zuczek1719499749 09.02.2007 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Adrianko sytuacja wodna u nas jest bardzo nieciekawa, drenaze zostaly - delikatnie mówiąc - zaniedbane, mało tego: pewnien rolnik bezprawnie wywalił u siebie te sączki i zasypał rów, który odprowadzał wodę z tych drenaży. Efekt - zobaczysz na fotkach (postaram się niedługo wkleić), ale chyba łatwo sobie wyobrazić Sytuacja jest po prostu opłakana. na razie dowiedzieliśmy się tyle, że nie ma żadnego projektu jak te saczki przebiegają (nie mozemy sprawdzić czy i ile tych rurek przebiega przez nasz teren) - pan, który się tym "zajmuje" ma ponoc projekt w głowie - kosmos jakiś! poza tym nagle okazuje się, ze nie ma nikogo odpowiedzialnego za tę sytuacje, fakt dodatkowo komplikuje droga wojewódzka. burmistrz nie ma nagle dla nas czasu. Ale to temat rzeka (w przenosni i dosłownie ) wiec opiszę jak znajdę wiecej czasu. może bedziemy już po rozmowach z madrzejszymi i będziemy wiedzieli więcej? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 09.02.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 zuczku, takie sprawy są trudne, ale też i nie niemożliwe do wyjaśnienia i naprawienia. Może by tak jakiś "Komitet" założyć z pozostałymi sąsiadami. W grupie zawsze raźniej i pewniej. W grupie siła ! Trzymam kciuki i czekam na te "opłakane" zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 09.02.2007 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Też mi się, żuczku, niedawno do normalnej pracy na etacie ckniło . Ale sobie na razie odpuściłam. Chyba najpierw budowę doprowadzę do szczęśliwego (mam nadzieję) końca i dopiero zajmę się robieniem kariery . Zwłaszcza, że z rannym wstawaniem mam podobny problem jak Ty. A igowy dekarz widzę rozchwytywany . Kiedy ma u Was zacząć? Bo ja miałam nadzieję, że do nas przyjdzie pod koniec lutego. A trochę mu zejdzie, bo dach skomplikowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 10.02.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Żuczku może się zgadamy a propo gnębienia papierami urzedu, bo z tą powodzią to mnie jasna cholera bierze. We wtorek robię pokazówkę i wchodzę w zabłoconych gumowcach do urzędu. Jak mi nie wysypią gruzu, to wejdę danielowi na biurko.... pozdrawiamGerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 11.02.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2007 We wtorek robię pokazówkę i wchodzę w zabłoconych gumowcach do urzędu. pozdrawiam Na razie to w zaśnieżonych . Chyba, że zima do wtorku odpuści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 12.02.2007 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Adriano Komputero- niestety smutno mi to pisać, ale mylisz się co do siły w grupie Pozwól jednak, że nie będę wchodzić w szczegóły na forum... K74 - Igowy dekarz miał mieć dla nas czas od połowy lutego, ale widać, że pogoda pokrzyżowała plany i wszystko się opóźni w czasie Szczerze mówiąc czekamy jeszcze na ostateczną wycenę prac. Ale dachówka już na nas czeka w hurtowni Gerion - u nas droga to najmniejszy problem, nam i ludziom z naszego "fyrtla" zalewa posesje! - nie wiem jak u Was... Generalnie jak do tej pory nie załatwiliśmy nic konkretnego, bo nie ma winnego. A Daniel odesłał nas w sprawie drenów do kogo innego bo podobno sączki to nie jego działka. Hi, okazuje się, że niczyja... Najlepsze jest to, że jak chcieliśmy zobaczyć papier jak przebiegają sączki to się okazało, że nic takiego nie ma, a pewnien pan ma projekt tych drenów... w głowie Słuchajcie, ja już normalnie nie mogę na to wszystko... idę się zalać Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 12.02.2007 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Kurcze- tylko po tym zalaniu mi stawaj do pionu! Wspolczuje bardzo tych problemow z drenami i ta zasr... odpowiedzialnoscia- a wlasciwie jej brakiem naszych samorzadowcow. U ALfredy przed chwila czytalam o podobnej sytuacji jak u was. Najgorsze jest to, ze taki czlowiek- wybacz- zwylku zyczek- ma utrudnione zadanie w walce z wladzami, ktorych obowiazkiem jest pilnowanie stanu drog, rowow, saczkow, drenow i ich przebiegu! Zalozcie w prawie jakis watek- moze ktorys ze swiatlejszych prawnikow rzuci wam przepisami w temacie. Czy do jasnej ch.... nie mozna miec normalnego kawalka wlasnej ziemi w tym krau! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 13.02.2007 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Cześćwidziałam u ciebie w sypialni słup od więźby wstawiony w ścianęCiekawa jestem jak go będziesz później obrabiać - czy będziesz jakoś specjalnie traktować to miejsce - chodzi mi o wystrój wnętrzPytanie moje dlatego - że ja u siebie w projekcie też mam takie 2 słupy i facet od więźby zaczął straszyć że później to tylko problemy z tym miejscem będziemy mieli, bo normalny tynk to będzie w tym miejscu pękał, ze lepiej niech mu murarz wyleje w tym miejscu słupy betonowe - to dla nas będzie później łatwiejJeszcze raz wyraże uznanie dla twojego domku - jest on taki w moim guścieu mnie drenkami zajmuje się spółka wodna -za którą płacę (ale jestem rolnikiem) i działają na zasadzie telefon - reakcja dzień do dwóch.Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 13.02.2007 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Kurcze- tylko po tym zalaniu mi stawaj do pionu! Wspolczuje bardzo tych problemow z drenami i ta zasr... odpowiedzialnoscia- a wlasciwie jej brakiem naszych samorzadowcow. U ALfredy przed chwila czytalam o podobnej sytuacji jak u was. Najgorsze jest to, ze taki czlowiek- wybacz- zwylku zyczek- ma utrudnione zadanie w walce z wladzami, ktorych obowiazkiem jest pilnowanie stanu drog, rowow, saczkow, drenow i ich przebiegu! Zalozcie w prawie jakis watek- moze ktorys ze swiatlejszych prawnikow rzuci wam przepisami w temacie. Czy do jasnej ch.... nie mozna miec normalnego kawalka wlasnej ziemi w tym krau! Masz Iga rację - jesteśmy tylko zwykłymi szarymi ludźmi, ale mimo to wierzę, że taki mały szary ludek jest w stanie cos zdziałać. Żeby tylko jeszcze inni chcieli... najczęściej ludzie potrafia tylko psioczyć, że jest tak źle, ale kiedy słyszą, że mozna coś zrobić, ale to bedzie wymagalo od nich poswiecenia odrobiny czasu i inicjatywy, to nagle dochodza do wniosku, że w sumie to nic nie da sie zrobic, trzeba sie pogodzic z sytuacją, bo co my male szare ludki na to mozemy - bez komentarza... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 13.02.2007 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Cześć widziałam u ciebie w sypialni słup od więźby wstawiony w ścianę Ciekawa jestem jak go będziesz później obrabiać - czy będziesz jakoś specjalnie traktować to miejsce - chodzi mi o wystrój wnętrz Pytanie moje dlatego - że ja u siebie w projekcie też mam takie 2 słupy i facet od więźby zaczął straszyć że później to tylko problemy z tym miejscem będziemy mieli, bo normalny tynk to będzie w tym miejscu pękał, ze lepiej niech mu murarz wyleje w tym miejscu słupy betonowe - to dla nas będzie później łatwiej Jeszcze raz wyraże uznanie dla twojego domku - jest on taki w moim guście u mnie drenkami zajmuje się spółka wodna -za którą płacę (ale jestem rolnikiem) i działają na zasadzie telefon - reakcja dzień do dwóch. Pozdrowionka Miedzy słupami a ścianami mamy zrobione dylatacje, aby drewno mogło swobodnie pracować. Słupów nie będziemy niczym zabudowywać - chcemy zostawic je na widoku. Odnosnie naszych nieszczęsnych drenów - u nas też jest spółka wodna, rolnicy placą na nią, aby dbala o te dreny. Niestety jest inaczej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 13.02.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 żuczku a ja mysłałam, że u nas jest najgorzej... chyba nie jest... to co jest u was woła o pomstę do nieba powodzenia też się zastanawiamy nad drenażem ale u nas większy problem bo nie ma gdzie odprowadzić wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 13.02.2007 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 żuczku a ja mysłałam, że u nas jest najgorzej... chyba nie jest... to co jest u was woła o pomstę do nieba powodzenia też się zastanawiamy nad drenażem ale u nas większy problem bo nie ma gdzie odprowadzić wody Sylvia my tez nie mamy gdzie odprowadzać wody - facet, który ma nam ten drenaz robić twierdzi, ze problem zalatwią studnie chłonne. Nie jestem do konca tego pewna, bo słyszałam różne opinie na temat studnii chłonnych, ale podobno na 100% bedzie lepiej hmm... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 13.02.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 zuczek to co się u was dzieje z wodą nie tylko na waszej działce, osiedlu jest nie do pomyślenia!!! musi chyba byc ktoś za to odpowiedzialny!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 13.02.