Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TEN KRAJ JEST CHORY!!!!!!!!!!!!!!!!!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a co będziesz robić

Fizyczna robota, choć niespecjalnie ciężka, ale rozłąka z rodzinką na min. pół roku...

Zresztą mam też inne propozycje(Holandia, Norwegia) i właściwie się biję z myślami... choc z drugiej strony źle mi tu nie jest...

 

źle Ci nie jest więc siedz z rodziną skoro Ci dobrze :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly

 

Czlowiek czasami musi wyjechac , by przekonac sie , ze powinien zostac . Moja rada : jedz wiec i wracaj .

 

A mój tato zawsze mówił -

1) skoro masz wątpliwości że dane wyjscie jest dobre, znaczy ze cos z nim nie tak :lol: i nie wybieraj go a szukaj innego , ktore pozbawione bedzie watpliwosci,

2) jesli nie masz watpow co do danego wyjścia - smialo krocz obraną drogą

3) twoje watpliwosci to mowa twego sumienia - słuchaj sie go a droga jaka obierzesz nie bedzie kolczasta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawson własnie mnie kolega uprzedzał że Estonki sš ładniutkie...i to przy mojej żonie. 8)

.

 

No to pojeżdżone masz ... :lol: :lol: :lol:

No włšsnie miałem telefon od połowicy "ja ci zaraz pojadę!"... ;-)

 

Toteż wcale się jej nie dziwię :wink:

Swoją drogą - jestem przeciwniczką takich rozstań. Nie znam przykładu, żeby taki układ na odległość skończył sie dobrze. niestety.

 

"Pieniądze jednak to nie wszystko..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co będziesz robić

Fizyczna robota, choć niespecjalnie ciężka, ale rozłąka z rodzinką na min. pół roku...

Zresztą mam też inne propozycje(Holandia, Norwegia) i właściwie się biję z myślami... choc z drugiej strony źle mi tu nie jest...

 

źle Ci nie jest więc siedz z rodziną skoro Ci dobrze :p

No właśnie mi o to chodzi z rodzinką dobrze, w pracy też nie jest źle...a kasa to nie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej no bez przesady - 6 miesiecy rozlaki mysle ze moze duzo dobrego wniesc do zwiazku a nie go rozwalic. :wink:

(co innego dluzsze paroletnie rozstania - ale pol roku? nie demonizujmy :wink: minie raz dwa )

 

Jesli obie strony są zgodne co do czasu i celu wyjazdu to ok. jesli ten okres sie nie przeciągnie (no bo przecież pół roku tak szybko zleciało, a kolejne pól to znów 36000 w kieszeni itd), to dobrze. Jesli ludzie są na tyle dojrzali i odpowiedzialni by tych kilka miesięcy znieść to super ale...

W praktyce różne rzeczy się zdarzają.

Bywa, że później malżeństwo przeżywa swój drugi miesiąc miodowy, bywa tez zupełnie inaczej.

I głównym problemem nie są wg mnie zdrady (co pewnie każdemu przychodzi do głowy w tej chwili) ale fakt, że obie strony uczą się życia w pojedynke... i czasami ciężko wrócić na "system dwójkowy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie, ale się porobiło - to już na WSCHÓD do pracy zaczynamy jeździć :lol:

Za 6K mi osobiscie by się nie chciało ruszać zagramanicę, ale tą kwestię już sam musisz policzyć...

Brat wrócił z Węgier (gra w jakiejś tam lidze) - sprzątaczka na parkingu zarabia więcej niż 600 euro. i to wciągu 8 godzin.

Po powrocie stwierdził :oni tam jakoś cicho i spokojnie zyją...nikt sie nie spieszy nie lata jak Polak z komórką..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie, ale się porobiło - to już na WSCHÓD do pracy zaczynamy jeździć :lol:

Za 6K mi osobiscie by się nie chciało ruszać zagramanicę, ale tą kwestię już sam musisz policzyć...

Brat wrócił z Węgier (gra w jakiejś tam lidze) - sprzątaczka na parkingu zarabia więcej niż 600 euro. i to wciągu 8 godzin.

Po powrocie stwierdził :oni tam jakoś cicho i spokojnie zyją...nikt sie nie spieszy nie lata jak Polak z komórką..."

 

Potwierdzam - na południu ludzie jakoś spokojniej żyją i też wszystko całkiem dobrze działa... W takiej Francji - nikt się nie śpieszy, sytuacja nagła oznacza - zajmij się tym ... no, do jutra, pora lunchu jest święta, piatek i święta też, nikt nikogo nie pogania...

Czasem też mam ochotę zmienić lokalizację :-) Ostatnio jakby coraz częściej :roll:

P.s. sami sobie narzucamy takie tempo, żeby udowodnić wszystkim i sobie, jacy to jesteśmy niezastąpieni i zapracowani :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy już za sobą właśnie taki półroczny wyjazd. I się zdziwcie ale do Syberii było całkiem blisko a warunki to były takie że śnieg i mróz –50.Było to na początku lat dziewięćdziesiątych ,ale dało nam zastrzyk gotówki i postawiło na nogi. Dzięki temu nasz domek piął się w górę bez kredytów i obciążeń którym pewnie byśmy nie podołali. Jeszcze jedną dobrą rzecz jaką nam dał to listy. Piękne i czułe. Znajomość tam nawiązane (mąż poznał tam serdecznego obecnego kolegę) przetrwały do dziś .Dzięki temu często wyjeżdżamy do niego w góry. Pewnie, że gwarancji nie ma i były smutne sytuacje. Jak pogrzeb bliskiej nam osoby na której mój mąż nie mógł być. Tęsknota. Rocznica ślubu spędzana oddzielnie czy urodziny dzieciaka. Ale powtórzę się. Wyjazd ma czemuś służyć. Ma podreperować mocno nadszarpnięte finanse. Nie mówię o pogoni za pieniędzmi bo mało i mało. Niestety realia są takie jak się ma domek w takiej części Polski jak Lubelszczyzna to i tak jest się skazanym na migracja za pracą po Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam - na południu ludzie jakoś spokojniej żyją i też wszystko całkiem dobrze działa... W takiej Francji - nikt się nie śpieszy, sytuacja nagła oznacza - zajmij się tym ... no, do jutra, pora lunchu jest święta, piatek i święta też, nikt nikogo nie pogania...

:

 

 

W takiej Francji owszem - w takim Paryżu - troszke mniej .... :wink: (choc sa bardziej wyluzowani i mniej spieci niz Polacy - potwierdzam i zawsze znajda czas na jedzienie i kawe :wink: )

Acha - podobal mi sie stosunek francuzow do samochodow :D - czyli do czegos co sluzy do jezdzenia a nie szpanowania - zderzaki sa po to zeby zderzac (genialne parkowanie "po francusku" w ciasym miejscu metodą : "puk leciutko tego z przodu, puk leciutko tego z tyłu i juz sie zmiesciłem :roll: 8) " :wink: :lol: ), lakier po to zeby go porysowac i nie plakac z tego powodu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...