Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika żuczka


Recommended Posts

Adrianko sytuacja wodna u nas jest bardzo nieciekawa, drenaze zostaly - delikatnie mówiąc - zaniedbane, mało tego: pewnien rolnik bezprawnie wywalił u siebie te sączki i zasypał rów, który odprowadzał wodę z tych drenaży. Efekt - zobaczysz na fotkach (postaram się niedługo wkleić), ale chyba łatwo sobie wyobrazić :cry: Sytuacja jest po prostu opłakana. na razie dowiedzieliśmy się tyle, że nie ma żadnego projektu jak te saczki przebiegają (nie mozemy sprawdzić czy i ile tych rurek przebiega przez nasz teren) - pan, który się tym "zajmuje" ma ponoc projekt w głowie :o - kosmos jakiś! poza tym nagle okazuje się, ze nie ma nikogo odpowiedzialnego za tę sytuacje, fakt dodatkowo komplikuje droga wojewódzka. burmistrz nie ma nagle dla nas czasu. Ale to temat rzeka (w przenosni i dosłownie 8) ) wiec opiszę jak znajdę wiecej czasu. może bedziemy już po rozmowach z madrzejszymi i będziemy wiedzieli więcej? :roll:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 455
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Też mi się, żuczku, niedawno do normalnej pracy na etacie ckniło :roll: . Ale sobie na razie odpuściłam. Chyba najpierw budowę doprowadzę do szczęśliwego (mam nadzieję) końca i dopiero zajmę się robieniem kariery :wink: . Zwłaszcza, że z rannym wstawaniem mam podobny problem jak Ty.

A igowy dekarz widzę rozchwytywany :D . Kiedy ma u Was zacząć? Bo ja miałam nadzieję, że do nas przyjdzie pod koniec lutego. A trochę mu zejdzie, bo dach skomplikowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano Komputero- niestety smutno mi to pisać, ale mylisz się co do siły w grupie :( Pozwól jednak, że nie będę wchodzić w szczegóły na forum...

 

K74 - Igowy dekarz miał mieć dla nas czas od połowy lutego, ale widać, że pogoda pokrzyżowała plany i wszystko się opóźni w czasie :roll: Szczerze mówiąc czekamy jeszcze na ostateczną wycenę prac. Ale dachówka już na nas czeka w hurtowni :D

 

Gerion - u nas droga to najmniejszy problem, nam i ludziom z naszego "fyrtla" zalewa posesje! :cry: - nie wiem jak u Was... Generalnie jak do tej pory nie załatwiliśmy nic konkretnego, bo nie ma winnego. A Daniel odesłał nas w sprawie drenów do kogo innego bo podobno sączki to nie jego działka. Hi, okazuje się, że niczyja... :roll: :) Najlepsze jest to, że jak chcieliśmy zobaczyć papier jak przebiegają sączki to się okazało, że nic takiego nie ma, a pewnien pan ma projekt tych drenów... w głowie :lol: :evil:

 

Słuchajcie, ja już normalnie nie mogę na to wszystko... idę się zalać :cry: :cry:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze- tylko po tym zalaniu mi stawaj do pionu! :wink: Wspolczuje bardzo tych problemow z drenami i ta zasr... odpowiedzialnoscia- a wlasciwie jej brakiem naszych samorzadowcow. U ALfredy przed chwila czytalam o podobnej sytuacji jak u was. Najgorsze jest to, ze taki czlowiek- wybacz- zwylku zyczek- ma utrudnione zadanie w walce z wladzami, ktorych obowiazkiem jest pilnowanie stanu drog, rowow, saczkow, drenow i ich przebiegu!

