stop pijakom drogowym

[lewakk]

Lewakk, znowu zaczyna:

1. Nagminnie łamać zasady poprawnej polszczyzny.

 

Vice versa, szacunek wobec polszczyzny mtom zacznij od siebie i kup słownik...

Masz opsesję, czy co?

 

Pamiętaj o zasadach i zaczynaj z dużej litery i pisz na temat a nie o osobach:

ckwadrat, wyraźnie dał dowód, że nepotyzm mu nie przeszkadza.

 

Lewakk, znowu zaczyna:

2. Pisać o osobie nie o problemie.

 

VICE VERSA

Ja prosiłem. Tyle, że lewakka

Moim zdaniem powinien on, zanim zasiądzie za kompem i zacznie dawać upust swojemu temperamentowi, łyknąć sobie zimnej wody, policzyć do dziesięciu, a może nawet lodowaty prysznic zaaplikować.

 

 

Mam więc pytanie, czy wzorem bardziej doświadczonych w tej materii forumowiczów kwalifikuje się to już skargę do admina?

 

Cały mtom, niektórych przyzwyczajeń trudno się pozbyć

 

 

 

Pozostaje jeszcze pytanie, dlaczego tak usilnie mtom zmienia temat....., toż tu jest o pijakach na drodze a nie o polszczyźnie, lewakku, donosach do admina....????

 

Od tej pory nie reaguje na wszelkie odzywki mtoma nie na temat, bo tylko swiadczy o nim....

[selimm]

Lewakk tak z ciekawosci zagadne - ile Ty masz nickow na tym forum ???

jakbys mogł to bardzo prosze o jednoznaczną odpowiedz

[lewakk]

Co to ma do tematu???

[selimm]

Co to ma do tematu???

 

nic

a co ..kłopotliwe to jest pytanie ???

bo jesli nie ..to napisz tak w przyblizeniu ile ? i czemu Ci sie tak szybko nudzą (nicki)

[Zochna]

Co to ma do tematu???

 

nic

a co ..kłopotliwe to jest pytanie ???

bo jesli nie ..to napisz tak w przyblizeniu ile ? i czemu Ci sie tak szybko nudzą (nicki)

 

ale w przybliżeniu do ilu ? do jednostek czy do dziesiatek

[lewakk]

Gdyby jednak udało się wrócić do tematu (co do niektórych watpię....)

 

 

 

Mały w rodzine na pewno jedno nie uderza!!! Jeśli kierowca siada trzeźwy za kierownicę i to jest rozwiązanie. Ale by tak sie stało musi się zmienić podejście społeczeństwa także poprzez nieuchronność kary, piłeś - nie uniksniesz kary..

I tu jesteœmy jednomyœlni.

A jak niby ma rodzina wywišzać się z obowišzku płacenia grzywny za piajnego debila skoro np zabierze im się takš możliwoœć??? Rowery sobie kupić? Czy taksówkami jeŸdzić?

 

i ja się z Toą zgadzam!

 

Wracając jednak do tematu, nie chodzi bynajmniej o to, (jak sugeruje nasz ulubiony forumowicz) by kara nie stanowiła obciążenia dla rodziny. Oczywiście czasami może, a nawet czasami powinna je stanowić (w wypadku prowadzenia auta za przyzwoleniem współmałżonka). Chodzi o to by kara nie biła w osoby nie związane z danym wydarzeniem - np. w brata czy kuzyna, który pożyczył auto w dobrej wierze, a nie jest we wspólnocie majątkowej ze sprawcą. Może to więc być 10, a nawet 100 tyś (w Czechach za jazdę bez ważnej winietki kara wynosi 14 tyś. ).

 

.

 

Teraz zastanówmy się kto zapłaci i w kogo uderzy te 10 a nawet 100 tys???? Właśnie w rodzinę, w najbliższych czasem także w brata czy kuzyna który będzie się musiał na tą grzywnę zrzucić, a wielce prawdopodobne że w tym czasie główny winowajca swoim maluchem (jak mówił mtom często spotykane auto u pijanych) będzie się kluczykami przy kieliszku bawił w knajpie miejscowej.....

 

Zabranie auta to dość sprawiedliwe, ponieważ z reguły posiadamy takie na jakie nas stać, a by auta nie stracić jest prosta zasada, prowadzę - nie piję!!!!

[Dropsiak]

To wcale nie jest sprawiedliwe, jak juz kilka osób na forum usiłowało wytłumaczyć. Też uwazam, ze do niektórych argumenty nie docierają z zasady /becikowe, becikowe.... itp. /

Mam np. znajomych, którzy maja samochody "codzienne" i "od wielkiego dzwonu". Bardzo powaznie róznią się one swoją wartością. Pojedzie taki rzechem po pijaku i zapłaci jak za rzęcha, nie? Bardzo sprawiedliwe?? Dla mnie nie.

