zielonooka 29.06.2006 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Facet do kobiety - przed: "Lygej, byda dupił!" Po: "Zdupiej, byda lygoł!" ah!!! no to sie nazywa "prawdziwy samiec" kto to spiewal: gdzie Ci mezczyzni..prawdziwi tacy..." ???? to był zart ..myslałem ze wiecej osob bedzie psioczyć ale ja nie zartuje !!! to "ahhh" to byl okrzyk zachwytu znasz takiego - to go dawaj uwielbiam konkretnych facetów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 29.06.2006 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Sluchajcie, wykonawcy chca mi cos zrobic ze ściuków badz ciuków kartongipsowych. Zgadzać się? Chyba Twoim fachowcom o stiuki chodzi Jeśli Ci się podobają to możesz sie zgodzić Gorzej jak by Cię chieli ciuknąć albo zaciukać Nie, oni mi chcieli cos zrobic z resztek/ścinków/odpadów/kawałków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 29.06.2006 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Facet do kobiety - przed: "Lygej, byda dupił!" Po: "Zdupiej, byda lygoł!" ah!!! no to sie nazywa "prawdziwy samiec" kto to spiewal: gdzie Ci mezczyzni..prawdziwi tacy..." ???? to był zart ..myslałem ze wiecej osob bedzie psioczyć ale ja nie zartuje !!! to "ahhh" to byl okrzyk zachwytu znasz takiego - to go dawaj uwielbiam konkretnych facetów Tak sobie mimochodem mysle na podstawie Twoich postow o Twoim ideale mezczyzny, ze chyba spodalby Ci sie pewien Andrzej Obronny. Tylko nie wiem, jak sprawdzic czy ma owlosiona klate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.06.2006 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 A ja mimo że z Pyrlandii to mam ostatonio zagwozdkę budowlaną - co to jest trympel? ... urodziłem się na Wildzie, ale przyznaję, że nie wiem ... z języka budowlanygu to mi jeno trepa do łba przyłazi pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.06.2006 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 .... .... w przedpokoju na stoleczku staly ziemniaki w torebce przyszla xxxx,zrzucila ziemniaki w xxxx myla nogi stary xxxx z czerwonym nosem niech sobie xxxx wybrudzi pudrem x=nie wiem ... widzę, że nie ma więcej chętnych więc wstawiam słowa w miejsce XXXX w przedpogoju na stołeczku stały ziemniaki w torebce przyszła świnia, (powinno być) zżarła ziemniaki a w wiaderku myła nóżki stary niezdara z czerwonym nosem niech sobie gębę wypudruje (jak ktoś krzyczy to po poznańsku drze kalafe a jak toś ziewa to kalafa mu się drze ) ponieważ jest na 80% to przepis będzie również na 80% (bez podania ilości składników ) ... jednak kto odróżnia w kuchni kopychę od kwyrlejki da sobie z tym mankamentem doskonale radę Poznańskie Plyndze ... składniki: główny to oczywiście pyry (znany w innych częściach naszego pięknego Kraju pod nazwą "ziemniaków" lub z niemiecka "kartofli"), utarte na drobnej tarce, do tego jajka całe (ale bez skorupek - ilość jajek zależna od ilości pyrów), jeszcze mąka pszenna (bez dodatków - też zależna od ilości pyrów i jajek), a także sól i pieprz do smaku (ilość zależna od podniebienia) ... ... kwyrlomy (mieszamy mątewką) wszystek towar dycht (dokładnie) w dużyj misie na ciasto gładkie i barzy gynste niż to do naleśników, smażymy na pateloszce na dobry oliwie plyndze wiekości graby (ręki) i uważomy ażeby, sie nie zjarały (spaliły) ... ... można tak usmażone plyndze (placki ziemniaczane) spucnoąć (zjeść) z kaszokiem (z kaszanką) i kwaszunym ogóryszkiem ... wiem to wszystko na zicher (na pewno) bo sam tak robie. smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 29.06.2006 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Facet do kobiety - przed: "Lygej, byda dupił!" Po: "Zdupiej, byda lygoł!" ah!!! no to sie nazywa "prawdziwy samiec" kto to spiewal: gdzie Ci mezczyzni..prawdziwi tacy..." ???? to był zart ..myslałem ze wiecej osob bedzie psioczyć ale ja nie zartuje !!! to "ahhh" to byl okrzyk zachwytu znasz takiego - to go dawaj uwielbiam konkretnych facetów Tak sobie mimochodem mysle na podstawie Twoich postow o Twoim ideale mezczyzny, ze chyba spodalby Ci sie pewien Andrzej Obronny. Tylko nie wiem, jak sprawdzic czy ma owlosiona klate. no ..ja tez nie wiem i musi miec gilgotki na pietach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 29.06.2006 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 .............................. no ..ja tez nie wiem i musi miec gilgotki na pietach na piętach to raczej nikt nie ma .... ale pod stopami "to jak najbarzy" pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 30.06.2006 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A ja mimo że z Pyrlandii to mam ostatonio zagwozdkę budowlaną - co to jest trympel? nie wiem znam tylko trypla ,ale to chyba nie z budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 30.06.2006 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 .... .... w przedpokoju na stoleczku staly ziemniaki w torebce przyszla xxxx,zrzucila ziemniaki w xxxx myla nogi stary xxxx z czerwonym nosem niech sobie xxxx wybrudzi pudrem x=nie wiem ... widzę, że nie ma więcej chętnych więc wstawiam słowa w miejsce XXXX w przedpogoju na stołeczku stały