Zuzza 19.06.2006 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Pomóżcie dobrzy ludzie... Taką więźbę nam przywieźli dziś... Nie mam pojęcia czy to normalne czy nie. Wydaje się bardzo nierówna - zamiast przekroju prostokątnego - mamy nawet półkola... Oprócz tego jest trochę niekorowanych kawałków... Czy ja się czepiam? Czy to raczej norma? Czy jeżeli te nierówności są tylko na końcach to nie ma znaczenia? Czy też walczyć o wymianę? Nie wiem czy to w ogóle bedzie mozliwe zresztą... Zwróćcie uwagę na te zaznaczone czerownymi kropkami.... Pomocy.... http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/f0749045.jpghttp://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/b6f1ffbf.jpghttp://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/1faaf9f2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lharhard 19.06.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Impregnacja jest ekstra ... w porównaniu do mojej to niebo a ziemia, a ja miałem niby ciśnieniowo ... w każdym razie te zaaokrąglone kawałki to tak w sumie na koncach, wiec zapytaj cieśli, więźba ma zawsze zapas parunastu cm na docinanie ... wiec raczej nie bedzie problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231026 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.06.2006 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 No moim zdaniem nieszczególnie to wygląda. Więźbę z tego pewnie od biedy zrobisz. Tak jak pisał Lharhard końcówki i tak się zwykle obcina.Jeżeli zapłaciłaś za to 20% mniej niż ceny rynkowe to czego się spodziewać? Natomiast jeżeli kosztowało normalnie to ja bym reklamował.A jeśli chodzi o impregnację to kolor ma intensywny, ale kolor to nie wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231486 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 20.06.2006 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Impregnacja jest ekstra ... w porównaniu do mojej to niebo a ziemia, a ja miałem niby ciśnieniowo ... hahaha hahaha Przywieź mi swoją wieźbę, a kolor taki zrobię, że z podziwu nie wyjdziesz. Co do impregnacji to będziesz miał zerową. Jak masz ciśnieniową (i faktycznie ją zrobili) to tylko pozazdrościć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231502 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.06.2006 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Więźbę nam załatwiał szef majstrów - cena była raczej niewysoka... Na impregnację już nie patrzę - tego i tak nie sprawdzę czy to barwnik czy impregnat... Ale czy takie osłabione krokwie mogą leżeć na dachu?? Czy ktoś z Was wykorzystywał takie drewno?? Około południa przyjedzie szef, cieśla i będziemy oglądać to draństwo dokładnie... Bo co jest na dnie kupy to nawet nie wiemy... Ale stresy..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231510 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 20.06.2006 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 1. To, że jest kolorowa to o niczym nie świadczy poza tym, że na pewno dali barwnik, ale czy impregnat tego nikt nie wie. 2. Co do samej więźby. Masz trochę okorków - kilka dość dużych bo zmniejszył Ci się przekrój. Jeśli cena jest na prawdę dobra to proponuję najpierw pogadać z cieślą czy wymanipuluje te kawałki tak by były wycięte - chyba, że więźba robiona na wymiar. 3. Więźba jaką pokazujesz jest wykonana albo z bardzo cienkiego drewna albo ktoś mocno się starał maksymalnie wykożystać drewno. Jednak o niedbalstwie świadczy pozostawiona kora. Jeśli impregnacja była zanurzeniowa lub natryskowa to pod korą masz drewno na 100% niezabezpieczone. Jesli zdecydujesz się je położyć na dach to koniecznie usuń tą korę (jest to praktycznie 100% miejsce gdzie pojawią się szkodniki) i pomaluj te miejsca impregnatem. 4. Co do pytania czy ktoś takie coś kładł. U mnie jest kilka takich, ale okorki były tylko na rogach (tak na grubość palca). Oczywiście bez kory. Jednak takich jak niektóre u ciebie nie mam (takie ładne półokrągłe). Ogólnie niepanikuj i niech się cieśla wypowie. Może te kawałki da się wyciąć, bo krokwie będą krótsze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231523 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 20.06.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Z tego co widać na końcach nieokorowanie nie wpłynie na wytrzymałość. Korę trzeba zdjąć i zadbać aby nie było jej na dachu. Bardziej zajął bym się czy wymiary krokwi są odpowiednie. Ze zdjęcia nic więcej nie da się odczytać. Ja osobiście przeliczył bym te krokwie z oflisem('widoczną korą" ) i starał się jeszcze trochę urwać z ceny więźby. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.06.2006 06:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Dziękuję za pomoc !! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231528 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian 20.06.2006 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Tez miałem takie lęki jak przyjechała moja więźba. Ale moje majstry się uśmiały Także jeżeli Cię to pocieszy to ja również mam pare opółów na końcach krokwi. Na początku lipca mogę Ci powiedzieć, czy krokiewki wytrzymają ciężar dachu. A co do tzw. "impregnacji" - też miałem taki pięęęęękny kolorek - teraz, po jakimś tygodniu, dwóch od postawienia krokwie są już prawie w kolorze drewna. Uważam moje około 150zł za impregnację za wyrzucone w błoto. Ale jestem taki zadowolony jak patrzę na stojącą równo więźbę, że nawet bardzo mnie to nie boli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 20.06.