inż. Mamoń 22.06.2006 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Mieszkamy od września, teraz jest ciepło i wiele okazji do spotkań przez płot i .... Nasi sąsiedzi to małżeństwo w wieku około 55 lat. My jesteśmy o dobrych kilkanaście lat młodsi. Facet się do mnie normalnie odzywa, na ogół to ja mówię dzieńdobry, ale zdarza się że on. Trochę nawet zagada o pracy w ogrodzie. Pożyczył mi nawet grabie z długim trzonkiem bo moje miały trochę krótki - ogólnie w porządku. Jego żona też w porządku - odezwie się i pogada do mnie i do mojej małżony. Problem jest jeden: ten facet ignoruje moją małżonę - a przynajmniej tak się jej i mi też wydaje. On jej dzieńdobry nie powie chociaż powinien, a nawet nie raczy odpowiedzieć jak odezwie się moja żona. Tak to jakoś wygląda niezbyt ciekawie. Dodam, że nie byliśmy u sąsiadów z zapoznawczą wizytą bo nie czuliśmy takiej potrzeby - może był to nietakt z naszej strony? A pytanie moje jest takie - czy zagadnąć zupełnie wprost sąsiada co jest grane i w razie czego powiedzieć mu, że jak będzie olewał moją żonę to może sobie darować odzywanie do mnie? Co byście zrobili na moim miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 22.06.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 dziwne zachowanie musze przyznac moze po prostu zapiera mu dech w piersiach jak widzi twoja zone i brakuje mu slow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 22.06.2006 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Ja bym pojechala po bandzie Na cały glos" DZIEN DOBRY SĄSIEDZIE!!!" Tak zeby nie bylo watpliwosci czy uslyszal mruczenie pod nosem Ciekawe co by zrobil, jakby nie odpowiedzial rownie glosno i radosnie bym zawolala "O co chodzi sąsiad ? Moze go czyms malzonka urazila? Dziwna akcja - moi sasiedzi jak sie nie odzywaja to juz do kazdego, nie ma selekcji W kwestii kto pierwszy nie wiem- niby facet kobiecie , a mlodszy starszemu. Na tym sie nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 22.06.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Daj zdjecie zony to bedzie pomocne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 22.06.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A może niech żonka do niego zagada, tak jakby nigdy nic na tematy np.ogrodnicze. Zignoruje ją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 22.06.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 najlepiej jakby poszla pozyczyc znowu te grabie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Daj zdjecie zony to bedzie pomocne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 22.06.2006 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Daj zdjecie zony to bedzie pomocne ... A po cóz ci drogi Selimmie zdjecie zony Mamonia?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A może niech żonka do niego zagada, tak jakby nigdy nic na tematy np.ogrodnicze. Zignoruje ją? Może spróbuję ją namówić ... Miał ktoś podobną sytuację? Jeszcze jakieś propozycje? A swoją drogą ruch tutaj większy niż na RW - chyba się przeniosę do psychologa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 22.06.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 ja mam sasiada,ktory nie odzywal sie pol roku(aczkolwiek do nikogo) ,az kiedys zagadal czy moj przyjaciel nie naprawilby mu bojlera (mielismy stan przedzawalowy,jak sie odezwal,bo wszystkim mowilismy,ze on jest niemy poczekaj,moze twoja zona do czegos mu sie kiedys przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.06.2006 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A swoją drogą ruch tutaj większy niż na RW - chyba się przeniosę do psychologa Jesli sie Twojej Zonce nie ulozy z sasiadem to Ja do nas do szpitala mozesz zapisac Pomagamy skutecznie Co do pytania , to ja bym sobie odpuscila zagadywanie sasiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 22.06.2006 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Miał ktoś podobną sytuację? Ja to mam inny problem nie widzę czy sąsiad się patrzy, gdy chcę się mu ukłonić, mam za daleko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 22.06.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A swoją drogą ruch tutaj większy niż na RW - chyba się przeniosę do psychologa Jesli sie Twojej Zonce nie ulozy z sasiadem to Ja do nas do szpitala mozesz zapisac Pomagamy skutecznie Co do pytania , to ja bym sobie odpuscila zagadywanie sasiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A swoją drogą ruch tutaj większy niż na RW - chyba się przeniosę do psychologa Jesli sie Twojej Zonce nie ulozy z sasiadem to Ja do nas do szpitala mozesz zapisac Pomagamy skutecznie Co do pytania , to ja bym sobie odpuscila zagadywanie sasiada. rrmi - Ty jesteś kobietą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Miał ktoś podobną sytuację? Ja to mam inny problem nie widzę czy sąsiad się patrzy, gdy chcę się mu ukłonić, mam za daleko . Jak masz problem to sobie załóż swój wątek A tak wogóle to co będzie z tą trawą - mam jechać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.06.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 rrmi - Ty jesteś kobietą? Tak wlasciwie to ja dziewczynka jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 22.06.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Daj zdjecie zony to bedzie pomocne ... A po cóz ci drogi Selimmie zdjecie zony Mamonia?! a moze to kobita wamp? ...a inz. nieuświadomiony jest o tym jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 22.06.2006 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Miał ktoś podobną sytuację? Ja to mam inny problem nie widzę czy sąsiad się patrzy, gdy chcę się mu ukłonić, mam za daleko . Jak masz problem to sobie załóż swój wątek A tak wogóle to co będzie z tą trawą - mam jechać? Odpowiedzi udzieliłam na RW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 rrmi - Ty jesteś kobietą? Tak wlasciwie to ja dziewczynka jestem Miło mi - a ja jestem facetem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.06.2006 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Daj zdjecie zony to bedzie pomocne ... A po cóz ci drogi Selimmie zdjecie zony Mamonia?! a moze to kobita wamp? ...a inz. nieuświadomiony jest o tym jeszcze Selimmie - spoko - ja się znam na rzeczy. W celu sprawdzenia trzeba zakołkować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.