Takich przypadków jest mnóstwo.

 

Poza tym wczoraj słuchałam materiału w Polsacie, jaki policja ma problem z przechowywaniem zarekwirowanych samochodów /wszak trzeba je strzec - to tez kosztuje, by nie straciły na wartości albo nie zostały skradzione /. W kazdym razie marcedesa pewnej paniusi, która po pijaku wjechała w kobietę z dzieckiem i to dziecko zabiła, przekazano/zgodnie z wytycznymi policja może auta przekazywać pod opiekę osobom zaufania :)/ ...męzowi paniusi. Brawo!!

Uwazam, że powinna odpowiadać jak za zabójstwo, a grzywnę nawet tak wysoką, odpracować jesli nie może zapłacić, albo obciążać rodziny.

 

Nie rozumiem, dlaczego niektórzy, jak lewakk tak sie litują nad pijakami /nie chcac stałych kar pienieżnych np. czy innych obciazeń/a podatnikom dokładaja wydatków na parkingi strzezone dla aut pijaków i morderców. W Czechach jakoś się nie litują, nad łamiącymi prawo, nawet przy winetkach. Tylko egzekwują prawo. A i drogi mają chyba jakby lepsze od polskich............

I tak powinno być u nas.

[lewakk]

To wcale nie jest sprawiedliwe, jak juz kilka osób na forum usiłowało wytłumaczyć. Też uwazam, ze do niektórych argumenty nie docierają z zasady /becikowe, becikowe.... itp. /

 

to chyba nie ta dyskusja

 

Mam np. znajomych, którzy maja samochody "codzienne" i "od wielkiego dzwonu". Bardzo powaznie róznią się one swoją wartością. Pojedzie taki rzechem po pijaku i zapłaci jak za rzęcha, nie? Bardzo sprawiedliwe?? Dla mnie nie.

Takich przypadków jest mnóstwo.

 

uważam że i Ci "codziennie" i "od wielkiego dzwonu" nie powinni wsiadac pijani za kierownice, czyżbyś myslała inaczej????

 

 

 

 

Uwazam, że powinna odpowiadać jak za zabójstwo, a grzywnę nawet tak wysoką, odpracować jesli nie może zapłacić, albo obciążać rodziny.

 

mtom coś mówił o karze 100 tys.... troche popracują, ciekawe co z rodziną w tym czasie????

 

 

 

 

Nie rozumiem, dlaczego niektórzy, jak lewakk tak sie litują nad pijakami /nie chcac stałych kar pienieżnych np. czy innych obciazeń/a podatnikom dokładaja wydatków na parkingi strzezone dla aut pijaków i morderców. W Czechach jakoś się nie litują, nad łamiącymi prawo, nawet przy winetkach. Tylko egzekwują prawo. A i drogi mają chyba jakby lepsze od polskich............

I tak powinno być u nas.

 

Pokaż gdzie sie litowałem?????

 

Jestem za dotkliwymi karami i szybkimi, a nie za sądami które uniewinnią pijanego i żadnej grzywny nie będzie bo lekarz kazał pić amol...

[Mały]

A słuchaliście dziś w radiu n/t nowych przepisów w Czechach? A zwłaszcza o wysokościach mandatów? 14 tys zł (na nasze )przy ich zarobkach...szok co?

[ponury63]

Szok, bo wyobraź sobie, o ile wzrosną łapówki

 

 

Ale nowe przepisy ciekawe są:

 

- obowiązek całorocznej jazdy z włączonymi światłami mijania,

 

- obowiązek utworzenia 3-metrowego wolnego pasa przejazdu w korku na autostradzie lub drodze ekspresowej,

 

- zakaz używania telefonów komórkowych, trzymanych w rękach lub w inny sposób

 

- zakaz zatrzymywania się oraz parkowania na miejscach zastrzeżonych dla inwalidów (mandat od 5 000 do 10 000 CZK),

 

więcej http://www.msz.gov.pl/index.php?document=6752

 

 

 

 

A tu - do poczytania, wydrukowania; a na dole - dla silnych - do pooglądania..

http://forumprawne.org/o,22121.html

[Dropsiak]

(...)Pokaż gdzie sie litowałem????? (...)

proszę bardzo

 

](.... )troche popracują, ciekawe co z rodziną w tym czasie????

oraz

 

Mały zadam pytanie a czy mandat, utrata prawa jazdy, grzywna, kara więzienia która ewentualnie może spotkać pijanego kierowce nie uderza w rodzine??? Mtom mówi o jakiejś stałej karze finansowej, on nie chce już rozmawiać na tematu dyskusji dlatego nie odpowiedział na moje pytanie jaka to kwota np może być, ale gdyby strzelił np 10 000 zł to czy ta kara nie będzie obciążeniem dla rodziny?????

