Rozmnożyła mi się działka !!!!!!!!!!!! Teraz mam 2 !!!

[Nefer]

Ano właśnie tak.

 

Działka nr 87( o określonej KW) miała 1122 m.kw

W rejestrze gruntów ma teraz 1.037 ( pod tą KW, numerem 87 i pod tym właścicielem)

A 85 mkw jest pod INNYM NUMEREM działki :) - ma numer 143/2

 

Gmina zrobiła drogę i nadała nowy numer na kawałek mojej działki (czyli słynne 143/2)

 

To nadal jest ta sama KW - tylko gmina nie ujawniła w KW żadnej zmiany. Generalnie nie ma żadnego papieru na ten kawałek drogi.....

 

Ja się bardzo z drogi cieszę i mogą tę ziemie im oddać za darmo - proszę uprzejmie - tylko w razie robienia np. współwłasności sąd wieczystoksięgowy odrzuci na bank.

Bo w której działce współwłasność ? 2 działki pod jedną KW ?

 

Pan w gminie powiedział, że gmina miałą zrobić porządek z tymi drogami do 15 lipca - ale z tego co widzi to nie ma żadnych szans....

 

Póki co wzięłam wypis z rejestru gruntu na 85 metrową działkę....nie wiem czy mi to w czymś pomoże.

 

Pytanie: czy gmina może sobie tak olewać działania formalne dotyczące własności gruntów? Praktycznie to oni mi zalali asfaltem kawałek ziemi - dobrze, że nie wiedziałam wcześniej , bo mogłabym odstrzelić głowę koparkowemu od drogi

 

I co z tym fantem zrobić ?

[Nefer]

Rozmowa w gminie - naprawdę budująca

 

Pan nie wie na jakiej podstawie gmina zbudowała drogę na "mojej działce" - coś chyba w jakimś art. 73

Zapytałam o jakąś uchwałę dotyczącą budowy tej drogi - cokoliwke- Pan nie wie co tu były za uchwały , on tu nie pracował jak kładli drogę, on nie wiem, ale może kierownik wie, ale kierownika nie ma.

 

No i w sądzie wieczystoksięgowym powiem, że kierownika nie ma

[Tomasz M.]

Dwie albo i więcej działek w jednej KW to żaden problem, b. często się zdarza. Nie wiem czy dobrze rozumiem, chodzi o to, że ten podział jest wstępem do przejęcia drogi na własność gminy? A co ma do tego współwłasność?

Jeśli mają być jakieś zmiany własności, to nie widzę sensu zgłaszania nowego podziału geodezyjnego do KW zanim one nie nastąpią. Jak dojdzie do zmiany właściciela albo pojawi się współwłaściciel, to w akcie notarialnym, w którym nastąpi zmiana stosunków własnościwowych znajdzie się wniosek o założenie nowej KW dla tej działeczki 143/2 albo o dołączenie jej do jakieś innej istniejącej KW.

Nie wiem czy to jest odpowiedź na Twoje niepokoje, bo nie do końca rozumiem czego one dotyczą.

[Nefer]

Dwie albo i więcej działek w jednej KW to żaden problem, b. często się zdarza. Nie wiem czy dobrze rozumiem, chodzi o to, że ten podział jest wstępem do przejęcia drogi na własność gminy? A co ma do tego współwłasność?

Jeśli mają być jakieś zmiany własności, to nie widzę sensu zgłaszania nowego podziału geodezyjnego do KW zanim one nie nastąpią. Jak dojdzie do zmiany właściciela albo pojawi się współwłaściciel, to w akcie notarialnym, w którym nastąpi zmiana stosunków własnościwowych znajdzie się wniosek o założenie nowej KW dla tej działeczki 143/2 albo o dołączenie jej do jakieś innej istniejącej KW.

Nie wiem czy to jest odpowiedź na Twoje niepokoje, bo nie do końca rozumiem czego one dotyczą.

 

 

Bo to jest tak:

 

Była sobie działka 87.

nagle pojawiła się "wewnątrz niej" działka 143/2.

Żeby było śmieszniej rejestr gruntów wypisał wyjaśnienie:

 

Nieruhomość KW .... skłąda się z działki nr 87 i CZĘŚCI działki 143/2

 

Chcemy zrobić współwłasność z teściową.

 

Moja obawa jest taka, że gmina całą ulicy nazwała działką 143 i mój kawałek to 143/2.

 

Pytanie za 100 punktów : czy ktoś jest jeszcze współwłaścicielem ?

Na jakiej podstawie nadano nowy numer temu kawałkowi działki ?

 

Nie możemy zrobić współwłasności w działce nr 87 i w części działki nr 143/2 - bo sąd nam to podważy. A obie są pod jedną KW ...

