Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykonawcy - wystaw ocen?


Recommended Posts

On 2003-03-22 15:30, pyrka wrote:

Do zabudowy płytami g-k i układania płytek nie są mi potrzebni fachowcy ,sama to robię elegancko aż się wszyscy dziwią.

Alez ja wcale nie neguje, ze umiesz cokolwiek robic, dlatego nie wiem jaki sens ma ta wypowiedz.

Wyjasnij prosze.

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dobry wykonawca, oprócz zalet opisanych powyżej dba o porządek na budowie. Firma, która budowała nam dach zrobiła to fachowo, ale nie mogłam się doprosić o utrzymanie porządku. Tylko przez to, nie polecę ich nikomu.

Dobry wykonawca nie niszczy tego co zrobili juz inni(bo zniszczenia na budowie to rzecz dla niektórych normalna :evil:).

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że większość to tzw. "fachowcy". Ale dla optymistycznego akcentu znalazłam fachowca z prawdziwego zdarzenia. Robi u mnie łazienki. Jest prawdziwym profesjonalistą. Jest tak dokładny, że aż czasem mnie trochę wkurza, wymierzone ma wszystko do części milimetra. Ściany wyprowadzone są pod kątami 90 stopni. Wchodzi do łazienki kiedy są gołe mury i wychodzi jak powiesi lampki. Robi wszystko kompleksowo.Nie muszę go pilnować. Zrobi lepiej niż sama bym chciała (wiem, bo już jedna łazienkę mi zrobił, teraz robi drugą -większą). Materiały dobiera i kupuje sam (oczywiście nie chodzi o ceramikę, armaturę i płytki, ale kleje, zaprawy, płyty, rurki, złączki itd.). Ma sprzęt bardzo profesjonalny. Jest po prostu niesamowity. Poleciłabym go najbardziej wymagającym ludziom z czystym sumieniem. Ale...

to co jest u niego wielką zaletą (czyli fachowość) generuje także wady. Przez tą swoją dokładność robi mi łazienkę już trzy miesiące i chyba jeszcze ze dwa, trzy tygodnie mu to zajmie. No i oczywiście cena. Jest może warta, tego co robi, ale trochę szokująca - za samą robociznę (lux) łazienki o powierzchni ok. 10m2 ...... 15 tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Są dobrzy i słabi wykonawcy. Niestety, nie zawsze wiadomo, czy na dobrego trafisz...

Mnie raz się udaje, drugim razem plama. Choć może ten najgorszy ne był taki do tyłka, ale krzyczał, był niedokładny, trzeba było się wykłócać o wszystko i tłumaczyć. Na koniec jeszcze jego robotnicy zwinęli jedną żarówkę (sic!).

Dobrych też kilku znalazłem - podstawowy murarz jest dokladny, sam wszystko robi, a pomocnik tylko przynosi zaprawę, ustawia rusztowania itd. Sporo podpowiada. Szukając murarza, odwiedziliśmy poprzedniej zimy sześciu ludzi. Wybraliśmy tego, który nie bał się budować z porothermu, miał w swojej biblioteczce Muratora i potrafił powiedzieć, jak wykonać konkretny szczegół. Niestety, jest jednym z droższych fachowców.

Podsumowując, aby znaleźć dobrego fachowca, trzeba długo szukać i raczej polegać na opinii innych budujących niż na opowieściach o sobie fachowców.

Pozdrawiam

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre wrazenie na mnie robi wykonawca ktory:

- jest punktualny a jak ma sie zamiar spoznic nawet 10 min to uprzedza telefonicznie o spoznieniu

- doradza, pyta sie, podpowiada, nie dziwi sie zna sie na roznych nowinkach (moze je krytykowac ale wie o czym rozmawiamy)

- nie mowi ze z cena jakas sie dogadamy

- w trakcie pracy gdy ma jakiekolwiek watpliwosci to dzwoni

- jak inwestor poraz kolejny zmienia koncepcje to sie nie denerwuje tylko dolicza dodatkowe roboczogodziny do rachunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
  • 3 weeks później...
U mnie sprawdziła się (niestety) zasada - drogi-dobry, tani-do bani. Wiem, że bywa i odwrotnie, ale ja w tym nieszczęściu miałem szczęście. Dobry dekarz zawsze ma robotę i nigdy nie godzi się na 15 zł za m2. Itd. Jesli nie bierze sie przypadkowych to można uniknąć drogich-kiepskich, nie móiąc o takich co znikaja z zaliczkami (podobno się zdarza).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dzięki BOGU trafiliśmy całkiem dobrze. Być może byłoby super gdybyśmy mogli uczestniczyć w budowie.

Mieszkamy 40 min. drogi od naszego przyszłego siedliska i jesteśmy na budowie raczej gościmi,ale jest ok. Są niedociągniecia, głównie kosmetyka lecz nie musimy bać się o sprzęt, jeździć za i po materiały, wyżywienie pracowników.

Na samym wstępie jasno było powiedziane czego oczekujemy, czego nie tolerujemy(picia, bałaganu) i jest dobrze.

mama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...