Co do reszty, bardzo się cieszę, że wraz z rozwojem watku stopniowo przejmujesz /wybiórczo ale jednak/opinie innych forumowiczów, tylko byłoby lepiej gdybyś nie usiłował przeciwstawiac tychże ich autorom.

Karę ma ponosić sprawca. Kara ma być nieuchronna i dotkliwa. Co do tego zgodni są wszyscy....prawie jak widac wszyscy.

ps. Selimm, ja to gdzies usiłowałam policzyć ale od tego czasu rosnie, rośnie........

[lewakk]

Dropsiak co do tego ze kara ma byc nieuchronna i dotkliwa wszyscy są za..... takimi karami jest zabór auta pijanemu kierowcy.

 

Wysoka grzywna nic nie zmienia, sprawca zdąży sobie załatwić papier że pije amol, 5 razy odroczy rozprawe i na końcu się sprawa rozmydli....

[mTom]

Lewakk, znowu zaczyna:

1. Nagminnie łamać zasady poprawnej polszczyzny.

 

Vice versa, szacunek wobec polszczyzny mtom zacznij od siebie i kup słownik...

Muszę Cię lewakk zaliczyć do łże-"elity".

Zasadę poprawnej polszczyzny złamałem tylko raz. Zreszą część winy za to ponosisz Ty osobiście. Mam oczywiście na myśli komizm sytuacji związanej z myleniem forumowiczów (Dropsiaka i Majki). Tak mnie tym ucieszyłeś, że walnąłem literówkę.

Gdzie tu jest nagminne łamanie zasad poprawnej polszczyzny, hę?

 

Jako autor wątku stwierdzam lewakk, że go zaśmiecasz, cytując moje różne wypowiedzie z innych wątków.

 

 

selimm, z przykrością stwierdzam, że zadajesz zbyt trudne pytania.

 

Wracając jednak do tematu, stwierdzam, że mamy tu do czynienia z lobby zwolennika niskich kar za jazdę po pijaku. Nie wiem lewakk coś się tak uparł, żeby te kary nie były dotkliwe i nie waliły po kieszeni, co?

 

Wysoka grzywna nic nie zmienia, sprawca zdąży sobie załatwić papier że pije amol, 5 razy odroczy rozprawe i na końcu się sprawa rozmydli....

 

Zgodnie z Twoim rozumowaniem, jak załatwi sobie taki papier, to i auto mu oddadzą. Lewakk, sugerujesz, ża za ministra Ziobry można sobie taki papier załatwić? No, no...

 

Czasami także bywa i tak:

Jeden człowiek zginął, a dwóch zostało rannych, kiedy prowadzony przez 54-letnią kobietę samochód wjechał w ogródek piwny w miejscowości Limbach-Oberfrohna w Saksonii.

 

Jak donoszą w poniedziałek niemieckie media, poprzedniego dnia wieczorem właściciel ogródka piwnego poprosił znajomą, żeby przestawiła w inne miejsce jego samochód, zaparkowany przed wejściem. Sam nie chciał siadać za kierownicę, ponieważ pił tego dnia alkohol. Usiadł w fotelu pasażera, pani uruchomiła silnik i ruszyła, taranując gości, siedzących przy stolikach.

 

Pod kołami zginął 40-letni mężczyzna, 74-letnia kobieta i 22- letni mężczyzna zostali ciężko ranni.

 

Kobieta tłumaczyła policji, że pomyliły jej się pedały hamulca i gazu. Okazało się, że nigdy nie miała prawa jazdy; nie ustalono jeszcze, czy właściciel ogródka wiedział o tym, prosząc ją o przestawienie samochodu.

[lewakk]

 

Muszę Cię lewakk zaliczyć do łże-"elity".

Zasadę poprawnej polszczyzny złamałem tylko raz. Zreszą część winy za to ponosisz Ty osobiście. Mam oczywiście na myśli komizm sytuacji związanej z myleniem forumowiczów (Dropsiaka i Majki). Tak mnie tym ucieszyłeś, że walnąłem literówkę.

Gdzie tu jest nagminne łamanie zasad poprawnej polszczyzny, hę?

 

Jako autor wątku stwierdzam lewakk, że go zaśmiecasz, cytując moje różne wypowiedzie z innych wątków.