Zalozcie w prawie jakis watek- moze ktorys ze swiatlejszych prawnikow rzuci wam przepisami w temacie. Czy do jasnej ch.... nie mozna miec normalnego kawalka wlasnej ziemi w tym krau! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

widziałam u ciebie w sypialni słup od więźby wstawiony w ścianę

Ciekawa jestem jak go będziesz później obrabiać - czy będziesz jakoś specjalnie traktować to miejsce - chodzi mi o wystrój wnętrz

Pytanie moje dlatego - że ja u siebie w projekcie też mam takie 2 słupy i facet od więźby zaczął straszyć że później to tylko problemy z tym miejscem będziemy mieli, bo normalny tynk to będzie w tym miejscu pękał, ze lepiej niech mu murarz wyleje w tym miejscu słupy betonowe - to dla nas będzie później łatwiej

Jeszcze raz wyraże uznanie dla twojego domku - jest on taki w moim guście

u mnie drenkami zajmuje się spółka wodna -za którą płacę (ale jestem rolnikiem) i działają na zasadzie telefon - reakcja dzień do dwóch.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze- tylko po tym zalaniu mi stawaj do pionu! :wink: Wspolczuje bardzo tych problemow z drenami i ta zasr... odpowiedzialnoscia- a wlasciwie jej brakiem naszych samorzadowcow. U ALfredy przed chwila czytalam o podobnej sytuacji jak u was. Najgorsze jest to, ze taki czlowiek- wybacz- zwylku zyczek- ma utrudnione zadanie w walce z wladzami, ktorych obowiazkiem jest pilnowanie stanu drog, rowow, saczkow, drenow i ich przebiegu!

Zalozcie w prawie jakis watek- moze ktorys ze swiatlejszych prawnikow rzuci wam przepisami w temacie. Czy do jasnej ch.... nie mozna miec normalnego kawalka wlasnej ziemi w tym krau! :evil:

 

Masz Iga rację - jesteśmy tylko zwykłymi szarymi ludźmi, ale mimo to wierzę, że taki mały szary ludek jest w stanie cos zdziałać. Żeby tylko jeszcze inni chcieli... najczęściej ludzie potrafia tylko psioczyć, że jest tak źle, ale kiedy słyszą, że mozna coś zrobić, ale to bedzie wymagalo od nich poswiecenia odrobiny czasu i inicjatywy, to nagle dochodza do wniosku, że w sumie to nic nie da sie zrobic, trzeba sie pogodzic z sytuacją, bo co my male szare ludki na to mozemy - bez komentarza...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

widziałam u ciebie w sypialni słup od więźby wstawiony w ścianę

Ciekawa jestem jak go będziesz później obrabiać - czy będziesz jakoś specjalnie traktować to miejsce - chodzi mi o wystrój wnętrz

Pytanie moje dlatego - że ja u siebie w projekcie też mam takie 2 słupy i facet od więźby zaczął straszyć że później to tylko problemy z tym miejscem będziemy mieli, bo normalny tynk to będzie w tym miejscu pękał, ze lepiej niech mu murarz wyleje w tym miejscu słupy betonowe - to dla nas będzie później łatwiej

Jeszcze raz wyraże uznanie dla twojego domku - jest on taki w moim guście

u mnie drenkami zajmuje się spółka wodna -za którą płacę (ale jestem rolnikiem) i działają na zasadzie telefon - reakcja dzień do dwóch.

Pozdrowionka

 

Miedzy słupami a ścianami mamy zrobione dylatacje, aby drewno mogło swobodnie pracować. Słupów nie będziemy niczym zabudowywać - chcemy zostawic je na widoku.

 

Odnosnie naszych nieszczęsnych drenów - u nas też jest spółka wodna, rolnicy placą na nią, aby dbala o te dreny. Niestety jest inaczej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żuczku a ja mysłałam, że u nas jest najgorzej... :o chyba nie jest...

to co jest u was woła o pomstę do nieba :-?

 

powodzenia

 

też się zastanawiamy nad drenażem ale u nas większy problem bo nie ma gdzie odprowadzić wody :cry:

 

Sylvia my tez nie mamy gdzie odprowadzać wody - facet, który ma nam ten drenaz robić twierdzi, ze problem zalatwią studnie chłonne. Nie jestem do konca tego pewna, bo słyszałam różne opinie na temat studnii chłonnych, ale podobno na 100% bedzie lepiej :roll: hmm...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żuczku a ja mysłałam, że u nas jest najgorzej... :o chyba nie jest...

to co jest u was woła o pomstę do nieba :-?