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 żuczku a ja mysłałam, że u nas jest najgorzej... chyba nie jest... to co jest u was woła o pomstę do nieba powodzenia też się zastanawiamy nad drenażem ale u nas większy problem bo nie ma gdzie odprowadzić wody Sylvia my tez nie mamy gdzie odprowadzać wody - facet, który ma nam ten drenaz robić twierdzi, ze problem zalatwią studnie chłonne. Nie jestem do konca tego pewna, bo słyszałam różne opinie na temat studnii chłonnych, ale podobno na 100% bedzie lepiej hmm... Pozdrawiam wiesz studnia chłonna ponoć ma sens gdy przebijesz się z nią do warstwy chłonnej (tzn przez glinę). i tu u ans przy kopaniu studni okazało się, że glina zaczyna się na 1 m (w głebi działki ok 2 m) i ciągnie się aż do 22 m pod powierzchnię. A co w sytuacji gdy studnie się przepełnią? wtedy i tak część działki będzie zalana. Tak się dopytuje bo my też rozważamy studnie...:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 13.02.2007 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Qrcze Sylvia ja też cały czas o to pytam, bo jak sobie wyobrażam dwie studie i tyle wody to optymizmem mnie to nie napełnia. Gostek od drenaży twierdzi, że studnie się na pewno nie przepełnią, bo nie pozwalają na to prawa fizyki, znaczy, że woda będzie dążyla do wyrównania słupa I badź tu mądra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 13.02.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Żuczku nie będę komentować tego co się dzieje bo brak słów Trzymam kciuki aby sprawa wody została przez Was i dla Was pomyślnie rozwiązana. U nas w kraju tak już jest że jak coś chcesz musisz sama zakasać rękawy i działać(u nas jest odwrotnie bo ja wojuje o dostarczenie wody).Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 13.02.2007 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Dzięki za wsparcie kochani, dobrze, że nie tylko my widzimy problem, bo po zachowaniu niektórych ludzi z osiedla zaczęłam się zastanawiać czy aby nie oślepłam, czy nie przesadzam. Dobrze wiedziec, że nie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 13.02.2007 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Absolutnie nie przesadzasz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruskowa 14.02.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Żuczku drogi- śledzę twój dziennik od lata, a to z tej przyczyny, że zakochałam się w APS-108 i nie chcę nawet myśleć o innym projekcie, przestałam nawet oglądać katalogi. Co prawda do budowy jeszcze szmat drogi (dopiero załatwiamy formalności z zakupem działki), ale Twój dziennik to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy. Codziennie wchodze na forum i czekam na nowe zdjęcia z budowy, dlatego wklejaj, wklejaj......każdy kąt, każdą belkę i wszystko co na bieżąco pojawia sie w domku. Mam nadzieję, że jak juz dojdzie do budowy, to majster nie wyrzuci mnie z placu z tą skarbnicą.Trzymam za was kciuki i solidaryzuję w walce z "drenażystami". obawiam sie że mnie bedzie czekało podobne przejście, bo po sąsiedzku z moją działką przebiega rów melioracyjny a nie wiem w jakim jest stanie. Jeśli sprawy mają sie tak jak u Was, to już się nastawiam bojowo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 14.02.2007 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2007 Żuczku drogi- śledzę twój dziennik od lata, a to z tej przyczyny, że zakochałam się w APS-108 i nie chcę nawet myśleć o innym projekcie, przestałam nawet oglądać katalogi. Co prawda do budowy jeszcze szmat drogi (dopiero załatwiamy formalności z zakupem działki), ale Twój dziennik to dla mnie ogromna skarbnica wiedzy. Codziennie wchodze na forum i czekam na nowe zdjęcia z budowy, dlatego wklejaj, wklejaj......każdy kąt, każdą belkę i wszystko co na bieżąco pojawia sie w domku. Mam nadzieję, że jak juz dojdzie do budowy, to majster nie wyrzuci mnie z placu z tą skarbnicą.Trzymam za was kciuki i solidaryzuję w walce z "drenażystami". obawiam sie że mnie bedzie czekało podobne przejście, bo po sąsiedzku z moją działką przebiega rów melioracyjny a nie wiem w jakim jest stanie. Jeśli sprawy mają sie tak jak u Was, to już się nastawiam bojowo . Och dziekuje za słowa uznania - miło, że komuś tak podoba się nasz domek Z tą skarbnicą wiedzy to nie przesadzaj, ja po prostu piszę to wszystko "po swojemu", tak jak ja to rozumiem, ale poparte opiniami madrzejszych Juz tak na powaznie jesteście zdecydowani na ten projekt? Może chcecie obejrzeć na żywo? jakby co to zapraszamy na naszą budowę - jeśli umiecie pływać pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.