projekt ATLAS pracownia DOBRE DOMY

[Dodka]

to szkoda że tak daleko , nie załamuje się ale troche zaczyna mnie to przerastać baba wzieła się za coś o czym nie ma pojęcia ale próbuje się podszkolic a masz ekipe można wiedzieć ile powiedzieli?

[marc_osborne]

to szkoda że tak daleko , nie załamuje się ale troche zaczyna mnie to przerastać baba wzieła się za coś o czym nie ma pojęcia ale próbuje się podszkolic a masz ekipe można wiedzieć ile powiedzieli?

 

Dodka, daj spokój, jaj jestem chłop i też nie mam pojęcia o budowie. Może są tacy, co już na świat z łopatą przyszli, ale ja takiego jeszcze nie widziałem. Poza tym aż takie skomplikowane to nie jest. Jak kupujesz samochód, to przecież też nie znasz się na budowie skrzyni biegów, nie?

 

Co do ekipy to nawet tu nie mogę nic konkretnego powiedzieć, gdyż właśnie nawiązuję kontakt do paru osób w tej spawie. Chodzi o to, że nie wiem, czy brać firmę, która zrobi mi fundament (stan zero), czy samemu zakupić materiał i wziąć ludzi ze wsi, którzy się na tym znają.

Na razie mam wstępna wycenę firmy na stan zero:

(wykonanie zbrojenia,wylanie ławy,murowanie ścian z bloczków betonowych,malowanie dwukrotne wewnątrz ścian dysperbitem,oklejenie zewnątrz styropianem,ułożenie rur kanalizacyjnych,zasypanie wewnątrz fundamentów piaskiem,wylanie chudziaka z gruszki) cena 9.000 zł - czas realizacji ok 10 dni roboczych

Trudno mi jednak powiedzieć na ile to jest realny kosztorys, tak więc nie orientuj się lepiej na nim. Poza tym u Ciebie w regionie ceny mogą być całkiem inne.

 

Głowa do góry

 

Darek

[marc_osborne]

Cisza na forum. Atlasowicze albo nie mają internetu, albo spędzają baaardzo dużo czasu na urlopie...

 

... albo projekt buduje się sam.

[Robactwo]

Cisza na forum. Atlasowicze albo nie mają internetu, albo spędzają baaardzo dużo czasu na urlopie...

 

... albo projekt buduje się sam.

 

.... albo nie potrzebują nic więcej niż Atlasa

[marc_osborne]

Tak, mimo że sam projekt jest fantastyczny to jednak... najchętniej bym coś działał.

Na razie tylko czekam na pozwolenie i biorę się za ogradzanie terenu.

 

Nie lubie czekać.

[Robactwo]

O, ja też nie lubię czekania, ale podczas budowy to jedno z głównych "zajęć" .. i ten bank wspaniały ze spóźnionymi o miesiąc transzami i ta ekipa ciągnąca pięć budów, może zima nie nastanie tak szybko jak wróżą meteorolodzy.

[marc_osborne]

Tu buduje się ATLAS:

 

http://www.arsdigital.de/ATLAS/index.html

 

... i pomyśleć, że to wszystko bez pozwolenia

 

Wszystkich zainteresowanych zapraszam na strony. Wymagane jest jednak w miarę szybkie połączenie internetowe. Wizualizacje mają po ok. 1,3 MB.

 

Strony będą oczywiście uzupełniane i poprawiane, gdyż sam projekt jest jeszcze "under construction", a prawdziwa budowa czeka na zakończenie formalności.

 

pozdrav

 

Darek

[ewelska]

Projek Atlas - kto zna, kto buduje, kto ma - proszę o opinie.

[ewelska]

Tak - z Dobrych Domów. Najpierw myślałam o Prometeuszu, ale wolę jednak Atlas. Mam zamiar z garażu zrobić pokój. I zastanawiam się czy to jest dobry pomysł?

