Kuchnia tradycyjna czy nowoczesna??? jakie preferujecie?

[AniaS79]

Nowoczesna i prosta jak drut

[vg-m]

my nowoczesną drewno czereśnia z długimi relingami i mega długimi szufladami ...tylko cena mnie powaliła i sie jeszcze musze rozejrzec-ale projekt póki co mam

[ania1719508426]

Tylko nowoczesna - ekstremalnie gładka, bez frezików, zakamarów, półeczek, siedziołków, wisiołków, firaneczek, obrazków, flakoników.

[hollly]

robertus Wysłany : Pon, 19 Czerwiec 2006 14:48 Temat postu :

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

Kiedyś bardzo podobaly mi się kuchnie nowczesne, ale one po 2-3 latach już są niemodne. 2 lata temu bardzo podobała mi się kuchnia siostry, a teraz już nie.

 

 

nie zgadzam sie z Tobą :)my mamy nowoczesną i dlaczego ona miałaby się nam znudzić ??? tak samo jest z klasycznymi. Niech każdy urządza tak jak mu się podoba ponieważ kierując się modą rosną jak grzyby pod deszczu różne brzydactwa

[bryta]

A mi podobaja sie klasyczne kuchnie w stylu nazwijmy wiejskim

[ciku]

Tylko nowoczesna, ale nie chlodne laboratorium. Jakoś tradycyjne wyjątkowo mi nie podchodzą.

[MartaL]

Nowoczesna, ale ciepła, przytulna z naturalnych materiałów.

[Annja]

Zgadzam się z przedmówczynią. Ma być nowocześnie ale powiedzmy przyjaźnie, żebym się poprostu dobrze czuła w tej kuchni, no bo co tu dużo gadać niestety sporo czasu większość z nas spędza w tym pomieszczeniu nawet jeśli nie jest jedynie tzw. gospodynią domową.

W kuchni stal-nikiel-szkło-białe ściany czułabym się jak w prosektorium. Musi być jak dla mnie trochę drewna ale bez flakoników, serweteczek, firaneczek itp Czyli złoty środek

[magpie101]

W tej chwili mam nowoczesna od 3 lat w kolorze brzozy i dobrze sie w niej czuje. Ale w nowym domku chce kuchnie w kolorze olchy tradycyjna, bo w koncu bede mieszkac na wsi

A tak na powaznie to w obecnej kuchni dobrze sie czuje ale bardzo szybko mi sie ona opatrzyla, a przeciez kuchnie robi sie na 10 lat conajmniej. Wydaje mi sie, ze tradycyjna tak szybko mi sie nie znudzi i moda na nia tak szybko nie przeminie, bo kazda nowoczesna kuchnia to taka moda na rok gora dwa lata. Takie jest moje zdanie i wielu kupujacych meble kuchenne.

[aniak34]

Będe miała sporą kuchnię z jadalnią w stylu prowansalskim i spodziewam sie ,że bedzie to najdroższe pomieszczenie w całym domu

[NUTKA]

a mnie osobiscie podobaja sie milnimalistyczne w formie, nowoczesne kuchnie, np z BRW LINE:

[EDZIA]

W związku z tym, że wątek ten został zaśmiecony podczas cięcia pod mój nóż wpadło kilkanaście postów, które niesłusznie usunęłam postaram się je teraz ponownie wkleić.

Autorów tych postów przepraszam.

 

pozdrawiam

 

Edzia

[EDZIA]

Już spokój proszę!

 

U mnie kuchnia będzie w założeniach tradycyjna, choć większość elementów zaczerpnęłam z tzw. kuchni nowoczesnych.

 

Dlaczego tzw? Bo jednak się zgodzę, że nowoczesny = modny.

Zaoblone krawędzie, jaskrawy kolorek, elementy giętego plastiku, szablony jako element dekoracyjny to było "nowoczesne" w latach 60-tych. Czy teraz po 40 latach jest to kuchnia tradycyjna czy nowoczesna?

 

Więc dla mnie wybór jest inny:

 

Kto ma kuchnię rustykalną?

Kto ma kuchnię ascetyczno-minimalistyczną?

Kto ma kuchnię modną?

 

Ja celuję w rustykalną.

 

Nowoczesną i ergonomiczną, myślę, że ma każda z nas.

