędny wydatek w momencie, w którym fundusze są potrzebne gdzie indziej (np. na kuchnię, meble w salonie, itp.)

 

tosia125 - my się podzieliliśmy "niesprawiedliwie" - tzn. ja mam prawą stronę i szafki z półkami oraz szufladami w środku, a narzeczony lewą (drążek na środku i to, co pod skosami). To była jego decyzja, bo wiadomo, że poza skarpetkami kobieta i tak ma ZAWSZE więcej ubrań

 

adi29, ja swoje ubrania noszę, więc prędzej czy później i tak trafiają do prania. Jak czegoś nie noszę przez dłuższy czas, to po prostu oddaję PCK - nie ma się kiedy zakurzyć. A zimowe kurtki trzymam w zamkniętej szafie w wiatrołapie. Nie wyobrażam sobie, żeby w garderobie mieć zamykane szafy - garderoba jest stworzona dla wygody i ułatwienia życia, a nie, żeby się gimnastykować z otwieraniem/zamykaniem (garderoby są zazwyczaj ciasne, więc trudno byłoby się tam zmieścić razem z drzwiami od szafy), szukaniem w ciemnych czeluściach, które zazwyczaj panują w szafach.

Ilona twierdzisz , ze wykonanie w zabudowie szafy Pleców < płyta HDF>to zbędny wydatek ? -- bzdura , jeżeli chodzi o ładne estetyczne wykonanie , Bardziej bym był za tym ze istnieje problem z wykonaniem < Pleców > Estetycznie , ale na to sa sposoby . Ilona odnośnie noszenia Ubrań , zbliża się lato więc chyba będziesz musiała te wszystkie ubrania , odłozyć do szafy . Przegrzanie organizmu jest szkodliwe dla zdrowia .

[tosia125]

Ilona odnośnie noszenia Ubrań , zbliża się lato więc chyba będziesz musiała te wszystkie ubrania , odłozyć do szafy . Przegrzanie organizmu jest szkodliwe dla zdrowia .

 

no ale przecież "zimowe" można odłożyć na strych? i to samo z typowo letnimi w zimę, nie? a jak się wyciąga i tak trzeba wszystko prać...

[duś1719506024]

ja też sobie nie wyobrażam szafy zabudowy "bez pleców". nie przyjęłabym takiego mebla. choćby najciensza płyta - zupełnie zmieni charakter wnętrza szafy, a na cene nieomal nie wpłynie

[skibusia]

No ja się łamię, dlatego zadałam to pytanie. To samo się tyczy jak dla mnie zabudowy spiżarki. Przede wszystkim zastanawiam się czy komuś się chce przy myciu podłogi podnosić za każdym razem te rzeczy/pudełka, które leżą na podłodze w garderobie/spiżarce. Co do pleców, to myślę, że przy malowaniu, to jest na plus, że są plecy i nie trzeba malować, poza tym ściany też się kurzą a łatwiej wytrzeć plecy niż ścianę. Może ktoś jeszcze zabierze głos w dyskusji?