[ewelska]

Bardzo dziękuję za obszerną wypowiedź i rady. Zdecydowanie bardziej podobają mi się projekty bez "przyklejonych" garaży. Pomyślałam z zwiększeniu salonu o gabinet, a właśnie w miejscu garażu zrobiłabym ten pokój - o ileż większy! I myslę, jak tu zrobić funkcjonalne dojście do niego. Przez pom. gosp. - nie za ładnie, ale gdybym trochę zmniejszyła łazienkę na dole (nie potrzebuję prysznica) to wtedy można by to jakoś zrobić.

[ewelska]

Tyle pozytywnych opinii wyraziłeś na temat Atlasu - więc co Cię bardziej przekonuje do Prometeusza?? Mnie w Atlasie bardziej podoba się otwarta przestrzeń pomiędzy salonem, jadalnią i kuchnią. W Prometeuszu jest wyraźny podział pomiędzy tymi pomieszczeniami (dostałam zdjęcia z nowo wybudowanego domku). I te schody - nie w salonie - też wydaje mi się lepszym rozwiązaniem. Co do balkoników - masz rację, ale czyż nie dodają uroku domowi Okna jak najbardziej - tylko takie jak na projekcie. Też myślę, że mógłby wiele stracić z innymi.

[ewelska]

Mam dużą działkę bo ponad 1700m. i zamierzam wybudować osobny garaż dwustanowiskowy z wiatą na drewno kominkowe. Projekt już wybrałam. A co do pomysłu ze schodami - bardzo ciekawa propozycja...

[ewelska]

racja - kapusta kiszona w całym domu.. - no to pozostaje nam zainstalowanie profesjonalnego okapu kuchennego...

[Kordian]

Witam.

My też z żoną budujemy Atlasa. Obecnie mamy skończony stan surowy otwarty. Wprowadziliśmy jednak trochę zmian i dom różni się nieznacznie od tego z projektu. Muszę jednak przyznać, że do tanich on nie należy no chyba, że tylko nas ten etap tak drogo wyszedł. Na razie kończymy prace. Wykończeniówkę zaczynamy od wiosny. Mam nadzieje, ze coś się ruszu na tym forum w kwestii budowy Atlasów bo jak na razie to trochę lipa a z chęcią byśmy obejrzeli te domki u innych.

[marc_osborne]

Cześć Kardian!

 

Może jak uda nam się trochę przejść do "konkretów" projektów i budowy, to forum się rozkręci. Ale to już będzie wymagało naszego wkładu.

Ja rozpoczynam budowę dopiero na wiosnę. Na razie zajmuję się projektem, załatwianiem ekip, rozeznaniem zakupu materiału, przygotowaniem budowy itd...

Mam nadzieję, że będę miał czas na dokładną dokumentacje budowy i będę ją wtedy mógł przedstawić tu, na forum.

Ale może pochwalilibyście się swoim Atlasem? Parę zdjęć z budowy? No i oczywiście bardzo interesowały by mnie zmiany, jakie wprowadziliście w projekt. Te które ja planuję są marginalne: ogrzewanie podłogowe i kominek w salonie (z rozprowadzeniem ciepła).

Widzę też, że budujecie na Dolnym Śląsku. W jakim miejscu? Ja buduję się pod Jelczem-Laskowicami.

 

Pozdrawiam i zapraszam do wymiany doświadczeń

 

Darek

[Kordian]

Witam.

Z chęcią byśmy podzielili się zdjęciami z budowy naszego domku ( mamy juz ok. 1000) ale szczerze mówiąc nie za bardzo radzę sobie z dodawaniem zdjęć. Wczoraj siedziałem do 2 w nocy i za bardzo nic nie zdziałałem. Z chęcią posłucham jakis rad jak to robić.

Jeżeli chodzi o zmiany to:

- zmieniliśmy wymiary prawie wszystkich okien. Na górze zrezygnowaliśmy z łuków z uwagi, iz chcieliśmy zamontować rolety zewnetrzne no i taka opcja jest tańsza. Okno w kuchni jest na takiej wysokości aby blat w kuchni tworzył odrazu parapet, okno w wiatrołapie zrobiliśmy tak aby wewnątrz pod nim weszła szafka, zmieniliśmy okno w kotłowni na prostokątne aby pasowało do całości a pozatym wszędzie chcemy zastosować rolety zewnętrzne. Największe zmiany dotyczą jadalni gdzie okna w wykuszu daliśmy do samej podłogi a wyjście na zadaszony taras powiększyliśmy do szerokości 2m ( będą tam drzwi przesuwne). Ponadto w salonie okno a raczej drzwi tarasowe są prawie na całą długość ściany - mają 4m szerokości ( będzie stąd wyjście na taras zewnętrzny). Poszerzyliśmy takze drzwi balkonowe w gabinecie. Zmiany te napewno podrożą całość ale efekt przeszklenia jest niesamowity.