No bo piec do pieczenia chleba to raczej w niej się nie znajduje.

[EDZIA]

mnie ostatnio taka zachwyciła

http://www.lipinscy.pl/upload_module/realization_pic/p113__r23.jpg

[EDZIA]

Jak ja nie lubię dyskusji ideologicznych

 

A co jest nowoczesne, a co tradycyjne jeśli :

w domu A jest zabudowana zmywarka, płyta ceramiczna, samobieżne szuflady ze spowalniaczami, piekarnik na wysokości gałek ocznych i inne bajery obudowane frezowanymi dębowymi drzwiczkami w kasetoniki i lakierowane na egzotyczny kolor z miedzianymi uchwytami, blatem pokryte super laminowanym lub koglomeratowym

a w domu B proste ramkowe drewniane drzwiczki, jako uchwyty proste relingi, przykryte to drewnianym blatem, myje się w zlewie, a za drzwiczkami ordynarne półki????

[EDZIA]

Długo zastanawiałam się, w jakim stylu będę miała kuchnię w moim wymarzonym domku i miałam z tym poważny dylemat. Wiedziałam jedynie, że stylistycznie musi współgrać z salonem (ba, w jakim stylu utrzymać salon??? Masz babo placek i klęskę urodzaju.

Problem rozwiązał się sam: w naszym salonie staną piękne stare meble z czarnego dębu, więc kuchnia będzie dopasowana - myślę o prostych drewnianych frontach (tu ukłon w stronę nowoczesności), ale w ciepłych odcieniach drewna.

Na koniec małe zaklęcie: niech tegoroczna zima krótką będzie!!!! (baaardzo ilustrowane periodyki doniosły dziś, że zamiast zimy mamy mieć w tym roku wiosnę. Zaczynam się bać, bo wg ich prognoz tegorocznego lata wcale miało nie być! )

[EDZIA]

E tam style, style... Oby ladnie tylko bylo.

Kiedys to mi sie podobalo wszystko co rustykalne...potem naogladalam sie tych nowoczesnych rzeczy i stwierdzialm, ze to tez mi sie podoba.

Wiec jest tak jak mowie, oby tylko ladnie bylo...

[EDZIA]

Proszę mi się tu nie nabijać z moich stylistycznych dylematów Z łazienkami nie ma problemu - w domku są przynajmniej dwie, więc można poszaleć, ale dwie kuchnie???? (choć może dla niezdecydowanych byłoby to dobre rozwiązanie... )

[EDZIA]

No własnie, szkoda, ze nie mamy dwóch kuchni, mozna by sie wtedy wyzyc na maxa w swoich pomysłach. Ja np. jestem strasznie niezdecydowana. Najpierw chcielismy kuchnie z frontami tzw ramkowymi prostymi w kolorze a'la rude - wiec raczej z nowoczesnych. Po wnikliwej analizie czasopism wszelakich, forum i salonów wystawienniczych stwierdzilam, że ta kuchnia to w ogole nie moj styl.Poza tym mamy kuchnie od pólnocy więc wygladała by ponuro w takim kolorze. I teraz myśle intensywnie o szafkach w stylu prawansalskim - kośc sloniowa lekko zacierane. Widzialam na zywo, zachwyciły mnie.do tego ciemne blaty granitowe (cos z brązem) i na sciane nad szafkami tez granit. A reszta scian w kuchni bedzie czekoladowa. To nasz najnowszy pomysł i chyba ostatni bo czas nagli.

[EDZIA]

Ja dopiero przymierzam się do budowy więc pewnie wiele razy zmienię pomysł co do kuchni, ale muszę zaprotestować przeciw kilku wcześniejszym postom, że po 10 latach każda kuchnia to grat. Ja mam klasyczną kuchnię (w bloku) którą jako jedyne pomieszczenie zostawiłam bez zmian po przeprowadzce do mojego obecnego mieszkania. kuchnia ma drewniane fronty, liczy sobie 25 lat, jedyne co zmieniała poprzednia właścicielka to blaty, a kuchnia jest w bardzo dobrym stanie. Ja i moi goście świetnie się w niej czujemy. Oczywiśce warunkiem jest że nie jest to kuchnia z Praktikera za 1000zł.

Pozdrawiam Kamila