 

Nie wiem czy coś wyjaśniłam, bo sama niewiele z tego rozumiem

[Nefer]

I nawet nie da się zrobić współwłasności w działce 87 tylko. Bo w KW widnieje tylko jedna działka - ma numer 87 i ma 1122 m.kw i nikt nie słyszał, że jej częścią jest działka 143/2 o wielkości 85 metrów....

 

W KW nadal jest JEDNA DZIAŁKA i ma 1122 metrów.

Co innego w rejestrze gruntów. Ta działka ma o 85 metrów mniej !

[robertus]

Masz identyczną sytuację do mojej. Tylko u mnie gmina wzięła sobie kawałek działki już wiele lat temu. I do tej pory nie zrobiła z tym porządku. Wyszło to na jaw jak brałem kredyt - niezgadzał się numer działki i powierzchnia a także nazwa ulicy i powiat (bo też w międzyczasie się zmieniło).

Wczoraj żona była w gminie po wypis z rejestru gruntów potrzebny do wniosku o zmianę w KW. Po rozmowie z panią kierownik dowiedziała się, że gmina powinna do końca września sama to pozałatwiać (jakoś przez kilkanaście lat nie mogli się biedacy z tym uporać). Dlatego my sobie odpuszczamy bieganie za tym i płacenie.

 

Ale ty możesz wziąć wypis z rejestru gruntów oraz pismo z gminy, wyjaśniające co się działo z działką (że została podzielona). Następnie składasz wniosek o zmianę w KW załączając wypis z rejestru gruntów oraz pismo z gminy.

Druga sprawa to kto będzie właścicielem tej części wydzielonej bo u nas ponoć nadal właścicielami mamy być my (chodnika i trawnika) - dziwne, ale się nie upieram bo będę mógł olać mandaty straży wiejskiej za prakowanie przed własnym domem.

[Tomasz M.]

Teraz trochę więcej rozumiem problem, faktycznie niezły pasztet. Teoretycznie możliwy jest podział działki z urzędu na cel publiczny, ale to samo przez się nie zmienia własności. Czy nie podpisywałaś czasem wniosku o podział nieruchomości w celu wydzielenia drogi? Albo poprzedni właściciel?

Jeśli nie nastąpiło jeszcze przejęcie działki pod drogą na własność gminy, a potrzebujesz załatwić szybko sprawę współwłasności, to nadal możesz ustanowić ją na całą nieruchomość objętą Twoją KW, niezależnie od zmian podziałowych. Trochę bez sensu, jeśli działkę ma przejąć gmina, ale jak nie ma wyjścia .. Rozmawiałaś już z jakimś notariuszem? Będzie robić problemy z tego powodu, że opis w KW nie zgadza się z wypisem z ewidencji? Moim zdaniem powinien to po prostu opisać w akcie i tyle

[Nefer]

Teraz trochę więcej rozumiem problem, faktycznie niezły pasztet. Teoretycznie możliwy jest podział działki z urzędu na cel publiczny, ale to samo przez się nie zmienia własności. Czy nie podpisywałaś czasem wniosku o podział nieruchomości w celu wydzielenia drogi? Albo poprzedni właściciel?

Jeśli nie nastąpiło jeszcze przejęcie działki pod drogą na własność gminy, a potrzebujesz załatwić szybko sprawę współwłasności, to nadal możesz ustanowić ją na całą nieruchomość objętą Twoją KW, niezależnie od zmian podziałowych. Trochę bez sensu, jeśli działkę ma przejąć gmina, ale jak nie ma wyjścia .. Rozmawiałaś już z jakimś notariuszem? Będzie robić problemy z tego powodu, że opis w KW nie zgadza się z wypisem z ewidencji? Moim zdaniem powinien to po prostu opisać w akcie i tyle

Przepraszam, że tak chaotycznie napisałam

I mam nadzieję na tym się skończy - a sąd zrozumie lub nie

Dlatego złożyłam o wypis ztej "drugiej, małej" działki - chociaż właściciel się będzie zgadzał :)

 

Zobaczę czym to się skończy - a też nie chcę się bujać ze zmianami, bo nigdy nie zacznę tej cholernej budowy !!!!!!!!!!!!!!

 

 

Dzięki serdeczne za pomoc wszystkim dobrym ludziom :)

[oskar0259]

A może ten link nieco wyjaśni sprawę?