- zmieniliśmy konstrukcje dachu nad garażem. nie podobał nam się ten wysoki dach dwuspadowy więc zastąpiliśmy go konstrukcją kopertową. Wg. nas ładniej to sie komponuje z całą bryłą budynku.

- dołożyliśmy czwarty komin do kominka wewnetrznego w salonie

- zrobiliśmy strop monolityczny

- cała konstrukcja dachu jest deskowana

-podnieśliśmy ścianke kolankową o 1 pustak co z kolei wymusiło wydłuzenie krokwi o 1 dachówkę ( całość jednak wyszła super i zyskaliśmy dodatkową powierzchnię na poddaszu)

Ciężko tak jednym tchem wymienić wszystko co zmieniliśmy. Aha . No i poszerzyliśmy brame garażową do 3 m.

Muszę przyznać, że konstrukcja więźby jest bardzo skomplikowana no i te metalowe mocowania w narożnikach ( kosztowały nas majatek) ale bez nich krokwie kalenicowe o takim wymiarze nie utrzymałyby się. Nasz kierownik dodatkowo kazał nam wewnątrz dać słupy podpierające ponieważ siły działające na narożniki mogły by w przyszłości uszkodzić konstrukcję. Tak w ogóle to ciężko w 1 poście opisać 4 miesiące budowy i wszystkie perypetie. Czekam na pytania i wymiane doświadczeń. Z ciekawością będę również śledził zmagania innych Atlasowiczów

Budujemy się w Jaworze

[marc_osborne]

Witam.

 

Chętnie bym pomógł przy tworzeniu galerii zdjęć, ale na odległość to trochę trudne. Jest parę bezpłatnych galerii w necie, ale ja sam mam własną domenę i tworzę własne strony....

 

Wielkie dzięki za opis zmiań, które wprowadziłeś w projekcie. Zawsze po takich opisach siadam jeszcze raz przed planami i rozważam sprawe na nowo. Moje podejście do projektu jest jednak inne. Po prostu tyle się naszukałem, że w końcu zdecydowałem się na projekt, w którym muszę wprowadzać jak naj mniej zmian. Oczywiście jest to podejście czysto teoretyczne, gdyż w odróżnieniu od Ciebie nie mam realnie stojących scian, co skolei nie daje mi możliwości do spontanicznego podejmowania poprawek. Kto wie, może w trakcie budowy się to zmieni.

 

- Co do rolet, to także planuje ich montaż, co już zmusza mnie do dopasowania projektu. Skrzynka praktycznie wchodzi w miejsce nadproża, ale to są już szczegóły natury technicznej. Nie chcę się jednak pożegnać z łukami przy balkonach. Podbnie jak łuki nad tarasami tworzą one wraz z tymi dwoma okrągłymi okienkami bardzo ładny (oczywiście subjektywnie) akcent estetyczny budynku. Same rolety mi się szczerze mówiąc nie podobają, ale - co tu dużo mówić - są one praktyczne i przede wszystkim bezpieczne. Dlatego się na nie zdecydowałem... na dole. Na piętrze będę mątował okiennice załamane w pół. W stanie otwartym są w miarę ładne, a jak je się od wenątrz zamknie, są trudne do wyłamania. Oczywiście martwi mnie fakt takiego złamania w stylu (na dole to, a na górze siamto), ale mam nadzieję, że przy odpowieniej kolorystyce da się to strawić. Ale to obszerny temat.