 

 

selimm, z przykrością stwierdzam, że zadajesz zbyt trudne pytania.

[Dropsiak]

Załóz sobie watek o mTomie, już to kiedys proponowałam. Tam mógłbyś do woli składować cytaty.

 

Ktos coś o rowerzystach wspominał:

ak informuje "Dziennik Zachodni" prokuratura w Rybniku nie zamierza stosować taryfy ulgowej wobec rowerzystów prowadzących po pijanemu. "Rower to pojazd jak każdy inny, dlatego zostanie zajęty" - zapowiada prokurator rejonowy z Rybnika Bernadeta Breisa.

 

Na rowerzystów padł blady strach. "To rowery będą zabierane na zawsze?" - dziwi się Mateusz Malinowski z Rybnika. "Jestem harcerzem, więc nie piję, dlatego nie obawiam się o swoje >>dwa kółka<<. Ale żeby zabierać rower? Przecież to nie auto. Rowerzyści nie stwarzają aż takiego niebezpieczeństwa" - uważa Mateusz.

 

W jednym z ogródków piwnych znajdujących się na rybnickim rynku siedzi kilku młodych mężczyzn. Obok nich stoją spięte łańcuchem rowery. "To jak my teraz wrócimy do domu? Wypiliśmy przecież po piwku" - zastanawiają się, gdy słyszą co grozi za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.

 

"Wydaliśmy policji wytyczne, by bezwzględnie zajmowała pojazdy kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu. Nie ma znaczenia, czy to samochód, czy rower. Pijani kierowcy stanowią duże niebezpieczeństwo" - tłumaczy "Dziennikowi Zachodniemu" prokurator Bernadeta Breisa.

[mTom]

Kolekcjoner cytatów?

 

I słusznie. Zabierać rowery i nie oddawać. Ale przede wszystkim dowalić dotkliwą karę, tak żeby im się odechciało jeździć po pijaku.

 

Wczoraj byłem świadkiem takiego zdarzenia. Facet miał 1,28 prom. i resztę drogi, co obserwowałem bo mieszka koło mnie, musiał przejść piechotą. Rower pojechał z policjantami. Gość mówi, rower to nic, więcej jak 50 zł nie był wart, gorzej jak mu wysoką karę pieniężną dowalą (nie będzie na piwko) i odwieszą starą w zawiasach... także za jazdę po pijaku.

Dla takich nie powinno być litości. Chociaż niektórzy chęnie by się pewnie ulitowali i przerzucili część kary na Bogu ducha winne społeczeństwo.

[lewakk]

konfiskata auta to najgłupszy pomysl o jakim słyszałem

kto za to bedzie płacił ???

statystyczny alkoholik jezdzi starym zdezelowanym gratem -nic nie wartym

policja jest zabezpieczona srednio na dwa tygodnie -a rozprawa to minimum 3 miesiace ...samochody niestety trzeba trzymać na parkingu strzezonym -a to sporo kosztuje

Czyli za chwilę okazuje się, że koszt auta jest niższy niż koszt przetrzymywanego pojazdu. I kto ponosi konsewkencję? Prędzej czy później państwo czyli my wszyscy - w tym także rodzina pokrzywdzonego w wypadku.

Ale jest na to lekarstwo - niech za takie "zabawy" płacą ci którzy są za takim rozwiązaniem.I kłopot z głowy.

 

Więc jakie rozwiązania proponujecie ???

 

Nie ma dla mnie żadnego wytłumaczenia dla osoby kierującej "pod wpływem !!! I uważam, że wszelkie chwyty są dozwolone w walce z tą narodową plagą. Jeżeli zatrzymano kierowcę w samochodzie nie będącym jego własnością to należy oddać samochód właścicielowi, a kierowcy dowalić grzywnę równą wartości pojazdu.

Nie potępiajcie Ziobry totalnie. Nie kocham PiS i dawałem tego wyraz wielokrotnie na tym forum, ale stopień demoralizacji akoholowej kierowców jest przerażający.

W zdumienie wprawia mnie fakt, że zamiast krytykowania pijanych kierowców wszyscy rzucają się do gardła pomysłodawcy.

 

W Polsce istnieje powszechne przyzwolenie na jazdę "pod wpływem". Miałem tego przykłady nawet we własnej rodzinie. Gdy na przyjęciu imieninowym odmówiłem wypicia, tłumacząc tym że czeka mnie droga powrotna samochodem, wywołałem powszechną konsternację. A co chwilę wracał dyżurny tekst - " a może jednego?".

