Gregori 18.12.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Wracając do tematu sprawności: znalazłem w Internecie przedstawiony poniżej radiator. Może wiecie, gdzie takie takie ustrojstwo można kupić? Bo ja widzialem tylko takie brzydkie nadające się raczej do zabudowy (np. do kominka) pozdrawiam http://uniakosztowy.w.interia.pl/radiator.jpg[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 01.07.2007 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Podłączę sie do tematu. Czy macie w pomieszczeniu z kozą kanał wentylacyjny, czy wogóle jest potrzebny? Czy macie doprowadzone zimne powietrze w poblize kozy? Jest potrzebny. Niestety. Ja będę miał rekuperator a mimo to muszę mieć komin z wentylacją grawitacyjną, którą to zamierzam zamykać lub domykać na okres nie palenia w kozie. Doprowadzenie powietrza z zewnątrz też robię, ale nie bezpośrednio do kozy, wylot będzie pod kozą w ścianie i też będzie szczelnie zamykany. Rura z kozy idzie pionowo do góry, przechodzi przez strop i w górnym pokoju nad wyczystką wchodzi pod kontem 45% w komin Schiedel Rondo plus który to działa nawet w temp.60 stopni tak więc ciąg będzie dobry nawet po wychłodzeniu spalin przez dwa pokoje. A jak to zadziała to zobaczymy w praniu, tzn. w paleniu. A oto moja kozunia: http://www.romotop.pl/piece-piecyki/stromboli-stone.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 01.07.2007 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Aga, my bedziemy mieli kozę z romotop`a. Jak dobrz pójdzie, to pod koniec lipca pojedziemy po niego Pozdrówka, A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.07.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 A oto moja kozunia: http://www.romotop.pl/piece-piecyki/stromboli-stone.htm Na tej stronie znalazłem również kominki wolnostojące (kozy) z bezpośrednim dopływem powietrza z zewmątrz. W domu pasywnym inne nie wchodzą w grę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 01.07.2007 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 A oto moja kozunia: http://www.romotop.pl/piece-piecyki/stromboli-stone.htm Na tej stronie znalazłem również kominki wolnostojące (kozy) z bezpośrednim dopływem powietrza z zewmątrz. W domu pasywnym inne nie wchodzą w grę. Ciekawe, kto tu ma pasywny dom Mój jak będzie energooszczędny to będę happy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.07.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Ciekawe, kto tu ma pasywny dom Mój jak będzie energooszczędny to będę happy Ja jeszcze nie mam, ale planuję jego budowę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 24.09.2007 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 Mam najwiekszy model DOVRE. Teraz będzie drugi sezon. Ze względu na fakt iż miałem mokre frewno przepalałem też węglem kamiennym, brunatnym (trochę śmierdzi) i brykietem.Generalnie polecam szczególnie funkcję drzwiczek z boku ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 22.11.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Skoro jest wątek o kozach, to się dołączam, może ktoś mi pomoże. Mianowicie szukam kogoś, kto zna piecyki wolno stojące Dovre, model 640 CB bądź 760 CB.Muszę dośc szybko wybrać piec, bo zimno i przekopuję się przez internet. Widzę, ze zdecydowanie przoduje Jotul, ale piecyk o takich parametrach jak wymienione wyżej Dovre, to ponad 7 tysięcy zł., dla mnie dużo za dużo:-(Szukam kozy z dodatkowymi bocznymi drzwiczkami i w miare wysokiej 75-80 cm, żeby nie wydawała się komicznie mała i żeby można było z boku dokładać drewno. pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 23.11.2007 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 W obecnym domu mam kozę, bo okazało się że komin ma za mały przekrój na kominek. Zresztą salon jest dość mały i kominek by go przytłoczył:http://images33.fotosik.pl/17/1921389868f30a14m.jpgKoza ma boczne drzwiczki do ładowania drewienek, nawiew na szybę który (podobno) powoduje mniejsze jej zabrudzenie. Duży popielnik,regulowany dopływ powietrza. Podłączenie rury z góry lub z tyłu.Marka Nestor Martin model Stanford. Stoi w Leroy Merlin za 3-4 tys - są dwie wielkości.Mamy go ponad 2 lata i jest ok. Moja obserwacja - koza starsznie szybko wysusza powietrze, tak, że odpalenie kozy = włączenie nawilżacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 23.11.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 W obecnym domu mam kozę, bo okazało się że komin ma za mały przekrój na kominek. Zresztą salon jest dość mały i kominek by go przytłoczył: Koza ma boczne drzwiczki do ładowania drewienek, nawiew na szybę który (podobno) powoduje mniejsze jej zabrudzenie. Duży popielnik,regulowany dopływ powietrza. Podłączenie rury z góry lub z tyłu. Marka Nestor Martin model Stanford. Stoi w Leroy Merlin za 3-4 tys - są dwie wielkości. Mamy go ponad 2 lata i jest ok. Moja obserwacja - koza starsznie szybko wysusza powietrze, tak, że odpalenie kozy = włączenie nawilżacza. Dzięki za odpowiedź Sliczna ta Twoja kózka i ma ładny kolor, chyba taki bardziej czarny niż grafitowy. Na razie przesuszeniem powietrza to się specjalnie nie martwię, przed nami pierwsza zima, sam stan surowy miał parę lat, ale wykończeniówka cała w tym roku, więc wilgoci trochę jest. Na stronie www jakiejś firmy sprzedającej takie piecyki ceny zaczynały się od 5 tysięcy a Ty mówisz 3-4... spora przepaść. Mi zaproponowano za piecyk Dovre 760 CB 3500 zł brutto, w tym już koszt dostawy. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.11.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 To bierz. Ja nie narzekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 23.11.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 To bierz. Ja nie narzekam. Już w zasadzie zdecydowanie, że własnie tę kozulę weźmiemy. Mam nadzieję, że dzięki takiemu dogrzewaniu propan, który jest naszym głównym źródłem energii nie doprowadzi nas do ruiny. pozdrawiam serdecznie Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.11.2007 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 To bierz. Ja nie narzekam. Już w zasadzie zdecydowanie, że własnie tę kozulę weźmiemy. Mam nadzieję, że dzięki takiemu dogrzewaniu propan, który jest naszym głównym źródłem energii nie doprowadzi nas do ruiny. pozdrawiam serdecznie Basia Bardzo dobre rozwiązanie. Oczywiście jeśli będzie dystrybucja ciepła do innych pomieszczeń. Ja mam sporo otwartych przestrzeni i w zasadzie ta koza ogrzewa ze 120 m2 otwartej dwupietrowej przestrzeni. Do propanu polecam ... alternatywnie kominek z płąszczem ale tu skala kosztów jest większa i większe niebezpieczeństwo użytkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.11.2007 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 http://www.sobolewski.com.pl/oferta/kozy/schematy/images/120_01.gif http://www.sobolewski.com.pl/ Też taką chciałem. Wygląd rewelacyjny. Ale trzeba odpowiednio przygotować drewno lub palić brykietem. Trzeba też często dokładać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 23.11.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Bardzo dobre rozwiązanie. Oczywiście jeśli będzie dystrybucja ciepła do innych pomieszczeń. Ja mam sporo otwartych przestrzeni i w zasadzie ta koza ogrzewa ze 120 m2 otwartej dwupietrowej przestrzeni. Do propanu polecam ... alternatywnie kominek z płąszczem ale tu skala kosztów jest większa i większe niebezpieczeństwo użytkowania. Parter generalnie otwarty, więc ciepło będzie miało gdzie wędrować a może przez otwartą klatkę schodową i na górę coś dojdzie? W cud ogrzania domu nie wierzę, podchodze do tego racjonalnie, ale jeśli będzie ciepło na parterze, to siłą rzeczy nas uroczy wiessman będzie ssał mniej gazu. Co do płaszcza wodnego, to wszystko jest przygotowane pod takie ogrzewanie, potrzebne rury pomiędzy miejscem na kominek a kotłownią są, ale na ten moment zakup takiego kominka nie wchodzi w grę, to musi poczekać. A może się okaże, że koza nam wystarcza? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qlpiak 23.11.2007 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 Basiu, sa przeciez kozy z plaszczem wodnym Oczywiscie kosztuja mniej niz wklad z plaszczem plus obudowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 24.11.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 A ja mam taka koze w domu na wsi. I jestem BARDZO zadowolona. Ta jest w kuchnio-jadalni. W sypialni tez taka bedzie. Narazie, jak widac, na podlodze jest wylewka, ale koza bedzie stala na kamieniu (piaskowcu). http://www.jaknet.pl/zuzia/cegla2.jpg jarkotowa, ja mam taką samą w pomieszczeniu 60m2 i muszę powiedzieć, że grzeje nieźle. Trochę jeszcze nie umiem obslugiwać, bo szybka mi się brudzi (to chyba ten papier, który ciągle wkładam do niej, żeby ładniej się paliło... cha cha cha). Faktycznie, popiół wyciąga się bez problemu. Moją kozę różni od twojej to, że rura zamontowana jest z tyłu, a górną część wykorzystujemy do pogrzewania zupy, mięska czy też herbatki w czajniku. Powodzenia w użytkowaniu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 24.11.2007 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 A ja mam taka koze w domu na wsi. I jestem BARDZO zadowolona. Ta jest w kuchnio-jadalni. W sypialni tez taka bedzie. Narazie, jak widac, na podlodze jest wylewka, ale koza bedzie stala na kamieniu (piaskowcu). jarkotowa, ja mam taką samą w pomieszczeniu 60m2 i muszę powiedzieć, że grzeje nieźle. Trochę jeszcze nie umiem obslugiwać, bo szybka mi się brudzi (to chyba ten papier, który ciągle wkładam do niej, żeby ładniej się paliło... cha cha cha). Faktycznie, popiół wyciąga się bez problemu. Moją kozę różni od twojej to, że rura zamontowana jest z tyłu, a górną część wykorzystujemy do pogrzewania zupy, mięska czy też herbatki w czajniku. Powodzenia w użytkowaniu! Czy te Wasze kózki to Jotul F 3? Pojawił się też model MF 3 - z popielnikiem. Jak często musicie wyciągać popiół z Waszych piecyków bez popielnika, czy codzienne przed kolejnym rozpaleniem? pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DAREK KARCZ 24.11.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 mialem ale zdechla!! bidaczka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 25.11.2007 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 mialem ale zdechla!! bidaczka!!! Nie karmiłes jej okrutniku a wystarczyło kilka kawałków drewna, garść szyszek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.