ULGA ODSETKOWA - rząd zamieszał!

[Aga - Żona Facia]

W dzisiejszej "Gazecie Prawnej" (kupionej zresztą zupełnie przez przypadek ) przeczytałam króciutki artykuł o uldze odsetkowej pt. "Jak zachować prawo do ulgi odsetkowej". Otóż taka jest propozycja resortu finansów: ulga odsetkowa ma zniknąć z systemu podatkowego z końcem 2006 roku. Podatnicy mają jednak szanse, by z niej skorzystać na zasadzie praw nabytych. Warunkiem jest zaciągnięcie do końca grudnia kredytu mieszkaniowego.

itp. itd.

 

Ostatnie zdania: Jako ostateczny termin korzystania z ulgi wskazano 31 grudnia 2027 roku. Minister funansów do 31 grudnia każdego roku będzie określał kwotę limitu tej części kredytu (pożyczki), od której będzie podatnikowi przysługiwało prawo do odliczenia odsetek. Kwota teo limitu będzie ogłaszana w drodze obwieszczenia.

 

CO SĄDZICIE O TYM WSZYSTKIM?????????????????

[Żona budowniczego]

Można się było spodziewać. Likwidują wszystkie ulgi, więc nie ostanie się i ta jedna jedyna...

 

Dobrze, że przynajmniej zostawią jeszcze te 20 lat dla tych co już wzięli kredyt licząc na częściową rekompensatę odsetek.

 

Jednak takie artykuły w Gazecie Prawnej pachną mi trochę dobrą akcją marketingową banków. Może jeszcze ktoś niezdecydowany w tym roku załapie się na kredyt i kolejny klient zdobyty?

 

Poczekajmy, zobaczymy. Nasz rząd ma sporo różnych pomysłów, ale jednak zrealizował od wyborów niewiele. Z reguły kończy się na zapowiedziach, a potem długa cisza i przepychanki "stołkowo-aferowe".

 

A dwadzieścia lat to kupę czasu - wtedy odsetki szczególnie od rat malejących będą tak małe, że likwidacja ulgi niewiele nas zaboli.

[AAgnieszk]

Czy wystarczy podpisac umowe kredytową i już??? W to wątpię...póżniej się okaże, że niezbędne jest uruchomienie pierwszej transzy a zaczynam budowanie od wiosny 07".

 

Pytałam w US ale oczywiście nie umieją wprost odpowiedzieć..

[Żona budowniczego]

US nic na razie nie odpowie, bo sama minister Gilowska nie wie w jakim kształcie przepisy przejdą przez nasz kochany parlament.

 

Jak zwykle będzie wiadomo w ostatniej chwili.

[greg29]

US nic na razie nie odpowie, bo sama minister Gilowska nie wie w jakim kształcie przepisy przejdą przez nasz kochany parlament.

Juz nic nie powie, bo zostala odwolana

Wspaniale mamy te polskie realia...

Zabiora nam wszytsko szkoda tylko, ze nie mamy obecnie takiego Robin Hooda badz Janosika....ktory by te ulgi odzyskal.

Ja pobieram ze skarbowki jakies 2.000 pln za te ulge odsetkowa (jakies 7.000 pln splaconych realnie odsetek kredytowych).

Zawsze jest kilka zlotych dodatkowo.

[MAC II]

Juz nic nie powie, bo zostala odwolana

 

powiedz.. gdzie można się czegoś o tej uldze dowiedzieć??

[Aga - Żona Facia]

wpisz na http://www.wp.pl ulga odsetkowa i szukaj

[MAC II]

wpisz na http://www.wp.pl ulga odsetkowa i szukaj

a google mogą być ??

bez urazy...

miałem na myśli jakiś urząd..

[AAgnieszk]

Tylko Urząd Skarbowy... tez nic nie wiedzą

[MAC II]

Tylko Urząd Skarbowy... tez nic nie wiedzą

samo życie

dzięki

[AAgnieszk]

Wszystko wskazuje na to, że ulgi w przyszłym roku nie będzie , czy ktos wie jak można nabyc do niej prawo jeszcze tego roku, ale budowac w przyszłym?

[greg29]

czy ktos wie jak można nabyc do niej prawo jeszcze tego roku, ale budowac w przyszłym?

Nie pozostaje nic innego jak zaciagnac kredyt do 31.12.2006r.

PiS twierdzi ze zostawi tyhc co maja ulge nabyta.....zobaczymy jak to bedzie.

[AAgnieszk]

Ale może ktoś wie czy wystarczy samo podpisanie umowy kredytowej, czy trzeba już zacząć spłacać odsetki???

[magda75]

Ja mam ten sam problem co Agnieszka !!

 

Dziś dzwoniłam do kilku urzędów skarbowych w Poznaniu i nikt (słownie: nikt !) nie umiał mi odpowiedzieć czy wystarczy uruchomienie umowy kredytowej czy muszę już zacząć płacić raty

Co więcej! Urzędnicy coś sugerowali że nie wiadomo co będzie, czy ulga będzie zlikwidowana - w ogóle czeski film - nikt nic nie wie .....

 

Na moje pytanie gdzie i u kogo mogę uzyskać KOMPETENTNE odpowiedzi usłyszałam : PROSZĘ ZADZWONIĆ DO SEJMU !!!!!

 

Brak słów ...

[sSiwy12]

Obowiązujacy zapis mowi o spłaconych.... Natomiast będzie kontynuacja, czyli czas na "wydanie" tych pieniędzy. Jeśli nastąpi to w okresie obowiązywania przepisu (o ile wejdzie nowa ustawa) to nic nie zmienia się, bo prawo nie może działać wstecz.