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1163141&highlight=janaro#1163141

Najprawdopodobniej jest tak, że już od kilku lat Twoja teściowa nie jest właścicielka tej dróżki, mimo iż nic nie zmieniono w KW, a w ewidencji gruntów zapis jest bałamutny. Gmina nabyła grunt pod drogę z mocy prawa i tylko od jej chęci (tzn. sprawności urzędników) zależy, kiedy ureguluje to formalnie. Ale właścicielem juz jest...[/url]

[Nefer]

Niezawodny Oskar :)

 

A i dobrze. Ja sie bardzo z drogi cieszę. Tylko przez ten ich burdel mam problem... jedyna nadzieja trafić na rozsądnego sędziego, któremu się będzie chciało poczytać wyjaśnienie .... nie widzę innej możliwośći. Przecież nic im nie mogę zrobić :(

 

jak myślisz Oskar, przecież tę ulicę musieli budować na podstawie jakiejśc uchwały rady gminy czy czegoś podobnego. Przecież gmina za to płaciła, pewnie nawet jakiś przetarg był (hihi) . A notariuszowi wystarczy taki papier. ALe wiedza urzędników w gmienie mnie powaliła. . W poniedziałek będzie "kierowniczka od dróg" to zaatakuję. A jak nie to chyba wystąpię z oficjalnym pismem o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji Będą musieli odpowiedzieć

[oskar0259]

Przy odrobinie dobrych chęci (ze strony urzędników) można odtworzyć, kiedy powstała droga.

Trzeba zajrzeć do akt w wydziale geodezji - tam powinny być dokumenty źródłowe 'uzupełniające" (gromadzone systematycznie przez lata) zapisy ewidencji gruntów, np. kiedy dokonano geodezyjnego podziału, jaka była jego podstawa, kto go robił i uczestniczył w nim (czy było np. okazanie granic - i kto w nim uczestniczył). Informacje mogą być również w składnicy map (PODGiK).

Potem rzeczywiście można zająć sie inwestycją - kiedy ulica dostała nakładkę i czy był to "remont" (wtedy z dokumentami może byc kiepsko, bo w uchwałach mogą być np. metry kwadratowe lub bieżące asfaltu, ale nazwy ulic lub numery działek już niekoniecznie) czy inwestycja (wtedy jest to odrębna pozycja w budżecie).

[Nefer]

Droga powstała w 2003 roku - w sensie asfaltu, chodniczków i zjazdów z kostki bauma ( rok wcześniej został założony gaz w ulicy). Przedtem to był abita droga. Dlatego, że sprawa jest "dość świeża" może uda mi się coś w gminie odgrzebać.

Dzięki serdeczne Oskar - jesteś niezastąpiony

Miłego weekendu

[Redik]

Ano właśnie tak.

 

Działka nr 87( o określonej KW) miała 1122 m.kw

W rejestrze gruntów ma teraz 1.037 ( pod tą KW, numerem 87 i pod tym właścicielem)

A 85 mkw jest pod INNYM NUMEREM działki :) - ma numer 143/2

 

Gmina zrobiła drogę i nadała nowy numer na kawałek mojej działki (czyli słynne 143/2)

 

To nadal jest ta sama KW - tylko gmina nie ujawniła w KW żadnej zmiany. Generalnie nie ma żadnego papieru na ten kawałek drogi.....

 

Ja się bardzo z drogi cieszę i mogą tę ziemie im oddać za darmo - proszę uprzejmie - tylko w razie robienia np. współwłasności sąd wieczystoksięgowy odrzuci na bank.

Bo w której działce współwłasność ? 2 działki pod jedną KW ?

 

Pan w gminie powiedział, że gmina miałą zrobić porządek z tymi drogami do 15 lipca - ale z tego co widzi to nie ma żadnych szans....

 

Póki co wzięłam wypis z rejestru gruntu na 85 metrową działkę....nie wiem czy mi to w czymś pomoże.

 

Pytanie: czy gmina może sobie tak olewać działania formalne dotyczące własności gruntów? Praktycznie to oni mi zalali asfaltem kawałek ziemi - dobrze, że nie wiedziałam wcześniej , bo mogłabym odstrzelić głowę koparkowemu od drogi

 

I co z tym fantem zrobić ?

 

Mialas duzo szczescia bo trafilas na porzadna gmine ktora jak juz cos ukradla to chociaz postarala sie o to zeby zgadzalo sie w geodezji. Ja mialem przypadek ze gmina owszem, wydzielila czesc mojej (a mowiac szczerze wtedy jeszcze nie mojej) dzialki i nie wniosla zadnych zmian do KW.

Najprostsze rozwiazanie do wniosek do sadu o nowe oznaczenie nieruchomosci (obie dzialki - trzeba miec wypisy z rejstru gruntow na obie) a nastepnie wniosek o zalozenie nowej KW poprzez wydzielenie z juz istniejacej twojej dzialki