ziemniaki w torebce przyszła świnia, (powinno być) zżarła ziemniaki a w wiaderku myła nóżki stary niezdara z czerwonym nosem niech sobie gębę wypudruje (jak ktoś krzyczy to po poznańsku drze kalafe a jak toś ziewa to kalafa mu się drze ) ponieważ jest na 80% to przepis będzie również na 80% (bez podania ilości składników ) ... jednak kto odróżnia w kuchni kopychę od kwyrlejki da sobie z tym mankamentem doskonale radę Poznańskie Plyndze ... składniki: główny to oczywiście pyry (znany w innych częściach naszego pięknego Kraju pod nazwą "ziemniaków" lub z niemiecka "kartofli"), utarte na drobnej tarce, do tego jajka całe (ale bez skorupek - ilość jajek zależna od ilości pyrów), jeszcze mąka pszenna (bez dodatków - też zależna od ilości pyrów i jajek), a także sól i pieprz do smaku (ilość zależna od podniebienia) ... ... kwyrlomy (mieszamy mątewką) wszystek towar dycht (dokładnie) w dużyj misie na ciasto gładkie i barzy gynste niż to do naleśników, smażymy na pateloszce na dobry oliwie plyndze wiekości graby (ręki) i uważomy ażeby, sie nie zjarały (spaliły) ... ... można tak usmażone plyndze (placki ziemniaczane) spucnoąć (zjeść) z kaszokiem (z kaszanką) i kwaszunym ogóryszkiem ... wiem to wszystko na zicher (na pewno) bo sam tak robie. smacznego dziekuje za nagrode a te dodatki do maki ,ktorych nie nalezy dawac to co? bo mam dziwne skojarzenia mam nadzieje,ze to np.cebula,czosnek itd,a nie ..........xxxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 30.06.2006 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 .............................. no ..ja tez nie wiem i musi miec gilgotki na pietach na piętach to raczej nikt nie ma .... ale pod stopami "to jak najbarzy" pzdr nikt? to dlaczego ja mam? czy to oznacza ,ze jestem idealna kobita? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 30.06.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A ja mimo że z Pyrlandii to mam ostatonio zagwozdkę budowlaną - co to jest trympel? nie wiem znam tylko trypla ,ale to chyba nie z budowy Wyobraźcie sobie że to był punk w kosztorysie fachowców i do dzisiaj nie wiem czy jest to ścianka kolankowa czy szczytowa. A propos plendzy, plyndzy to u mnie się je jada na słodko z dżemem lub cukrem. A i budowlane - fachowcy mają lałbzege, waserwage i robią szychty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 30.06.2006 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A jak poznaniak powie o pociągu, który jedzie przez las i używa sygnału dźwiękowego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 30.06.2006 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 wyjebana w lesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.06.2006 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A jak poznaniak powie o pociągu, który jedzie przez las i używa sygnału dźwiękowego ? A z tym nierozłącznie kojarzy mi się; Jak Ślązak powie - Kopalnia "Anna" znajduje się w Rybnickim Okręgu Węglowym / skrót/? No i sławne - w przedpokoju na kredensie stoi pełna szklanka herbaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 30.06.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Jak Ślązak powie - Kopalnia "Anna" znajduje się w Rybnickim Okręgu Węglowym / skrót/? ........leży w rowie ? Tylko tej kopalni z Anną nijak połączyć nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.06.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Jak Ślązak powie - Kopalnia "Anna" znajduje się w Rybnickim Okręgu Węglowym / skrót/? ........leży w rowie ? Tylko tej kopalni z Anną nijak połączyć nie mogę Maxtorka po znajomości Ci podpowiem , kopalnia to po śląsku to Gruba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 30.06.2006 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Jak Ślązak powie - Kopalnia "Anna" znajduje się w Rybnickim Okręgu Węglowym / skrót/? ........leży w rowie ? Tylko tej kopalni z Anną nijak połączyć nie mogę Maxtorka po znajomości Ci podpowiem , kopalnia to po śląsku to Gruba EDZIA , zdradź jeszcze ten przedpokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 30.06.2006 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 wyjebana w lesie zajebiste!!! Tylko czy to nie jest czeci pociag do Czewa, ktory odjezdza o czeciej czydziesci z peronu czeciego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 30.06.2006 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A propos plendzy, plyndzy to u mnie się je jada na słodko z dżemem lub cukrem. A i budowlane - fachowcy mają lałbzege, waserwage i robią szychty U nas to sa chyba plince. Waserwaga - poziomica, a te pozostale? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bosia 30.06.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 A jak poznaniak powie o pociągu, który jedzie przez las i używa sygnału dźwiękowego ? A z tym nierozłącznie kojarzy mi się; Jak Ślązak powie - Kopalnia "Anna" znajduje się w Rybnickim Okręgu Węglowym / skrót/? No i sławne - w przedpokoju na kredensie stoi pełna szklanka herbaty? Gruba Ana lezy w ROWie. W antryju na byfyju stoi pelno szklonka tyju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.