 

- Widzę, że podobnie jak ja lubisz otwartą przestrzeń, dużo dużych okień, uczucie przestrzeni. Ale także tu podpożądkowałem się projektowi, choć ten pomysł z długimi oknami w wykuszu długo chodził mi po głowie i kto wie, może się jeszcze zdecyduję. Nasz domek będzie stał w lesie, w zaciszu, torchę schowany w drzewach od północy, i otwarty na trawę i trochę dalej aleję dębową od południa. Z jednej strony powinienem mieć dużo światłe, z dugiej strony otwarta fasada okienna na ogród.... Zobaczymy. Harmonia projektu na razie skłania mnie, by pozostać przy wersji podstawowej, ale bardzo chętnie bym przyjżał się Twojej realizacji.

 

- Zmieniliście konstrukcje dachu nad garażem? To znaczy, że zlikwidowaliście okeinko w łazience i skróciliście ten dziwny korytarzyk w łazience, a w tym miejscu teraz opada dach nad garażem? Ciekawy wariant. Będę go musiał uwzglądnić w wizualizacji (http://www.arsdigital.de/ATLAS). Ciekawe, ciekawe.

 

- Tak, komin wewnętrzny w salonie, to także i moja zmiana. Ale bardzo by mnie interesowało gdzie go usadowiłeś i jak go poprowadziłeś by unikąć konfliktu z więźbą dachową. Ja narazie znalazłem tylko jedno rozwiązanie osadzając go miedzy salonem a gabinetem: http://www.arsdigital.de/ATLAS/html/wiezba_dachowa.html

Wszędzie indziej komin wchodzi w konstrukcje dachu....

 

- Strop monolityczny, to znaczy zamiast Terivy? Dlaczego?

 

- I dlaczego deskowanie dachu?

 

- Podwyższenie ściany kolankowej, to chyba najczęściej wprowadzana zmiana. Przedłużenie dachu wtedy obowiązkowe i przestrzeń też powiększona. Mimo wszystko pozostaje dalej przy opcji standartowej. Namieszkałem się trochę pod pochylonymi dachami, lubię to, nie przeszkadza mi. Poza tym cenię sobie u Atlasa jego lekko "przycupnięty" charakter. No i boję się eksperymentów z siłami działającymi z dachu na ściany. Dobrze, że zdecydowałeś się na słupy. Na forum Tytana podziwiałem ludzi, którzy budując ten dom z podwyższeniem, rezygnują z kotew stalowych na narożnikach, stal biorą 12mm zamiast 16 (bo taniej) i przez następne lata modlą się, by na dachu nie osiadł metr mokrego śniegu... Ale z Twojego opisu widzę, że bardzo solidnie podeszłeś do sprawy.

 

- Garaż też poszerzam. Mam duże auto

 

Oczywiście miał bym jeszcze sporo pytań do Ciebie, ale na razie to chyba dam Ci spokój.

 

Chętnie obejżał bym Twoje dzieło live, ale nie chcę się wpraszać. Ale jak by się zdażyła okazja, to daj mi znać

Poza tym oczywiście zapraszam do Wrocławia. Przy kawie lub piwku można by sobie jeszcze trochę pogadać.

 

Pozdrawiam

 

Darek

[Kordian]

Oto linki do zdjęć z moim domkiem . Na razie na próbę

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3a4c358545ed0d7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/175a0e52654ac994.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74f06ccc815bce9e.html

Jak zadziałała i uporządkuję zdjęcia to postaram się zrobić album z poszczególnymi etapami prac.

Darek na twoje pytania odpowiem jak tylko znajdę troche czasu.

Na razie jestem z siebie dumny, ze cos tam widać na zdjeciach.

Szkoda, że czas nie jest z gumy.

[marc_osborne]

Dzięki za fotki! Piękny dom!

Bardzo ładnie wygląda ten dach nad garażem. Ale jak rozwiązałeś sprawę światła? Na zdjęciu nie widzę też okień połaciowych. Rozumiem, że wbudujesz je później...?

Teraz rozumiem: rezygnujesz z jednych z drzwi na taras (faktycznie: po co dwa....), poszeżasz te od jadalni, poszeżasz okno w salonie i prowadzisz je na sam dół. Odważnie, ale jestem pewien, że efekt będzie doskonały.