 

powodzenia

 

też się zastanawiamy nad drenażem ale u nas większy problem bo nie ma gdzie odprowadzić wody :cry:

 

Sylvia my tez nie mamy gdzie odprowadzać wody - facet, który ma nam ten drenaz robić twierdzi, ze problem zalatwią studnie chłonne. Nie jestem do konca tego pewna, bo słyszałam różne opinie na temat studnii chłonnych, ale podobno na 100% bedzie lepiej :roll: hmm...

 

Pozdrawiam

wiesz studnia chłonna ponoć ma sens gdy przebijesz się z nią do warstwy chłonnej (tzn przez glinę). i tu u ans przy kopaniu studni okazało się, że glina zaczyna się na 1 m (w głebi działki ok 2 m) i ciągnie się aż do 22 m pod powierzchnię. A co w sytuacji gdy studnie się przepełnią? wtedy i tak część działki będzie zalana. Tak się dopytuje bo my też rozważamy studnie...:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze Sylvia ja też cały czas o to pytam, bo jak sobie wyobrażam dwie studie i tyle wody to optymizmem mnie to nie napełnia. Gostek od drenaży twierdzi, że studnie się na pewno nie przepełnią, bo nie pozwalają na to prawa fizyki, znaczy, że woda będzie dążyla do wyrównania słupa :roll: I badź tu mądra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żuczku nie będę komentować tego co się dzieje bo brak słów :roll: :oops: Trzymam kciuki aby sprawa wody została przez Was i dla Was pomyślnie rozwiązana. U nas w kraju tak już jest że jak coś chcesz musisz sama zakasać rękawy i działać(u nas jest odwrotnie bo ja wojuje o dostarczenie wody).Serdecznie pozdrawiam :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żuczku drogi- śledzę twój dziennik od lata, a to z tej przyczyny, że zakochałam się w APS-108 i nie chcę nawet myśleć o innym projekcie, przestałam nawet oglądać katalogi. Co prawda do budowy jeszcze szmat drogi (dopiero załatwiamy formalności z zakupem działki), ale Twój dziennik to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy. Codziennie wchodze na forum i czekam na nowe zdjęcia z budowy, dlatego wklejaj, wklejaj......każdy kąt, każdą belkę i wszystko co na bieżąco pojawia sie w domku. Mam nadzieję, że jak juz dojdzie do budowy, to majster nie wyrzuci mnie z placu z tą skarbnicą.Trzymam za was kciuki i solidaryzuję w walce z "drenażystami". obawiam sie że mnie bedzie czekało podobne przejście, bo po sąsiedzku z moją działką przebiega rów melioracyjny a nie wiem w jakim jest stanie. Jeśli sprawy mają sie tak jak u Was, to już się nastawiam bojowo :evil: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żuczku drogi- śledzę twój dziennik od lata, a to z tej przyczyny, że zakochałam się w APS-108 i nie chcę nawet myśleć o innym projekcie, przestałam nawet oglądać katalogi. Co prawda do budowy jeszcze szmat drogi (dopiero załatwiamy formalności z zakupem działki), ale Twój dziennik to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy. Codziennie wchodze na forum i czekam na nowe zdjęcia z budowy, dlatego wklejaj, wklejaj......każdy kąt, każdą belkę i wszystko co na bieżąco pojawia sie w domku. Mam nadzieję, że jak juz dojdzie do budowy, to majster nie wyrzuci mnie z placu z tą skarbnicą.Trzymam za was kciuki i solidaryzuję w walce z "drenażystami". obawiam sie że mnie bedzie czekało podobne przejście, bo po sąsiedzku z moją działką przebiega rów melioracyjny a nie wiem w jakim jest stanie. Jeśli sprawy mają sie tak jak u Was, to już się nastawiam bojowo :evil: .

 

Och dziekuje za słowa uznania - miło, że komuś tak podoba się nasz domek :oops: :) Z tą skarbnicą wiedzy to nie przesadzaj, ja po prostu piszę to wszystko "po swojemu", tak jak ja to rozumiem, ale poparte opiniami madrzejszych :)

Juz tak na powaznie jesteście zdecydowani na ten projekt? Może chcecie obejrzeć na żywo? jakby co to zapraszamy na naszą budowę - jeśli umiecie pływać :D :wink:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...