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Napewno masz wszystko ok a to ze masz kore to napewno dlatego ze masz podocine dluzsze krokwie i te konce ciesla i tak bedzie odcinal, ja mialem podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1231830 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gibzwein 20.06.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Co do impregnacji - kolor nie swiadczy o tym. Jedyny pewny sposob - wkladamy zwykle drewno i drewno impregnowane do ogniska, czekamy i mamy odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232573 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 20.06.2006 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 a przetnij kawałek to zobaczysz jak jest "głęboko" jest zaimpregnowane Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232581 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 20.06.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Co do impregnacji - kolor nie swiadczy o tym. Jedyny pewny sposob - wkladamy zwykle drewno i drewno impregnowane do ogniska, czekamy i mamy odpowiedz. Nie kazdy impregnat ma wlaściwości ogniochronne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232609 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gibzwein 20.06.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Ni.e bede sie upieral Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232616 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 20.06.2006 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Tez miałem takie lęki jak przyjechała moja więźba. Ale moje majstry się uśmiały Także jeżeli Cię to pocieszy to ja również mam pare opółów na końcach krokwi. Na początku lipca mogę Ci powiedzieć, czy krokiewki wytrzymają ciężar dachu. A co do tzw. "impregnacji" - też miałem taki pięęęęękny kolorek - teraz, po jakimś tygodniu, dwóch od postawienia krokwie są już prawie w kolorze drewna. Uważam moje około 150zł za impregnację za wyrzucone w błoto. Ale jestem taki zadowolony jak patrzę na stojącą równo więźbę, że nawet bardzo mnie to nie boli Barwnik z impregnatu blaknie pod wpływem UV.Jest to normalny proces.Trzeba chronić więżbę przed warunkami atmosferycznymi,jeśli nie to wybrać taki ,ktory po jak najkrótszym czasie staje sie niewymywalny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232617 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 20.06.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Sposób przetarcia tej więżby nie świadczy dobrze o tartaku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betka 20.06.2006 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Ja na swojej więźbie nie miałam żadnych okorków i dziwi mnie, że są. Impregnowałam ciśnieniowo i barwy nie miała zmienionej. Widać tylko było ciemniejszy odcień. Ciekawi mnie kto u Was ją składował, przecież ona powinna być równiutko poukładana, teraz są takie susze, że ona się powygina. Chyba, że od razu pójdzie na dach. Moim zdaniem trzeba zrobić inwentaryzacje sprawdzić o ile dłuższa została zamówiona, czy były kupowane jakieś na wymiane, gorsze albo zwrócić albo wykorzysta się do poddasza na belki i już. Acha sprawdzić czy nie ma robali wtedy to od razu oddać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1232839 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorg 21.06.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Nie ma czym się przejmować. Drewno było tak suszone z pół roku. Zawsze jakaś część się skręci. Dach będzie jeszcze pracował i skręcał z jakieś 20 lat. Dawniej świerk suszył się z 20 lat zanim coś z niego robiono. Należałoby okorować. Śmiesza mnie te wszystkie dorabiane teorie na temat drewna. Dawniej się nie impregnowło i więźba stała po 100 lat. piszę z podhala , mieszkam obok tartaku i naprawdę nie takiego drewna się uzywało do robót. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1233386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 21.06.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Nie ma czym się przejmować. Drewno było tak suszone z pół roku. Zawsze jakaś część się skręci. Dach będzie jeszcze pracował i skręcał z jakieś 20 lat. Dawniej świerk suszył się z 20 lat zanim coś z niego robiono. Należałoby okorować. Śmiesza mnie te wszystkie dorabiane teorie na temat drewna. Dawniej się nie impregnowło i więźba stała po 100 lat. piszę z podhala , mieszkam obok tartaku i naprawdę nie takiego drewna się uzywało do robót. Co do impregnacji to sie zgadzam.Dawniej jednak drewno strugano, i nie było poddaszy użytkowych (podwyższona wilgotnośc)Drewno zawsze pracuje.taka jego natura.Co do ostatniego zdania to można sobie zrobic więżbe nawet z klejonych zapałek.Jestem zdania ,że jak coś się robi to nalezy sie do tego przyłożyć.(zwlaszcza przy obecnych cenach drewna).Ta więżba jest przetarta niechlujnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1233473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 21.06.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 Zuzza, dzięki, że wrzuciłaś te zdjęcia, przynajmniej jakaś lekcja dla niektórych (np. dla mnie ). Przynajmniej będę wiedziała, czego się spodziewać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/56049-czy-zwr%C3%B3ci%C4%87-t%C4%85-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99-pomocy/#findComment-1233484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.