O kierowcach TIR-ów rozpracowujących kolejne butelki w przydrożnych barach nie wspomnę

 

brawo, brawo.....!!!!! już o tym pisałe, ale mały się zatrzymał na zmartwieniu że jak pożyczy narąbanemu to mu zabiorą, przecież to proste by tak skonstruować prawo, by auto właścicielowi oddać a pijany poniósł kare w postaci grzywny...., oczywiście oprócz innych kar (zabór preawa jazdy i itd) z tą plagą należy walczyć na całego, bez jakiegoś dziwnego współczucia i kpin które pojawia sie u niektórych na forum...

 

Swoje zdanie już jak widać wyraziłem i najlepiej ujął to MArkus.

Uważam że do obecnego systemu kar za jazde po pijaku czyli do mandatu, punktów, zabrania prawa jazdy, grzywny oraz wyroku więzienia, które jak widać powodują że nic się nie zmienia i nadal na drogach są tysiące pijanych, owszem należy te kary podwyższyć, ale by cokolwiek się zmieniło trzeba wprowadzić natychmiastowy zabór auta (co może doprowadzi że rodziny zaczną prosic by kierowca nie pił, a nie jak jest teraz wszyscy namawiają by kierowca pił). Oczywiście można nadal nic nie robić a dyskusje sprowadzać do polszczyzny i polityki, ale takie odwracanie uwagi powoduje że pijani nadal są na drogach. A kary należy natychmiatowo podwyższyć i spowodować ich rzeczywistą a nie jak obecnie jest nieuchronność.

[Luc Skywalker]

Oczywiście można nadal nic nie robić a dyskusje sprowadzać do polszczyzny i polityki, ale takie odwracanie uwagi powoduje że pijani nadal są na drogach. A kary należy natychmiatowo podwyższyć i spowodować ich rzeczywistą a nie jak obecnie jest nieuchronność.

 

Widac ze checi szczere i serce rwie sie do walki o sprawiedliwe karanie , ale to za malo . Coz z uchwalenia kary smierci za jazde pod wplywem , skoro nie mozna tego wyegzekwowac . A wiec jednak nieuchronnosc .

Co do problemu : dyskusja a pijacy na drogach - brak polaczenia przyczynowo - skutkowego . Nielogicznosc .

[Dropsiak]

(...)

Uważam że do obecnego systemu kar za jazde po pijaku czyli do mandatu, punktów, zabrania prawa jazdy, grzywny oraz wyroku więzienia, które jak widać powodują że nic się nie zmienia i nadal na drogach są tysiące pijanych, owszem należy te kary podwyższyć, ale by cokolwiek się zmieniło trzeba wprowadzić natychmiastowy zabór auta (co może doprowadzi że rodziny zaczną prosic by kierowca nie pił, a nie jak jest teraz wszyscy namawiają by kierowca pił). Oczywiście można nadal nic nie robić a dyskusje sprowadzać do polszczyzny i polityki, ale takie odwracanie uwagi powoduje że pijani nadal są na drogach. A kary należy natychmiatowo podwyższyć i spowodować ich rzeczywistą a nie jak obecnie jest nieuchronność.

No i proszę

Da się spokojnie / na jedno zdanie służace jedynie złosliwosci tym razem spuszczę zasłonę, tak cieszy mnie ogólnie postęp :)/ wyrazić własną opinię?

I proszę, okazuje się że zgadzasz się i z Markusem i z mTomem i ze mną.

 

[Mały]

(...)

Uważam że do obecnego systemu kar za jazde po pijaku czyli do mandatu, punktów, zabrania prawa jazdy, grzywny oraz wyroku więzienia, które jak widać powodują że nic się nie zmienia i nadal na drogach są tysiące pijanych, owszem należy te kary podwyższyć, ale by cokolwiek się zmieniło trzeba wprowadzić natychmiastowy zabór auta (co może doprowadzi że rodziny zaczną prosic by kierowca nie pił, a nie jak jest teraz wszyscy namawiają by kierowca pił). Oczywiście można nadal nic nie robić a dyskusje sprowadzać do polszczyzny i polityki, ale takie odwracanie uwagi powoduje że pijani nadal są na drogach. A kary należy natychmiatowo podwyższyć i spowodować ich rzeczywistą a nie jak obecnie jest nieuchronność.

No i proszę

Da się spokojnie / na jedno zdanie służace jedynie złosliwosci tym razem spuszczę zasłonę, tak cieszy mnie ogólnie postęp :)/ wyrazić własną opinię?

I proszę, okazuje się że zgadzasz się i z Markusem i z mTomem i ze mną.

 

a ja ? a ja ? a ja?...