Redakcja 05.07.2001 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2001 Proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami i wyboramiAndrzej T. Papliński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiarus 18.07.2001 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2001 ostatnio miałem ten sam dylemat!jedno pytanie co na pokrycie dachu ?jeżeli blacha bez deskowania to w czasie silnej ulewy hałas może przedostawać się do poddasza (deska spełni dodatkową rolę jako wyciszenie), poddasze dędzie sie bardzej nagrzewać jeżeli dach będzie pokryty blachą- to wszystko może być uciążliwe,TRZEBA UWAŻAĆ NA ZARYSOWANIA- DOBRA EKIPA!!!!Jeżeli dachówka to osłabi hałas od deszczu wtedy można dać folie.Deska dodatkowo usztywni konstrukcje dachu!Jeżeli planujesz zostawić stan surowy otwarty z dachem (folią i dachówką) dobrze zabezpiecz budynek aby wandale nie zniszczyli ci foli w czasie zimy !Ja stawiam w tym roku stan surowy otwarty z dachem (deskowanie i dachówka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dar 30.07.2001 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2001 Ja wybrałem folię. Miałem dobrze zaprojektowany dach: solidne krokwie ułożone dosyć gęsto (co 60cm). Dzięki temu dach jest sztywny - wystarczają wiatrownice - i nie było problemu z wypełnieniem przestrzeni pomiędzy krokwiami wełną (przy dużym rozstawie trzeba rozciągać sznurki, druciki lub coś podobnego, żeby wełna się trzymała). Poza tym dobra folia o dużej paroprzepuszczalności. I tu uwaga na "fachowców": sąsiad zastosował to samo rozwiązanie, ale położono folię odwrotnie (!!!). Zwrócenie uwagi ekipie nic nie dało, poszli w zaparte i dalej robili swoje, dopiero interwencja u właściciela domu poskutkowała. Zagroził, że ich wyrzuci, to poprawili. Ale poprawienie polegało na tym, że zdjęli to, co położyli wcześniej i ponownie położyli już we właściwy sposób. Szkoda tylko, że folia po pierwszym montażu była już podziurawiona...Dach wykonany w tej technologii jest suchy, szczelny, cichy i ciepły. Polecam! Niech żyją lasy! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.10.2001 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2001 uwaga do wiarus.nie można zostawiać foli wstępnego krycia na zime bez przykrycia gdyż jest ona w wiekszosci wrażliwa na promieniowanie UV. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pacul 04.01.2002 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2002 Odnośnie ostatniej uwagi:Jest na rynku polska folia Antivil, która spokojnie przeleży okres zimowy i jeszcze trochę. Okres gwarantowany przez producenta to 3 miesiące, ale jest to liczone dla znacznie większej dawki promieniowania od występującej w tym okresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek O. 09.01.2002 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2002 Ja zastosowałem folię pod dachówkę. Przy pierwszych roztopach śniegu wewnątrz, w kilku miejscach na krokwiach koszowych pojawiły się zawilgocenia i woda kapała do środka. Bardzo ważne jest staranne położenie folii w koszach dachu. Zastanawiam się właśnie czy można to naprawić bez zdejmowania dachówki. Jeśli tak to jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.04.2002 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2002 On 2002-01-09 14:42, Jarek O. wrote: Ja zastosowałem folię pod dachówkę. Przy pierwszych roztopach śniegu wewnątrz, w kilku miejscach na krokwiach koszowych pojawiły się zawilgocenia i woda kapała do środka. Bardzo ważne jest staranne położenie folii w koszach dachu. Zastanawiam się właśnie czy można to naprawić bez zdejmowania dachówki. Jeśli tak to jak? Mialem podobne objawy. Jest to wynikiem nawiania sypkiego sniegu pod dachowke przez nieuszczelnione szpary przy koszach. Najprosciej dokleic tzw. kliny koszowe (rodzaj gabki). Nie jest to operacja prosta ale chyba najmniej kosztowna bo podobno mozna to zrobic bez zdejmowania dachowki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abram 28.05.2002 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2002 na moim osiedlu pewien inwestor położył folię na krokwie. W wyniku silnego wiatru konstrukcja dachu uniosła się jak latawiec i oczywiście wylądowała obok domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bodex 13.07.2002 00:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2002 w polskich warunkach niestety deskowanie i papa. nasi fachowcy jeszcze zbyt wiele bledow popelniają np docinają dachowki na dachu i pyl zatyka folie, i wiele innych, czesto tez widze dachy bez podbitki wdzie wróble robią gniazda na folii, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PANTHER 23.07.2002 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2002 Uważam,że folia zwłaszcza pod blachodachówkę. Dechy i papa niepotrzebnie obciążają dach, są drogie i często pozostają przez długie lata jako "tymczasowa" prowizorka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.07.2002 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2002 To zalezy od wielu rzeczy. Deskowanie sluzy jako stezenie konstrukcyjne a pokryte papa doprawdy moze stac wiele sezonow (oczywiscie przy dobrym wykonaniau). Minusem jest pracochlonnosc i koszt.Folia jest w obecnych czasach bardziej stosowana ze wzgledu na latwosc, szybkosc krycia. Ale jak cos idzie "za latwo" to tym bardziej to mozna "skopac", oczym swiadcza liczne przyklady. Minus jest tez taki ze powstalo bardzo duzo producentow folii, niestety z roznej jakosci wyrobami. Z tego powodu bardzo latwo kupic zlej jakosci material o dziewnych samoutelniajacych wlasciwosciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 24.07.2002 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2002 Nasz sąsiad ma dach deskowany i pokryty papą. I tak stoi już drugi rok. W tym roku zaczął pokrywać go drugi raz papą. Jak dowiedział się ile kosztował nasz dach z folią i dachówkami stwierdził, że prawie tyle samo wydał do tej pory na deski i papę. Uważam więc, że jest to zupełnie zbędny wydatek. A wzmocnienie konstrukcji? Dobrze zrobiona tego nie powinna wymagać a z drugiej strony deski ją właśnie obciążają.Rozumiem jednak kiedy ktoś chce zostawić przykryty dom na zimę lub pokryć go gontem. Wtedy to jedyne wyjście, chociaż oszczędność czasu żadna a drewno drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finiszant 24.07.2002 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2002 Zastosowaliśmy papę na pełnym deskowaniu - aby można było wcześniej tynkować i tym samym o kilka miesięcy skrócić okres budowy. Wg mnie za tym rozwiązaniem przemawiają - wzmocnienie konstrukcji oraz dodatkowa warstwa izolacji (głównie przeciwwilgociowa pod nieszczelną przecież dachówkę). Uważam - nie chcę się mylić - że przy prawidłowej wentylacji (otwory w kalenicy i pod okapami) można pod tą sztywną konstrukcje zastosować także folię wysokoprzepuszczalną i tym sposobem miec pewność, że izolacja nie zamoknie i nie zmniejszy swoich parametrów. (tak zrobiliśmy, czekamy na pierwszą zimę)Finiszant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Griszka 25.07.2002 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 U mnie kierownik budowy powiedział że folia wstępnego krycia to wynalazek i niewiele różni się cenowo co krycie deskami i papą versus zalety:usztywnienie konstrukcji, wyciszenie poddaszy, dobra izolacja cieplna i wodna etc.Posłuchałem się i tak mam. Jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 25.07.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 ceramika, folia, wełna i na koniec folia. Sztywność dachu powinna zapenić już sama więźba, izolację akustyczną dachówka i wełna a szczelność folia i oczywiście dachówka. Nie widzę tytaj miejsca na dechy i papę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finiszant 25.07.2002 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Kierownikowi Griszki odpowiem, że trwałość folii prawidowo i starannie położonej jest wieksza od papy, dlatego ją pewnie wynależli. Pozostaję zwolennikiem nietypowego rozwiązania - podwójnej izolacji p-wilgocowej (czyli w kolejności wełny, wysokoprzepuszczalnej folii na wełnie, nastepnie szczeliny wentylacyjnej i desek z papą pod dachówką) - choc wiem, że wiele osób powie, że to przedobrzenie. Gdybym miał mieć tylko jedną warstwę, na pewno była by to folia.Finiszant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 26.07.2002 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2002 Na dach - folia wysokoparoprzepuszczalna zeby mozna bylo dac gruba warstwe welny miedzy krokwiami i docisnac ja do folii. Folia na pewno dluzej wytrzyma bez sladow zuzycia niz papa. W obszarach zewnetrznych (okap, szczyty) wystajacych na zewnatrz - podbitka z desek a na to folia wysokopoaroprzepuszczalna. Ladnie wyglada i jest gwarancja ze folia nie zostanie zniszczona za pare lat. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.10.2002 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2002 Mam kopertowy dach ok 180 m2. Ze względu na ograniczenia finansowe został odeskowany i pokryty papą. Nie zgadzam się, że folia + blachodachówka to zbliżony koszt do deskowania + papy. To drugie wychodzi dużo taniej (ok.30% pierwszego rozwiązania). Dzięki temu mogę spać spokojnie - ściany z betonu komórkowego nie zamakają. Moj dach ma sztywne poszycie więc albo mogę wybrać tańsze pokrycie, albo spokojnie zbierać kasę na coś "extra". Niestety, trafiła mi się ekipa partaczy, która podziurawiła papę gwoździami (wbijali często między deski i gwoździe powychodziły zostawiając dziury) więc trzeba było malować (na zimno). Radzę wszystkim, którzy chcą kryć dach tymczasowo papą - zróbcie próbę szczelności pokrycia zanim zapłacicie wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 02.10.2002 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2002 Osobiście mam folię wysokoparoprzepuszczalną i gdybym miał robić jeszcze raz ten sam dach to dałbym pełne deskowanie .Dach byłby sztywniejszy i solidniejszy ,a tak mam wrażenie że mam dach jak w drewnianej szopie.Zastanawiam się tylko kiedy owa wcale nie tania folia straci swoje cudowne właściwości i pod wpływem warunków np. termicznych zacznie się rozsypywać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 03.10.2002 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2002 Planowałem deskowanie + papa. Ostatecznie zrobiłem folia + dachówka. Argumenty za moim rozwiązaniem: - oszczędność (mimo wszystko całkowita inwestycja jest tańsza) - dobre parametry paropszepuszczalności (przy deskowaniu i papie trzeba dać dobrą wentylację dla wełny) Warunek konieczny - środki na zakończenie dachu ! Przy dachu z blachy wziąłbym deskowanie (tłumienie chałasu) Wzmocnienie dachu: Nie sądze, żeby deskowanie w istotny sposób obciązało dach a na pewno wzmacnia. Z drugiej strony łaty i kontrłaty dają istotne wzmocnienie dachu - powstaje przecież kratownica o oczku kilkudziesięciu centymetrów na całym dachu ! W moim przypadku dałem grubsze łaty (lub kontrłaty - nigdy nie pamiętam co jest co ) 4x6cm (miałem dosyć słabą więźbę) i naprawdę cała konstrukcja jest stabilna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.