Miał bym jeszcze pytanie do okien, ale to może innym razem.

[Kordian]

Witam ponownie.

Już zacząłem segregować zdjęcia i niedługo zacznę zamieszczać linki ao albumów z poszczególnymi etapami prac przy budowie mojego Atlasa.

Mam nadzieje, ze zdjęcia pomogą wszystkim budujacym ten domek i w sposób naoczny pokaża pewne kwestie. My jak sie budowaliśmy to też szukalismy zdjęć tego domu ale był problem. Praktycznie udało nam się namierzyć tylko zdjęcia tadra za co wielkie dzieki dla niego bo projekt sobie, wizualizacje sobie a zdjęcia z prawdziwej budowy to jest to. Wchodzimy w etap wykończeniowy na wiosne i z chęcia byśmy podpatrzyli jakie pomysły inni Atlasowicze zastosowali przy wykończeniówce.

Darek

z twojego opisu wynika, że masz super działkę. Drzewa, Aleja Dębowa. Mi też sie taka marzyła ale, nic takiego w okolicy nie było więc budujemy sie na osiedlu domków jednorodzinnych. Na całe szczeęście na samym końcu miasta więc z tyłu będziemy mieli wolna przestrzń tj. widok na pola i znajdujace się niedaleko góry. Stąd też ten pomysł na to okno w salonie.

Odnosnie zmiany dachu nad garażem to faktycznie nie ma tego okienka ale planujemy na tym skosie od czoła budynku dać nieduże okno połaciowe. Ten dziwny korytarzyk w łazience nie tyle skróciliśmy co skosiliśmy tym dachem ale ł azienka i tak dzieki podniesieniu ściany kolankowej jest duża. Pod tym skosem planujemy zrobić wydzieloną suszarnie. Nie będzie wielka ale zawsze coś.

Z kominem w salonie to faktycznie mielismy schody. Umieściliśmy go w salonie w rogu z gabinetem. Tak najbardziej sie podobało. Na nasze nieszczęście ani my ani buwlańcy i kierownik budowy nie zwróciliśmy uwagi na występującą kolizję tego komina z płatwią. Dopiero przy robieniu więźby wszystko wyszło i byliśmy zmuszeni przesunąć płatew. Na pewno przy takim wyborze trzeba wcześniej o tym pomyśleć. Ale cóż człowiek nie zna się na budowlance i tak to jest..

Dlaczego strop monolityczny? Bo jest cieńszy, cichszy, bardziej wytrzymały przy pracach budowlanych ale nie będę tutaj wymieniał zalet książkowych tego stropu. Nasza ekipa po prostu od latn 80-tych buduje domy i potrafiła zrobic taki strop a nie każdy to potrafi bo są potrzebne do tego umiejetnosci. Pozatym nie chcieli za taki strop dodatkowej kasy no i pozatym w takim przypadku mozna dowolnie regulować ścianki działowe tj. miejsce ich usytuowania.

A deskowanie na dachu jest pochodną stropu monolitycznego. Jak wiadomo do niego potrzebna była duza ilość desek do szalowania. Więc je wykorzystalismy do deskowania ( no troche jeszcze musieliśmy dokupić) Zdecydowalismy się na pełne deskowanie również dlatego, że taki dach jest bardziej sztywny, cieplejszy no i jest to stara sprawdzona technologia. Nie wiadomo jak zachowają się te super membrany np. za 50 lat. Ponadto nasz dom stoi na końcu miasta na górce i jest odsłoniety od pól. Wieja tutaj bardzo silne wiatry stąd chyba nazwa "Wichrowe Wzgórze" nadane przez mieszkańców osiedla.Duzo czytalismy równie ż o tym na forum muratora i większość opini była za pod warunkiem oczywiście, że ktoś decyduje się na wieksze koszty z tym zwiazane.

Jeżeli chodzi o okna połaxciowe to oczywiscie będą i to w jeszcze wiekszej ilości niz zakłada to projekt ( znów wychodzi to nasze uwielbienie do światła). Na razie ich nie zakładalismy bo zdarzył sie na osiedlu przypadek, ze pewnej nocy takie okna u sąsiada "dostały nóg"